samocha 33 29.08.2006 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Witam. Prosze o odpowiedź. Czy do baru, na podłogę mogę użyć deski podłogowej z brzozy? Naturalnie, że wolałabym buk, dąb czy klon. Niestety musze liczyc sie z kosztami Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 29.08.2006 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Do baru? Takiego zakładu gastronomicznego? Nie dałabym drewna, żadnego, za duży problem z utrzymaniem czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 29.08.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Jak musisz oszczędzać to połóż sobie brzozę, ale jako mozaikę przemysłową. Potem to zaolejuj. Podpisz kontrakt z jakimś parkieciarzem na reguralną konserwację podłogi przez pierwszy rok po położeniu. A po roku - jak drewno już będzie odpowiednio nasycone olejem/woskiem/pastą - konserwacja/pielęgnacja to już łatwizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 30.08.2006 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Dzięki Boorg. Ale jakamozajka przemysłowa??? Mieszkam w małej turystycznej miejscowości. Bar jest położony przy stoku narciarskim i chciałabym, żeby wykonany był z naturalnego materiału: kominek z kamienia polnego, reszte z drzewa. Dzięki temu będzie klimat i będzie swojsko. Podłoga miała być z surowego drzewa, oczywiście zakonserwowane. Mam do wyboru:świerk, albo liściaste tj. brzoza lub klon. Pozdrawiam i prosze o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adass 30.08.2006 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 wiec nie szukasz desek czy parkietu,nawet przemyslowego....tylko podlogi zrobionej z klockow ustawianych na sztorc.....za cholere nie moge sobie przypomniec jak sie to fachowo nazywa ale ktos pewnie podpowie a jak popytasz tubylcow to znajdziesz takiego co to zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 31.08.2006 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Owszem, brałam też pod uwagę kołki ( tzn plastry), zamiast dech. Ale myśle, że będzie problem z utrzymaniem czystości no i dochodzi problem z nadmiarem wody z obuwia narciarskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 31.08.2006 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 no ale co z tą brzozą??? Interesuje mnie, jak zachowa się sama surowa decha??? Czy to prawda, że jak zejdzie impregnat (a przy takiej ilości wody z obuwia to możliwe) czy samo drzewo szybko zczarnieje i nie będzie można go wyczyścić ??? Ps. Na podhalu napewno mają sposoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 31.08.2006 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 no ale co z tą brzozą??? Interesuje mnie, jak zachowa się sama surowa decha??? Czy to prawda, że jak zejdzie impregnat (a przy takiej ilości wody z obuwia to możliwe) czy samo drzewo szybko zczarnieje i nie będzie można go wyczyścić ??? Ps. Na podhalu napewno mają sposoby Co prawda jestem rodowitym warszawiakiem a na Podhalu kiedyś dostałem w zęby za pochodzenie, ale słów kilka wtrące. Trochę nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania??? Po co chcesz impregnować deski podłogowe??? To nie taras. Impregnat zabezpiecza deski przez zgubnym działaniem warunków atmosferycznych a nie wszelkiego "badziewia" (np. soli, olejów, zanieczyszeń) przyniesionego w zagłębieniach butów W Twoim wypadku najlepiej (i najtaniej) jest zaolejować podłogę. Bez żadnych impregnatów i cudownych "superodpornych" lakierów. Opcja najtańsza (w domu nie polecam). Kup sobie pokost i benzynę lakową. Wymieszaj to mniej więcej w proporcji: 4 części pokostu na 1 część benzyny. Trzymaj mieszaninę w naczyniu zanurzonym w gorącej wodzie (takiej około 60 st. C). Nakładaj pędzlem obficie: niech brzoza pije. Jak pokost przestanie wsiąkać nadmiar usuń szmatką bawełnianą, lub po wyschnięciu zeszlifuj wełną stalową. Potem podłogę zaimpregnuj pastą (też "na gorąco"). I niech se narciarze łażą po Twojej podłodze. P.S. A mozaika przemysłowa miała być brzozowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 01.09.2006 00:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Dzieki boorg No, wkońcu jakieś konkretne podpowiedzi Mam tylko cichą nadzieję, że nikt nie przyjdzie w białym kombinezonie i ... Napisz mi, proszę jeszcze, czy ta decha ma odleżec swoje, czy można ją "smarowac" świeżą. I cóż to za wełna??? Bo ja znam owszem, różne, ale nie tą Ps. Zapraszam w