filipm 28.11.2013 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Dziękuje za odpowiedź. Nie bardzo rozumiem : "tryb pracy kotła automatyczny, co dla zadanej kaloryczności 24 KCal powoduje samoczynne ustawienie przez sterownik nast. parametrów: czas podawania 20 sec, przerwa 40 sec., dmuchawa 60" Kocioł nie ustawia parametrów pracy do końca automatycznie, w prawdzie przy zmianie jednego parametru zmieniają sie pozostałe ale do kazdego wegla trzeba zrobić korekty - oczywiście po wstepnym pierwszym ustawieniu kotła do danej instalacji i domu. Gdy w menu "Tryb pracy" z trzech możliwych trybów wybieram "Auto-modulacja" (czy jakoś tak, nie jestem teraz przy kotle), to w menu "Ustawienia" nie mam do wyboru ani czasu podawania ani mocy dmuchawy, za to pojawia się parametr "Kaloryczność". Ustawiam ją na 24 i wtedy sterownik sam dobiera czasy (mierzyłem je z zegarkiem). Ręcznie mogę ustawić jedynie czas trwania cyklu w menu "Tryb pracy", ustawienie to wynosi 60 sec. Być może u ciebie jest inaczej, bo inną masz wersję softu. Wg. moich dotychczasowych obserwacji doszedłem do takich wniosków. 1. kociol powinien przy starcie i zimnym układzie podawać zapotrzebowanie na pełną moc cieplną ( w moim przypadku 24) 2. w trakcie pracy kiedy układ jest już ciepły, tj. powrót jest o kilka stopni zimniejszy od zasilania, kiedy temperatura na kotle soadnie o zadaną histerezę i kocioł sie załączy, nie powinien startować od pełnej mocy cieplnej, u mnie startuje od ok 21mocy cieplnej i jeśli histereza ustawiona na 5 to kiedy dochodzi do zadanej temperatury zapotrzebowanie na moc spada do 16-17 3. Kiedy regulator pokojowy wyłączy kocioł i woda w układzie schłodzi sie, to kiedy startuje, ponownie wskazuje zapotrzebowanie na pełną moc. W eksploatacji mojego kotła całkowicie ingoruję zapotrzebowanie na moc cieplną prezentowaną na wyświetlaczu, ponieważ wartość ta nie jest mi do niczego potrzebna. Na sterowniku mam zadaną na sztywno temperaturę pracy kotła na 60 stopni (termometr analogowy na zasilaniu pokazuje ok 5 stopni mniej) a zawór mieszający robi z tego 25 stopni i puszcza w podłogówkę. Gdy chcę grzać też w grzejnikach, to podłączam do kotła kabel pompy CO (normalnie jest odłączony) i wtedy do grzejników wali mi te 60 stopni, a zawory termostatyczne na grzejnikach robią z tego odpowiednio mniej. Nie jest to może użytkowanie zbyt komfortowe, ale dla mnie akceptowalne. Wg mnie kwestie związane z zapotrzebowaniem na moc cieplną, histerezą, regulatorem pokojowym itp. raczej nie powinny mieć związku z Twoimi problemami niedopalaniem się węgla i nierównomiernym gromadzeniem się popiołu na retorcie. Przyczyny raczej bym szukał w parametrach węgla, parametrach pracy kotła (czas podawania i przerwy, moc dmuchawy), ewentualnie geometrii retory (aczkolwiek na logikę powinna ona być taka sama we wszystkich egzemplarzach z danego modelu kotła). Oczywiście mogę nie mieć racji. Nie rozumiem natomiast opisanego przez Ciebie filipm, czasu podawania , przerwy i dmuchawy, ponieważ sterownik RECO podaje inne wartości. Być może masz kocioł tej samej mocy ale innego producenta. Tak czy tak Twoje spalanie jest raczej zadowalajace. Ja niestety jeszcze walczę i z nierównym spalaniem i zbyt dużym spalaniem więc raczej to co opisałem nie jest moimi mądrościami, lecz tylko spostrzeżeniami. Jeśli się mylę przyjmuje wszelkie korekty mojego toku myślenia. Jak napisałem wyżej, dla wybranego przeze mnie trybu pracy "Auto-modulacja" nie mam możliwości w ogóle ustawienia czasu podawania, a jedynie czas trwania cyklu w menu "Tryb pracy". Kocioł mam R-eco Automat 24 kWh model z 2010 r. Dodam jeszcze, że przez cały czas spalania węgla z danego zasypu dla zasady nie otwieram środkowych drzwiczek. Mimo, że w wyniku spalania powstaje dużo "szyszek", które częściowo odkładają się wokół retorty, to nic z tym nie robię - nie rozbijam, nie usuwam - a węgiel mimo to dobrze się