Bill killer z allegro-czy to jest coś warte?

[lutek34]

Witam

Widzę że na allegro ludzie na potęge kupują te urządzenia http://tinyurl.com/zca3w

I jak myślicie jest to warte 60zł? Daje to aż taką oszczędność prądu 30%?

[retrofood]

Witam.

 

Sš tacy, co w to wierzš i... kupujš to badziewie..

 

Polecam:

http://www.ise.pl/forum/viewtopic.php?t=9398

[Gość]

z opisu wygląda mi to na ściemę jakich mało . Nie jest możliwe aby coś wpięte do dowolnego gniazdka optymalizowało w jakikolwiek sposób przepływ prądu w całym domu

[aru]

Witam.

 

Sš tacy, co w to wierzš i... kupujš to badziewie..

 

Polecam:

http://www.ise.pl/forum/viewtopic.php?t=9398

 

niewiele tam tego o badziewiu

[JackD]

nieczytałem dokładnie opisu, ale dla mnie jest to w stylu naciagania naiwnych.... pier...nie kotka za pomocą młotka

[MARKOG]

Polecam ten wątek:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=534629&highlight=%2Ballegro+%2Bkompensacja&sid=7556b75f6b50eaae20f45f2a31cf3de5

 

Być może będzie wersja z niebieską diodą. A potem może z białą co na pewno usprawni urządzenie - szczególnie wizualnie

[sebo8877]

Elektrycy rozjechali to urządzenie na czści 1-sz e- i wielka doopa

Kolejny naciąg

 

Sebo8877

[retrofood]

Witam.

 

Witam.

 

Sš tacy, co w to wierzš i... kupujš to badziewie..

 

Polecam:

http://www.ise.pl/forum/viewtopic.php?t=9398

 

niewiele tam tego o badziewiu

 

BšdŸ cierpliwy i poczytaj wszystko. Fakt, że tam tego nikt tak nie nazywa, ale język tamtego forum nie przewiduje używania takich słów i to dlatego.

[Bigbeat]

Wygląda mi to na kompensator mocy biernej (wyraźnie wspominają, że najlepsze efekty osiąga się przy instalacjach, które mają dużo odbiorów o charakterze indukcyjnym).

Ale - kompensacja mocy biernej zwykle odbywa się na zasadzie dołączania równolegle do kompensowanej sieci kondensatorów - zwykle o dość dużych pojemnościach, a więc i dużych rozmiarach. I tutaj mi nie pasuje, bo to urządzenie jest zbyt małe... Chyba, że zrobili kompensację aktywną (układem elektronicznym symulującym pojemność), a nie pasywną (czyli zwykłymi kondensatorami).

Temat kompensacji i jej wpływu na wskazania licznika jest już znany gdzieś od 15...20 lat (przynajmniej wtedy pierwszy raz usłyszałem od znajomych o próbach "optymalizacji" wskazań licznika w ten sposób). Co ważne (choć brzmi utopijnie ) - kompensacja taka odbywa się z korzyścią dla wszystkich: odbiorca mniej płaci, a elektrownia ma mniej problemów z zapewnieniem jakości energii.

[retrofood]

Witam.

Co ważne (choć brzmi utopijnie ) - kompensacja taka odbywa się z korzyścią dla wszystkich: odbiorca mniej płaci, a elektrownia ma mniej problemów z zapewnieniem jakości energii.

Nie zapomnij tylko, że każdy z nas posiada w domu licznik ENERGII CZYNNEJ. I jak na razie za zużytš energię biernš nie zapłaciłeœ (ja zresztš też) elektrowni ani grosza.

Œredni współczynnik mocy (cos fi) dla odbiorców indywidualnych jest wyższy niż 0,98. Więc w zasadzie nie ma co kompensować i dlatego elektrownia tego nie robi, ani cię o to nie prosi.

[Bigbeat]

retrofood czy jesteś pewien, że zwykły licznik nie jest wrażliwy na składową bierną?

A co do ewentualnego zadowolenia elektrowni - oczywiście masz rację, skala problemu jest dość mała.

 

Z drugiej strony już dość dawno w przepisach unijnych pojawił się prikaz takiego konstruowania urządzeń, żeby cos fi był nie mniejszy niż bodaj 0.9. Problemem były zawsze zasilacze impulsowe (np. w komputerach), bo one zachowywały się prawie jak czysta pojemność - od pewnego czasu jest chyba nawet wymagane, żeby takie zasilacze były wyposażane w odpowiedni układ kompensujący.

A więc problem jest.

 

Co nie znaczy, że uważam stosowanie takich dziwnych urządzeń jak to tytułowe za specjalnie sensowne - nawet, jeśli rzeczywiście działają.

[AldonkaS]

Bigbeat - po rozebraniu tego cuda, okazuje się że w środku jest zwykły kondesator. Zresztą, jak spojrzysz na reklamówkę z ich strony, to pomiaru dokonują na jarzeniówce :).

