Zabudowa kuchni z gazobetonu - pytania o szczegóły

[ddoommiinniikk]

Mam szereg pytań dotyczących budowy "mebli" kuchennych z gazobetonu:

1) jakiej grubości bloczka użyć?

2) jak mocować prowadnice do szuflad, podparcia dla półek itp.?

3) jak zabudowywać w tym sprzęty kuchenne (kwestia nagrzewania przy pracy)?

4) czym wykańczać front zabudowy?

Prosiłbym o zamieszczenie fotografii ludzi, którzy zdecydowali się na takie coś. Proszę też o inne rady i informacje z tymzwiązane.

Za liczne, wyczerpujące i bogato zdobione ilustracjami posty z góry dziękuję...

[piotrul]

Ja robię coś takiego ale z dużo to sie ode mnie nie dowiesz, bo dopiero mam słupki z gazobetonu 12cm oraz blat z OSB.

Ale następne kroki będą takie:

kafle na blat i zewnętrzną stronę słupków.

rama w otwory na drzwiczki

rama pod prowadnice szuflad (planuje wyciąć rowek w pustaku żeby rama nie wystawała)

wnętrze przyszłej szafki wycekolować i polakierować - tutaj mam obiekcje czy to się sprawdzi?

co do zabudowy zmywarek itp. to mam ten problem z głowy bo zabudowuje to w innym miejscu i tradycujnie bez pustaków.

 

Proszęo sugestje co do sensowności moich założeń, puki jeszcze nie wszystko stracone

[marcy]

Czy macie położony styropian pod wylewkami w miejcsu murowania?

[piotrul]

Ja mam. Ale tym bym sie nie przejmował.

[2112wojtek]

Wlasnie skonczylem projekt takiej kuchni.

Zastosowalem bloczki gazobetonowe o gr.8cm , ktore beda oblozone plytka 10x10 - latwy do zdobycia format, plytka wiec bez ciecia a i klientowi plytka sie podobala, no i miala ksztaltki naroznikowe , co bylo nie bez znaczenia.

Modul 10cm wydal mi sie najbardziej odpowiedni do sredniej wielkosci kuchni - 12cm zbyt masywne ( po oblozeniu wyjdzie 14cm -chyba rzadka plytka w takim formacie ), kuchnia musiala by byc olbrzymia , zeby to wygladalo fajnie albo wykonana tylko z surwej cegly.

Cokoly mebli /rowniez i tu 10-co centymetrowy modul obowiazuje/ ulozone zostaly tylko na zasadzie progu przed otworem na szafke.

Szafki i szuflady robione tradycyjnie tzn: w otwor oblozony zewnatrz plytka wchodzi skrzynka z drzwiczkami lub szyny i prowadnice z szufladami i cargo . Wydatek na skrzynki niewielki a pewnosc , ze prowadnice i zawiasy beda pracowac poprawnie i nie bada mocowane do cegly.

Blat i nadproze nad otworem z plyty budowlanej ze spienionego poli-enu typu Wedi/stabilniejsze od OSB/. o grubości 5cm oblozony rowniez plytka / tak chcial klient ale mozna polozyc płyte drewniana,lub kamien i tez bedzie dobrze/.

Najwiecej zabawy jest z okapem , jesli tez jest murowany i stanowi nisze dla kuchenki. Plyta kuchni jest zazwyczaj szersza niz 60cm /70-75/ natomiast okap , zeby wygladal w miare lekko powinien miec ok 50cm po zewnetrznej , wiec jest klopot z wsadzeniem tradycyjnego pochlaniacza , ktory ma szer 60cm....ale z tym tez sobie mozna poradzic

[marcy]

Czyli mówisz Wojtku, że lepiej się szarpnąć i wstawić skrzynie

Coś mi mózg nie pracuje dzisiaj najlepiej Wojtku drogi, możesz mi wytłumaczyć, o co chodzi w tym zdaniu? Tak jak krowie na miedzy

"Cokoly mebli /rowniez i tu 10-co centymetrowy modul obowiazuje/ ulozone zostaly tylko na zasadzie progu przed otworem na szafke."

Pustak położony na podłogę i robi za cokół? Czy cokół zrobiony z innego materiału?

[2112wojtek]

Czyli mówisz Wojtku, że lepiej się szarpnąć i wstawić skrzynie

Coś mi mózg nie pracuje dzisiaj najlepiej Wojtku drogi, możesz mi wytłumaczyć, o co chodzi w tym zdaniu? Tak jak krowie na miedzy

"Cokoly mebli /rowniez i tu 10-co centymetrowy modul obowiazuje/ ulozone zostaly tylko na zasadzie progu przed otworem na szafke."

Pustak położony na podłogę i robi za cokół? Czy cokół zrobiony z innego materiału?

 

Dobrze myslisz. Drzwiczki ,szuflady nie moga "opierac" sie o podloge, powinny byc nad nią uniesione o ok 10cm. Wiec buduje sie "podest z bloczka /tylko na wejsciu w otworze, jeden rządek, calej przestrzeni wewnatrz wneki nie ma sensu podnosic i tak jej przeciez nie widac/

Mysle, ze lepiej sie szarpnac na skrzynki - i tak jej przeciez nie widac.

Mocowanie zawiasow i prowadnic meblowych do muru jest dosyc problematyczne i nie warto sie bawic z obrobka muru. Zeby to zrobic dobrze trzeba sie natrudzic zeby dzialaly poprawnie, nie warta wiec skorka za wyprawke.

 

Popatrz. Nie chodzi o estetyke ale o sposob. Kuchnia taka moze byc nowoczesna , niepozbawiona funkcjonalnosci i nowoczesnych urzadzen.

Pomijam pewne niescislosci funkcjonalne jakie znalazly sie na fotografii

http://img166.imageshack.us/img166/1808/kuchniazcegly1hg4.jpg

Ja zaproponowałem bardziej "barokowy" sposob obudowy szafek, no i "moja" kuchnia jest mniejsza i skromniejsza niz ta na zdjeciu.

Oczywiscie zamiast szafek moze zostawic otwarta wneka a w niej np kosze wiklinowe -co kto lubi. Moj Klient nie lubi , kazal mi je wyrzucic

 

 

http://img171.imageshack.us/img171/7919/kuchniazceglyav9.jpg

 

Wymiarem podstawowym jest wymiar plytki 10x10, pomieszczenie jest otwarte a murowana wyspa /a w zasadzie sama scianka , to pomysl wczesniejszy Inwestora, ktory sie przyzwyczail do swego dziela wiec pozostalo ono w pierwotnym ksztalcie / a okap nad kuchenka zostanie prawdopodobnie pochylony dla nadania bardziej rustykalnego wygladu wnetrza.Niestety Inwestor nie zgodzil sie na obnizenie plyty kuchni - a szkoda.

[marcy]

Dziękuję Wojtku za odpowiedź No to już jestem zdecydowana na 99% na murowaną kuchnię. Wcześniej myślałam o takiej z prozaicznego powodu, czyli braku kasy, ale teraz juz się do niej przekonałam i nawet mi sie podoba.