Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

On 2003-04-09 15:30, ArtMedia wrote:

A co do BK, to nie mam zastrzeżeń, tylko, ogólnie ściana dwuwarstwowa przestaje mi sie podobać. Trzeba mieć świetnego wykonawcę, inaczej szkoda kasy. A skoro już trójwarstwowa, to lepiej, aby od środka była twardsza niż BK, żeby kołki zwykłe można było używać do cięższych rzeczy. Bo te do BK, takie naprawdę solidne i długie drogo wychodzą. Ale jeszcze z innej strony, ponieważ sam wykonuję wszystkie instalacje i pomyślę z jaką łatwością idzie wkuwanie ich w ściany to już sam nie wiem, czy nie lepiej z BK, ale trójwarstwową? Ze względu na etapowość prac dwuwarstwowa wychodzi lepiej, ale trójwarstwowa nie będzie dużo droższa.

Sebastian

 

Witam w deszczowy dzień,

ArtmEdia, aleś nam w głowie namieszał. Wczoraj poczytaliśmy znowu o ścianach i trójwarstwowe też zaczynająsię nam podobać:smile: Ale wydaje mi się, że będą droższe. A z drugiej strony, dom jest na całe życie (przynajmniej tak mi się wydaje), więc może warto dołożyć te 5 tys.

 

Karina

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Ściana dwuwarstwowa, zakładam wełnę, bo bez sensu robić termos:

7 pustaków 24x24x59 na metr + wełna np. 10cm. + 7 pustaków osłonowych. Niewiem jakie wystarczą, ale myślę, że nawet 6x24x59.

Przyjąłem wewnątrz bloczki 700, żeby mocniej kołki trzymały, po około 5,5 (600 po 5,14). Zewnętrzne po 1,93. Razem 7x(5,5+1,93)=52PLN. Do tego wełna ok. 10PLN za metr. W sumie 62 + kotwy, ale to zwykły drut. Powiedzmy 70PLN. Zaprawy nie liczę, bo mozna zrobic na budowie za grosze. Do tego tynk, nie wiem po ile.

Przy dwuwarstwowej: około 40PLN za metr za bloczki. Ecorock (mi udało się kupić po 60PLN/m z kołkami + farba 5PLN za metr. Powiedzmy, że całość około 110PLN/m. Prawie dwukrotnie drożej. Robocizna podobnie. Nalezy doliczyć tynk do trójwarstwowej.

Następnym razem pozbieram kasę dłużej i zrobię trójwarstwową.

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wkurza mnie to że ktoś się dziwi jak to można się tylko z poborów budować bez kredytu.

 

Przyjacielu,

wnoszę, że nie jesteś Polakiem z listy 100 najbogatszych trochę więc to przykre, co napisałeś ;-( Ale nie zmienia to oczywiście faktu, że potrafiłeś wygospodarować mamonkę, która pozwala Tobie realizować marzenia i... chwała Ci za to.

 

Od wieków nic się nie zmieniło i u podstaw każdej inwestycji leżą ŚRODKI. Zawzięcie, zmysł organizatorski, pracowitość, samodyscyplina, gospodarność nie wystarczą. Do budowy potrzebna jest przede wszystkim żywa KASA.

Sam zarabiam grubo powyżej średniej krajowej (ciekawe jak długo ;-)), ale (wierz lub nie) jakoś mi nieswojo, kiedy przy piwie dowiaduję się jakie wynagrodzenia dyktuje rynek moim całkiem "kumatym" kolegom i koleżankom. Jeśli ktoś dobrze się nie "wstrzelił" (własna TRAFIONA działalność gospodarcza, specjalistyczny "wzięty" fach lub dobra firma, dla której pracuje) to jest naprawdę ciężko planować/prowadzić budowę domu z samych poborów...

 

Zapoznaj się z danymi statystycznymi obrazującymi zawartość portfela STATYSTYCZNEGO Polaka (oszczędności, wynagrodzenie, "wolne" środki przeznaczone na inwestycje) i przejdą Ci nerwy ;-) Szkoda zdrowia ;-)

 

Zdrówko!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heej Fidelis dzięki, ale jesteś z Podlaskiego,

czy się tylko tak wstrzeliłeś ? bo niebardzo rozumiem sens twojej wypowiedzi, czy tylko tak sobie piszesz czy chciałeś mi dogryźć?

 

U mnie budowa rusza 1 czerwca przychodzi majster a teraz mamy cały maj na przygotowania i dopięcie wszystkiego na ostatni guzik a pod koniec czerwca stanie cały domuś :grin:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-28 10:03, emems wrote:

Heeej magero miło że jesteś po świętach :grin:

 

co do pytań to miałam to szczęście i kanalizację kładli w tamtym roku na mojej ulicy i mam ją juz pod garażem na swoim podwórku wystarczy tylko się podłączyć. :grin:

 

 

Szczęściara!!!!

A juz myślałam, że dostanę namiary na sprawdzoną firmę:smile:

 

karina

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArtMedia,

właśnie obejrzałam sobie Twoją stronkę. No, no, masz już bliżej niż dalej.

Pewnie w tym roku już się wprowadzisz.

