Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chatka Azymutów


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 548
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

trochę z zopóźnieniem ale wklejam fotki mojego witraza który szczęśliwym trafem zmontowali mi w środę. Zupełnie się nie spodziewałam po tych wszystkich perypetiach ze on faktycznie w lipcu do mnie dotrze... no ale jest i do tego już mój ;)

 

bałam się bardzo ale montaz przebiegł sprawnie i bez problemów.

Bardzo trudno go sfotografować, zupełnie inaczej wygląda w rzeczywistości a inaczej na zdjęciach. Bardzo się zmienia pod wpływem światła, praktycznie co godzinę wygląda inaczej choć bezpośrednio słonce swieci na niego niestety tylko późnym wieczorem i przez chwilę...

 

tu foto wewnątrz zrobione z lampą

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/4.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/2.jpg

 

i małe zblizenie

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zewnątrz jeszcze podczas monazu

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/8.jpg

 

i już po. Dobrze go widać z zewnątrz z rana kiedy słonce jest za budynkiem, pod wieczor odbija sie cale niebo i chmury.

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/5.jpg

 

wsiowe babki nawet nie zauważyły, ze to witraż a nie okno. Kiedy odkryły ze coś tam na tej szybie jest odbywały się cale pielgrzymki podglądaczy :lol:

nakryłam je bo myslały ze już nie przyjadę... stało ich kilka z rękami przeslaniajacymi swiatło i się wpatrywały jak w obrazek... :roll:

ale PODOBA SIĘ 8) :lol:

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/6.jpg

 

tak naprawdę cały jego urok wyjdzie kiedy otynkujemy dom i będzie na gładkim tle... w tej chwili niknie w ramce z cegły i betonu. Szkoda...

no i światło, domowe światło mu potrzebne :wink:

 

Ogólnie- jestem zadowolona, podoba mi się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

faktycznie wielka przerwa pisaninowa nastąpiła :o :roll:

 

ale to znowu nie znaczy, ze nic się nie działo...

ostatnie tygodnie upływają nam na porządkach pobudowlanych i rozmyślaniu. Jak wszystko dobrze pójdzie w najblizszym czasie wpadnie nam niespodziewanie trochę dobrej gotóweczki z którą to wlaśnie wiązemy nasze planowanie ;)

 

wczoraj prawie uporaliśmy się z wszystkimi deskami budowlanymi zwalonymi na ogromnej kupie. Dojechał moj tata, ktory 3 dni dzielnie wyciągał wszelkie gwoździe, to co się dało zostało ułożone, część przezuciliśmy przez płot sąsiadkom na spalenie, niewielka część czeka jeszcze na odgwożdzenie.

 

ciągle jeszcze wygrabiamy i wykopujemy gruz, to chyba nigdy się nie skonczy. Ogródek między domem a płotem udało mi się pięknie oczyscić i nawet przekopać :D

 

cieszy mnie, ze wreszcie doprowadziłam łąkę do stanu, kiedy to wjezdzam kosiarką i na jednym baku bez większego wysiłku w ciągu 2-3 godzin wszystko pięknie równiutko koszę. Tak mogę raz w tygodniu... Az sasiedzi podziwiają.

 

nie pamiętam czy pisałam ale udało mi się wypchnąć palety zawalające pół podwórka. Zabrał je sobie sąsiad ślązak_maruda. Chciałam za nie duzą dobrą czekoladę a dostałam... sloik ogórkow i grzybków... :roll: :lol:

sąsiad ślązak_maruda gadał bez przerwy...

- a te okna dachowe to czymu ni takie samy jak te na dole

- a tyn taras wam spieprzyli bo woda stoi

- a te slupy to kiedy bedzieta malowac bo to juz dawno powinny byc oheblowane i malowane bo na sloncu pynkają (niby ze farba zapobiega pękaniu? :o )

- a ocieplenia robita? bo jo to ciągłem 2 sciany naroz i już mom ciepło

- a po co wom tako kotlownio duzo, my momy kominek i grzeja elegancko

- a taryfa nocno macie? powinniscie miec, jo mom

- u mnie na taryfie woda sie grzeja w nocy, kompimy sie po 22 bo wtedy taniej

- a jakies sciezki robita? juz bysta mogli robic.

- a tu to powinnista tyz zrobic taras (2 duze okna z salonu) :lol:

 

a na koniec

- z tymi sloiczkomi to co robita, bo jak zjeta to jo wezme je spowrotem na przetwory :roll: :lol:

 

co mi sie jeszcze przypomni to dopisze...w kazdym razie po jego wizycie rozbolała mnie glowa i ogarnęło ogólne "rozdrażnienie" i jak przyszedł po południu po resztę to się ewakuowałam do kolezanki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze co mi się udało to opylić 13 palet maxa jakie został nam po budowie (nieźle się przeliczyliśmy :o :lol: ) tzn jeszcze nie sprzedalam ale weźmie je sąsiad (ale nie ślązak). Okna z rozebranego domu oddałam znajomej. Generalnie wszystko co chciałam to rozdałam, zostało mi jedynie ze 300 stempli...

