Marcin583 18.02.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 CO 20 Węgiel 30 (w zielonych workach po 16kg) Dmuchawa 5 temp. na piecu +15-60st, 0-55st, -15-50st. Czopuch przymknięty na połowę Spalanie ok 27,5 kg/dobę Popiół wybieram i piec szyszczę szczotką drucianą raz w tygodniu (ale jest już pełno) dwa razy w tygodniu wrzucam na retortę obierki z ziemniaków ( jak tego nie robiłem spalanie było dużo wyższe) Może ktoś pomoże mi skorygować ustawienia, ponieważ wydaje mi się, że i tak piec spożywa za dużo opału. Pozdrawiam i liczę na dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nemiroff 18.02.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Witam, chciałem podzielić się z Szanownymi Forumowiczami swoimi doświadczeniami z piecem Reco Automat 30kw. Jestem jego użytkownikiem od listopada 2007 i z perspektywy czasu był to błędny wybór. Do wyboru skłoniły mnie opinie o wysokiej jakości pieca, duży zasobnik na węgiel, żeliwny wkład oraz estetyczny wygląd pieca. Im dłużej użytkuję piec, tym bardziej żałuję, że go zakupiłem, zwłaszcza, że kosztował on ponad 10tyś złotych Mit o wysokiej jakości i byciu 'mercedesem' wśród kotłów prysł bardzo szybko. Serwis był już u mnie 5 razy w związku z różnymi awariami i uchybieniami. Główne wady, jakie ujawniły się podczas eksploatacji: - zbiornik na węgiel wykonany jest z 'gołej' blachy, która była skorodowana (farba nałożona na skorodowana blachę) już w momencie dostarczenia pieca. Zbiornik w piecu za taką cenę powinien być wykonany z blachy nierdzewnej. Producent zasłania się stwierdzeniem, że można zamówić taki zbiornik za dodatkową opłatą. Skąd użytkownik kupujący piec, ma wiedzieć o tej potencjalnej minie? Ja pomalowałem zbiornik po pół roku eksploatacji Hammeride'm, co kosztowało mnie pół dnia pracy. Półroczny piec.... oczywiście gwarancja nie obejmuje zbiornika i w razie korozji płacimy z własnej kieszeni. Wcześniej na forum jeden z użytkowników opisywał swoje problemy ze zbiornikiem i kosztami jego wymiany. - po nieco ponad roku eksploatacji podczas płatnego! przeglądu gwarancyjnego serwisant wykrył skorodowany ślimak podający węgiel. Ślimak wykonany jest oczywiście z "gołej" stali. Nowy ślimak, tym razem ze stali nierdzewnej bez robocizny kosztuje 550zł. Polecam przemyśleć potencjalnym kupującym, że po roku użytkowania, trzeba dopłacić do pieca dodatkowo ok. 10% za przegląd i wymianę ślimaka. Tutaj ponownie producent zasłania się stwierdzeniem, że można taki ślimak zamówić ekstra. Tylko u licha, kto sprawdza, jaki ślimak użyty jest wewnątrz pieca? Informacja taka jest niedostępna na stronie producenta i w ich materiałach reklamowych. Moim zdaniem jest to, co najmniej przykład nieuczciwego postępowania. - zastanawiam się, czy rura podajnika też nie jest skorodowana, bo oczywiście nie ma na nią gwarancji.... - niedopracowany program sterujący w pierwszych wersjach; podawał bledną temperaturę w przypadku sterowania pogodowego, piec wyłączał się w opcji lato przy sterowaniu bojlerem. Znany jest również problem ze zbyt dużym nadmuchem. Serwis 2 razy wymieniał oprogramowanie. - spaliło się urządzenie STB, serwis konieczny do wymiany - ciężko otwierające się drzwiczki - wymagały regulacji serwisu - piec został niestarannie wykonany. Obudowa pieca z obudową zasobnika jest krzywo wykonana i w pionie na łączeniach odstaje na długości o ponad 2cm. Blachy zostały krzywo spasowane i nie pomogły próby regulacji przez serwis. Na uwagę o niestarannym wykonaniu uzyskałem komentarz - "Panie, co sie Pan czepiasz, to jest prawie prosto i nie da się tego idealnie wyprodukować" Moje obserwacje: - beznadziejny popielnik, który nie nadaje do niczego. Popiół