spala. "Szyszki" są kruche i lekkie i nie przypominają niedopalonego węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 28.11.2013 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 (edytowane) Dzięki filipm. Ja mam zapewne starszy soft - 6.3, nie mam takich opcji jak u ciebie a w dodatku pogodówka wciąż przekłamuje temperatyry. U mnie też po ustawieniu, niby paląc na połowie retorty nie miałem niedopalonych węgli.Dziś próbnie kupiłem opał w AUCHAN, Infiniti czy coś takiego, były trzy rodzaje 13zł/20kg- 22MJ; 18zł/25kg - 25MJ i VIP 20zł/ 20kg 25MJ, wziołem próbnie ten średni i ku mojemu zdziwieniu (przypomnę- palę dotychczas Krzesimirem) ogień w retorcie równy po całości, tyle że już 3 godziny w piwnicy póbuje ustawić parametry do tego poliwa i lipa, kocioł nie osiga zadanej temperatury. Spadła mocno ciepłota spalin - przypomnę - Krzesimir 250 do 300C, ten w różnych konfiguracjach fuel zaledwie ok 200C, podawane koryczności na workach te same - a jednak to całkiem inna bajka. Napiszę jutro co udało mi się na tym opale uzyskać. Pozdrawiam. Edytowane 28 Listopada 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filipm 28.11.2013 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Gdzieś było na tym forum, że kluczem do sukcesu w tym kotle jest płomień 10-15 cm powyżej rusztu (zgodnie zresztą z tym co mówi instrukcja). U mnie taki płomień udało się niespodziewanie osiągnąć po przejściu na tryb auto-modulacja i ustawieniu kaloryczności na deklarowaną przez dostawcę węgla. Przedtem męczyłem się długo z ręcznym ustawianiem i do głowy mi nie przyszło, że czas podawania powinien być dla mojego węgla ustawiony aż na 20 sekund a dmuchawa na 60. Większość porad na forum szła raczej w kierunku zmniejszania, a nie zwiększania tych wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 28.11.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 (edytowane) No właśne. Wróciłem na chwilę z kotłowni i udało sie podnieśc temperature w kotle, ale właśnie zmniejszajac dmuchawę na 13 i zmniejszajac kaloryczność węgla co pociaga za sobą wieksze jego ppodawanie, kopczyk urósł wiekszy, wiecej żaru, ale rwało duzo iskier do góry, po zmniejszeniu dmuchawy o dziwo temperatura zaczęła rosnąć i osiagnęła zadaną. Ufff. No i teraz dla przykładu : Krzesimir pieknie podnosił temperaturę ale nierówno palił sie na retorcie(25zł / 25kg), wegiel w sterowniku ustawiony był na bodajże 33 a ten z Auchan (18zł/25kg) z tą sama kalorycznościa na worku, żeby był ładny kopczyk w ustawieniach na 19:jawdrop:podajnik wyraźnie znacznie wydłużył czas podawania. Spodziewam sie dużo wiekszego spalania tego opału, ale to napisze jutro lub po weekendzie.teraz jeszcze dopieszcze te parametry i kompiel po czyszczeniu kotła. Zastanawiam sie czy zmiana ogrzewania z gazowego na paliwo stałe było dobrym pomysłem:confused: spodziewałem sie zmniejszenia kosztów ok 1/3 ale teraz już w to wątpię, że nie wspomnę ile czasu pochłania kotłownia, z gazem raz ustawiłem piec i wchodziłem do kotłowni dwa razy w roku i czysto. Ech te pomysly.... Edytowane 28 Listopada 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 28.11.2013 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 No jak kupiłeś nowe RECO - pewnie za ok. 13 tyś zł to za tą sumę mogłeś prawie dom ocieplić to może taka inwestycja bardziej by się opłacała i zużycie gazu by zmalało. No chyba, że masz kocioł jakiś używany i taniej go kupiłeś to dopiero po całym sezonie zorientujesz się ile ogrzewanie Cie mniej kosztowało. No ale pracy przy kotle na eko to masz jednak o wiele więcej niż przy gazie no ale też o wiele mniej niż przy normalnym kotle zasypowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 28.11.2013 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 (edytowane) Nie za 13tysięcy, takiego kroku w moim przypadku majac gaz itd bym nie poczynił. Kociłek kupiłem bardzo okazyjnie po 4sezonach za 1/7 tej ceny o