edyta_10 10.02.2010 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Mocca poczytałam w wolnej chwili Twoj dziennik. Kuchnia cudeńko, klimatyczna, jak z magazynu o wnetrzach...słowo!!!! Napisz mi Kochana jakie masz kafle w kotłowni i letniej kuchni. Bo jak dojrzałam to są te same. Czegoś takiego szukam na tarasy. Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 10.02.2010 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Iza_K moje doświadczenie w gotowaniu na indukcji jest póki co jednoweekendowe ale myslę, ze bedę zadowolona. Zobaczymy tylko jaki to rachunek będzie no i oczywiście zbieram się do zakupu nowych garów... agakzdokładnie o tym samym myślę patrzac na czarny okap. Podoba mi się ogromnie ale boję się tego kurzu i nie bardzo mam ochotę wciąż skakać po stołkach i go wycierać. Na tą chwilę skłaniam się ku temu z drewnem, wydaje mi sie najbardziej pasującym tak ogólnie. edyta_10 dawno Cię nie było! Dziękuję bardzo bardzo za pochwały kuchni, cieszę się że i Tobie się podoba Płytki do letniej kuchni i kotłowni kupowaliśmy w Castoramie w ubiegłe wakacje, była jakas akcja wyprzedazowa i były taniutkie. Fajne są i żałujemy, ze nie kupiliśmy wtedy też od razu na garaż. Ale czy wciąż są w sprzedaży nie wiem, ostatnio w jakiejkolwiek castoramie czy tego typu sklepie byłam kilka miesięcy temu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdallena99 12.02.2010 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Moja kuchnia to będzie Stat, ale blat laminat orzech; no i dodatki metalowe wiec nie będzie tak klimatycznie jak u Ciebie. Raczej chciałam utrzymać neutralny klimat, ojej no poprostu będzie inaczej a jak już bedzie to się pochwale na swoim wątku a tutaj dam znać jak tam montarzyści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 12.02.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Mocca, kuchnia cudenko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 14.02.2010 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 PIĘKNIE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 17.02.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Witam ZAczynam od pytania dlugie okno na schodach jakie ma wymiary? czy mialas problem z wykonaniem? i jak je myjesz mam takie dwa w projekcie i nie chce tego zrobic z jednej tafli szkla bo podobno za wysokie dziekuje pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 19.02.2010 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 dziękuje raz jeszcze i cieszę sie, że kuchnia podoba sie jeszcze komuś procz mnie magdallena99, kiedy montujesz swoja kuchnię? wiesz ze teraz zrobili w Ikei promocję- montaz kuchni za pół ceny? korzystaj jak mozesz, szkoda ze ja się nie załapałam... i koniecznie pochwal sie jak juz będziesz ja miała. ooliwka, moje okno ma ok 60x255, podczas zamawiania nie było zadnych problemow, nikt mi nawet nie wspomniał, że może byc kłopot z jego wykonaniem czy zamontowaniem. o do mycia to... wewnatrz mylam je raz, po malowaniu a jeszcze przed schodami, mieliśmy wtedy ustawione rusztowanie. Teraz będę prawdopodobnie stawiac wysuwaną drabine na spoczniku i jakos dam radę. Większym problemem na pewno bedzie zmienic zarówke w suficie nad nim Z zewnatrz tez bedzie myte z drabiny, sprawdzane i da się co do samej techniki wykonania to może podpytaj w wątku okiennym, tam jest jarekur (chyba dobrze piszę) który na pewno dobrze doradzi. Wg mnie jednak lepiej/wygodniej jest miec takie okno w jednej ramie niz dzielone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 19.02.2010 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Zachwyt nad kucknią wyrażam ....i żeby się w niej dobrze mieszkało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akselek 19.02.