trzeba wyciągać za pomocą łopatki. Tutaj również producent zasłania się stwierdzeniem, że można zamówić piec bez dolnej belki. Tylko gdzie jest o tym informacja dla potencjalnych kupujących? Niedogodność ta wychodzi przy pierwszym wyciąganiu popiołu. - czyszczenie pieca, szczególnie pionowych komór jest bardzo niewygodne, człowiek po czyszczeniu wygląda jak "górnik" a bez maski pylica gotowa- - spory hałas przy pracującym podajniku, jeśli planujecie piec np. za ścianą sypialni, na pewno będziecie go słyszeli. Wszystko elementy są bezpośrednio przyczepione do konstrukcji bez amortyzacji i przenoszą wszystkie wibracje wprost na podłogę. - utrudniony kontakt z serwisem, 8 na 10 razy telefon odbiera sekretariat a w serwisie jeszcze/już nikogo nie ma lub panowie są na zebraniu. Oczywiście zaraz….. oddzwaniają. - koszt serwisu, jeśli skończy się gwarancja, im dalej ktoś mieszka od Cieszyna tym więcej zapłaci za dojazd serwisanta.... jest to, co najmniej 2zł za km... - brak systemu informowania o przeglądach, na piecu powinna być nalepka informacyjna. Nie każdy ma w głowie daty wszystkich przeglądów domowych. Przy próbie polubownego załatwienia sprawy ze ślimakiem, zarzucono mi, że to moja wina, bo trzymam węgiel na dworze i jest mokry. Nie jest to prawdą, gdyż luzem leży on sobie spokojnie od lata w wentylowanej piwnicy i jest suchy niczym piasek na Saharze w południe Reasumując, decydując się na Reco płacimy wysoką cenę za raczej niską jakość i dodatkowo musimy być przygotowani na dalsze, niemałe i nieprzewidywalne wydatki podczas eksploatacji. Funkcjonalność również pozostawia wiele do życzenia Mam nadzieję, że moje doświadczenia pomogą w dokonaniu wyboru innym kupującym. Pozdrawiam Nemiroff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMEK 999 18.02.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 SPROSTOWANIE !! U mnie też R-eco 24kw ale wyniki spalania kapke inne 25kg i 200 m Dlatego ponawiam pytanie/???? Pytanie do kolegi Piejara ??? 17,5 kg BARDZO ŁADNIE ALE JAK TO ZROBIŁEŚ ??? Podaj wszystkie ustawienia .I jeszcze jedno jaki masz kocioł 24kw ??? A może ktoś jeszcze uzyskał podobny wynik ????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kozic1 19.02.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 TOMEK 999 napisał: Temp zadana 63 stopnie, czas podawania 15 sek, czas przerwy 45 sek, nadmuch 1. _________________ O Kolego, to jest wątek o r-eco, czy podane przez Ciebie powyższe parametry dotyczą sterownika tego właśnie kotła? Ponawiam pytanie do TOMEK999: skąd masz powyższe parametry w kotle r-eco??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kozic1 19.02.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 CO 20 Węgiel 30 (w zielonych workach po 16kg) Dmuchawa 5 Może ktoś pomoże mi skorygować ustawienia, ponieważ wydaje mi się, że i tak piec spożywa za dużo opału. Pozdrawiam i liczę na dyskusję. Witam Jeśli masz wersję oprogramowania starszą niż 6.5 to znaczy że parametr dmuchawa 5 jest i tak za duży - z płomienia wydobywają się iskry itp.. Pomóc powinno przysłonięcie w jakiś 80 - 90% powierzchni wlotu powietrza do dmuchawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin583 19.02.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 CO 20 Węgiel 30 (w zielonych workach po 16kg) Dmuchawa 5 Może ktoś pomoże mi skorygować ustawienia, ponieważ wydaje mi się, że i tak piec spożywa za dużo opału. Pozdrawiam i liczę na dyskusję. Witam Jeśli masz wersję oprogramowania starszą niż 6.5 to znaczy że parametr dmuchawa 5 jest i tak za duży - z płomienia wydobywają się iskry itp.. Pomóc powinno przysłonięcie w jakiś 80 - 90% powierzchni wlotu powietrza do dmuchawy. A jak sprawdzić wersje oprogramowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weslee 19.02.2009 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Wyłącz piec z gniazdka sieciowego a jak włączysz to na wyświetlaczu będziesz miał (przez chwilę) nr wersji oprogramowania ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin583 19.02.