Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

mój wybór padł na Bratex hestia prelaqnova mat grafit, solidna blacha solidnej szwedzkiej firmy SSAB, rzecz jasna nie jest najtańsza, ale jakość niestety ma swoją cenę, kupowałem ją w firmnie Noczka w Sękocinie pod Warszawą, bo niestety lokalny sprzedawca spod Białegostoku jakoś mało zainteresowany chyba był transakcją, cenę miał wyższą niż Noczka z transportem, termin znacznie dłuższy, i jakoś zupełny brak zaangażowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytalem sporo dobrych opinii o szwedzkiej firmie SSAB i jej wyrobach.

mi podchodzi bratex hera prelaqnova 434 braz.

poszukuje jeszcze dobrej ,sprawdzonej ekipy dekarzy.Rozmawiales z firma Luczaj z Lysek?

 

tak, niestety, tak

 

 

Witaj czapelki

Swoja blachę kupowałam w AMARODACHY

http://amarodachy.pl/kontakt.html

, niezła współpraca, spory wybór. Wybrałam blachę szwedzką, mat grafit

 

Dekarza miałam z Dąbrowy , znajomy męża, notabene świetny specjalista.

 

pozdrawiam

 

ale wydaje mi się ze amaro nie handluje szwedzką blachą, jedynie fińską bodajże z ruuki i cała reszta niższej klasy (austria, niemcy, polska)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych co kładą blachodachówkę.

Jak robiłem rozeznanie w zeszłym roku to blachodachówka w stosunku do dachówki cementowej nie wychodziła tak dużo taniej. Oczywiście mówię o pokryciu razem z robocizną kompleksową (od łat do ostatniej dachówki).

Jaki jest główny powód, że Wasz wybór na pokrycie dachu padł na blachodachówkę. Czy tylko cena czy też inne względy ?

Moim zdaniem pomiędzy dachówką cementową a blachodachówką jest przepaść, jeżeli chodzi o wygląd i wentylację, ale może się nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

położyłem blachę bo:

- nie miałem dobrego fachowca od dachówki a miałem dobrego fachowca od blachy,

- obawiałem sie zielonych mchów, glonów czy innego badziewia, ktore znacznie szybciej porasta cementówkę niż blachodachówkę,

- cena kompleksowo była gdzieś o 25-30% niższa dla blachy niż dla dachówki

 

wygląd - kwestia gustu, nam się blachodachówka podoba nie mniej niż dachówka, a z wentylacją nie bardzo rozumiem, niezależnie od rodzaju pokrycia wentylację można zawsze wykonać poprawnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

położyłem blachę bo:

- nie miałem dobrego fachowca od dachówki a miałem dobrego fachowca od blachy,

- obawiałem sie zielonych mchów, glonów czy innego badziewia, ktore znacznie szybciej porasta cementówkę niż blachodachówkę,

- cena kompleksowo była gdzieś o 25-30% niższa dla blachy niż dla dachówki

dzięki za wyjaśnienia, może teraz jest taniej niż w zeszłym roku

 

a z wentylacją nie bardzo rozumiem, niezależnie od rodzaju pokrycia wentylację można zawsze wykonać poprawnie

Chodziło mi o wentylację dachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj czapelki

Swoja blachę kupowałam w AMARODACHY

http://amarodachy.pl/kontakt.html

, niezła współpraca, spory wybór. Wybrałam blachę szwedzką, mat grafit

 

Dekarza miałam z Dąbrowy , znajomy męża, notabene świetny specjalista.

 

pozdrawiam

 

ale wydaje mi się ze amaro nie handluje szwedzką blachą, jedynie fińską bodajże z ruuki i cała reszta niższej klasy (austria, niemcy, polska)

 

u mnie był chyba thayssen

 

 

Pytanie do tych co kładą blachodachówkę.

Jak robiłem rozeznanie w zeszłym roku to blachodachówka w stosunku do dachówki cementowej nie wychodziła tak dużo taniej. Oczywiście mówię o pokryciu razem z robocizną kompleksową (od łat do ostatniej dachówki).

Jaki jest główny powód, że Wasz wybór na pokrycie dachu padł na blachodachówkę. Czy tylko cena czy też inne względy ?

Moim zdaniem pomiędzy dachówką cementową a blachodachówką jest przepaść, jeżeli chodzi o wygląd i wentylację, ale może się nie znam.