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 jak zobaczyłam baterie to poszłam szukać szczęki pod stołem. REWELKA, ale zrozumialm e tania... no i na tanią nie wygląda.Jak to jest z ceramicznym zlewem. Teraz mam emaliowany i widze jakie ma odpryski jak się (ktoś) rąbnie patelnią... a takiz lew by sie chyba rozleciał.... Wygląda pięknie, to też ikea?Kuchnia wyglada przepięknie!!!!!!!!!!!!!!, zupełnie nie ma sie czego przyczepic. Faktycznie ten jasnu okap z drewnem chyba bedzie najlepszy.Ciekawam jak to jest z ta trwałoscia tych mebli, mam klka mebl w kolorze dzrewianym z ikea (stól, szafkę regał) i troche jdnak się niszczą szybciej niż np mebel zrobiony przez stolarza tez z sosny, i bejcowany przeze mnie jakas zwykła bejca. Nie wiem z czego to wynika.... Tak czy siek meble wygladają git.... Kuchnia poprostu sielska wiejska. CZy cenowo ta ikea w porównaniu z jakimis meblami na zamówienie wypada faktycznie duzo taniej? jestem jeszcze przed tym tematem wiec zupełnie nie jestem zorientowana.Dziewczyno, jeszcze jedna sprwa, jak ty ogarniasz to wszytsko, buowa, dziciaki wiecej niz jedno w tym osesek, dom szkola przedszkole. Jeny, szacuneczek, przyjade do ciebie na korepetycje z organizacji czasu.Pozdrawiam i gratuluje pieknego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 20.02.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 ooliwka, moje okno ma ok 60x255, podczas zamawiania nie było zadnych problemow, nikt mi nawet nie wspomniał, że może byc kłopot z jego wykonaniem czy zamontowaniem. o do mycia to... wewnatrz mylam je raz, po malowaniu a jeszcze przed schodami, mieliśmy wtedy ustawione rusztowanie. Teraz będę prawdopodobnie stawiac wysuwaną drabine na spoczniku i jakos dam radę. Większym problemem na pewno bedzie zmienic zarówke w suficie nad nim Z zewnatrz tez bedzie myte z drabiny, sprawdzane i da się co do samej techniki wykonania to może podpytaj w wątku okiennym, tam jest jarekur (chyba dobrze piszę) który na pewno dobrze doradzi. Wg mnie jednak lepiej/wygodniej jest miec takie okno w jednej ramie niz dzielone... to juz coś się nie zgadza bo powiedzieli mi że max 2,40 (pewnie zalezy od firmy) moje okna sprawdziłam mają 3,6 powiedz czy jesli moje okno będize miało 3,60 to da się to wogóle umyć? kurcze mowisz że ze swoim masz problem to ja chyba zainwestuje w szczudła teraz widze ze twoje nie jest od samej podlogi wiec zyskam moze pol metra haaha pocieszam sie p.s. nie moge znalesc watku okiennego na jakim podforum sie znajduje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 26.02.2010 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 ooliwka, moje okno ma ok 60x255, podczas zamawiania nie było zadnych problemow, nikt mi nawet nie wspomniał, że może byc kłopot z jego wykonaniem czy zamontowaniem. o do mycia to... wewnatrz mylam je raz, po malowaniu a jeszcze przed schodami, mieliśmy wtedy ustawione rusztowanie. Teraz będę prawdopodobnie stawiac wysuwaną drabine na spoczniku i jakos dam radę. Większym problemem na pewno bedzie zmienic zarówke w suficie nad nim Z zewnatrz tez bedzie myte z drabiny, sprawdzane i da się co do samej techniki wykonania to może podpytaj w wątku okiennym, tam jest jarekur (chyba dobrze piszę) który na pewno dobrze doradzi. Wg mnie jednak lepiej/wygodniej jest miec takie okno w jednej ramie niz dzielone... to juz coś się nie zgadza bo powiedzieli mi że max 2,40 (pewnie zalezy od firmy) moje okna sprawdziłam mają 3,6 powiedz