dolnośląskie. Tu tak szybko w zęby nie biją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 01.09.2006 00:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Czytałam dużo na temat naolejowania drzewa. Ale powiedz mi czy póżniej nie ma niemiłego zapachu i czy to nie będzie brudziło np. odzieży??? Jak potem z utrzymaniem czystości (np.mycie podłogi)??? Kiedyś ludzie starym olejem konserwowali np. ogrodzenia. Czy to na takiej zasadzie??? Ps. Sory za takie pytania, ale jestem laikiem w tych sprawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 04.09.2006 23:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 no ale co z tą brzozą??? Interesuje mnie, jak zachowa się sama surowa decha??? Czy to prawda, że jak zejdzie impregnat (a przy takiej ilości wody z obuwia to możliwe) czy samo drzewo szybko zczarnieje ??? Podczymuje temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 05.09.2006 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 A co Ty uparłaś się z tym impregnatem??? Chcesz zrobić podłogę czy zadaszenie??? Surowe drewno na podłodze: - ubrudzi sie momentalnie; - wszystko co ma kolor (np. kawa, zupa pomidorowa, winko czerwone) jak wylejesz, to zabarwi drewno (nie tylko na powierzchni); - jak będzie stale narażone na działanie wilgoci i wody to pociemnieje/zczarnieje na krawędziach. A wtedy cyklinowanie nie pomoże ; - podłoga jest nie do wyczyszczenia (chyba, że papierem ściernym ). Reasumując: Podłogę musisz czymś wykończyć/zabezpieczyć. Olejem, woskiem, pastą lub lakierem. TYLKO NIE IMPREGNATEM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 07.09.2006 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Czytałam dużo na temat naolejowania drzewa. Ale powiedz mi czy póżniej nie ma niemiłego zapachu i czy to nie będzie brudziło np. odzieży??? Jak potem z utrzymaniem czystości (np.mycie podłogi)??? Kiedyś ludzie starym olejem konserwowali np. ogrodzenia. Czy to na takiej zasadzie??? Ps. Sory za takie pytania, ale jestem laikiem w tych sprawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 10.09.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 W początkowym okresie jest zapach oleju ale potem wszystko zależy od dalszej pielęgnacji. Jak używasz oleji pielęgnacyjnych - zapach oleju jest obecny przez kilka dni: jak pastujesz: to następnego dnia nic już nie czuć. Czy podłoga brudzi??? Masz na myśli tłuste plamy??? Odpowiedź brzmi nie. Mycie podłogi. Najprościej np. Ludwikiem do mycia naczyń. Zalecane: zależy od tego czym pielęgnujesz swoją podłogę: olejem czy pastą??? Więc na chwilę obecną nie mam pojęcia co mogę Tobie doradzić. Odnośnie konserwacji ogrodzeń starym olejem. Kiedyś ludzi malowali dachy lepikiem. Moje pytanie: co obydwa przypadki mają wspólnego z podłogą??? W/g mnie nic. Reasumując: Ameryki nie odkryjesz. Musisz czymś zabezpieczyć swoją podłogę (lakier/olej/wosk/pasta) albo pogodzić sie z naturalnym czarnym kolorem brzozowej podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZakWr 11.09.2006 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 1. klocki na sztorc na podłodze to sie nazywa bruk drewniany. To jest piękne, wręcz przepiękne i mnie na to nie stać ;-( i raczej nie robi się tego z brzozy. Z naszego drewna na bruk najlepiej nadaje się jawor, potem chyba klon 2. Brzoza się nadaje do sypialni. Jest ciepła i dość delikatna. Jak będzie w barze to raczej krótki jej żywot będzieJak musisz mieć jasne drewno (choć moim zdaniem to pomyłka w barze to weź grab, jest twardy ale polakieruj go ze 3 razy i to czymś chemoutwardzalnym. Ale chyba lepszy byłby jawor, tyle że jest jest ciemniejszy i bardziej rustykalny. Ale za to ma większą odporność na zmianę wilgotnoći a grab będzie pracował wraz z pogodą i ilością wody na butach oraz stopniem wysuszenia powietrza przez ogrzewanie 3 szczerze mówiąc do baru to raczej weź ciemniejsze drewno. Jak cię stać to jakieś egzotyczne odporne na wilgoć np Jotoba.I chyba jednak nie olej a lakier i to dużo lakieru. Ja bym się jeszcze zastanowił czy na te dechy nei wylać przejrzystej podłogi z masy epoksydowej. Zwłaszcza że na butach będzie woda i piasek a może i sól. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samocha 33 12.09.2006 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Bardzo dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Napewno wezmę wasze sugestje pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.