 

 

jak robiłem projekt to blacha była tańsza później nie przeglądałem długo cen i zacząłem szukać dopiero jak zrobiliśmy więźbę i wtedy postanowiłem ze jednak lepiej będzie położyć dachówkę bo wcale nie wychodziło dużo drożej ale niestety po konsultacji z kilkoma fachowcami okazało się ze musiałbym przerobić więźbę bo nie była przewidziana na taki ciężar wiec z żalem wróciłem do blachy:) teraz nawet nie żałuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drzewo konstrukcyjne :lol: drzewo konstrukcyjne na pniu :lol:

fajowo brzmi :lol:

 

no ale na surowcu trzeba się znać choć to zbyt skomplikowane nie jest, a jak się nie znasz to przed zakupem weź do lasu kogoś kto wie co i jak

a czy się opłaca? to zależy, ja np. miałem drewno za pół ceny, swój prawie transport i obróbkę (trak), mi się opłacało i to nieźle, jeżeli nie masz w/w to dobrze to przelicz: zakup, transport do tartaku, obróbkę, transport na budowę, kupę zachodu, itp, potem podzwoń po tartakach i porównaj dwa rachunki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uwazam,ze tak powazna sprawe jak dobor surowca na glowne elementy konstrukcji,nie nalezy pozostawiac przypadkowi.

mozliwe ze samodzielne pozyskanie surowca jest pod wzgledem ekonomicznym oplacalne,to jednak ryzyko ,jaki z tym sie wiaze jest za duze ,w stosunku do pozornie uzyskanych korzysci.

 

jestem w trakcie budowy domu drewnianego,z bala.

calosc prac powierzylem doswiadczonemu wykonawcy,z wlasnym,duzym tartakiem,

i mam spokojny sen.

poprzednie etapy budowy ,rowniez przeprowadzali doswiadczeni,poleceni wykonawcy,na ktorych czeka sie dlugimi miesiacami w kolejce.

uzywane materialy podlegaly mojej,ich i kierownika budowy weryfikacji.

sam nie odwazylbym sie ,forsowac jakiegos rozwiazania,mimo,ze w branzy budowlanej nie do konca jestem "zielony".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez sie z Toba zgadzam,ale ja osobiscie mam za malo pieniedzy i czasu na eksperymenty.

aha,drobne pytanie,drzewo na krokwie to chyba jakos trzeba wysuszyc?i podlegaja chyba jakiejs aprobacie technicznej(takie pieczatki na koncach).

 

ja te dylematy zostawiam wykonawcy(mojego domu),ktory postawil w swoim zyciu ponad 100domow drewnianych,oraz przeprowadzil renowacje konstrukcji zegara bramy Palacu Branickiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem propozycję kupna sosny na pniu . Tyle ile trzeba na więźbe .

Oczywiście wyrąb i transport do tartaku we własnym zakresie . Czy to się bardziej opłaca nijż zamówienie gotowej więźby w tartaku .

Drzewo trzeba wysuszyć oraz zaimpregnować. Moim zdaniem jak nie masz warunków do wysuszenia i nie impregnowałeś drewna, lepiej zamów gotowe w tartaku. Poza tym jak edde wspomniał to strasznie dużo roboty (cięcie, transport).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybki odzew CoolaTT :D

 

Jak wcześniej napisałam forum śledzę od ponad roku i przez ten czas wiele projektów było branych pod uwagę, rozważanych, analizowanych, itp. Ale żaden nie przypadł nam w 100% i ten ostatni też wymaga kilku zmian, a mianowicie:

1. zamierzamy zmienić bieg schodów -tylko kilka stopni będzie otwartych na salon - dzięki temu powstanie ściana - w zamyśle ażurowa (tak aby światło z salonu wpadało i doświetlało schody), ponadto dzięki temu zyskamy trochę większe pomieszczenie gospodarcze

2. przesuniemy kominek bliżej środka, w ten sposób wygospodarujemy miejsce na telewizor, którego raczej wieszać na ścianie nie będziemy- będzie stał w rogu ( bardzo fajnie ma urządzony salon Tola - nasza " inspiratorka")

3. chcemy też wstawić dodatkowe duże okno w salonie ( na projekcie ściana jest ślepa), natomiast na 100 % zlikwidujemy małe okrągłe okienko, drugie istniejące zmniejszymy. Zmiany te są spowodowane położeniem naszej działki względem stron świata.

 

Pozdrawiam i czekam na więcej uwag - są one dla mnie bardzo cenne

Marza

 

Moim skromnym zdaniem projekt jest ładny a zmiany bardzo mądrze przemyślane. Będzie ładnie pod kątem estetycznym i zarazem rozsądnie wszystko rozplanowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Klamka zapadla i ruszylismy z budowa domu.

Ruszylismy tzn. mamy projektanta, ba, mamy nawet wstepna

wizje domu. Dzialka pod Bialymstokiem - Osowicze.

Dom o pow. (na razie) 189 m2, bal 12o mm, docieplony od wewnatrz.

Duze przeszklenia - niestety od polnocy,- bo tam wlasnie mamy najpiekniejszy widok na rzeke i puszcze.

Moze ktos z Was ma juz doswiadczenie w takiej budowie, moze jakas

polecona ekipa stawiajaca domy z bali ?

Pozdrawiam

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...