Tak więc działa to tylko na zasadzie kompensacji mocy, a realne do uzyskania w domu efekty.... no cóż siła marketingu jest ogroma

[Bigbeat]

A więc jest tak jak myślałem - tyle, że potwornie prymitywnie, bo pojemność powinna być zależna od tego, jaki cos fi mamy skompensować.

A skoro nie jest zależna, to nawet, jeśli rzeczywiście licznik jest wrażliwy na składową bierną, szansa, że skompensujemy tą składową w stopniu przynoszącym wymierne efekty, jest bliska 0

Czyli konkluzja może być jedynie taka: być może, w niektórzych przypadkach coś to da. Ogólnie jednak rzecz biorąc jest to klasyczne śmigło ;)

[retrofood]

Witam.

retrofood czy jesteś pewien, że zwykły licznik nie jest wrażliwy na składową bierną?

 

Ja tych parę lat chodziłem do szkoły, gdzie uczš o licznikach, sam badałem je na zajęciach laboratoryjnych, pisałem sprawozdania, więc niby dlaczego w to wštpisz?

[Bigbeat]

retrofood OK, po prostu nie pamiętałem - już nie wątpię

Oznacza to więc, że takie urządzenie nie będzie miało w ogóle wpływu na wskazania licznika (nawet, jeśli przypadkiem coś skompensuje).

[retrofood]

Witam.

Oznacza to więc, że takie urządzenie nie będzie miało w ogóle wpływu na wskazania licznika (nawet, jeśli przypadkiem coś skompensuje).

 

Oczywiœcie.

Ale najlepsze jest to, że bardzo łatwo, niczym w cyrku, zademonstrować jego "cudowne" własnoœci. Wystarczy w obwód urzšdzenia z jakšœ indukcyjnoœciš wpišć amperomierz, pokazać gawiedzi jakš wartoœć natężenia pršdu wskazuje, a nastepnie podłšczyć obok to "cudo". Rzeczywiœcie, wartoœć pršdu, jakš teraz pokazuje amperomierz JEST MNIEJSZA!

Tyle, że mało kto zastanawia się, że właœnie amperomierz i za pierwszym razem i za drugim pokazuje wartoœć natężenia pršdu POZORNĽ, która to wartoœć jest geometrycznš sumš składowej czynnej i biernej. Oczywiœcie, składowa CZYNNA, na którš reaguje LICZNIK się nie zmienia (dokładnie mówišc nieco się zwiększa, bo przecież "cudo" potrzebuje skladowej czynnej, chociażby do zasilania LED-ów). Po włšczeniu zmienia się natomiast składowa BIERNA (następuje właœnie kompensacja), ale na niš reagujš wyłšcznie specjalne liczniki mocy biernej. Więc nasz LICZNIK wcale nie zareaguje, chociaż zareaguje nasz amperomierz.

[marcin714]

Witam.

oni to jeszcze inaczej wyjaśniają. Oszczędności polegają wg. nich na tym ,że jak są zapady napięcia to licznik swoją bezwładnością tarczy nalicza nam zużycie energii a żarówka ponoć nie świeci. A jak będziemy mieli to urządzenie to wtedy odda energię w tym momencie i żarówka nadal świeci. A cały trik na tym polega, że jako odbiornik pojemnościowy ładowanie tego kondensatora nie powoduje ruchu licznika czyli to urządzenie pobiera energię za darmo a potem nam ją oddaje czyli tak jakby za plecami licznika. Te i inne ciuekawe teorie podobno popiera jakiś doktor politechniki śląskiej ale jakoś nie bardzo chcą ujawnić który to.

 

Tak czy inaczej gospodarka mocą bierną jest to problem jak najbardziej realny. Jak narazie odbiorcy w grupie taryfowej G nie muszą sobie zawracać tym głowy bo maja tylko liczniki mocy czynnej na które takie wynalazki jak opisyeane nie oddziaływują. Niektóre urządzenia które potrzebują mocy biernej mają własne kondensatory. Niektóre jak np silniki pobierają sobie moc bierną z sieci ale my za to nie płacimy.

Nie można mówic że w gospodarstwach domowych nie ma co kompensować bo ten cos fi=0,93 to jest tylko zakładany i nie zawsze taki musi być. Ale raczej nie takimi urządzeniami można by temu zaradzić

 

Generalnie to szkoda sobie zawracać tym głowe.

A jak ktoś miałby problemy ze zbyt dużymi spadkami napięć albo chciałby troszeczkę ograniczyć prąd to i tak zastosowałby zwykłe odpowiednio dobrane kondensatory a nie jakiś chiński kondensatorek wart 2 zł za takie pieniążki

[jacekj]

witam

Podbijam wątek z myślą o potencjalnych nabywcach tego "panaceum".

Niech będzie to ostrzeżenie przed zakupem czegoś co Kowalskiemu nic nie da.

Wierzę, że na tym forum są sami rozsądni ludzie stosujący zawsze i wszędzie zasadę ograniczonego zaufania.

 

PS

A dlaczego podbijam? Otóz widzę, że ten gadżet ma dalej nabywców i dalej jest reklamowany.

[Bigbeat]

No cóż, jak to się mówi: "Głupich nie sieją - głupi się rodzą".