kibic 30.08.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Witam. Razem z żoną mamy działkę budowlaną 700 m2 kwadratową niezabudowaną na osiedlu domków jednorodzinnych. W zachodniej granicy działki stoi ściana budynku stacji transformatorowej 15kV/0,4kV. Budynek stacji ma wymiary 5m x 4m i wysokość 3m. Mamy wątpliwości co do szkodliwości transformatora na zdrowie. Pracownicy zakładu energetycznego w rozmowie zapewniają, że w odległości 1m natężenie pola magnetycznego i elektrycznego jest znikome - na poziomie tła. Ponieważ zastanawiamy się nad budową własnego domu w odległości ok. 6m od tej stacji, prosimy o opinie szanownych forumowiczów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 30.08.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Ostatecznie nikt Ci nie odpowie, czy jest to szkodliwe czy nie. To jak ze stacjami bazowymi telefonii komórkowej - jedni mówią że nie szkodzi, inni że szkodzi. Badania nie wykazały jednoznacznie i na 100% pewnie czy promieniowanie elktromagnetycznie niejonizujące ma wpływ na zdorwie ludzi przy niskich pozimach.Ze swojej strony moge jednak powiedziec, ze na ile znam takie przypadki, rzeczywiscie w odległości 1 m od trafo promieniowanie będzie na dopuszczalnycm poziomie (w Polsce ta norma jest nawet ostrzejsza niż w UE). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 30.08.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Witam, my też mamy taką działkę, z której wydzielono kawałek ma transformator. Mamy kilka pism z różnych urzędów, że nie ma to negatywnego wpływu na środowislo i ludzi. Tak więc bez obaw. Najwyżej będziemy nieco "naelektryzowani" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek_w 02.09.2006 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Witam!Przeprowadziłem pomiar natężenia przy takiej stacji trafo mieszczacej się budynku - podstacja-. W odległości 5m natężenie wynosiło 90nT. Jest to znacznie poniżej dopuszczalnej normy. Tylko te normy podawane są do krótkiego przebywania w pobliżu źródeł pola magnetycznego. Trzeba przyjąć, że budując dom obok takiej podstacji będziesz narażony na stałe działanie pola magnetycznego z podstacji trafo. Dlatego dawki pola magnetycznego będą zmieniać się od w zależności od poboru prądu przez sąsiadów. Przy wzroście poboru prądu będzie wzrastało pole magnetyczne wysyłane z podstacji trafo.Im dłużej będziesz przebywał w domu stojącym przy takiej podstacji będziesz większą dawkę otrzymywał PM-pola magnetycznego.W pewnym okresie było zainteresowanie osobami mieszkającymi w blokach, gdzie w piwnicach umieszczono podsatacje trafo. W bloku sąsiednim stojącym na moim osiedlu rodzina mieszkajaca nad stacją trafo niestety przez 19lat zamieszkiwania zmniejszyła się z 5 osób na 3 osoby, gdzie dwóch członków rodziny zmarło na nowotwory. Jeden z żyjących w wieku 26lat od trzech lat także choruje na nowotwór.Spółdzielnia mieszkaniowa zainteresowała się tą sprawą i próbowała dokonać usunięcia stacji trafo z piwnicy, lecz ZE na to nie przystał. Wskazał, że na takie warunki SM przystała w trakcie budowy bloku. Ponadto nie ma gdzie dokonać przebudowy podstacji, na usytowanie wokól bloków. Ponadto kosztami dość znacznymi ZE chce obarczyć lokatorów tego mieszkania lub członków spółdzielni.Dlatego uważam, żeby budowę przeprowadzić w znacznej odlwegłości od takiej stacji trafo. Wiadomo pracownicy ZE będą wskazywać o znikomości zagrożeniu lub całkowitego jej braku. Wobec tego dlaczego niektórzy z pracowników występują do swojego pracodawcy o odszkowania za wpływ PM na ich organizy. W obecnej restrukturyzacji ZE dostają dość znaczne odprawy i odszkodowania za zmiany w zdrowiu po wpływem PM w skutek pracy na postacjach energetycznych.Jeżeli wszystkim skarżącym ZE za oddziaływanie PM na zdrowie by zaczeło wypłacać to zabrakoby pensji dla dyrektorów tych przesiębiorstw, nie muwiąc nic o pracownikach.Od kilku lat walczę z ZE o usunięcie linii 15kV z mojej działki, którą ZE postawił w 1991r. jako samowola budowlane (istotne odstępstwo od miejsca przeznaczonego do realizacji - około 200m). Wczoraj otrzymałem pismo od powaitowego inspektora nadzoru budowlanego, że ZE ma dokonać ekspertyzy oceny zgodności z prawem wybudowanej linii 15kV. PINB wskazał, że nie zachodzą przesłanki do nakazu rozbiórki tej lini z mojej działki, gdyż linia została w przeszłości wybudowana zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. PINB opierając się na pismach urzędu miasta wskazał, że linia nie narusza obecnego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.W obydwu przypadkach PINB nie zbadał wiarygodności wskazań gminy. Osobiście wpłynąłem na zmianę miejscowego planu zagospodarowania, gdzie zmieniono zapis o możliwości budowy linii SN na prywatnych gruntach za zgodą ich właścicieli. Zmieniono na zapis, że takie linie mają przebiegać w liniach rozgraniczajacych drogę. Wobec tego linia przebiegająca przez moją działkę poza liniami rozgraniczajacymi drogę narusza miejscowy plan zagospodarowania, a więc powinna na mój wniosek zostać przebudowana z mojej działki.Pstępowanie przed nadzorem budowlanym toczy się od 1999r., gdzie na PINB złożyłem doniesienie do prokuratury o poświadczeniu nieprawdy i niedopełnieniu obowiązków służbowych na mój wnisek o usunięcie lini 15kV z mojej działki. PINB nic sobie nie robi z licznych skarg na bezczynność i wskazywanie nieprawdy w swoich dokumentach. Doprowadziłem, do stwierdzenia nieważności wszystkich decyzji na podsatwie któych zelektryfikowano całą dzielnicę miasta. Wszystkie urządzenia energetyczne istnieją bez podsatwey prawnej do ich budowy.Miało to w 2002r. dotychczas nic się nie zmieniło. ZE przysłowiowo "olewa" wszystkich urzędników twierdząc, że linia zotała zrealizowana zgodnie z pozwoleniem na budowę. Tylko, że udowodniłem, istotne odstępstwo przy jej realizacji potwierdzone decyzją wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego i urzędów nadrzędnych.potwierdził to biegły sądu cywilnego badajac całą dokumentację pozwolenia na budowę.ZE dokonał w swojej dokumentacji pozwolenia podmiany planów realizacyjnych przebiegu linii 15kV na terenie osiedla. Próbował tego samego dokonać w dokumentacji pozwolenia na budowę złożonej do gminy przez odręczne zmiany w planach. Lecz dotarłem do projektanta tych urzadzeń, który takie zmiany wykluczył jako zgodne z jego projektem. Zmiany przebiegu linii 15kv w terenie dokonano w trzy lata po wydaniu pozwolenia na budowę w trakcie jej budowy.ZE ma wszystkich urzędników w kieszeni twierdząc, że płaci największe podatki w regionie i nie ma środków na przebudowe tej linii. Dlatego wszyscy urzędnicy wszystko robią aby zalegalizować tą linię na mojej działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Swierszcz1719500124 03.09.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Ja tylko taką mało (może) istotną rzecz. Trafo mają to do siebie, że lubią mało przyjemnie "burczeć" A to nie jets przyjemne słuchać tego latem przy otwartym oknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.