Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ocieplenie jest najważniejsza rzeczą w budowie domu, dlatego że jej już nie zmienisz, tak jak a np. karnisz który możesz kupić tańszy i za rok go wymienić na droższy.

 

Styropian to proponuję dać 20cm zwykłego 0,040 jeżeli nie chcesz powiększać domu ze względów estetycznych to lepiej daj 15 cm grafitowego 0,032.

 

To samo z wełną lepiej dać 30cm niż później się męczyć z 20cm bo poddasza nie będziesz przecież rozbierać.

 

Również dziwią mnie osoby które nie chcą instalować pompy ciepła w swoim domu bo jest droga i tyle. A gów*o prawda bo nie koniecznie tak musi być, koszt pompy 30-40tyś, a CO?Piec 8tyś, kominek 8 tyś, hydraulik 8tyś, reszta instalacji (rórki, pexy itd.) 10tyś więc cena wychodzi podobna. A eksploatacja takiego domku jest o nieba lepsza od zwykłego weglowego.

 

Ale co zrobić Polska to zacofany kraj i część inwestorów jest zacofana, przez co buduje domy tak jak zachód 30lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ocieplenie jest najważniejsza rzeczą w budowie domu, dlatego że jej już nie zmienisz, tak jak a np. karnisz który możesz kupić tańszy i za rok go wymienić na droższy.

 

Styropian to proponuję dać 20cm zwykłego 0,040 jeżeli nie chcesz powiększać domu ze względów estetycznych to lepiej daj 15 cm grafitowego 0,032.

 

To samo z wełną lepiej dać 30cm niż później się męczyć z 20cm bo poddasza nie będziesz przecież rozbierać.

 

Również dziwią mnie osoby które nie chcą instalować pompy ciepła w swoim domu bo jest droga i tyle. A gów*o prawda bo nie koniecznie tak musi być, koszt pompy 30-40tyś, a CO?Piec 8tyś, kominek 8 tyś, hydraulik 8tyś, reszta instalacji (rórki, pexy itd.) 10tyś więc cena wychodzi podobna. A eksploatacja takiego domku jest o nieba lepsza od zwykłego weglowego.

 

Ale co zrobić Polska to zacofany kraj i część inwestorów jest zacofana, przez co buduje domy tak jak zachód 30lat temu.

 

Nie do końca się z Tobą zgodzę, ale jeżeli jeszcze raz budował bym dom to na 1000% z pompą ciepła. Piece węglowe na ekogroszek nadają się tylko do domów z piwnicą. U nas niestety strasznie pył wywiewa z kotłowni na korytarz a z stamtąd się roznosi na nogach po całym domu. W rezultacie białe fugi zmieniają kolor na czarny. Co do ceny pompy to zależy od wielu czynników ale na pewno będą podobne do instalacji CO.

W drugim domu nie popełnię tego błędu.

 

A styropian dam 0,040- 20cm na ścianach i 0,032- 15cm na wykuszach żeby ich nie powiększać.

 

Pozdrawiam. Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również dziwią mnie osoby które nie chcą instalować pompy ciepła w swoim domu bo jest droga i tyle. A gów*o prawda bo nie koniecznie tak musi być, koszt pompy 30-40tyś, a CO?Piec 8tyś, kominek 8 tyś, hydraulik 8tyś, reszta instalacji (rórki, pexy itd.) 10tyś więc cena wychodzi podobna. A eksploatacja takiego domku jest o nieba lepsza od zwykłego weglowego.

 

Ale co zrobić Polska to zacofany kraj i część inwestorów jest zacofana, przez co buduje domy tak jak zachód 30lat temu.

 

Jasne kolego :sick: a do pompy ciepła to instalacji w domu nie robisz? "Bezprzewodowo" ogrzewasz pomieszczenia, że nie potrzebujesz rurek, hydraulika itp???

Kominek nie każdy robi a nawet z tych co robią nie każdy nim ogrzewa dom.

Pompa ciepła jest OK ale nie pisz bzdur o takich samych kosztach bo są one duzo wyższe, przynajmniej na etapie budowy a niestety większość budujących musi liczyć każdy grosz. Pompa ciepła napewno zwróci się po 5-10 latach ale trzeba najpierw mieć kasę aby w nią zainwestować.

 

Pewnie że można zrobić pompe ciepła (zwróci się za kilka lat), solary (zwrócą się za kilkanaście lat) czy nawet elektrownię wiatrową (pewnie nie zwróci się nigdy ale co tam...) i być "nowoczesnym" trzeba tylko mieć na to fundusze.

 

Pozdrowienia od zacofanego inwestora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również dziwią mnie osoby które nie chcą instalować pompy ciepła w swoim domu bo jest droga i tyle. A gów*o prawda bo nie koniecznie tak musi być, koszt pompy 30-40tyś, a CO?Piec 8tyś, kominek 8 tyś, hydraulik 8tyś, reszta instalacji (rórki, pexy itd.) 10tyś więc cena wychodzi podobna. A eksploatacja takiego domku jest o nieba lepsza od zwykłego weglowego.

