Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:D

 

No to dobrze: zachęcony, potwierdzam że Podlasie nie śpi !

 

W moim Żelkowie dzisiaj :

 

- o 7:20 przyjechała zanurzeniowo acz powierzchownie impregnowana więźba na dach i taras;

- o 7:35 była rozładowana i wstępnie przeliczona, a moja kieszeń stała się lżejsza o 4840 złotych;

- o 7:45 robotnicy rozpoczęli rozformowywanie stropu, balkonu, wieńców i nadproży;

- o 8:00 zaklepałem na jutro na 9:00 rano oprysk przeciwko pędrakom u jednego z tambylców (Diazol 500 kupiłem wcześniej);

- o 8:15 zamówiłem wstępnie na następną sobotę 2000 dwuletnich sosenek (20-30 cm wysokości) po 10 groszy sztuka (sadzi się bardzo prosto, szpadlem) i trochę dębu czerwonego, podrośniętego (około metra, bardzo ładny) po 30 groszy (brzozy nigdzie w okolicy nie mieli :( ).

 

Tyle prywatnie, a służbowo w Siedlcach:

- o 8:45 rozpoczęliśmy i do 11:00 zakończyliśmy odbiór konstrukcji stalowej hali wraz z malowaniem przeciwpożarowym dla salonu Toyoty za jakieś drobne 200 tysięcy złotych.

 

Grzecznościowo jeszcze dzisiaj:

- o 15:30 będę prowadził od strony technicznej odbiór poprawianych izolacji i obróbek balkonów dla mojej Wspónoty Mieszkaniowej.

 

I wreszcie:

- około 17:00 kupuję rolkę papy na izolację murłat, nakrętki z podkładkami do kotew i gwoździe, i jutro na mojej budowie startują cieśle.

 

Usatysfakcjonowani :D ?

 

No to pa ! Do usłyszenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Trach, nie śpimy, nie śpimy, ale proza życia codziennego tak się daje we znaki, że nawet nia zawsze mam czas zerknąć na informacje w necie aby byc na bieżąco a cóż mówic o forum. Dla mnie przynajmniej, odkąd zaczął się wrzesień (czytaj szkoła mego dziecka) zupełnie brakuje przynajmniej kilka godzin dziennie. Ostatnio zapronowałam koleżance aby mi troche urlopu sprzedała :lol: ( nie zgodziła sie niestety). Tak to juz jest na tym swiecie że niektórzy narzekaja na brak pracy, a inni na jej nadmiar. Jeszcze na domiar złego pomocnik mego męża nie przyszedł do pracy i ja byłam skazana na pomoc w rozkładaniu podłogówki, a te rurki takie ciężkie. Ale podłogówke juz mamy i za dwa dni mają skończyć także wylewki. Aż boję sie tego co mnie czeka przy wykończeniówce bo tak trudno sie zdecydować i nie żałować. Ależ sie rozpisałam, pozdawiam wszystkich Podlasian. Ania.

 

Aha trzymajcie za mnie kciuki bo założyłam NZOZ i jestem w trakcie konkursu ofert. Emems słyszałam że w Łapach ma byc Hospicjum domowe. Wiesz cos może o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anam, gratuluję i trzymam kciuki. Zobaczymy co dziś z NFZ odpowiedzą (o ile dotrzymają słowa, to powinni dzisiaj zamieścić wyniki konkursu również na stronie internetowej). Ale i tak to tylko część pisemna egzaminu na świadczeniodawcę... przygotuj się dobrze do ustnej (rokowań). :)

 

Moja żona z koleżankami również od paru lat prowadzą we cztery NZOZ w Siedlcach, a ja im robię rozliczanie miesięczne i całą obsługę Ksswd. Składaliśmy w MOW NFZ ofertę w przedmiocie AOS 02/01 (konkretnie 1610, 1611, 1612). Gdybyś miała jakieś pytania odnośnie tego programu lub innych kwestii, chętnie pomożemy (lepiej pisz wtedy na priv, bo i tak inni czytając te wszystkie skróty i cyferki czują się jak na tureckim kazaniu :o ).

 

emems, no właśnie z niektórymi gatunkami mam problem, leśniczy w ogóle wymiękł (żadnych sadzonek nie ma), szukałem po okolicy, ale sadzonek brzozy ani świerczków nie trafiłem :( . W przyszłym tygodniu sadzę tylko, jak pisałem, Pinus silvestris i Quercus rubra .

