cineusz 27.10.2010 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 ... cd. 6. Czyszczenie / konserwacja Kocioł czyszczę raz na dwa tygodnie. Załączona do kotła szczotka jest trochę opalona, ale ciągle jej używam. Czyszczę w ten sposób, że otwieram środkowe drzwiczki, żarzący się opał przykrywam łopatką (załączoną do kotła), tak aby sadza nie leciała na żar, i przymykam środkowe drzwiczki. Następnie otwieram górne drzwiczki, wygarniam sadzę z czopucha i ogólnie wszystkiego co się da. Dziury pomiędzy rusztem czyszczę pogrzebaczem. Następnie środkowe drzwiczki – ruszt i ściany kotła, a na końcu wyjmuję popiół i sadzę łopatą poprzez dolne drzwiczki. Ot cała filozofia. Nie wpadłem na to żeby czyścić od dołu i chyba dobrze . Całość zajmuje mi około 20 minut + zamiatanie i mycie kotłowni. Wg mnie kocioł należy czyścić co 2 tygodnie. Po tym czasie po prostu zaczyna zużywać więcej opału. Nie płaca się. Poza tym co mniej więcej 6 tygodni odkręcam tę grubą blachę pod dzwonem i wysypuję odłamki węgla które tam się znajdują. Nigdy nie próbowałem patentu z paleniem obierek od ziemniaków lub przepalaniem układu papierem / drewnem. Z pewnością to wypróbuję. 7. Awaryjność / jakość wykonania Tutaj mam również średnie doświadczenia. 2 razy wymieniany był silnik (raz bardzo hałasował, drugi raz się zepsuł), raz wymieniany był sterownik. Wszystko na gwarancji. Niestety, największe zastrzeżenia mam do zbiornika na groszek. Zaczął rdzewieć już w pierwszym sezonie. W tym roku muszę go koniecznie wyczyścić i wymalować bo mi się rozpadnie . Ślimaka ostatnio nie oglądałem, ale chyba zużyty za bardzo nie jest bo działa bezproblemowo. 8. Doświadczenia z serwisem Tu może zaskoczę większość forumowiczów. Nie mam zastrzeżeń (no prawie, ale o tym za chwilę). Miałem do czynienia z dwoma pracownikami serwisu MCI: panem Januszem z serwisu z Cieszyna i panem Mariuszem z Elbląga. Swego czasu najczęściej głowę zawracałem panu Januszowi. Tak jak pisałem miałem problem z wygasaniem kotła. Pan Janusz naprawdę bardzo się angażował i starał się mi pomóc. Zaproponował nawet, że zmodyfikują mi soft wg pomysłów jakie swego czasu miałem. Pełen profesjonalizm, ale nie wpadł na to, że przyczyną wygasania może być węgiel, który pali się zupełnie inaczej niż pozostałe (pieklorz – dla przypomnienia) – teraz będzie wiedział Kontaktowałem się z serwisem zazwyczaj dzwoniąc na komórkę. Jeśli nie mogli odebrać to oddzwaniali. Wg mnie pełen profesjonalizm (o wyjątku już pisałem ?)… Druga osoba to serwisant „przyjezdny”, który kilka razy pojawiał się w moim domu. Początkowo – pełen profesjonalizm. Z racji mojej wyjazdowej pracy, na pierwszą wizytę przyjechał do mnie w sobotę (!) bo inny termin mi nie pasował. Gdy w zeszłym roku padł mi w zimie sterownik, zadzwoniłem do niego w poniedziałek, w domu u mnie był już we wtorek rano. Naprawdę nie miałem powodu do narzekań… … aż do próby umówienia się na przegląd po dwóch latach użytkowania. Mimo, że zgłosiłem konieczność przeglądu, zostało to zarejestrowane w systemie (wprawdzie z powodu awarii systemu komputerowego dopiero po drugim moim telefonie), to przegląd się nie odbył. Umawiałem się z panem Mariuszem, ale nie znalazł czasu (od lipca), żeby do mnie przyjechać. W końcu dałem sobie spokój z dzwonieniem – i tak nie odbierał telefonu. Poprosiłem tylko o potwierdzenie dokonania przeze mnie zgłoszenia ma maila i takowe otrzymałem. W razie awarii (odpukać) będę domagał się naprawy gwarancyjnej. Tak czy owak, będę prosił o podjechanie serwisanta latem i dokonania przeglądu całościowego kotła (wydaje mi się, że po trzech latach jest to naprawdę konieczność) i wymiany zużytych części. 