 

Ale co zrobić Polska to zacofany kraj i część inwestorów jest zacofana, przez co buduje domy tak jak zachód 30lat temu.

 

No i tu sprawa pompy ciepła ma sie tak, że 30-40tys to cena samego urządzenia.

Osobiście jednak będę instalował pompę ciepła i dostałem wstępną wycenę na podstawie projektu oryginalnego (bez zmian) i cena całej instalacji c.o. i c.w.u. z sądami pionowymi opartej na pompie ciepła to koszt ok 82tyś. W cenę wchodzi oczywiście materiał, robocizna, instalacja pompy, uruchomienie i jeszcze różne drobiazgi oraz firma w tej cenie robi całą instalację wod-kan w domu.

Tak więc różnica jest widoczna, gdyż po wstępnych obliczeniach jest na poziomie ok 23tys drożej z pompą ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dogich forumowiczow, starych i nowych :-)

Kieruje pytanie do tych co juz ociepili domek z zewnatrz, ile Wam wyszlo styropianu?Maz kazal mi go kupic i pojechal za granice :-) niemierzac budynku,w projekcie jest 15,60 m szesciennego i zastanawia mnie czy to nie malo?!

Wasze domki sa sliczne, w wolnej chwili wstawie foto naszego :-)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dogich forumowiczow, starych i nowych :-)

Kieruje pytanie do tych co juz ociepili domek z zewnatrz, ile Wam wyszlo styropianu?Maz kazal mi go kupic i pojechal za granice :-) niemierzac budynku,w projekcie jest 15,60 m szesciennego i zastanawia mnie czy to nie malo?!

Wasze domki sa sliczne, w wolnej chwili wstawie foto naszego :-)

Pozdrawiam serdecznie

 

Nie kieruj się tym co pisze w projekcie, bo każdy daje inną grubość styropianu, my budujemy sagę 2 razem wyszło nieco ponad 150m2 elewacji.

W poniedziałek ma przyjechać na budowę 31m3 styropianu 15cm i 20cm i teraz zastanawiam się gdzie go schować :)

 

 

Pozdrawiam. Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kieruj się tym co pisze w projekcie, bo każdy daje inną grubość styropianu, my budujemy sagę 2 razem wyszło nieco ponad 150m2 elewacji.

W poniedziałek ma przyjechać na budowę 31m3 styropianu 15cm i 20cm i teraz zastanawiam się gdzie go schować :)

 

 

Pozdrawiam. Jurek

 

My mamy ocieplac 12,przepraszam za niescislosci, synek obok mi rozrabial i chcialam jak najszybciej napisac. W zestawieniu w projekcje jest 12 i wyliczono jej 15,60metra szeciennego.Ale wnioskujac z tego co piszesz, moze to byc prawidlowe zestawienie. my wrzucamy go na poddasze, niestety ale jeszcze nieruszone.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nawet 20tyś więcej przy pompie ciepła nie będzie takie straszne pacząc w przyszłość.

Jurek pochwal się lepiej ile ekogroszku wciągnął Tobie piec, bo wnioskuje że grzejecie teraz bez ocieplenia?

A styropian najlepiej wrzuć do garażu a ten co zostanie ułóż na dworze i przykryj plandeką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nawet 20tyś więcej przy pompie ciepła nie będzie takie straszne pacząc w przyszłość.

Jurek pochwal się lepiej ile ekogroszku wciągnął Tobie piec, bo wnioskuje że grzejecie teraz bez ocieplenia?

A styropian najlepiej wrzuć do garażu a ten co zostanie ułóż na dworze i przykryj plandeką.

 

Wiedziałem że ktoś zapyta o spalanie. Nie możemy coś dogadać się z piecem, było już kilku hydraulików i podobno mamy ustawiony piec idealnie ma on 19Kw i mimo ocieplonego poddasza i fundamentów od października do połowy grudnia spalił 3,2 tony groszku, a liczyłem ze tyle wystarczy na cały sezon a nie na 2 miesiące, dlatego dokupiłem jeszcze 4,5 tony mniemy nadzieję że wystarczy do marca. Piecem grzejemy cały domek+ bojler, w między czasie może z 10-15 dni paliliśmy kominkiem. Dodam że groszek mamy bardzo dobry 900zł/tonę.

 

A u was jak klaruje się zużycie groszku na cały sezon przy ociepleniu domu, bo dla mnie jest paranoją żeby spalać prawie 8ton węgla na sezon.

 

Janku 20 tyś jest w sumie nie dużo lecz w trakcie budowy zawsze brakuje kasy. Ale patrząc na pieniądze wydane na węgiel i czas jaki poświęciłem na wrzucenie groszku do pieca+ praca żony po przez sprzątanie to pompa ciepła była by najlepszym rozwiązaniem.