to zachęciło mnie do tego powiedzmy ryzyka. Niemniej koszty gazu mnie już przerażały...w duże mrozy do 2 tyś/mieś. Masakra. Będę walczył dalej. Edytowane 28 Listopada 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 30.11.2013 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2013 krzysztof_goo napisałem Ci parę słów na mojej stronie aby tu za dużo nie śmiecić http://forum.czp.pl/viewtopic.php?f=21&t=15&p=49#p49 W każdym razie jak robisz jakieś zmiany np. w sterowniku to najpierw odczekaj jakiś dłuższy czas aby widzieć ich skutek zanim zrobisz kolejny krok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 01.12.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 (edytowane) Wielkie dzięki dla kolegi czp01. Bardzo pomocne info z fotkami. Na pewno zrobię ten pomysł z blachą przekierowującą spaliny. To świetny pomysł, myślałem już o tym bo faktycznie wszystko idzie w komin. Do nowego groszku ster już ustawiłem. Węgiel 23. pompa 23. dmuchawa 8, płomień piękny po całości retorty i sięga wysoko ponad ruszt - wyżej niż zalecane. u mnie teraz ok30cm i więcej. Jeśli chodzi o sterownik ja wyjąłem ze starego kotła gazowego (hermetyczne pudełko z elektroniką) i zapakowałem w nie sterownik na silikon. Mam zero brudu i czyste okienko sterownika. Podłączyłem dwa żarniki- diody na panelu z wyświetlaczem sterownika pokazujące pracę pomp. Przydatne dla zrozumienia zasady sterowania pompami. Dodatkowo również ze starego Junkersa zamontowałem termometr. (załączę jutro fotki)Teraz zagłębię się w temat od czp01. Pozdrawiam. Edytowane 1 Grudnia 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 02.12.2013 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 sterownik w trybie dwustanowym tak aby w czasie zapotrzebowania ( rozbioru ciepła) pracował w trybie ciągłym – no oczywiście poza okresami podtrzymania. Nie mam takiej możliwości w swoim sterowniku. albo nie do końca rozumiem to ustawienie. możesz zastosować taką zakrzywioną blachę, która zapobiega bezpośredniemu zwiewaniu spalin w komin i wymusza ich obieg do przodu i dopiero przez górny żeberkowaty wymiennik. To zrobię na pewno w tygodniu. Pierwsza przeróbka to dodatkowe ogniwo grzewcze Zmierzę się z tym po zrobieniu tych prostszych rzeczy żeby kocioł zaczął normalnie i prawidłowo działać bez mojej ingerencji czyt. bez ciągłego chodzenie do kotłowni i modyfikacji ustawień. Przystopować nadmierny ciąg w kominie – ale to zdaje się już robisz. ( możemy przysłonić dmuchawę i możemy przystawić trochę szyber). W skrajnych przypadkach niektórzy instalują regulatory ciągu. Tu u mnie chyba nie jest źle, szyber mam otwarty na ok 25%, w kotle wyraźnie przy uchyleniu drzwiczek wyczuwa się nieznaczne ciśnienie powstające w komorze, po maleńkim uchyleniu cisną się iskry. Wszystko mam idealnie uszczelnione, więc w kotłowni i garażu nie wyczuwam kompletnie zapachu spalin, więc nie jest źle. Następna sprawa to palnik – nie wiem jaki tam dokładnie masz ale palnik musi być wyczyszczony a oprócz tego uszczelniony silikonem wysokotemperaturowym a by powietrze bokami nie uciekało Wszystko zrobione jak w opisie. U mnie po rozebraniu retorty zauważyłem że dmuchawa wyraźnie dmucha na jedną część puszki, tj, na stronę od tylnej ścianki kotła. Zdejmowałem dmuchawę, próbowałem przysłonić od tej strony wlot powietrza, zrobiłem z blachy takie skrzydełko przekierowujące powietrze, zwróciłem uwagę że ta gruba rura w której jest wlot pow. z dmuchawy, w miejscu łączenia się z puszką powietrzną retorty, jest niesymetrycznie, po prostu krzywo wspawana i tak od strony tylnej ściany kotła wystaje 1cm a od strony drzwiczek 3cm, i myślę że to jest głównym powodem złego i nie równego podawania powietrza do retorty i co z tego wynika- nie równym spalaniem opału w retorcie. Choć na węglu z Auchan pali się znacznie lepiej i równiej to i tak widać że płomień od strony drzwiczek jest znacznie mniejszy, a cały popiół