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Serwis MCI 20.02.2009 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Witam serdecznie forumowiczów. W związku z zarzutami poczynionymi przez Pana Nemiroff, postanowiłem się do nich odnieść na forum publicznym. - beznadziejny popielnik, który nie nadaje do niczego. Popiół trzeba wyciągać za pomocą łopatki. Tutaj również producent zasłania się stwierdzeniem, że można zamówić piec bez dolnej belki. Tylko gdzie jest o tym informacja dla potencjalnych kupujących? Niedogodność ta wychodzi przy pierwszym wyciąganiu popiołu. Obecnie nasze kotły standardowo nie są wyposażone w jak to Pan nazywa „dolną belkę”. Teraz, niektórzy klienci zarzucają nam, że brak tej belki powoduje wysypywanie się popiołu z popielnika po jego otwarciu. - czyszczenie pieca, szczególnie pionowych komór jest bardzo niewygodne, człowiek po czyszczeniu wygląda jak "górnik" a bez maski pylica gotowa- Zaręczam Panu, że przy regularnym czyszczeniu kotła (raz w tygodniu zgodnie z instrukcją), nie będzie Pan wyglądał jak „górnik” a sprawność kotła będzie o wiele większa. - utrudniony kontakt z serwisem, 8 na 10 razy telefon odbiera sekretariat a w serwisie jeszcze/już nikogo nie ma lub panowie są na zebraniu. Oczywiście zaraz….. oddzwaniają. Szanowny Panie, nie zgadzam się absolutnie z tym stwierdzeniem. Do dyspozycji Klientów pozostaje 7 numerów telefonicznych, na których nasi serwisanci służą pomocą użytkownikom kotłów (czasami nie tylko naszych ). Można też skorzystać poczty e-mail. - koszt serwisu, jeśli skończy się gwarancja, im dalej ktoś mieszka od Cieszyna tym więcej zapłaci za dojazd serwisanta.... jest to, co najmniej 2zł za km... Przypominam Panu, że za dojazd serwisanta z Cieszyna (140 km) zapłacił Pan 50 zł brutto co daje nam kwotę 0,35 zł za kilometr . Sieć serwisów rozsiana jest po całej Polsce i nie prawdą jest, że im dalej od Cieszyna tym drożej… - brak systemu informowania o przeglądach, na piecu powinna być nalepka informacyjna. Nie każdy ma w głowie daty wszystkich przeglądów domowych. Informacja o przeglądzie gwarancyjnym zawarta jest na pierwszej stronie instrukcji obsługi oraz w warunkach gwarancji. Wystarczy przeczytać… Przy próbie polubownego załatwienia sprawy ze ślimakiem, zarzucono mi, że to moja wina, bo trzymam węgiel na dworze i jest mokry. Nie jest to prawdą, gdyż luzem leży on sobie spokojnie od lata w wentylowanej piwnicy i jest suchy niczym piasek na Saharze w południe W tym roku węgiel u Pana jest „suchy niczym piasek na Saharze” ale przypominam Panu, że w ubiegłym sezonie grzewczym (przynajmniej podczas wizyty serwisanta) składował Pan węgiel na zewnątrz budynku, bez zadaszenia i był on mokry jak ... ; Brak poprawnie funkcjonującej wentylacji w Pańskiej kotłowni powoduje zawilgocenie elementów zewnętrznych kotła. Przykładem może tu być, wspomniane przez Pana zabezpieczenie termiczne STB, które uległo doszczętnej korozji po 7 miesiącach pracy ! (mimo tego wymieniono je Panu gwarancyjnie). Jeśli ma Pan suchy węgiel to skąd taka duża wilgotność ? - po nieco ponad roku eksploatacji podczas płatnego! przeglądu gwarancyjnego serwisant wykrył skorodowany ślimak podający węgiel. Ślimak wykonany jest oczywiście z "gołej" stali. Nowy ślimak, tym razem ze stali nierdzewnej bez robocizny kosztuje 550zł. Polecam