 

Wciąż nie mam zamontowanego okna kolankowego. Niby byli już raz je montować ale okazało się ze brakuje jakiejś listwy dylatacyjnej i czekam na nią a trwa to już od maja - 3 miesiące więc wzięłam sprawy w swoje ręce i zamówiłam osobiście w veluxie. Trochę jestem rozczarowana postawą mojego dekarza w tej sprawie... tzn podjął się ze zamontuje, ze zalatwi i jakoś nic z tego nie wychodzi. Raz on nawala, raz przedstawiciel veluxa, ciągle coś... jakieś dziwne tłumaczenia. W veluxie zrobienie i wyslanie takiej listwy trwa gora 10 dni jak mnie poinformowano...

 

No i wciąż czekamy na rozprowadzenie centralnego i wody. Zostalam z jednym kranikiem na zewnątrz co jest trochę kłopotliwe. Najpierw firma poinformowala mnie, ze będą dopiero po 10 sierpnia, później ze 25 lipca juz przyjadą. Czekalam i nic, w piątek zadzwonili ze przyjdą w srodę 6 sierpnia. Obaczymy.

 

W kazdym razie wczoraj kupilam caly styropian podlogowy do domu, folie, taśmy dylatacyjne, siatkę i cement na wylewki. Na górze styropian juz jest rozłożony, może dzisiaj uda się na dole...

 

No i musimy powaznie przemysleć sprawę kanalizacji. Wg obietnic gminy w tym roku mieliśmy mieć zrobioną wiejską oczyszczalnię ale plany planami a realizacja w lesie. Nie wiadomo czy do przyszłego roku się wyrobią a kibelek i wannę wstawić trzeba, korzystać też...

także chyba zainteresuję się kosztem wlasnej niewielkiej oczyszczalni, jak będzie w rozsądnej cenie to pewnie przed zimą zawalczymy... no chyba ze tymczasowe jakieś szambo a później zostawimy je na wodę opadową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj udało mi się skończyć rozładanie styropianu na podłogach w domku.

Trwało to trochę bo np na górze całe podłogi są poprzecinane belkami wzmacniającymi. Docinałam styropian na kazde pole z osobna, pod różnymi kontami i dopasowywałam kazde z osobna. Niestety ułozona góra poszla dzisiaj z wiatrem, tzn wszystko fruwało z powodu braku wstawionego kolankowego okna :evil: szkoda gadać...

 

ale dół jest piękny :D

 

wymiotłam dokladnie wszystkie syfy

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8030017.jpg

 

i rozwijałam folie...

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8030018.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040025.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040026.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styropian ułożyłam najlepiej jak mogłam, tam gdzie nie ma podłogówki dałam 2 x 5 cm na zakładkę. W korytarzu, kuchni i łazienkach 4 i 3 cm. Pozostałe 3 dokłada firma od ogrzewania...

 

a to efekt koncowy mojej pracy

prawie koncowy bo zabrakło mi kilka najcieńszych płyt...

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040042.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040034.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040035.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękne zachodnie słoneczko oświetla ten salonik. Nie to co było jeszcze rok tmu.... brrr północny ciemny zimny pokój... teraz jest naprawdę przyjemnie

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040043.jpg

 

na deser został tylko malutki bałaganik... ;)

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040041.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, więc od ubiegłej środy zgodnie z zapowiedzią mam realizację kolejnego etapu centralnego ogrzewania i rozprowadzania wody w budynkach.

 

panowie siedzą i dłubią... co jakiś czas wołają na rozmowe, albo żeby popatrzeć czy wszystko jest ok. Idę więc i patrzę. Tylko czy ktos wie o co tu chodzi...? :roll: :o :lol:

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/13-7.jpg

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/11-6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszędzie wiszą tez już grzejniczki- tzn tam gdzie powinny wisieć :wink:

w dziecięcych pokojach

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/8-9.jpg

 

w dziecięcej łazience

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/2-9.jpg

 

i u nas w lazience

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/9-7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściwie wszystko jest juz podłączone i rozprowadzone prócz podłogówki

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/12-8.jpg

 

woda tez już

w kuchni. Najgorsze jest planowanie. Ze zlew będzie tu i basta. A kuchenka tam i koniec... a jak się odwidzi i koncepcja zmieni ?? :roll: :-?

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/3-9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś posadowili nam też bojler. WIIIEEEELKIII... zdecydowaliśmy się na zmianę z 200 litrów na 300 z mozliwością wpięcia w przyszłości solarów. Bo ja lubię duuuzo ciepłej wody i nie chcę by komuś brakło... lub mi do wanny :p

 

bojler jak pisałam jest ogromny, waży ponoć około 200 kg (plus woda razem 500 :o ) i stoi sobie w pralni na górze. Oby tylko strop wytrzymał :roll: :roll: :roll:

 

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/5-9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...