ląduje właśnie z tej strony = na drzwiczkach a wewnątrz od tylnej ściany kotła niema go prawie w ogóle. Informację z Serwisu MCI dostałem taką, że mimo tego że to ewidentna wada konstrukcyjna nie powstała w trakcie eksploatacji kotła tylko w trakcie jego produkcji to kocioł ma już pięć lat i gwarancja już minęła. Nie mniej Pan z Serwisu zalecił napisanie wiadomości email i opisaniem tego problemu nie gwarantując raczej powodzenia reklamacji. Albo korzystasz np. z regulatora pokojowego ewentualnie plus funkcja pogodowa i wtedy sterownik po osiągnięciu w pokoju temperatury zadanej przechodzi w tryb podtrzymania albo tylko obniża temperaturę kotła . No tu dobrym sposobem jest ustawienie pracy pompy na cykliczną jeżeli sterownik ma taką funkcję ( i ustawienie jej parametrów ) to wtedy pompa CO w podtrzymaniu raz na jakiś czas się załącza co zapobiega nadmiernemu wychłodzeniu instalacji. Mam regulator pokojowy ale opcje które opisujesz są w moim sterowniku nie dostępne, muszę pomyśleć jak to zrobić bo kiedy regulator pokojowy wyłącza mi kocioł, czasem na krótko ale czasem i na 3-4 godziny to cały układ się wychładza i potem kotłuje godzinę non stop żeby go nagrzać. Co do kaloryczności węgla to tak- Krzesimir 25MJ / 25kg/dobę/25zł; Infinitum 25MJ/35kg/dobę/25zł - jeden rympał tylko trochę więcej roboty. Wracając do rzeczowego ogniwa za Twoim kotłem. Chyba każdemu kto trochę rozgryzł i ogarnął ten model kotła, pierwsza myśl jak przychodzi do głowy to Jak odzyskać choć trochę ciepła z temperatury w kominie ( u mnie ok 300C) Ja wstępnie myślałem o skręconej kilku metrowej spirali z rury miedzianej wciśniętej wewnątrz rury kominowej i podłączonej do układu wodnego, u mnie odległość od czopucha do komina to jakieś 2 metry, więc jest gdzie to zrobić, ze względu na ograniczone możliwości dostępu i wyczyszczenia pomyślałem żeby zawinąć spiralę na zewnątrz wokół rury kominowej i ją przy punktować lub przyspawać i ocieplić. Nie wiem tylko jak wyliczyć długość takowej rury żeby nie doprowadzać wody w spirali do wrzenia, bo obawiam się że to byłoby mocne ogniwo przy takiej temperaturze spalin. No i pozostaje jeszcze kwestia sterowania, czy pod istniejącą pompę C.O, czy na oddzielnej itd. Na razie chcę się uporać z podstawowymi rzeczami i dopiero pomyślę konkretniej o usprawnianiu tego układu. Myślę że dużo pracy mnie jeszcze czeka żeby to cudo doprowadzić do stanu w którym spalanie będzie takie jak u kolegi ale chyba jedna warto, tym bardziej że mam trochę czasu. Zastanawiałem się też nad zakupieniem BRULIEGO, ale koszt 1100zł, na razie od tego pomysłu mnie odwiódł. Ale przyznam że rozwiązanie super, tylko ciekaw jestem jak faktycznie działa program w tym sterowniku? Nie wykluczam tego rozwiązania. Ufff no na dziś tyle. \sory za moje długie wypociny ale może i komuś się przydadzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 03.12.2013 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 (edytowane) kocioł diody - lewa pompa C.O. prawa C.W i termometr manualny ze starego junkersa. termometr temperatury spalin szyber na minimum dorobiłem już tą blachę pod górny wymiennik, nie znam wymiarów oryginału ale metodą dedukcji zrobiłem ją o głębokości 16cm co nie powoduje uderzenia spalin w drzwiczki, tylko na pierwszy człon wymiennika, widać to na zdjęciach poniżej. Edytowane 3 Grudnia 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 03.12.2013 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 (edytowane) blacha długość praca kotła wygląda pokrótce tak. Zimny obieg. sterownik startuje na pełnej mocy, u mnie to 25, (dlatego że kiedy kupiłem kocioł, nie łączyły styki sterownika i wyłączał się ciągle co w którymś momencie doprowadziło do nieumyślnej zmiany ustawienia fabrycznego mocy kotła tj 24, na 25 i za boga nie mogę wejść w opcje serwisowe żeby zmienić te nastawy, może ktoś wie jak to zrobić?) i tak dogrzewa do zadanej