czy jesli moje okno będize miało 3,60 to da się to wogóle umyć? kurcze mowisz że ze swoim masz problem to ja chyba zainwestuje w szczudła teraz widze ze twoje nie jest od samej podlogi wiec zyskam moze pol metra haaha pocieszam sie p.s. nie moge znalesc watku okiennego na jakim podforum sie znajduje? wątek okienny jest tutaj http://forum.muratordom.pl/szukam-dobrych-okien,t2695.htm, pomyliłam nicki a tym specem okiennym jest jareko, myslę że on udzieli Ci naprawdę solidnych informacji i porad. Pomyliłam sie też z wymiarem mojego okna, ono ma wysokość ok 3 m i jest ok 50-70 cm (nie pamiętam dokładnie) nad "podlogą" czyli spocznikiem schodów. Ja jestem niska ale myślę ze z drabiny da się je umyć, tym bardziej ze nie trzeba manewrować bo ono nie jest przecież otwierane. Z tym, że ja drabinę mogę oprzeć obok o ścianę a nie wiem jak to u Ciebie ma być... Ale chyba też jakieś ściany pewnie będą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 26.02.2010 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 jak zobaczyłam baterie to poszłam szukać szczęki pod stołem. REWELKA, ale zrozumialm e tania... no i na tanią nie wygląda. Jak to jest z ceramicznym zlewem. Teraz mam emaliowany i widze jakie ma odpryski jak się (ktoś) rąbnie patelnią... a takiz lew by sie chyba rozleciał.... Wygląda pięknie, to też ikea? Kuchnia wyglada przepięknie!!!!!!!!!!!!!!, zupełnie nie ma sie czego przyczepic. Faktycznie ten jasnu okap z drewnem chyba bedzie najlepszy. Ciekawam jak to jest z ta trwałoscia tych mebli, mam klka mebl w kolorze dzrewianym z ikea (stól, szafkę regał) i troche jdnak się niszczą szybciej niż np mebel zrobiony przez stolarza tez z sosny, i bejcowany przeze mnie jakas zwykła bejca. Nie wiem z czego to wynika.... Tak czy siek meble wygladają git.... Kuchnia poprostu sielska wiejska. CZy cenowo ta ikea w porównaniu z jakimis meblami na zamówienie wypada faktycznie duzo taniej? jestem jeszcze przed tym tematem wiec zupełnie nie jestem zorientowana. Dziewczyno, jeszcze jedna sprwa, jak ty ogarniasz to wszytsko, buowa, dziciaki wiecej niz jedno w tym osesek, dom szkola przedszkole. Jeny, szacuneczek, przyjade do ciebie na korepetycje z organizacji czasu. Pozdrawiam i gratuluje pieknego domku akselek witam u mnie i dziękuję za uznanie, naprawde cieszy mnie, że jeszcze komuś oprócz mnie się ta moja kuchnia podoba aczkolwiek ostatnio mamy dość liczne odwiedziny i raczej wszystkim się podoba prócz jednej sceptycznej co do zlewu to oczywiście jest to Ikea Domsjo, uzytkuję go od niedawna wiec trudno mi się wypowiadać nt jego trwałości. Mam zmywarkę a bardzo nie lubię zmywać więc tam ląduje wszystko prócz jak do tej pory butelek dziecka oraz właśnie patelni- a mam cieżką żeliwną kupioną od cyganów, nie nadającą się do zmywarki, za to działającą na indukcji rewelacyjnie . Jeszcze nie udało mi się nią walnąć w zlew ale jesli coś takiego się przydarzy i cos się uszkodzi/odpryśnie- trudno, to tylko zlew . Nie jest to vileroy&bosch (niestety) i nie kosztował majątku... Jak będzie mocno obity to wymienię na nowy model bo jest bardzo duzy i wygodny w uzytkowaniu, no i podoba mi się Co do reszty mebli z Ikei to białe w pokoju starszej są wg mnie bdb jakości. Te drewniane leksviki w pokoju młodszej są rzeczywiście miękkie i podatne na uszkodzenia ale mam w mieszkaniu kilka mebli z tej serii więc wiedziałam co i jak. Może ich miękkość wynika też z tego że są chyba tylko bejcowane a nie lakierowane? Bardzo podobały mi się stylistycznie i nie znalazłam nic podobnego lepszej jakości. Moje podejście jest takie- nie znalazłabym (nie