Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chatka Azymutów- komentarze


mocca

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 597
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zafascynowała mnie historia więźby. Można usłyszeć jakieś szczegóły techniczne produkcji takowej? Z jakiego drzewa, ile tego drzewa potrzeba, ile czasu schnie i takie tam. Dopiero teraz pomyślałam, że my przecież też mamy kawałek lasu na naszej działce, może czas, aby się go pozbyć z korzyścią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biała, drzewo wycinaliśmy z naszego lasu bo mamy go sporo. Wycinał nam znajomy ktory ma tartak kilka domów dalej... Scinalimy sosne bo tego u nas dostatek ;) ile drzewa potrzeba na dach Ci nie powiem bo to rzecz jasna wynika z projektu. Ile schnie- powinien okreslić ciela ktory będzie więźbę układał na dachu, jeden chce swiezutką, inny dobrze wysuszoną. Nasz chciał taką 3-4 miesięczną. Ale niestety w ubiegłym roku z budową nie ruszyliśmy więc drzewo dodatkowo zabezpieczyliśmy na zimę i czekało aż do wczoraj :D

Musze sie pochwalić że klocki przezimowały bardzo dobrze, dzis cieśla mi powiedział, ze są w lepszym stanie niż czasami kupione nowo w tartaku 8) jedyne co mi sie nie podoba to jego przyszarzały kolor (slonce i deszcz) ale jutro już będzie zielone :) impregnowane.

Jak tylko masz się z kim zorganizowac na taka wycinkę to działaj, na pewno zaoszczędzisz sporo przy dzisiejszych cenach drewnianych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomKa, dzieki za dobre słowo w chwilach zwątpienia :roll: :wink:

 

dzieje się dzieje, a specjalnie dla Ciebie- okienko z przodu bedzie już na dniach :wink: :D

 

pozdrawiam!

 

trzymam za słowo :wink:

 

Pooglądałam sobie to Twoje drzewo i nie mogę się doczekać, kiedy swoje zobaczę. U nas cieśla zażyczył sobie właśnie takie świeże, że niby łatwiej dogiąć itp ... My zaczynamy robić dach prawdopodobnie we wtorek, więc jesteśmy na podobnym etapie :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajrzałam do Ciebie na szybciora i tez wlasnie widziałam ze idziemy łep w łep ;) musze na spokojnie poczytac Twoje przygody z budowaniem.

 

moj ciesla tez niby wolał świeze, wzystko miałam obcykane co do dnia prawie ale wyszła kicha. Teraz robi mi dokładnie ten sam i mówi, ze właśnie- dogiąć trudniej ale praca lżejsza :) a pod dachówką ułoży się... Oby :)

 

ps. okienka jest juz pół ale jeszcze nie pokazuje :p :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajrzałam do Ciebie na szybciora i tez wlasnie widziałam ze idziemy łep w łep ;) musze na spokojnie poczytac Twoje przygody z budowaniem.

 

Zapraszam i ... proszę o komentarze ;)

 

moj ciesla tez niby wolał świeze, wzystko miałam obcykane co do dnia prawie ale wyszła kicha. Teraz robi mi dokładnie ten sam i mówi, ze właśnie- dogiąć trudniej ale praca lżejsza :) a pod dachówką ułoży się... Oby :)

 

Trzeba im zaufać, oni pracują w tym fachu, więc pewnie wiedzą co mówią. U mnie będzie blachodachówka, to pewnie też ma jakieś znaczenie ...

 

ps. okienka jest juz pół ale jeszcze nie pokazuje :p :wink:

 

Oczywiście, zaczekam. Zaglądam tu często, więc na pewno nie przeoczę :wink: Bardzo mi się podoba Wasz domek i niezmiernie ciekawa jestem wykończeniówki :wink: :oops: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tempo jest bo kasa jest pilnie do wydania... ;)

wg umowy musze się do konca maja uporac na ostatnią transzę a to będzie raczej trudne. Za ok 2 tyg zaczynamy kłaść elektrykę, potam tynki i instalacje CO i wod- kan i myslę ze to zajmie ok 2 miesięcy czyli o miesiąc za długo :-?

 

Kolorystyka ustalona nie jest ale mysle o naturalnych brązach, bezach, pomarańczach i białym. Chociaz to akurat moze ulec zmianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie dodać swój komentarz, ponieważ śledzę (głównie oglądam zdjęcia)

Wasz dziennik i do relacji z ubiegłego tygodnia myślałam, że domek budujecie odwrotnie do tego co jest, czyli z wejściem od drogi.

Jakież było moje rozczarowanie gdy zobaczyłam do czego zmierzacie. Moim zdaniem domek (skądinąd bardzo fajny projekt) głupio będzie wyglądał od drogi tylko z jednym małym oknem. Przecież można było zostawić okno od drogi w salonie i tak samo od małego pokoju. Kuchnię zamieniłabym z salonem (pod warunkiem, że byłoby tam okno), a z salonu zrobiłabym wyjście na taras. Wejście do domu też jest wygodniejsze od drogi niż od podwórka. Żaden inkasent, akwizytor itp nie plącze Ci sie po podwórku zglądając Twoje włości.

 

Bardzo przepraszam za moje "trzy grosze". Życzę wytrwałości i samych dobrych wyborów.