temperatury. kiedy woda w powrocie osiąga wyższą temperaturę moc cieplna jest stopniowo zmniejszana, podobnie jest kiedy załączy się C.W , wtedy zapotrzebowanie na moc jest znacznie mniejsze 12-17 niepokoi mnie też nadmiar sadzy, tak wygląda wymiennik po 5 dniach od wyczyszczenia. może to nieodpowiednie parametry spalania, a może tak ma być. \jakieś podpowiedzi.....? Edytowane 3 Grudnia 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof_goo 03.12.2013 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 (edytowane) [ATTACH=CONFIG]228284[/ATTACH tak zabezpieczyłem sterownik. Puszka wklejona na silikon do obudowy. od strony przewodów zapchany otuliną.. Jeszcze chyba ważne zawór trój drogowy otwarty cały czas w ok 25%, pompa C.O na II z III biegów. No i rezultat - Spalanie dobowe to 40kg Infinitum 22MJ. po 14zł worek 20kg. Nie śmiecę już więcej bo chyba i tak przesadziłem. ale teraz jest pełny obraz. Edytowane 3 Grudnia 2013 przez krzysztof_goo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekreal 15.12.2013 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 witam, też mam te perpetum mobile w domu reco mix-35 kw , pale w nim już 3 zimę i takich problemów jak w tym roku to nie miałem! za nic w świecie nie mogę ustawić tego kotła do ekogroszku z kopalni Piast, wyniki z wegla sam robiłem w laboratorium swego zakładu-koksownia i sa nie najgorsze, wilgoć ok.5 procent , popiół ok 6 procent, bardzo duzo węgla mi przy temperaturze 0 stopni idzie do tego praktycznie 70 procent w popielniku to niedopalony węgiel, mam do mozliwości ustawiać węgiel, dmuchawa, pompa i zawór 4-drozny, wiem że prostej recepty i na odległość nie znajdę ale jak by Ktoś cos poradził to błagam bo jestem załamany tym sezonem grzewczym.Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filipm 05.01.2014 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 @marekreal Palę retopalem drugi sezon i zużycie jest zadowalające a w popielniku mam tylko popiół i "szyszki". Temperatura kotła 60 stopni, czas podawania 20 sec, przerwa 40 sec (te czasy kocioł sam dobrał dla kaloryczności 24, u ciebie mogą*być inne bo masz większy kocioł), dmuchawa 60, histereza K 5 stopni. Klapa czopucha otwarta całkowicie. Czy w cyklu pracy płomień dochodzi - tak jak powinien - do punktu 10-15 cm powyżej rusztu? Po takiej "rewolucji" jak zmiana opału dobrze jest na początek potestować pracę kotła bez zbyt dużego obciążenia, czyli np. tylko z włączoną*pompą bojlera, po "dostrojeniu" parametrów stopniowo zwiększać obciążenie i patrzeć, co się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzebrows 26.01.2017 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 Ja dodam coś z mojego doświadczenia. Oryginalny silnik Celmy wytrzymał 6 lat, potem zaczął buczeć i wywalać bezpiecznik więc dałem go do przewinięcia.Pochodził jeszcze 2 lata. W tym roku zaczęły się kłopoty. Silnik pracował 3 dni a potem wywalał bezpiecznik. Wymontowałem silnik, pokręciłem go trochę ręką i zamontowałem z powrotem. I znowu podziałało 3 dni i powtórka z rozrywki. I tak kilka razy. W końcu postanowiłem wymienić silnik. W serwisie RECO oferowali oryginalny silnik Celmy za 600zł, w internecie kupiłem za 350zł silnik firmy NORD o minimalnie mniejszych obrotach. Jedynie co musiałem zrobić to podpiąć przewód elektryczny. Silnik przysłali w dwa dni akurat w momencie gdy stary silnik padł już na dobre i dawał radę pracować tylko 15 minut. Dziękować Bogu silnik Norda działa już od tygodnia i wszystko gra. Mam tylko nadzieję, że posłuży tak długo jak stara dobra Celma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxgin 10.09.2019 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2019 Witam. Mam piec reco automat obecnie pracuje w trybie lato. Czy ktoś jest wstanie mi napisac jak przełączyc go w tryb zima, obczytałem instrukcję i nie mama zielonego pojęcia jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.