Grupa PODLASKA

[CoolaTT]

To nie forum ortograficzne .Posty podbijasz sobie? Kończe tą pyskówke bo mi nie przystoi ,moje dzieci to czytają

 

FOXTER nie przejmuj się - jestem z Tobą.

 

A kolegów od słowników pozdrawiam i zachęcam do czytania................. najlepiej tomików poezji........ może i u Mickiewicza błąd gdzieś znajdziecie.

[FOXSTER]

Błędy ortograficzne pisane są żenujące. Czasami nie da się tego czytać i odchodzi całkowita chęć do przeglądania postów.

Polecam przeglądarkę Firefox'a, która poprawi lub słownik internetowy:

Słownik PWN

Przeglądarka sama w sobie nie załatwi problemu nie wiedzy z podstaw ortografii. No bo jak wyjaśnić ukończenie szkoły przez nas wszystkich. Postawię tezę, że ktoś nie czytał wogóle, nie przykładał się do nauki- a nauczyciele przepuszczali go z listości robiąc krzywdę samemu zainteresowanemu. Lepiej jest gadać bez sensu przez komórkę o dupie marynie niż poczytać książkę lub czasopismo. Problemy w ortografią dzisiaj nazywane są dysgrafią (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysortografia) tak chętnie przez wszystkich tuszujących swoje lenistwo w czytaniu oraz nieuctwo.

 

Pozdrawiam

 

Przejrzyj swoje posty też masz tam błędy a nie które posty zmieniasz 8 razy.

[Ar2r]

http://www.google.com/search?client=opera&rls=pl&q=forum+ortograficzne&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8

Tam się można wykazać znajomością ortografii.Na forum budowlane raczej nie wchodzimy by popisywać się jej znajomością.

[JurekM]

Ależ się przyczepiacie. Może lepiej na temat popisać, a nie wytykać czyjeś błędy.

Właśnie się dowiedziałem, że pomiędzy Ciasnym a Ogrodniczkami może być problem z wierceniem studni, bo może nie być wody i to mnie teraz martwi, a nie błędy.

Pozdrawiam swojaków

[FOXSTER]

Witam swojaka istotny problem nie zazdroszcze

[CZAPELKI]

Ależ się przyczepiacie. Może lepiej na temat popisać, a nie wytykać czyjeś błędy.

Właśnie się dowiedziałem, że pomiędzy Ciasnym a Ogrodniczkami może być problem z wierceniem studni, bo może nie być wody i to mnie teraz martwi, a nie błędy.

Pozdrawiam swojaków

 

witam.

W obrębie gminy Supraśl występuję wysoko zasobowy rejon wód podziemnych.

"Są to głównie zasoby czwartorzędowe. Najbardziej zasobne i powierzchniowo rozległe poziomy wód podziemnych związane są z osadami Interglacjału Wielkiego i Interstadiału Pilicy. Spotyka się je w utworach piasków różnoziarnistych i pylastych, między warstwami gliniastymi. Część z tych wód ma silny związek z wielkością zasilania atmosferycznego.

Ich zasobność uzupełniana jest przeciekami z rzeki Supraśl. W roku 2003 zasobność wód podziemnych w gminie Supraśl została oceniona na 950 m3/h. "

Woda jest zawsze ,zalezy tylko na jakiej glebokosci.

[anhydryt]

Pomiędzy Ciasnym a Ogrodniczkami istotnie jest problem z wodą.

Ja mam wodę na 8 metrach, ale w studni kopanej (swoją drogą ciężko dziś znaleźć fachowca do wykopania studni). Kolega na sąsiedniej działce ma studnię wierconą ale na głębokości około 80m.

[Ar2r]

Kurcze mnie też czeka wiercenie studni.50 metrów albo i więcej.Wykonawca poszukiwany,wdzięczny będę za namiary.

[popiz]

A może ktoś wiercił studnie w Grabówce (moja działka akurat na końcu ul. Leszczynowej) i wie jak wygląda sytuacja z wodą tzn. na jaką głębokośc trzeba kopac iitd?

[Ar2r]

http://www.e-podlasie.pl/wizytowka/wiert_pol_910260.html

na miejscu masz to warto może sprawdzić.

[CoolaTT]

W zeszłym roku pojawiało się sporo firm z lubelszczyzny, które brały w granicach 70-80 pln za metr (z materiałem)> Nie wiem czy to prawda ale warto sprawdzić.

[Ar2r]

masz jakieś namiary?Lokalni koło 150 krzyczą.

[CoolaTT]

Ja nie mam bo ze studni zrezygnowałem. Ale zapytam kogoś ze znajomych (a może zapytajcie na grupie lubelskiej) bo ktoś ze znajomych wiercił w tej cenie. Ja ze studni zrezygnowałem, mam wodociąg.

 

Z rok korzystania z wody i kanalizacji (lałem wodę na trawę latem po 3-4 godziny) zaplacilem 650 pln.