9. Sugestie dla producenta Tak jak pisałem, bardzo dużo czasu spędzałem nad obserwacją i ustawieniami kotła. Chcę się tu podzielić sugestią (moimi przypuszczeniami) w jaki sposób można znacznie obniżyć spalanie opału. Chcę również przypomnieć, że używam sterowania temperaturą za pomocą termostatu pokojowego. Powoduje on, że w średnio chłodne dni kocioł załącza się co 4 – 5 godzin. Po tym czasie woda w układzie w zasadzie jest całkowicie zimna. W związku z tym, po uruchomieniu najwięcej energii kocioł potrzebuje aby dogrzać się do temperatury około 40 - 42 stopni. Już po przekroczeniu 35 st. temperatura na dłuższy czas zatrzymuje się na poziomie 37 – 39 stopni. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego pompa CO włącza się już przy 35 stopniach (nie dotyczy to pompy CW – ona działa bez zarzutu). Może panowie z serwisu to wyjaśnią? Wg mnie dużo mniejsze spalanie można by było osiągnąć, gdyby pompa CO załączała się np. przy 41 - 42 stopniach. Spowodowałoby to po pierwsze szybsze nagrzanie się kotła. Przy krytycznej temperaturze (np. 41 st.) pompa CO załączałaby się na krótkie momenty, ściągnęłaby trochę wody z układu. Woda ta dużo szybciej nagrzałaby się. Poza tym, przy paleniu Pieklorzem można by uniknąć wygasania kotła (np. parametr wygaszony można by ustawić nawet na 39 stopni). Bardzo proszę to przemyśleć. Mogę robić za królika doświadczalnego, bo byłbym bardzo zainteresowany podniesieniem tego parametru. 10. Zakończenie I to by było na tyle. Pewnie przypomni mi się jeszcze coś. Mam nadzieję, na dyskusje ze strony forumowiczów oraz komentarz serwisu, szczególnie jeśli chodzi o podwyższenie sugerowanej temperatury załączenia pompy CO. To się napisałem… Pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 17.11.2010 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 witam!nie będę się tak jak mój poprzednik rozpisywał na temat wad lub zalet kotła tej "firmy",krótko stwierdzę-kocioł tej "firmy" to po prostu badziewie,a o rzetelności "firmy" r-eco również nie będę się rozpisywał,bo brakuje mi już do tego cierpliwości.Ewentualnych nabywców tego w założeniach "ekonomicznego i żeliwnego kotła z 10-letnią gwarancją"przestrzegam przed zakupem,a tym którzy już ten"kocioł"posiadają ze współczuciem pozdrawiam!wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 25.11.2010 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 witam!"rosną sobie domy z czerwoniutkiej cegły MURARZ je buduje,bo w tej pracy BIEGŁY" słowa tej starej piosenki mądre i jakże w dzisiejszych czasach dalej aktualne.cokolwiek się robi powinno się być fachowcem w tej dziedzinie,czyli nie murarze,betoniarze,nauczyciele,gitarzyści,czy inni fachowcy nie powinni budować,projektować,produkować kotłów CO.,tylko ludzie w tym kierunku wykształceni bo będzie problem.pozdrawiam!wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cineusz 27.11.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Witam,absolutnie się zgadzam, z opinią, że kocioł ten jest baznadziejny. Też nie kupiłbym go drugi raz. To chyba najgorzej wydane pieniądze podczas całej budowy mojego domu. Jednakże pomyślałem, że podzielę się moimi doświadczeniami i może moje uwagi pomogą niektórym zminimalizować straty wynikające z tego zakupu pozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 27.11.2010 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Witam, absolutnie się zgadzam, z opinią, że kocioł ten jest baznadziejny. Też nie kupiłbym go drugi raz. To