jetsun 14.10.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Witam mam reco24 i zaczołem kombinować z paleniem owsa , ale jest ciężko osiągnoć temperature więcej niż 35st. Ma ktoś jakieś doswiadczenia? Co na to serwis? Czy pomoglo by jak bym na retord nałożył jakiś druszlak żeby palenisko było większe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 15.10.2009 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Witam mam reco24 i zaczołem kombinować z paleniem owsa , ale jest ciężko osiągnoć temperature więcej niż 35st. Ma ktoś jakieś doswiadczenia? Co na to serwis? Czy pomoglo by jak bym na retord nałożył jakiś druszlak żeby palenisko było większe? Z owsem nie mam najmniejszego doświadczenia ale... proponuję zadzwonić do producenta i porozmawiać z działem technicznym. Jeśli to możliwe w tym kotle (mówię o paleniu owsem)z pewnością podpowiedzą - z autopsji wiem, że sa tam rozsądni ludzie, mimo, że miałem z nimi zgrzyt dotyczący zaworu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weslee 02.11.2009 02:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Witam użytkowników kotłów reco. Początek sezonu pewnie za większością z nas, a kłopotów jakby mniej sądząc po wpisach... Jakie ceny ekogroszku w Waszych okolicach i z jakiej kopalni ? Pytanie do serwisu:1. czy serwisowe oprogramowanie do naszych kotłów zatrzymało się na wersji A6.5 ?2. czy brane jest pod uwagę rozszerzenie funkcjonalności oprogramowania do naszych kotłów m.in. o np: zliczanie ilości cykli pracy kotła ?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ashen 02.11.2009 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 ja płaciłem 2tyg temu 650zł/t luzem z Kazimierza Juliusza. z ciekawości: w jakiej pozycji macie ustawienie zaworu czterodrogowego w skali 1-10? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 03.11.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 w czerwcu za Eko Ret z KW Juliusz - workowany 25kg - 860 zł/tonę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin583 04.11.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 ja płaciłem 2tyg temu 650zł/t luzem z Kazimierza Juliusza. z ciekawości: w jakiej pozycji macie ustawienie zaworu czterodrogowego w skali 1-10? Pasłęk k/Elbląga 700/tonę workowany po 25 kg, kaloryczność 24kJ ale węgiel mam ustawiony na 35 i jest go dużo w retorcie zawór 4-drogowy mam na 7 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 04.11.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 w czerwcu za Eko Ret z KW Juliusz - workowany 25kg - 860 zł/tonę hymm uzupełniam warszawa węgiel 26 obecnie na kotle ustawione jest 31 niestety nie mam zaworu 4 drogowego tylko 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 23.11.2009 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 mam dom 290 m2 posiadam piec Reco chyba 31 kW... coś koło tego. Kocioł działa u mnie 1,5 roku. Napaliłem się na ten kocioł bo jest żeliwny i kiedy go kupowałem nie było takich postów jak ten... szkoda spalanie na poziomie 25 kg/doba przy temperaturach +5 40 kg/doba przy temp. -10 Czyszczenie tego kotła to masakra... nawet co tydzień podajnik jest skorodowany... ślimaka nie oglądałem ale się już boję po przeczytaniu tego posta Odradzam ten towar... poczekam jakieś 8 lat (o ile dotrwa ten kocioł do tego czasu) i zawiozę go na złom. ups, chłopie nie Masz tej chałupy zbyt dużej na 30kw? ile ludzi potrzebuje ciepłą wodę? ja też mam 30kw, ale dom zdecydowanie mniejszy, instalator pooglądał co i jak, przeliczał i jest to co jest, fakt że u mnie dom nie do końca ocieplony, a jak to wygląda u Ciebie? -"termos"?, chociaż to i tak mi się wydaje duży metraż... no i z doświadczeń dowcipowych, w Kielcach nieźle piź......, fakt że na dworcu, ale jak w tym tygodniu przez ostatnie dni u mnie powiało, to nieźle mi węgla poszło ;( Myślę, że piec nie jest niedowymiarowany. Mam dom 290 m2 i piec 29 kW. Pomimo, że producent zaleca dużo większy piec do tego metrażu to posłchałem rad muratora i nie żałuję. Dom dobrze ocieplony i spalanie na dobrym poziomie. Odnośnie trwałości podajnika, to zganianie winy na wilgoć jest trochę niedorzeczne. Palę 5 sezon mokrym węglem (mniej się kurzy) i dopiero teraz podajnik nadaje się do wymiany. Jest skorodowany, ale równocześnie równo starty przez ścieranie. W sumie 20 ton węgla w rurce fi 80 to nie przelewki. Podajnik malowałem w 3 sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 03.12.