 

Dorota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorcha dziękuję za komentarz :D

szkoda że jestes rozczarowana...

może trochę racji masz ale ja domek buduję/ remontuję dla siebie a nie dla ludzi z drogi. Co do okien- to były pokoje północne, ciemne i ponure, nie dla mnie. Zdecydowałam je zamurować na rzecz wschodnich i zachodnich bo wole pomieszczenia jasne i doświetlone. Nadmiar słonca można zniwelować roletami, okiennicami itp, niedoświetlenia nie da się naprawić. Nie moglam też ani nawet nie chciałam zostawiać byłych okien bo nie potrzeba mi ich az tyle- pokoje z otworem na kazdej scianie są niepraktyczne i nieustawne... a moj salon i tak nie ma zbyt wiele pełnej ściany. Zamiana tez niebardzo- w salonie są schody, inaczej miałabym je w kuchni...

Wejcie od drogi nie wchodzi w rachubę, od ściany domu do ogrodzenia jest chyba nie więcej niż 2- 3 metry, nie chciałabym miec schodów prosto w furtkę. No i nie wyobrazam sobie latac naokoło domu na podwórko, ani przechodzić ew. drzwiami tarasowymi tam.

 

Z kolei inkasenci i akwizytorzy o których wspominalaś - albo będą wchodzic na włości - albo prosto do domu, wybieram jednak włości ;)

 

Dorcha, jak zauważyłaś nasz dom jest przebudowywany ze starego, staraliśmy się z projektantem zrobić w nim układ najlepszy, jaki nam odpowiada w połączeniu z możliwościami a raczej ograniczeniami, jakie mamy ze strony obecnych murów zewnętrznych, scian nośnych i kierunków świata. Nam obecny układ bardzo odpowiada i uważam go za optymalny w obecnej sytuacji.

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pełna podziwu. Rozbiórka i ponowna budowa to podwójny wysiłek. Do tego trzeba się wpasować w to co już jest, wykorzystać jak najwiecej ze starego. Oj...wyzwanie.

śledze z podziwem i ciekawoscią jak będzie. I tylko szepnę że ta cegła przyprawia mnie o zawrót głowy.... :D :D z zazdrosci. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dziewczyny za tak liczne odwiedziny :D

 

edyta_10 roboty jest... dobrze mówisz, ze więcej niz przy stawianiu nowego. Przy czym ja remontuję stary i stawiam nowy budynek, duży prawie jak dom... więc roboty jeszcze więcej :roll:

 

co do cegły- dziś odebrałam następną partię- na kominy, kominek i scianke na zewnątrz... Ładna ale cholernie drogo to wyszło :( zamówiłam trochę więcej niż potrzeba, mam nadzieję ze zostanie i wtedy ja potnę na połówki i coś w domu wyrobię, chciałabym...

 

DarioAS

sąsiadów mam fajowych :D

foto dużo bo jak wspominałam wcześniej- moj mąż tak dogląda budowy a na zywo tylko w weekendy...

 

Asieks

 

witaj :)

fajnych starych domków jest tu wiecej :)

u nas sytuacja jest dobra o tyle, ze możemy remontować pełną parą bo mamy gdzie mieszkać i bardzo nam się nie spieszy... natomiast nie wyobrażam sobie takiego remontu w domu zamieszkałym, jak np robią to moi sąsiedzi przez drogę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze wylewki w budynku trzeba przecież zrobić...

 

TomKa

specjalnie dla Ciebie tą fotke strzeliłam

to moje okienko, niestety tylko od wewnątrz i póki co- w dechach ale już wylane 8)

 

mocca :oops: :D dziękuję za pamięć. Fajniutkie i długaśne to okienko!

 

Ależ u Ciebie sie dzieje!! I dach, i schody, i wylewka pod taras, i siatka na ogrodzenie :o :roll: ... tylko pozazdrościć :) :oops: Na kiedy planujesz przeprowadzkę :wink: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze wylewki w budynku trzeba przecież zrobić...

 

TomKa

specjalnie dla Ciebie tą fotke strzeliłam

to moje okienko, niestety tylko od wewnątrz i póki co- w dechach ale już wylane 8)

 

mocca :oops: :D dziękuję za pamięć. Fajniutkie i długaśne to okienko!

 

Ależ u Ciebie sie dzieje!! I dach, i schody, i wylewka pod taras, i siatka na ogrodzenie :o :roll: ... tylko pozazdrościć :) :oops: Na kiedy planujesz przeprowadzkę :wink: ?

 

TomKa, dzieje się dzieje, z powodów jak pisałam wyżej... tzn finansowego pośpiechu :-?

poza tym mamy chyba lekkie opóźnienie i dwie ekipy nałożyły się na siebie ale jak dotąd specjalnie sobie nie przeszkadzają, a ja wręcz konfrontuję ich żeby nie było spychologii. I juz mam tego efekt bo mało co okazałoby się ze nie mam tych obmurowek krokwi i nie ma chętnego by to zrobił- a tak to murarze na miejscu to ich zaprzegłam bez słowa sprzeciwu :oops: 8)

 

co do siatki to sprawa wlecze się od ubiegłego roku ale nie wyrobiliśmy czasowo i naraz finansowo, później stwierdziliśmy ze może podczas budowy coś się nichcąco zniszczy a teraz myslę, ze juz zadnych cieżkich i wielkowymiarowych sprzętów typu dzwigi hds'y itp wprowadzac nie będę więc siatkę pociągniemy. Jutro mam ambitny plan pomalowac słupki 8)

a wprowadzki... tak szybko nie planujemy... :roll: tyle jeszcze roboty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...