znalazłam) na naszym rynku drewnianych mebli w tej cenie. Leksviki to dobry stosunek jakości do ceny, podobały nam się wizualnie a dzieci małe- jak zniszczą nie będzie żal ich za kilka lat wymienić na inne, może lepsze. I tyle a z tym ostatnim Twoim zdaniem o ogarnianiu... Jak widzisz da się- trza tylko mocno chcieć choć lekko nie jest. Ale jest coraz lepiej, już za kilka dni będę miała Azymuta na codzień w domu a nie w delegacji więc będzie trochę lżej. Na korepetycje z organizacji (i kawkę) jak najbardziej zapraszam, czasem tylko trudno za mną nadążyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 26.02.2010 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Zachwyt nad kucknią wyrażam ....i żeby się w niej dobrze mieszkało a dziękować, dziękować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 26.02.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 ooliwka, moje okno ma ok 60x255, podczas zamawiania nie było zadnych problemow, nikt mi nawet nie wspomniał, że może byc kłopot z jego wykonaniem czy zamontowaniem. o do mycia to... wewnatrz mylam je raz, po malowaniu a jeszcze przed schodami, mieliśmy wtedy ustawione rusztowanie. Teraz będę prawdopodobnie stawiac wysuwaną drabine na spoczniku i jakos dam radę. Większym problemem na pewno bedzie zmienic zarówke w suficie nad nim Z zewnatrz tez bedzie myte z drabiny, sprawdzane i da się co do samej techniki wykonania to może podpytaj w wątku okiennym, tam jest jarekur (chyba dobrze piszę) który na pewno dobrze doradzi. Wg mnie jednak lepiej/wygodniej jest miec takie okno w jednej ramie niz dzielone... to juz coś się nie zgadza bo powiedzieli mi że max 2,40 (pewnie zalezy od firmy) moje okna sprawdziłam mają 3,6 powiedz czy jesli moje okno będize miało 3,60 to da się to wogóle umyć? kurcze mowisz że ze swoim masz problem to ja chyba zainwestuje w szczudła teraz widze ze twoje nie jest od samej podlogi wiec zyskam moze pol metra haaha pocieszam sie p.s. nie moge znalesc watku okiennego na jakim podforum sie znajduje? wątek okienny jest tutaj http://forum.muratordom.pl/szukam-dobrych-okien,t2695.htm, pomyliłam nicki a tym specem okiennym jest jareko, myslę że on udzieli Ci naprawdę solidnych informacji i porad. Pomyliłam sie też z wymiarem mojego okna, ono ma wysokość ok 3 m i jest ok 50-70 cm (nie pamiętam dokładnie) nad "podlogą" czyli spocznikiem schodów. Ja jestem niska ale myślę ze z drabiny da się je umyć, tym bardziej ze nie trzeba manewrować bo ono nie jest przecież otwierane. Z tym, że ja drabinę mogę oprzeć obok o ścianę a nie wiem jak to u Ciebie ma być... Ale chyba też jakieś ściany pewnie będą? Ściany będą i dwa takie okna a ja wzrostu modelki nie dostałam hahahaah dziekuje za informacje i spadam do okien oczywiscie Twoj wątek dalej śledze bo domek ciekawy zreszta moj dom bedzie w zupelnie innym stylu ale co chwile widze jakies podobienstwa i rozwiazania nad ktorymi sama sie dlugo zastanawialam np. blat w kuchni swietnie polaczylas go z oknem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 02.03.2010 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Ooliwka, bo nie wszyscy muszą mieć domy w jednym słusznym stylu. Ja robię taki lekki rustyk bo w takich klimatach się lepiej czuję i takie pasują do mojego wiejskiego jakby nie było domu, co nie znaczy że nowoczesność mi się nie podoba. Jest tu na forum wiele nowoczesnych domów i wnętrz, które bardzo mi się podobają, tyle tylko że podobają mi się u kogoś a u siebie ich nie widzę A w ogóle moje zdanie jest takie, że przy takim przedsięwzięciu jak budowa własnego wymarzonego domu nie ma co oglądać się na trendy i modę tylko robić tak, by zgadzało się z naszą wizją i z tym co nam się podoba. Można podglądać i się radzić, szukać opinii ale wnioski wyciągnąć pod siebie bo innym podobać się może ale nie musi a wracając do tematu blatu u mnie innego rozwiązania nie było bo okno już istniało i trzeba było tak zrobić. Jestem zadowolona z takiego rozwiązania bo mam tam baaardzo duzo miejsca m.in na pierdołki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terry 16.03.