chyba najgorzej wydane pieniądze podczas całej budowy mojego domu. Jednakże pomyślałem, że podzielę się moimi doświadczeniami i może moje uwagi pomogą niektórym zminimalizować straty wynikające z tego zakupu pozdrawiam M witam! z tego co czytam,dociera do mnie,że nie tylko ja zostałem wrobiony w tego "trupa w szafie"jeśli możesz podziel się swoimi uwagami,może to pomoże min.mnie i może ktoś inny nie popełni tego koszmarnego błędu i dołączy do grona zadowolonych klientów,ale innej firmy produkującej kotły z prawdziwego zdarzenia. pozdrawiam! wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fadofado 29.11.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Witam serdecznie . Potrzebuję pomocy użytkowników pieca " Reco " . Wysiadł silnik od ślimaka , czekam na wymianę . Jak dajecie sobie radę na trybie ręcznym ? . U mnie ustawienia na komputerze to jedno a rzeczywistość inna - przegrzewa temperaturę zadaną zarówno na co i cw . Poza tym drzewa , węgla musi być mała ilość - jak więcej jest rozpala bardzo i wywala stb . No i ta mała odległość od drzwiczek do komputera . Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami . Dziękuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 30.11.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Witam serdecznie . Potrzebuję pomocy użytkowników pieca " Reco " . Wysiadł silnik od ślimaka , czekam na wymianę . Jak dajecie sobie radę na trybie ręcznym ? . U mnie ustawienia na komputerze to jedno a rzeczywistość inna - przegrzewa temperaturę zadaną zarówno na co i cw . Poza tym drzewa , węgla musi być mała ilość - jak więcej jest rozpala bardzo i wywala stb . No i ta mała odległość od drzwiczek do komputera . Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami . Dziękuję . witam! po raz kolejny przekonuję się,że moja opinia o "kotle" tej"firmy" nie jest odosobniona. Zgłoś problem do "producenta",ale znając moje doświadczenia i tak to nic nie pomoże. współczująco pozdrawiam! wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alcarin 04.12.2010 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2010 Hej R-eco użytkownicyZmagam się z piecem około tygodnia kombinując na wszystkie sposoby aby ograniczyć koszty związane z eksploatacją. Mam chatę ok 260m2, nie specjalnie dobrze ocieploną (niestety). przez ostatni okres jak mroziło -15 C , kochany piecyk zaczął mi pożerać 2,5 worka 25kg dziennie. słabo ... ekogroszek kupuję tani bo jak kupowałem droższy to jadł nie wiele mniej. ver R-ECO 6.5. powiedzcie jakie macie zalecenia w ustawieniach aby ten 30,4 kW złom dobrze chodził ? zdecydowanie już ręce mi opadają, oczywiście servisant będzie mógł podjechać za jakieś 2 tygodnie ... super... proszę o ustawienia na wzniesienie ognia powyżej dolnej półki aby przynajmniej osiągał szybko te 60 C , jaka moc dmuchawy i pompy CO itp itd. Będę wdzięczny za pomoc. P.S przeczytałem cały temat, stosowałem różnie ustawienia ale efekt jest mało zadowalający. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alcarin 05.12.2010 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Najbardziej denerwuje mnie to że jak podniosę wartość dmuchawy z 9 na np 15 czy 25 to groszek mi momentalnie nieprawidłowo się rozprowadza po retorcie i ogień jest tylko na 1/4. jakby nie może go rozpalić przy takim nadmuchu. z kolei jak dmuchawa jest na 9 to tego powera nie ma na tyle żeby szybko osiągnął zadaną temperaturę. Będę bardzo wdzięczny za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alcarin 06.12.2010 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 mało