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Powiem szczerze, że nie wierzyłem jak rozmawiałem z producentem o czyszczeniu pieca, że jeśli to się zaniedba kocioł będzie tracił na sprawności....nie mniej cotygodniowy 30 min. rytuał - czyli czyszczenie pieca wykonywałem do czasu... wyjazdu.Musiałem wyjechać i kocioł nie był czyszczony przez 2 tyg.Ostatnie dni drugiego tygodnia pochłonęły znaczące ilości węgla - ok 2 worków (25kg)/doba.Gdy wróciłem i wyczyściłem piec wszystko wróciło do normy. Raz jeszcze muszę wyrazić podziękowanie serwisantowi fabrycznemu, który pokazał jak czyścić piec bez zbędnej pracy i z należytym skutkiem. kocioł r-eko 30kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ashen 03.12.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 zdradzisz jaka to tajemnica dot szybkiego i skutecznego czyszczenia? odkurzacz przemysłowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kozic1 04.12.2009 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Raz jeszcze muszę wyrazić podziękowanie serwisantowi fabrycznemu, który pokazał jak czyścić piec bez zbędnej pracy i z należytym skutkiem. Dołączam się do prośby o wyjaśnienie zawiłości skutecznego czyszczenia pieca! pozdrawiam Kozic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 04.12.2009 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Sprawa jest banalnie prosta... Na sterowniku kotła ustawiamy STOP i przez kolejne ok 20-30 minut mamy czas na wypicie kawyNastępnie - kocioł już przestygł do tego stopnia że szczotka się nie stopi, zaczynamy od górnych drzwiczek - wkładamy szczotkę między ożebrowanie i wystarczy po dwa trzy ruchy aby sadza i inne naloty spadły w dół i tak miejscze przy miejscu i kolejno w dół. Co ważne nie ma potrzeby wkładania szczotki pionowo - jeśli regularnie kocioł jest czyszczony. Ostatnie drzwiczki - od popielnika otwieramy na samym końcu.Teraz wybieramy "urobek" wraz z popiołem - nie ruszam palnika. Zamykam drzwiczki - wciskam start (węgiel =>rozpal) i koniec.W podanym czasie węgiel nie wygasa i nie trzeba bawić się z rozpalaniem.Retorte, jak wspomniał serwisant - mam wyczyścić dopiero po zakończeniu sezonu.Faktyczny czas na wyczyszczenie zajmuje mi teraz do 20 min.Pamiętam, że na początku zastanawiałem się czy nie kupić jakiejś drucianej szczotki etc. - z tego co widzę, to fabryczna szczotka powinna wystarczyć na dość długo.Testowałem wynalazek który sprawdza się w kominku - SADPAL - niestety w piecu nie spełnia on swojej funkcji. Mam nadzieję, że w/w "instrukcja" ułatwi ten niewdzięczny obowiązek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanuszŁaziskaGórne 04.12.2009 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 oj, dawno nie pisałem, ale w sumie nie było o czym, cały czas ciepło, a takiego listopada nie pamiętam zgodnie z doradami kominiarza, co jakiś czas przepalam uzbieranymi papierami z kawałkami drewna, po takiej akcji po sadzy nie ma śladu, a sprawdza się to podobno w każdym piecu, qrcze o kawie w kotłowni nie pomyślałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kozic1 07.12.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 oj, dawno nie pisałem, ale w sumie nie było o czym, cały czas ciepło, a takiego listopada nie pamiętam zgodnie z doradami kominiarza, co jakiś czas przepalam uzbieranymi papierami z kawałkami drewna, po takiej akcji po sadzy nie ma śladu, a sprawdza się to podobno w każdym piecu, qrcze o kawie w kotłowni nie pomyślałem Witam i zapytam: palisz papierami i drewnem bezpośrednio na retorcie czy na ruszcie awaryjnym? czy w tym czasie ustawiasz dmuchawę na maxa czy robisz coś z ustawieniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanuszŁaziskaGórne 07.12.