Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł MCI R-ECO Automat - stało się :) - FOTKI, Opinnie


Wojtek86

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

uzytkowany to jest 3 sezony 2 sezony to stał zapakowany nowy.Powiem tak co sie dzieje sterownik pierwszy pad wymieniłem na nowy koszt 700zł i pochodzi około 3 tygodni i zaczely sie problemy z sterownikiem nowym wiec ten piec mi juz tyle nerwów popsół ze zamówiłem nowy piec i bede mial spokoj mam nadzieje ale firma reco nie popisala sie wogule i tyle co zaplacilem za ten piec to szok myslalem ze wiem za co place ale sie okazlo inaczej a serwis firmy reco to wogule porazka trzeba czekac po 3 tygodnie na przyjazd.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Ufffffffffffffff, przbrnęłam i jestem w szoku!

Witam wszystkich:)

U nas nawet kotłownia była dopasowana podczas budowy do pieca RECO, ale teraz to już nic nie wiem.

Kurcze, przecież ten piec kosztuje kupe kasy....

....ale czy inny będzie lepszy?

Dla nas argumentem jest to, że żeliwny, czyli długotrwały,....a tu takie "kwiatki".

Może trzeba poczytać opinie,np. o LINGU i VIADRUSIE?

Pozdrawiam, Joanna

Edytowane przez Joanna&Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufffffffffffffff, przbrnęłam i jestem w szoku!

Witam wszystkich:)

U nas nawet kotłownia była dopasowana podczas budowy do pieca RECO, ale teraz to już nic nie wiem.

Kurcze, przecież ten piec kosztuje kupe kasy....

....ale czy inny będzie lepszy?

Dla nas argumentem jest to, że żeliwny, czyli długotrwały,....a tu takie "kwiatki".

Może trzeba poczytać opinie,np. o LINGU i VIADRUSIE?

Pozdrawiam, Joanna

(alabaster 2g)

witam!

szkoda kasy i nerwów na "kocioł" tej "firmy",z oferty rynkowej kotłów z prawdziwego zdarzenia naprawdę jest co wybrać,tym bardziej,że nie jest to kocioł żeliwny,tylko ma żeliwny wymiennik,a to jest zaadnicza różnica,pomijam resztę "komponentów" tego "kotła".

życzę trafniejszych wyborów

pozdrawiam!

wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, moi mili, dzięki Waszym opiniom przeprowadziliśmy dziś rozmowę z panem od CO i zrezygnowaliśmy z pięknego mercedesa, będzie sprawdzony GALMET lub HEITZ.

Podobno to prawda, że RECO wylot ma prosto w komin - zachciało się żeliwnego pieca....

Dzięki, że piszecie;)

Pozdrawiam wszystkich, Joanna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, moi mili, dzięki Waszym opiniom przeprowadziliśmy dziś rozmowę z panem od CO i zrezygnowaliśmy z pięknego mercedesa, będzie sprawdzony GALMET lub HEITZ.

Podobno to prawda, że RECO wylot ma prosto w komin - zachciało się żeliwnego pieca....

Dzięki, że piszecie;)

Pozdrawiam wszystkich, Joanna

witam!

gratuluję na pewno trafnej decyzji.

pozdrawiam!

wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

RECO ma dokładnie ten sam odlew żeliwnego wymiennika co mój Kielar - czyli ma te same wady i te same zalety.

 

Ps.

 

Mój bliski sąsiad ma od około 4 lat RECO i na niego jeszcze nie narzekał - to chyba mu się nie psuje. Co prawda ma nieocieplony dom starego typu to zapewne musi mu spalać więcej.

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Od tygodnia mam piec reco automat 24, wprawdzie jeszcze nie podłączony, ale już stoi w kotłowni i czeka na instalatora.

Pytanie mam odnośnie czujnika temperatury bojlera, (którego nie dostałem od sprzedawcy!) jaki sensor temperatury w nim pracuje.

Sprawdziłem czujnik temperatury zewnętrznej jest tam KTY81 - 222 z rezystorem, temperatury na wyjściu LM35 również z rezystorem, do pozostałych jest ciężej sie dostać więc nie sprawdzałem.