 

Będziesz ogrzewał kominkiem domek? Się nad tym zastanawiam i mam takie sobie może trochę głupie przemyślenia: skoro chcę ogrzewać domek kominkiem, muszę poprowadzić rury. Rury wiadomo, w stropie nie będą, a zajmą ok.20 cm. Będą najprawdopodobniej w suficie podwieszanym. I to mi obniży sufit, nie? Czy powinnam zaprojektować wyższy domek np. o 20 cm niż w standarcie, czy po prostu zostawić obniżony sufit na drodze rurek?

Jak to jest rozwiązywane w domkach z użytkowym poddaszem? Bo jak to działa w parterowych - to wiem: najczęściej lecą sobie rury po stropie i tyle.

 

karina

 

Poza tym - bardzo ładna makieta. Chyba sobie też taką zrobie, ale czy wyjdzie taka ładna?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

On 2003-04-29 16:11, magero wrote:

ArtMedia,

właśnie obejrzałam sobie Twoją stronkę. No, no, masz już bliżej niż dalej.

Pewnie w tym roku już się wprowadzisz.

Zamierzam. Nawet jeśli będą to spartańskie warunki, powiedzieliśmy sobie że koniecznie...

 

Będziesz ogrzewał kominkiem domek? Się nad tym zastanawiam i mam takie sobie może trochę głupie przemyślenia: skoro chcę ogrzewać domek kominkiem, muszę poprowadzić rury. Rury wiadomo, w stropie nie będą, a zajmą ok.20 cm. Będą najprawdopodobniej w suficie podwieszanym. I to mi obniży sufit, nie? Czy powinnam zaprojektować wyższy domek np. o 20 cm niż w standarcie, czy po prostu zostawić obniżony sufit na drodze rurek?

Jak to jest rozwiązywane w domkach z użytkowym poddaszem? Bo jak to działa w parterowych - to wiem: najczęściej lecą sobie rury po stropie i tyle.

Ja zamierzam ogrzewać kominkiem tylko okazjonalnie. Jako dogrzewanie wiosną czy jesienią, albo w chłodne letnie wieczory...

Ale profilaktycznie kupiłem dobry wkład i robie rozprowadzenie, na wypadek gdyby nie było mnie stac na gaz :wink:

A rury będą po prostu wychodzić nad poddasze, na część niewykorzystaną. W końcu sufit nie sięga u mnie do kalenicy.

 

Poza tym - bardzo ładna makieta. Chyba sobie też taką zrobie, ale czy wyjdzie taka ładna?

Wyjdzie. BTW, robiłem z tektury, kleiłem klejem na gorąco (pistoletem) a pomalowałem plakatówkami.

Powodzenia!

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heej magero będę raczej rano ale myślę że jeszcze zawcześnie podawać godzinę bo myślę zgadamy się tuż przez targami czooo|???

Jak będziesz chciała to pogadamy na priv ??

 

ArtMedia podziwiam i pozdrawiam. Ty się już pewnie wprowadzisz.

 

U mnie przychodzi majsterek 1 czerwca i domek ma cały stanąć (tj szkielet) w 3 tygodnie !!! OJ BĘDZIE SIĘ DZIAŁO !!!!

 

Pozdrawiam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-30 09:44, ArtMedia wrote:

Witam.

 

On 2003-04-29 16:11, magero wrote:

ArtMedia,

właśnie obejrzałam sobie Twoją stronkę. No, no, masz już bliżej niż dalej.

Pewnie w tym roku już się wprowadzisz.

Zamierzam. Nawet jeśli będą to spartańskie warunki, powiedzieliśmy sobie że koniecznie...

 

Będziesz ogrzewał kominkiem domek? Się nad tym zastanawiam i mam takie sobie może trochę głupie przemyślenia: skoro chcę ogrzewać domek kominkiem, muszę poprowadzić rury. Rury wiadomo, w stropie nie będą, a zajmą ok.20 cm. Będą najprawdopodobniej w suficie podwieszanym. I to mi obniży sufit, nie? Czy powinnam zaprojektować wyższy domek np. o 20 cm niż w standarcie, czy po prostu zostawić obniżony sufit na drodze rurek?

Jak to jest rozwiązywane w domkach z użytkowym poddaszem? Bo jak to działa w parterowych - to wiem: najczęściej lecą sobie rury po stropie i tyle.

Ja zamierzam ogrzewać kominkiem tylko okazjonalnie. Jako dogrzewanie wiosną czy jesienią, albo w chłodne letnie wieczory...

Ale profilaktycznie kupiłem dobry wkład i robie rozprowadzenie, na wypadek gdyby nie było mnie stac na gaz :wink:

A rury będą po prostu wychodzić nad poddasze, na część niewykorzystaną. W końcu sufit nie sięga u mnie do kalenicy.

 

Poza tym - bardzo ładna makieta. Chyba sobie też taką zrobie, ale czy wyjdzie taka ładna?

Wyjdzie. BTW, robiłem z tektury, kleiłem klejem na gorąco (pistoletem) a pomalowałem plakatówkami.

Powodzenia!

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-30 09:44, ArtMedia wrote:

Wyjdzie. BTW, robiłem z tektury, kleiłem klejem na gorąco (pistoletem) a pomalowałem plakatówkami.

 

Ups, przepraszam za wiadomość wyżej - za szybko walnęłam ENTER.

 

Z tektury? Wygląda jak z płyty kartonowej i jeszcze klej na gorąco, no no. Nowe wyzwanie przede mną:smile:

 

Karina

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...