[Ar2r]

niestety do wodociągu mam 150 metrów i dlatego myślę nad studnią.

[eldorado]

niestety do wodociągu mam 150 metrów i dlatego myślę nad studnią.

To nie tak daleko. Moim zdaniem warto podjąć trud podłączenia się do sieci wodno-kan. Projekt, uzgodnienia trochę czasu pochłoną a co do realizacji to mogę Ci poradzić jak taniej to zrobić. Bierzesz firmę, która ma uprawnienia i która będzie to firmować. Kopiesz sam rów z pomocnikami, bierzesz zaufanego hydraulika, który Ci odpowiednio położy rury, studnie itp. Potem odbiór i masz dużo taniej niż jakby to robiła firma, pozdrawiam.

[JurekM]

niestety do wodociągu mam 150 metrów i dlatego myślę nad studnią.

To nie tak daleko. Moim zdaniem warto podjąć trud podłączenia się do sieci wodno-kan. Projekt, uzgodnienia trochę czasu pochłoną a co do realizacji to mogę Ci poradzić jak taniej to zrobić. Bierzesz firmę, która ma uprawnienia i która będzie to firmować. Kopiesz sam rów z pomocnikami, bierzesz zaufanego hydraulika, który Ci odpowiednio położy rury, studnie itp. Potem odbiór i masz dużo taniej niż jakby to robiła firma, pozdrawiam.

 

Ale jak masz trochę trawnika do podlewania to pójdziesz z torbami

A nie daj boże założysz nawadnianie.

Ja tam cały czas myślę o studni (jak będzie woda ), a jak kiedyś dojdą sąsiedzi to dom podłączę do wspólnego wodociągu, a trawa nada będzie podlewana ze studni.

[eldorado]

Ale jak masz trochę trawnika do podlewania to pójdziesz z torbami

Kolega CoolaTT parę postów dalej nie narzekał na koszty podlewania, poza tym do podlewania trawnika możesz założyć podlicznik, wtedy odchodzą Ci koszty za odprowadzanie ścieków, a poza tym możesz wykorzystać też deszczówkę, pozdrawiam.

[CoolaTT]

Ale jak masz trochę trawnika do podlewania to pójdziesz z torbami

Kolega CoolaTT parę postów dalej nie narzekał na koszty podlewania, poza tym do podlewania trawnika możesz założyć podlicznik, wtedy odchodzą Ci koszty za odprowadzanie ścieków, a poza tym możesz wykorzystać też deszczówkę, pozdrawiam.

 

No dokładnie. Z tej kwoty 650 pln. Jakieś 400 pln to koszty ścieków. A do podlewania mam podlicznik ogrodowy.

[JurekM]

Ale jak masz trochę trawnika do podlewania to pójdziesz z torbami

Kolega CoolaTT parę postów dalej nie narzekał na koszty podlewania, poza tym do podlewania trawnika możesz założyć podlicznik, wtedy odchodzą Ci koszty za odprowadzanie ścieków, a poza tym możesz wykorzystać też deszczówkę, pozdrawiam.

 

No dokładnie. Z tej kwoty 650 pln. Jakieś 400 pln to koszty ścieków. A do podlewania mam podlicznik ogrodowy.

 

A jak myślisz. Można doprowadzić wodociąg, a korzystać z POŚ ??

[CZAPELKI]

Według Prawa Wodnego właściciel gruntu może bez specjalnego zezwolenia (zwanego pozwoleniem wodnoprawnym) korzystać z wód znajdujących się na jego posesji, jeśli pobór wody nie przekracza 5 m3/dobę, a wydajność pomp czerpiących wodę ze studni nie jest większa niż 0,5 m3/h. Jest to tak zwane zwykłe korzystanie z wody. Głębokość studni wierconej – rozumiana jako głębokość odwiertu, a nie głębokość zwierciadła wody – nie może przekroczyć 30 m.

Według Prawa Górniczego i Geologicznego

Do wykonania studni wierconej jest konieczne:

opracowanie projektu odwiertu studni,

zatwierdzenie projektu przez wojewodę (decyzja),

wykonanie odwiertu studni,

opracowanie wynikowej dokumentacji hydrogeologicznej odwierconej studni,

zatwierdzenie dokumentacji przez właściwy organ administracji geologicznej (decyzja) oraz zarejestrowanie studni, czyli otrzymanie dla niej karty rejestracyjnej.

Dokumentacja wynikowa studni jest bardzo ważnym opracowaniem, istotnym z punktu widzenia doboru pompy oraz projektu urządzeń do uzdatniania wody. Określa ona trzy podstawowe parametry studni:

dopuszczalną wydajność studni,

poziom zwierciadła statycznego wody,

depresję.

Zatwierdzonej wartości depresji, podobnie jak wydajności, nie wolno nam przekraczać.