przemyśleć potencjalnym kupującym, że po roku użytkowania, trzeba dopłacić do pieca dodatkowo ok. 10% za przegląd i wymianę ślimaka Przegląd gwarancyjny w Pana kotle nie jest obowiązkowy. Wykonuje się go po 2 latach od uruchomienia kotła na życzenie użytkownika (przedłużenie gwarancji o kolejny rok). Pan sam zażyczył sobie przegląd po roku eksploatacji. Ślimak został wymieniony na Pana życzenie (standardowo, „zwykły ślimak” wytrzymuje ok. 3 lat eksploatacji), sam Pan wybrał ślimak ze stali kwasoodpornej, został Pan telefonicznie poinformowany o związanych z tą operacją kosztach (stosowne wyceny zostały podpisane przez Pana na protokole naprawy serwisowej). Poprosił Pan o płatność przelewem, zgodziliśmy się. Po wymianie ślimaka przysłał Pan do nas maila ze stwierdzeniem, że jeśli nie anulujemy płatności za ślimak to: „… w przypadku odpowiedzi negatywnej, podzielę się swoimi uwagami dotyczącymi Państwa produktu na forum publicznym …” – czy to jest jak to Pan nazywa, próba polubownego załatwienia sprawy ze ślimakiem ? Pozdrawiam, Bogdan Gawełek Serwis MCI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Serwis MCI 20.02.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 CO 20 Węgiel 30 (w zielonych workach po 16kg) Dmuchawa 5 temp. na piecu +15-60st, 0-55st, -15-50st. Czopuch przymknięty na połowę Spalanie ok 27,5 kg/dobę Popiół wybieram i piec szyszczę szczotką drucianą raz w tygodniu (ale jest już pełno) dwa razy w tygodniu wrzucam na retortę obierki z ziemniaków ( jak tego nie robiłem spalanie było dużo wyższe) Może ktoś pomoże mi skorygować ustawienia, ponieważ wydaje mi się, że i tak piec spożywa za dużo opału. Pozdrawiam i liczę na dyskusję. Witam Pana. Najbliższy Pasłęka serwisant fabryczny R-ECO znajduje się w Elblągu. Podaję nr telefonu: 509038489. Proszę się z nim skontaktować, na pewno pomoże wyregulować kocioł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nemiroff 24.02.2009 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Witam, poniżej odniosłem się do odpowiedzi poczynionej przez serwis, mój komentarz jest na samym dole postu - beznadziejny popielnik, który nie nadaje do niczego. (ciach) Obecnie nasze kotły standardowo nie są wyposażone w jak to Pan nazywa „dolną belkę”. Teraz, niektórzy klienci zarzucają nam, że brak tej belki powoduje wysypywanie się popiołu z popielnika po jego otwarciu. Pana wypowiedź świadczy mówiąc delikatnie o niskim poziomie myśli inżynierskiej w MCI. Nie jestem inżynierem, ale jestem w stanie wyobrazić sobie szufladę na kółkach, którą łatwo można wyciągać, z uchwytami z przodu i z tyłu oraz wysoką listwą przednią, tak, aby nie wysypywał się popiół przy otwarciu. Coś takiego powinno być możliwe do skonstruowania? - czyszczenie pieca, szczególnie pionowych komór jest bardzo niewygodne, człowiek po czyszczeniu wygląda jak "górnik" a bez maski pylica gotowa- Zaręczam Panu, że przy regularnym czyszczeniu kotła (raz w tygodniu zgodnie z instrukcją), nie będzie Pan wyglądał jak „górnik” a sprawność kotła będzie o wiele większa. To jest moja subiektywna opinia, pionowe komory czyści się trudno, szczotkę dostarczoną z piecem trzeba "złamać" gdyż jest za długa. Aby wyczyścić pionowe otwory trzeba przyklęknąć, twarz znajduje się na wysokości otworów z pieca i cała sadza wylatuje prosto na twarz. Sposób czyszczenia w instrukcji jest opisany dosyć lakonicznie. - utrudniony kontakt z serwisem, (ciach) Szanowny Panie, nie zgadzam się absolutnie z tym stwierdzeniem. (ciach) Proszę spróbować zadzwonić w godzinach pracy 7-16 na stacjonarny numer telefonu..... - koszt serwisu, jeśli skończy się gwarancja, im dalej ktoś mieszka od Cieszyna tym więcej