Jeśli ktoś wie/ sprawdzał proszę o informację.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Nie sprawdzałem jaki jest u mnie - ale czujnik do bojlera dostałem w komplecie od sprzedawcy (pewnie sprzedawca zapomniał Ci go dać - no za tyle kasy pewnie ten drobiazg za kilkanaście zł dołoży)

 

Moja ekipa montując kocioł zrobiła mi fuszerkę i akurat ten czujnik źle podłączyła i miałem problemy z grzaniem bojlera. Czujnik powinien być włożony w gniazdo pomiarowe w bojlerze - ale jakoś do tego sam doszedłem i poprawiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Pytanie mam odnośnie czujnika temperatury bojlera, (którego nie dostałem od sprzedawcy!) jaki sensor temperatury w nim pracuje.

 

Pozostałe czujniki oparte są na układzie scalonym LM35.

Tylko przy pomiarze temperatury zewnętrznej producent zastosował krzemowe czujniki temperatury KTY81-222.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

A jak tam forumowicze Wasze spalanie w tym roku? Sezon grzewczy nareszcie dobiega powoli końca. Mi nareszcie udało się w tym roku w miarę ustawić kociołek i już się tak nie wkurzam. Jest to mój trzeci sezon grzewczy. Pod koniec sierpnia kupiłem 5 ton ekogroszku. Zacząłem go zużywać dokładnie 1 września. Dzisiaj sprawdziłem - zostało 16 worków, co daje 4,6 tony. Myślę, że nie jest źle i taki wynik jest do zaakceptowania (średnio wychodzi 23 kilogramy dziennie). Jak jest u Was? Liczył ktoś?

 

pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mój żeliwniak Kielar w tym sezonie wyrobił się w 3571 kg ekogroszku na 240 m2 grzanej powierzchni razem z kotłownią i CWU na 4 osoby - czyli może być.

No cóż zarówno R-ECO jak i Kielar to kotły przerobione ze zwykłych żeliwnych kotłów zasypowych tzw. "śmieciuchów" (oba te wynalazki mają ten sam żeliwny wymiennik o czym pisałem wcześniej) i stąd się biorą ich wady. Swój kocioł też musiałem trochę przerobić aby być choć trochę z niego zadowolonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 months później...

Zbliża się kolejny sezon grzewczy a tu awaria kotła (reco automat 24). Objawy są takie, że jak kończy się cykl podajnika silnik powinien się wyłączyć a ten z trybu pracy przechodzi na burczenie ale z mniejszą mocą, dość powiedzieć, że jak silnik odkręcę to wirnik ręką zatrzymam. Dodam, że jest to drugi silnik taki na zapas, a ten zasadniczy jak się uruchamiał przepalał mi bezpiecznik... Czy ktoś ma jakieś pomysły ??

Wygląda na to, że elektronika nie wyłącza całkowicie napięcia i jakieś tam do silnika się dostaje bo ja innego pomysłu nie mam no chyba, że kondensator na silniku nie ma już znamionowej pojemności.

pozdrawiam

weslee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

...

Czy ktoś ma jakieś pomysły ??

Wygląda na to, że elektronika nie wyłącza całkowicie napięcia i jakieś tam do silnika się dostaje bo ja innego pomysłu nie mam no chyba, że kondensator na silniku nie ma już znamionowej pojemności.

pozdrawiam

weslee

 

Jak już odkręciłeś przednią osłonę zasobnika, to po prawej stronie masz gniazda elektryczne silnika wentylatora i silnika podajnika.

Odłącz z tego gniazda wtyczkę zasilającą silnik podajnika i podłącz bezpośrednio do sieci elektrycznej poprzez kabel zasilający z odpowiednią wtyczką ( np. z komputera).

 

I teraz, jeżeli mankamenty pracy silnika znikną, to będzie oznaczało uszkodzenie sterownika.

Jeżeli będą takie same (w co wątpię po Twoim opisie), to zmień kondensator.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...