Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chatka Azymutów- komentarze


mocca

Recommended Posts

no to nieźle, z kostkami tez są fajne wyzwania :p

a jestes pewna ze chcesz remontować a nie stawiać od nowa?

zalezy jaki zakres ale zazwyczaj to sporo więcej pracy i czasu. Ale ja np na dzień dzisiejszy nie załuje decyzji i im bliżej konca (wykonczenia)

tym bardziej mi się podoba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 597
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wiesz, my z mężem nie mamy czasu na budowanie, pilnowanie, załatwianie materiałów.. To głowny powód... Są też finanse... Mamy taką sytuację, ze musimy najpierw sprzedac mieszkanie a dopiero później coś kupić-na działkę, budowę i wykończenie nie wystarczy za nic..

Dom chcemy kupić w bardzo dobrej lokalizacji, 8km od Opola, ze świetnym dojazdem do miasta... Działki są tutaj po ok 10tys/a.. Dom stoi na działce 10a, ma 150m+piwnica+garaż z pomieszczeniami gospodarczymi... Sąsiedzi po drugiej stronie ulicy, przez płot żadnego.. Całą działkę otaczają drzewka iglaste mające ok 4m wysokości... Już samo to jest warte kupna gotowego domu :) Do zrobienia jest kosmetyka w zasadzie-łazienki (sa tam kafelki ala lata 80-te..), kuchnia (tutaj duże wyzwanie, bo tym się zajmujemy zawodowo), zerwanie starych tapet i wykładzin i położenie nowych okładzin.. Nowy piec z zasobnikiem (cała instalacja jest ok, kaloryfery nowe aluminiowe).. Okna i drzwi wew. są drewnanie, ale w dobrym stanie, takie nietypowe-jak się da to je odświeżymy, polakierujemy i będzie super. Elewacja do pomalowania a balkony do małego liftingu-chcemy z tego zrobic coś ala modern willa albo kostka z ładnymi drewnianymi dodatkami, ale to wszystko później.. Teraz najważniejsze są łazienki, piec i odświeżenie pokoi :-)

Jak już kupimy to się napewno pochwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg tego co napisałaś całość brzmi bardzo rozsądnie. Szczególnie brak sąsiadów przez płot ;)

Faktycznie wygląda na to, że aż tak drastycznych remontów robić nie musisz a koszt tego co niezbedne nie jest zabójczy... trzymam więc kciuki za powodzenie i koniecznie daj znać jak się sprawy rozwijają, czekam na wieści :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzyk123, nasze okna połaciowe mają jeśli dobrze pamiętam 78*140 a kolankowe chyba 78*60 razy 2. Ścianka kolankowa w tej chwili czyli na gotowo 110 cm (- podloga ktorej jeszcze nie ma) ale ile miała samego wymurowania- nie pamiętam ale to chyba było 70 cm. Jak jesteś zainteresowany takim oknem to przeczytaj o tym dokładniej w moim dzienniku, nie pamiętam która strona i zwróć uwagę na skuchę, jaką my zrobiliśmy. Myśmy zamówili właśnie kolankowe biorąc wysokość ścianki z projektu natomiast nie wyobraziliśmy sobie, że trzeba dodać wysokość wieńca murłaty i chyba krokwi, stąd wysokość zrobiła się jeszcze raz taka i okno okazało się o połowę za małe. Musiałam domawiać, czekać i kombinować, doszły duże niepotrzebne koszty, nie tylko dodatkowych 2 okien ale powinien byc inny nowy kołnierz i listwy dylatacyjne sprowadzane specjalnie z belgii na ktore czekaliśmy ze 2 czy 3 mies... o nerwach nie mówiąc. I zupełnie inaczej by to wyglądało i funkcjonowało gdyby kolankowe były dwa wyższe a nie cztery malutkie :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dziękuję za rady, hihihi ja cały czas pracuję , hihhi efekty w dzienniku. Co do innej roboty, magie, najpierw mnie dogoń :lol: :lol:

Mocca, ładne te Twoje panele do sypialni. Myslałam, że jesteśmy na podobnym etapie, ale ... dużo mi do Ciebie brakuje!!!! Nad czym teraz pracujecie?[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, Wy się tutaj ganiajcie a do mnie i tak daleko 8) 8) :lol:

TomKa, jak Ci mogę coś poradzić to kładzenie plytek nic nie daje, za to dobre efekty są po robieniu gładzi i tynków strukturalnych :lol: :wink:

 

obecnie jestesmy na etapie sprzątania pod te podłogi, jak się uda za jakieś 2 tyg położą panele a zaraz po nich reszte podłóg na dole, w terakocie. No i malować trza... a w sierpniu planowane schody. A co dalej obaczymy :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Cześć Mocca! :D

 

Dawno Was nie podglądałam, a tu wchodzę na dziennik i proszę, proszę jakie zmiany :D i nowości.

 

GRATULUJĘ Maleństwa !!!!

 

Jak czuje się przyszła mamusia?

 

Chciałabym CI podziękować bardzo za polecenie ekipy od CO i CWU.

Naprawdę solidna firma i ceny mają bardzo przystępne.

 

WIELKIE DZIĘKI!! :D :D :D

 

PS. zdrowia życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutca, bardzo mi przyjemnie że wybrałaś "moją" ekipę :D im pewnie też ;) myslę, że będziesz zadowolona tak jak my. Widziałam nawet na fotce że robili ci sami panowie co u mnie- przyznaj że specyficzni ;) ale sympatyczni.

A rysunek na ścianie jakiś dostalaś?

Widzialam, że i u Ciebie postępy ogromne!

 

Dziękuję za gratulacje, czuję się świetnie i oby tak dalej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz racje, mi też trudno się przekonać do tego fioletu... nie wiem co nas podkusiło żeby to kupić ;) bo pomimo rozjasnienia tym bladym i tak wyszedł zimny pokój. Nie pasuje do łazienki ani pozostałych pomieszczeńi na parterze. Pierwotnie chcieliśmy coś bardziej wpadającego w wino/bordo... Zobaczę jeszcze jak to będzie grało z podłogą, jeśli będzie krzyczące wezme sie i przemaluję. Na gorący pomarańcz :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam sypialnie w zimnym kolorze (lodowy niebieski) i spi sie swietnie. Mi bardziej nie pasuje intensywnosc tego koloru, zle by mi sie spalo w takim pomieszczeniu, ja w sypialni potrzebuje koloru, ktory mnie wyciszy i w mojej tak wlasnie sie czuje.

W poprzedniej mialam wsciekly zolty (przez przypadek, chcialam juz skonczyc remont i dalam wolna reke malarzowi :roll: :o ) i wstawalismy strasznie zmeczeni, szczegolnie maz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie o to uspokojenie mi chodzi ale też jestem zmarzluchem i wolałabym coś ciepłego. Za niebieskim jakos nigdy nie przepadałam... chociaz gdy oglądałam koncepcje niektore połączenia mi się podobały ale nie widziałam tego u siebie.

W mieszkaniu miałam taki lekko morelowy, podobny do Twojego w salonie i był bardzo ok, później przemalowałam na zielonkawy, jakby groszkowy i też jest ok. Nie wiem co jeszcze wymyślę...

Zastanawiam się czym mogłabym ten fiolet wyciszyć, pewnie tylko bardzo jasne meble zaslonki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz ciemne meble to bedzie ponuro i ciezkie pomieszczenie wyjdzie.

Ja taki wsciekly kolor cegly dalam w pokoju goscinno-biurowym i do dzisiaj zaluje ale maz powiedzial, ze sama wybieralam i do remontu musi tak zostac. Dalam za to bardzo jasne meble i dywaniki ale nadal mi sie sciany nie podobaja :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wiem o który kolor Ci chodzi

mam podobny teraz w przedpokoju (fotka z czasu remontu)

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/Obraz025.jpg

ale nie farba tylko bejca na tynku strukturalnym i troszeczkę bardziej stonowana. Do tego drzwi w jasnym dębie z porty i podobne płytki na podłodze. Mamy to chyba piąty rok i powiem Ci że wciąż nam się podoba. Ale co innego przedpokój a co innego pokój... tym bardziej sypialnia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...