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Witam i gratuluję ślicznego domku. Mam prośbę gdyż też chcemy mieć w kuchni drewniany blat ale mamy wątpliwości jak wykonać łączenie dwóch blatów. Czy mogłabyś zrobić zdjęcie - zbliżenie łączenia tych blatów, będę bardzo wdzięczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 23.03.2010 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2010 Terry moje blaty nie są niczym ze sobą połączone, dolegają ściśle jeden do drugiego i to wszystko. Ta wersja odpowiadała mi najbardziej bo żadne listwy aluminiowe itp nie wchodziły w grę a innych cudownych sposobów połączenia drewnianych blatów nie znalazłam... a ponieważ krawędzie są idealnie równe nie ma tam żadnych szpar ani szczelin w które mogłyby wpadać jakieś paprochy kuchenne czy tym podobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 23.03.2010 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2010 Hej ! Zagladam do Ciebie zawsze kiedy mam powiadomienie, wszystko widzialam - jest pieknie!!! Tylko jestem tak zarobiona, ze nie mam sily odpisywac . W kuchni podoba mi sie wszystko - wyszla cudnie! Lazienka niebieska tez fajna, taka in na od innych na forum. A mebelki w salonie pasuja idealnie do klimatu domku . A jak malutka rosnie? I kiedy przeprowadzacie sie ale tak na stale, a nie tymczasowo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 23.03.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2010 I ja też kanapy pochwalam Ten sam styl i klimat...i chyba wygodne, bo przynajmniej tak wygladają.... to kiedy na stałe ? Chyba, że coś mi umknęło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 23.03.2010 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2010 ale się doczekałam dzięki magpie, że zajrzałaś bo juz się martwiłam, ze albo coś palnęłam gdzieś niechcąco albo wyszło tak fatalnie że boisz się odezwać no to się cieszę, ze to żadne z powyższych, zapracowanie rozumiem bo sama mam podobnie, czasami wpadnę w kołowrotek i na forum nie zaglądam całymi dniami. Nina rośnie jak na drożdżach (pewnie przez te sztuczne mieszkanki zresztą) fajna jest, pogodna i rozkoszna mimo, ze ostatnio choruje trochę na zmianę z rodzeństwem i śpi od kilku tygodni wspaniale co mnie ogromnie cieszy. Przeprowadzki doczekać się nie możemy ale musimy dotrwać do końca roku szkolnego niestety. Ale pomieszkujemy już sobie, weekendy spędzamy już na nowym i w niedzielę wieczorem ciężko wracać do bloku a tym bardziej trudno będzie teraz, kiedy robi się coraz cieplej, coraz dłużej widno i chciałoby się w terenie coś pogrzebać... Ale dzieci już częściowo pozapisywane są do nowych szkół i przedszkoli więc jak w czerwcu dostaną cenzurki od przeprowadzki nie będzie odwrotu aha, fajnie że podobają Wam się kanapy bo mi też trochę byłam niezdecydowana (bo rozważaliśmy jeszcze czerwone, takie jak poduszki) ale nie żałuję decyzji bo faktycznie są ładne i dość wygodne (da się szydełkować i karmić wygodnie dziecko ) a ponadto mają zdejmowane pokrowce co przy gromadce na wsi ma niewątpliwe zalety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.