 

Pozdrawiam. Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie mieszkam w sadze ale w domku bardzo podobnym do niej, przy piecu 24kW spalam w sezonie grzewczym 5-6 ton ekogroszku, więc Twoje 8 ton jest w porządku przy domku nie ocieplonym, a z resztą sam się przekonasz w przyszłym sezonie.

 

Na pewno taniej wyjdzie grzanie domku kominkiem ale jak dla mnie to szkoda nerwów i bawienia się z podkładaniem drewna co chwila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Sagowiczów. Mam pytanie, ile płaciliście "z punktu" za wykonanie hydrauliki? Ja mam propozycję 140 zł od punktu i zastanawiam się ile Was kosztował punkt czy też całość...

Pozdrawiam wszystkich

 

Zerknąłem do notatek i sama robocizna hydraulika kosztowała mnie 6800.

Cena za 2 kibelki, 2 prysznice, wanne, 2 umywalki, zlew, grzejniki w kazdym pomieszczeniu + dodatkowo podłogówka w łazience i kuchni, zrobienie kotłowni i podłaczenie pieca, montaz pompy, hydroforu itp.

Materiały kupowałem we własnym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Co prawda nie mieszkam w sadze ale w domku bardzo podobnym do niej, przy piecu 24kW spalam w sezonie grzewczym 5-6 ton ekogroszku, więc Twoje 8 ton jest w porządku przy domku nie ocieplonym, a z resztą sam się przekonasz w przyszłym sezonie.

 

Ja do tej pory spaliłem jakieś 3,5 tony groszku, mam jeszcze około tony i zakładam że to starczy (piec 25kW).

Zeszłej zimy było ciut lepiej z tym że praktycznie w każdy weekend paliłem drewnem które mi zostało z budowy. Był to pierwszy sezon grzewczy i podobno zawsze więcej opału wtedy schodzi ale ja u siebie tego wogóle nie zaobserwowałem, może dlatego że miałem dobrze "wysuszony" dom.

5 czy tym bardziej 6 ton to strasznie dużo, z resztą moje 4-4,5 uważam za słaby wynik i ciągle walczę z piecem (zmagania opisuję tu na forum w innym temacie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam spiżarnię przy kuchni. Spiżarnia ma powierzchnię 2,4m2 a kuchnia 8,9m2. Spiżarnię chciałam od początku, więc troche zmniejszyłam kotłownię , przesuwając ściankę od wiatrołapu prawię do okna w kotłowni , a z kolei ściankę od spiżarni przesunęłam w strone wiatrołapu ( 6m2 ) . W sadze masz przejście z wiatrołapu do kuchni - ja to przejście zlikwidowałam.

 

Moim zdaniem kuchnia nie jest mała. Mniejsza kuchnia - mniej mebli - mniejszy koszt. Trzymasz w szafkach to , z czego korzystasz na codzień, a cała reszta ląduje w spiżarni na półeczkach. Ale to jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za wyrażenie swojej opinii i pocieszenie dla mnie że nie mam głupiego pomysłu:), ja zamierzam wydzielić z kotłowni garderobę stawiając dodatkową ściankę wewnątrz kotłowni, w wiatrołapie nie będę musiała już robić szafy zabudowanej i automatycznie ścianę między wiatrołapem i kuchnią przesuną w głąb wiatrołapu aby jak najmniej zabrać metrażu z kuchni i tam zabudować małą spiżarnię. Nie mniej jednak teraz w bloku mam kuchnię 10 m2 i stąd moje obawy co do zmniejszenia kuchni. Okno w kuchni chcę poszerzyć do 150 cm dzielone na pół ( wg mnie o wiele bardziej praktyczne niż 1 tafla w tym wymiarze, którą praktykuję od 10 lat i w ogóle nie otwieram tego okna bokiem ) i też zastanawiam się, jak jeszcze zmniejszę trochę kuchnię to czy będę miała gdzie zawiesić szafki ścienne i przede wszystkim wstawić dwudrzwiową lodówkę ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam spiżarnię przy kuchni. Spiżarnia ma powierzchnię 2,4m2 a kuchnia 8,9m2. Spiżarnię chciałam od początku, więc troche zmniejszyłam kotłownię , przesuwając ściankę od wiatrołapu prawię do okna w kotłowni , a z kolei ściankę od spiżarni przesunęłam w strone wiatrołapu ( 6m2 ) . W sadze masz przejście z wiatrołapu do kuchni - ja to przejście zlikwidowałam.

 

Moim zdaniem kuchnia nie jest mała. Mniejsza kuchnia - mniej mebli - mniejszy koszt. Trzymasz w szafkach to , z czego korzystasz na codzień, a cała reszta ląduje w spiżarni na półeczkach. Ale to jest moje zdanie.

Mogłabyś wrzucić jakieś zdjęcie pomniejszonej kuchni i spiżarni i np. ostateczny rzut parteru ? A drzwi do spiżarni masz na bocznej ścianie kuchni czy od strony salonu ?

Edytowane przez Dorka&Łukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...