Picea sp., Betula sp. i innych poszukam na wiosnę.

 

Pozdrawiam -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Emems za info, a nie wiesz przypadkiem kto to organizuje?

 

Trach, jezeli chodzi o KSSWD i kontakty z NFZ(siedzę w tym od 1998 r) to chyba ja bym Cię nauczyła wiecej :) , ale dzieki za dobre chęci. Gwoli zaspokojenia Twej ciekawości rozliczam zozy i nzozy w 3 województwach (podlaski, mazowiecki, lubelski) pomagam w rejstracji nzozów i doradzam jak zrobić aby było dobrze. W tym roku postanowiłam doradzac również sobie :lol:

 

Ps. Trach, jak mogą dziś podac wyniki skoro w niektórych zakresach trwa uzupełnianie braków formalnych do jutra do godz.16. Oj chyba Ci się 8 grudnia juz marzy- bo wtedy ma być roztrzygniecie konkursu. Ale jak znam życie termin ten bywa baaardzo ruchomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, jak tak, to sobie na pewno poradzisz i "na swoim" :D . Gratulujemy decyzji!

Myślę, że i ja też sobie poradzę, chociaż to stricte nie moja branża. A że oboje jesteśmy "starsi" od SIKCh-a, więc choć się drań z roku na rok rozrasta, może nas nie zje :wink: .

 

Taaak, że ósmy grudnia mi się już marzy to insza inszość, choć prawdę mówiąc nie wiem czy jest czego z takim utęsknieniem wyglądać. Termin bywa nawet baaardzo "ruchomy" (ale tylko w jedną stronę :-? ), wartość oferty podczas negocjacji również ( :evil: ), choć trzeba przyznać że co do terminu to rekord już blisko, ale jeszcze nie był pobity - wyobraźmy sobie wezwanie na rokowania w Sylwestra na 23:30...

 

Pozdrawiam -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trach... odniosłam wrażenie jakbyś pytał mnie o sadzonki drzewek???

Czy dobrze myśle???

 

Anam... jak cie to bardzo hospicjum interesuje to wywiem się i podam ci na priwa albo na maila :D

 

W długi łikent będa się u mnie w nowym domu czynić schody

bo narazie fikamy po drabinach i trapach :D

musze podciąć drzewka w sadku i porobić chochoły :lol:

ale będzie zabawa :D

Pozdrówka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz, Waszmość Pani, jako nasza droga Gospodyni, jakoweś namiary na świerczki, takie pospolite Picea abies, na drzewko świąteczne zdatne, to podpowiedz, a to się Tola we łzach rozpłynie, a widzę, żeś jej nie krzywa.

 

Ja znalazłem jeszcze Fraxinus excelsior, tj. jesion - też kilka posadzę "w tle" (czyli tak na ~ czterysta dwudziestym piątym metrze od drogi).

 

Pozdrowienia -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ktoś coś, że Tola? do gwiazdki niedaleko, wiec zrozumiałe, że za" Picea abies" :wink: się rozglądam.

Wylewki w domku wyschły, trzeba się zabierać za ocieplanie poddasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ktoś coś, że Tola?

 

Właśnie w tym problem, że nikt, nic, że Tola.

 

To znaczy nie mam, Tolu, świerczków, coby je zasadzić, jak mi sugerowałaś. Ale nie tracę nadziei, że jeszcze je znajdę.

 

A co do choinki na ten rok, to już, niestety, nie zdążą wyrosnąć, nawet jeśli je w listopadzie posadzę :( .

 

A z aktualnie rosnących na moim hektarze choinek to mam tylko w sporej ilości Equisetum arvense, potocznie na wsi zwane właśnie "choinką", ale chyba nie o takie choinkie chodziło :D .

 

Pozdrówka -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.... uffff jakoś się tu dokopałam.... :D

 

trach... świerczki mam u siebie też wysadzone...

bedą mi robić jako zapora wiatrowa :D....

a zdobyć sadzonki możesz w Szepietowie w Ośrodku Doradztwa Rolniczego.... najlepiej na targach (które będą na wiosnę.. bo jesinne już były 17-18 października)

 

Toluś... Chyba nie jestem krzywa ???

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...