zapłaci za dojazd serwisanta.... jest to, co najmniej 2zł za km... Przypominam Panu, że za dojazd serwisanta z Cieszyna (140 km) zapłacił Pan 50 zł brutto co daje nam kwotę 0,35 zł za kilometr . Sieć serwisów rozsiana jest po całej Polsce i nie prawdą jest, że im dalej od Cieszyna tym drożej… Szkoda, że pisze Pan jedynie pół prawdy. Serwisant tego dnia odwiedził jeszcze innych klientów......ile oni zapłacili za przyjazd serwisanta??? - brak systemu informowania o przeglądach, na piecu powinna być nalepka informacyjna. Nie każdy ma w głowie daty wszystkich przeglądów domowych. Informacja o przeglądzie gwarancyjnym zawarta jest na pierwszej stronie instrukcji obsługi oraz w warunkach gwarancji. Wystarczy przeczytać… Czy pamięta Pan o dokładnych datach wymiany filtra w zmywarce, wkładu w pralce, wymianie oleju w kosiarce? Jeśli tak, to gratuluję pamięci. Jest to sugestia do Państwa, aby ułatwić życie klientom. Koszt naklejki jest praktycznie zerowy, a może skutecznie przypomnieć użytkownikom o datach ew. przeglądów. Przy próbie polubownego załatwienia sprawy ze ślimakiem, zarzucono mi, że to moja wina, bo trzymam węgiel na dworze i jest mokry. (ciach) W tym roku węgiel u Pana jest „suchy niczym piasek na Saharze” ale przypominam Panu, że w ubiegłym sezonie grzewczym (przynajmniej podczas wizyty serwisanta) składował Pan węgiel na zewnątrz budynku, bez zadaszenia i był on mokry jak ... ; Brak poprawnie funkcjonującej wentylacji w Pańskiej kotłowni powoduje zawilgocenie elementów zewnętrznych kotła. Przykładem może tu być, wspomniane przez Pana zabezpieczenie termiczne STB, które uległo doszczętnej korozji po 7 miesiącach pracy ! (mimo tego wymieniono je Panu gwarancyjnie). Jeśli ma Pan suchy węgiel to skąd taka duża wilgotność ? Polecam rozmowę z serwisantem, gdyż przekazał on Panu nieprawdę. Węgiel od zawsze składowany jest w piwnicy i nie leżał na dworze dłużej niż dobę, dwie do momentu zrzucenia do piwnicy. Kotłownia jest w wysokim standardzie, wykafelkowana. Odpowiednia wentylacja potwierdzona jest stosownym odbiorem kominiarskim. Teza o wysokiej wilgotności to dobra wymówka z Państwa strony. Gdzie Państwo składują piece po wyprodukowaniu? W zamkniętym magazynie czy na wolnym powietrzu? Czy piec, przed dostarczeniem do mnie nie był aby składowany na dworze? - po nieco ponad roku eksploatacji podczas płatnego! przeglądu gwarancyjnego serwisant wykrył skorodowany ślimak podający węgiel. Ślimak wykonany jest oczywiście z "gołej" stali. Nowy ślimak, tym razem ze stali nierdzewnej bez robocizny kosztuje 550zł. Polecam przemyśleć potencjalnym kupującym, że po roku użytkowania, trzeba dopłacić do pieca dodatkowo ok. 10% za przegląd i wymianę ślimaka Przegląd gwarancyjny w Pana kotle nie jest obowiązkowy. (ciach) Poprosił Pan o płatność przelewem, zgodziliśmy się. Po wymianie ślimaka przysłał Pan do nas maila ze stwierdzeniem, że jeśli nie anulujemy płatności za ślimak to: „… w przypadku odpowiedzi negatywnej, podzielę się swoimi uwagami dotyczącymi Państwa produktu na forum publicznym …” – czy to jest jak to Pan nazywa, próba polubownego załatwienia sprawy ze ślimakiem ? Firma produkcyjna, taka jak Państwa prosperuje wyłącznie dzięki temu, że klienci kupują Państwa produkty i usługi. Pan również dostaje swoją wypłatę dzięki temu, że ktoś kupuje Wasze piece…. Sprzedajecie Państwo wyroby, które znajdują się w górnej półce cenowej a ich jakość jest delikatnie mówiąc kiepska, co pokazuje mój przykład. W celu zmaksymalizowania zysków świadomie używają Państwo do produkcji tanie komponenty o krótkiej żywotności. Również świadomie nie informują Państwo o tym potencjalnych kupujących w swoich materiałach