satysfakcjonująca odpowiedz :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czestero 06.12.2010 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 (edytowane) @Alcarinu mnie jest 120m2 pow. użytkowej + garaz i kotłownia w budynku, piec reco 24kW. Dom ocieplony styropianem 10cm.Piec oprócz CO zasila też CWU. Temperatura na kotle 55C (nawet w ostatnie mrozy)temp. boilera 45C (priorytet boilera ustawiony na 'NIE')wegiel: 20pompa CO: 12dmuchawa: 25.przedmuch: 20czopuch przymknięty na 2/3dodatkowo na ruszcie ułożone luźno 3 cegły szamotoweczyszczenie pieca + wybieranie popiołu: raz w tygodniuraz / 2 razy w tygodniu sypię na retorte łyżkę Sadpalu.Pompa CO grundfoss ustawiona na I bieg (przy wyższym biegu pompy piec miał problem z osiągnięciem zadanej temperatury). Podstawowa rzecz to dobrać jak najniższy parametr Pompa CO, przy którym piec osiąga zadaną temp.! Na kilka stopni przed osiągnieciem zadanej temp. piec ma na wyświetlaczu stopniowo obniżać moc grzewczą. Parametr Dmuchawa tak dobierz, by piec ładnie spalał Ci węgiel, bez spieków na retorcie czy niedopalonych kawałków.Pilnowanie non stop tego żeby płomień był jasnożółty czy też sięgał 10cm ponad dolny ruszt mija się z celem. Inaczej pali sie dziś a inaczej jutro, wszystko zależy od wiatru, ciągu, czy ilości sadzy. Jeżeli przy wysokim parametrze dmuchawy masz tak niski płomień, to jaki masz ustawiony parametr 'węgiel'? może poziom węgla w retorcie jest za niski i dmuchawa nie daje rady go rozpalić? spróbuj podczas pracy pieca sypnąć trochę węgla łopatką na żar i zamknij drzwiczki. otwórz je po 2 minutach i zobacz jaki jest płomień. Edytowane 6 Grudnia 2010 przez czestero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomy0476 12.12.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Witajcie r-eco zwolennicy i nie . Ustawianie parametrów w każdym kotle jest sprawą do dyskusji, gdyż każdy parametr jest w ten czy inny sposób zależny od drugiego. W moim przypadku, (automat 30 kW, dom 260 m2 ocieplony, grzejniki + ok 150 m2 podłogówki), w tej chwili bez podłączonego termostatu pokojowego przy temp. pomieszczeń 21/22 st C piec pożera ok. 20 max 25kg " czarnego złota". Czytając to forum myślę , że jest to niezly wynik. Niestety do tej pory potrafił połknąć nawet 50 kg i więcej. Kluczem do sukcesu jest niestety wysoki poziom węgla w retorcie, gdzie producent określa go jako równy z poziomem talerza. Aby płomień mógł być powyżej rusztu nie ma zbytniej potrzeby regulowania mocą dmuchawy, jak piszą niektórzy użytkownicy tylko właśnie wysoko spalany węgiel. Jedyne czego mi brakuje w sterowaniu kotła to możliwość podania dawki paliwa na chwilę przed startem pieca. Im dłużej kocioł czeka aż temp. opadnie tym węgiel w retorcie wypala się niżej no i dłużej wtedy pracuje, żeby znowu dobić do nastawionej temp., ale jak mu się dołoży ręcznie to czas ten skraca się nawet o połowę, i tu może serwis mógłby coś zmienić. A tak na marginesie czy odczyt temp. wyjścia z kotła pokrywa wam się z rzeczywistą temperaturą ? U mnie na sterowniku 60 st C a na termometrze 51 . Dodam ,że termometr jest sprawny. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekreal 13.12.2010 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 witam,mam nadzieje ze te forum o kotlach reco jeszcze nie upadlo?a moze piece tak dobrze sie spisuja ze nie ma juz o nich co pisac? ja uzytkuje kociol reco mix od 3 mscy i nie moge na niego zbytnio narzekac,ale idealny nie jest bo takich zapewne kotlow weglowych nie ma.pale w nim mieszanka eko groszku z mialem a nawet samym mialem tez probowalem i jeszcze do wczoraj ani razu mi nie wygasl,od wczoraj mamy awarie elektryczna i pale na samym dodatkowym ruszcie bez najmniejszego problemu,mam dom 240 m,kociol 35 kw tylko dach ocieplony i 7 letnie okna i spalam ok 30 kg ekogroszku z Chwalowic,ustawienia i regulacja prosta jak dla mnie,probowalem zmieniac ustawienia ale wydaje mi sie ze fabryczne sa najlepsze,wiadomoczyscic trzeba w miare czesto ale prosze sobie poczytac jakie ludzie maja problemy z innymi kotlami na innych forach. o nastepnych spostrzezeniach bede pisal na biezaco,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 14.12.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 witam,mam nadzieje ze te forum o kotlach reco jeszcze nie upadlo? a moze piece tak dobrze sie spisuja ze nie ma juz o nich co pisac? witam! forum nie upadło i moim zdaniem piece sie dobrze nie spisują,ale nie ma większego sensu opisywanie problemów z tym "kotłem",ani szukanie jakieś recepty na usprawnienie pracy "kotła" tej "firmy",ponieważ i tak to nic nie da.Tego wytworu myśli " konstruktorsko-inżynieryjnej" niestety nie da się doprowadzić do prawidłowego działania i nawet serwis fabryczny nie potrafił tego dokonać więc nie to większego sensu. współczująco pozdrawiam! wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danpol1 18.12.2010 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2010 Witam Byłem dosłownie o "krok" od zakupu kotła R-eco, czytając opinie na forum zdecydowałem sięna kocioł innej marki.Teraz po czasie widzę, że była to dobra decyzja;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 18.12.2010 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2010 Witam To i ja wtrącę swoje trzy grosze na temat kotłów R-eco i serwisu Na początek liczby 31 dni / 22 dni / 16 dni Na dzisiaj to koniec. Gdy ta ostania cyferka zbliży się do 31 to opiszę więcej szczegółów. PozdrawiamAndrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 18.12.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2010 Witam Byłem dosłownie o "krok" od zakupu kotła R-eco, czytając opinie na forum zdecydowałem się na kocioł innej marki.Teraz po czasie widzę, że była to dobra decyzja;) Pozdrawiam witam! ze szczerego serca gratuluję na pewno TRAFNEJ decyzji i cieszę się,że być moje posty uchroniły cię przed popełnieniem błędu jakim byłby wybór "kotła" tej "firmy" pozdrawiam! wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 18.12.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2010 Witam ponownie Widzę iż, Wojtkowi producent kotłów R-eco zalazł za skórę, to aby podbić temat kotłów R-eco wyjaśniam, iż pierwsza liczba 31 dni oznacza, iż miesiąc temu wysłałem pierwszy mail do serwisu KOTŁÓW R-eco PozdrawiamAndrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekreal 19.12.2010 02:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2010 witama ja mam kociol reco mix i nie narzekamwidze znajomych i sasiadow z kotlami innych firm i widze ich problemymoj reco mix,powtarzam reco mix bo ten kociol to solidna maszyna pali co mi wpadnie do reki i idzie bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech_k_k 20.12.2010 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2010 Witam ponownie Widzę iż, Wojtkowi producent kotłów R-eco zalazł za skórę, to aby podbić temat kotłów R-eco wyjaśniam, iż pierwsza liczba 31 dni oznacza, iż miesiąc temu wysłałem pierwszy mail do serwisu KOTŁÓW R-eco Pozdrawiam Andrzej witam! miesiąc czekać na odpowiedź? ŻENADA! współczująco pozdrawiam! wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.