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 oj, dawno nie pisałem, ale w sumie nie było o czym, cały czas ciepło, a takiego listopada nie pamiętam zgodnie z doradami kominiarza, co jakiś czas przepalam uzbieranymi papierami z kawałkami drewna, po takiej akcji po sadzy nie ma śladu, a sprawdza się to podobno w każdym piecu, qrcze o kawie w kotłowni nie pomyślałem Witam i zapytam: palisz papierami i drewnem bezpośrednio na retorcie czy na ruszcie awaryjnym? czy w tym czasie ustawiasz dmuchawę na maxa czy robisz coś z ustawieniami? cześć nie nigdy nie paliłem bezposrednio na retorcie, tam jest dobrze wypalona sadza, ładnie schodzi jak się ją zrzuci z scianek bocznych i od spodu rusztu, apropos to coś daje? Palę w komorze, niewielki załadunek na rozpalenie i później po rozpaleniu dokładka, pali sie ok 1,5h w tym czasie ładuję zasobnik, cos robie w pywnicy, po wypaleniu czyszczę szczotką to co zostanie i gotowe. wcześniej jak tylko czyściłem szczotką, bez przepalania to czynność ta była dłuższa i trochę musiałem dłużej "popracować", a tak się nie przemęczam, jeżeli można tak powiedzieć , jedno na co zwracam uwagę to na temperature wody na kotle, czasami dochodzi 80 stopni, albo trochę więcej, ale wtedy zaraz domykam drzwiczki dolne, zeby zatrzymać ciąg powietrza i nie doprowadzić do zagotowania wody. Jak paliłem na niższych temperaturach to sada tak dobrze się nie wypalała, jednak miałem nauczkę jak mi się raz woda zagotowała, eh, nikomu nie życzę, jednak teraz juz trochę nabrałem wprawy i znam swój piecyk, kiedy co zamknąć, żeby nie nabroić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutek 28.12.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Witam wszystkich bez obciążenia gniazdka pompy C.O jest na nim 230V. Gdy podłączę pompę, napięcie spada do jakis 4V. Podłączam żarówkę i to samo, ledwo zaczyna się drucik swiecić i gaśnie. Czy macie pomysł co mogło się zepsuć w sterowniku? Widziałem po drodze od kostki do sterownika bezpiecznik, ale on jest ok. dzięki i pozdrawiam jutek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ashen 29.12.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 zapytaj serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olo516 08.01.2010 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Witam jestem posiadaczem Reco pellet 24 dom 160m i jak narazie złego słowa niemoge powiedziec spalanie ok 1 worka przy tem -5 do tego zamontowany bufor 650l w ciepłe dni piecy załacza sie raz dziennie aby ogrzac wode na jakies 20 min wec wszystko mowi za siebie.Niema problemu z czyszczeniem tak jak w wegłowych raz w tygodni zajmuje mi to 10 min popielnik oprózniam raz na 2-3 tygodnie!!!!!!!.Jak dlamnie rewelka czysto zapach dzrzewa w domu polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanuszŁaziskaGórne 08.01.2010 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Witam jestem posiadaczem Reco pellet 24 dom 160m i jak narazie złego słowa niemoge powiedziec spalanie ok 1 worka przy tem -5 do tego zamontowany bufor 650l w ciepłe dni piecy załacza sie raz dziennie aby ogrzac wode na jakies 20 min wec wszystko mowi za siebie.Niema problemu z czyszczeniem tak jak w wegłowych raz w tygodni zajmuje mi to 10 min popielnik oprózniam raz na 2-3 tygodnie!!!!!!!.Jak dlamnie rewelka czysto zapach dzrzewa w domu polecam o, wreszczie ktoś od peletu się pojawił, ja się nie zdecydowałem na zmianę palnika, ale nadal o tym myslę, informację mam taką że palnik bez problemu zaminię z moją retortą, bo w tym roku coś wegiel już zdecydowanie gorszy niż ostatnimi latami, Pisz info, może być na Priv. Przygotowuję się do bufora i wtedy będę ostatecznie decydował o zmianach na czystsze i z tego co piszesz całkiem efektywne rozwiazanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staciek 08.01.2010 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Witam jestem posiadaczem Reco pellet 24 dom 160m i jak narazie złego słowa niemoge powiedziec spalanie ok 1 worka przy tem -5 do tego zamontowany bufor 650l w ciepłe dni piecy załacza sie raz dziennie aby ogrzac wode na jakies 20 min wec wszystko mowi za siebie.Niema problemu z czyszczeniem tak jak w wegłowych raz w tygodni zajmuje mi to 10 min popielnik oprózniam raz na 2-3 tygodnie!!!!!!!.Jak dlamnie rewelka czysto zapach dzrzewa w domu polecam o, wreszczie ktoś od peletu się pojawił, ja się nie zdecydowałem na zmianę palnika, ale nadal o tym myslę, informację mam taką że palnik bez problemu zaminię z moją retortą, bo w tym roku coś wegiel już zdecydowanie gorszy niż ostatnimi latami, Pisz info, może być na Priv. Przygotowuję się do bufora i wtedy będę ostatecznie decydował o zmianach na czystsze i z tego co piszesz całkiem efektywne rozwiazanie Protestuję proszę pisać na forum - również jestem ciekaw doświadczeń z peletami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.