promocyjnych oraz w cenniku. Potencjalni użytkownicy Waszych wyrobów w przeciągu 3 lat od zakupu mogą liczyć się z wydatkami sięgającymi 20% ceny zakupu (np. ślimak, zbiornik). Mówimy tutaj o kwotach rzędu 2tys zł. Czy w taki sposób postępuje rzetelna firma, działający fair play wedle najlepszych praktyk, która reklamuje się słowami „od wielu lat jest gwarantem niezawodności i najwyższej jakości usług”??? Życzę Państwu większego otwarcia na głosy Waszych klientów. Pozdrawiam Nemiroff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola777 25.02.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Witam, jestem uzytkownikeim pieca reco również, no i niestety muszę zgodzic się z przedmówcą ...po ok 15-16 miesiącach wymiana ślimaka na nowy, bo stary przeżarty, zbiornik na węgiel skorodowany mimo mojego malowania zgodnie z zaleceniem producenta. Conajmniej trochę za dużo tych usterek przy tak drogim jednak piecu. Jestem już po wymianie (na gwaracji) silnika - była seria jakiś niewypałów, ale nie ukrywam, iż szybko sprawę reklamacji załatwiono. Od 2 znajomych wiem, że również są już po wymianie na koszt klienta programatorów, ślimaków i zbiorniki czekają na przypływ kasy ....Znajomi uzytkowali Hefa przez parę lat i nigdy nie musieli wymieniać ślimaka nie mówiąc już o wymianie z powodu korozji zbiornika na węgiel... Czyżby jakaś inna konstrukcja i technologia spalania?Aktualnie nie mogę dogadać się regulacją i spala mi 2 worki węgla na dobę (dom 180m2) i trochę tego mam już dość.Nie wiem, czy drugi raz bym się zdecydowałabym sie na ten zakup... chyba jednak nie warto za droga impreza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanuszŁaziskaGórne 25.02.2009 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 witam, jak już wspominałem jestem użytkownikiem pieca 4 sezony, z kosztotwórczgo elementu który u mnie do tej pory wystąpił to wymiana ślimaka po ok 2,5 roku, ale jak się dowiadywałem u fachowców z branży zużycie tej części dotyczy wszystkich kotłów jak leci, a slimaki "zżera równo" w czasie różnym - krótszym/dłuzszym, co jest uzaleznione przede wszystkim od wilgotności węgla, czy zawartosci siarki i innych dziwnych związków, które niezbyt dobrze wpływają na żywotność tego elemetntu, to tez dotyczy zasobników. W moim zasobniku tego nie widze, oprócz zarysowań farby, fakt 2 razy już go przemalowałem po głownym sezonie, poz tym mam zawsze suchy wegiel skałdowany w pywnicy obok kotła który przywożę w okresie maj - czerwiec kiedy jest najtańszy. eh, ceny, ceny wegla... Ponadto co roku ściągam przed sezonem serwis na przegląd, w tym roku już poza gwarancją, żeby mi chłopaki przeglądnęły wszystko co i jak przeczyścili retortę..., Ostatnim razem dodatkowo zaproponowali wymianę sznurów uszczelniających drzwiczki, bo już troche się zużyły, fakt nie wciskali "kitu", bo jak porównałem z nowymi to było wszystko jasne (koszt bodajże 30 - 35 PLN), koszt dojazdu był na poziomie 50PLN, ale to i tak taniej niż mnie policzono gdy przyjechał serwisant firmowy do naprawy TV Sony z Sosnowca licząc jakieś 90 zł przy trasie 2 razy krótszej niż z Cieszyna Co do poruszonego tematu łączności, to ostatnim razem trochę się zdziwiłem, bo dodzwoniłem się do firmy ale nie do serwisu, choć wybierałem taki numer wewnetrzny, ale do jakiejś miłej Pani, która zapisała moje dane, a nastepnie do mnie oddzwoniono, sprawa poszła i jak było ustalone tak zostało zrealizowane. Czyszczenie wyminnika już opisywałem, a jak sobie przypomnę mój poprzedni piec z którym była odwieczna wojna podczas czyszczenia to tutaj bieżące czyszczenie które zajmuje chwile, a w przypadku przepalenia drewnem jest to jeszcze bardziej ułtwiane to uważam, że jest wszystko ok. w sumie coś z tym piecem trzeba robić, a paliwo jest takie a nie inne Z uwag to może wysokość zasobnika, jednak jak sobie wyobraże mniejszy i mniejszą możliwośc zasypu to uważam tą niedogodność za niebyłą, bo mam spokój z zasypem ponad tydzień, a jak jest cieplej to jeszcze dłużej, tyle moich uwag, całokształt takiej imprezy mi odpowiada _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian71 01.03.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 witam Ponawiam temat, czy ktoś ma już jakieś doswiadczenie z kotłem r-eco pellet 24. Zamierzam kupić ten kociołek i chciałbym usłyszeć jakieś zdanie na temay tego kotła. Czy moc tego kotła nie jest za duża do domku 150 m2? jakie jest spalanie... dziękuję za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masia1719504864 22.03.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Do niedawna byłam zdecydowana na reco automat.Ale jak tak czytam to forum to powoli zaczynam wątpić w ten wybór?Czy naprawdę ten kocolek moze sprawiać aż takie problemy?Fachowcem nie jestem,więc chciałabym coś jak najmniej awaryjnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanuszŁaziskaGórne 22.03.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 witam serdecznie, qrcze czy ktoś widział koniec zimy? jak tak dalej pójdzie z temperaturami, plucha, brak słońca to zuzycie marca będę miał na poziomie niewiele niższym niż stycznia/luty..., nawet tak nie miałem 3 lata temu podczas mega zimy, bo marzec się już zrobił całkiem znosny i był zdecydowanie cieplejszy niż w tym roku. Jak tam Wasze spalanie w tym sezonie? widze że na pewno nie będzie tak oszczędnie jak w ubiegłym roku Misia co do Twoich poszukiwań sama musisz podjąć decyzję, ja to mogę powiedziec subiektywnie, ze w całokształcie (automat +dodatkowe palenisko)jest ok. ale to moje zdanie i kilku osób na tym forum też tak sądzi, ciekawe czy producent robi jakieś ankiety posprzedażowe odośnie badania zadowolenia, moze by się pochwalił jakie ma wyniki, choć wiadomo jak jest z producentami czegokolwiek... a jak już Masz obawy sprawdz jak wygląda w Twoim terenie serwis, trzeba przecież przeglądy zrobić no i odpukać jakby coś się stało... U mnie byli tylko na przeglądach, przyjechali w umówionym terminie więc uważam, że jest ok. Powodzenia w wertowaniu ofert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masia1719504864 22.03.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Dzieki,tylko że od tego wertowania to już "boleści" dostaję.I powoli dochodzę do wniosku,że prościej będzie ognisko napalić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masia1719504864 22.03.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 A może ktoś wie przynajmniej czy reco automat posiada ruszta wodne?Jak w nim jest z przepływem spalin?Nie zauważyłam tam kanałow konwekcyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kelus 23.03.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 próba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kelus 23.03.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 mam dom 290 m2 posiadam piec Reco chyba 31 kW... coś koło tego. Kocioł działa u mnie 1,5 roku. Napaliłem się na ten kocioł bo jest żeliwny i kiedy go kupowałem nie było takich postów jak ten... szkoda spalanie na poziomie 25 kg/doba przy temperaturach +5 40 kg/doba przy temp. -10 Czyszczenie tego kotła to masakra... nawet co tydzień podajnik jest skorodowany... ślimaka nie oglądałem ale się już boję po przeczytaniu tego posta Odradzam ten towar... poczekam jakieś 8 lat (o ile dotrwa ten kocioł do tego czasu) i zawiozę go na złom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.