Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

No i Grupa nam się ruszyła, aż miło zajrzeć :D

 

Aniu 26, masz informację na priw.

 

STYPUŁ, z kredytem związek może być całkiem udany, ryzyko nie większe niż przy zawieraniu małżeństwa :wink:

A czy pomożemy?...pomożemy :D

 

Joanno, u mnie w związku z przeprowadzką jest jeszcze sprawa dzieci. Tu na osiedlu mają swoich przyjaciół, wystarczy przycisk domofonu i już są wszyscy razem, przystanek autobusowy przed blokiem, wszędzie blisko i na trening, i do szkoły językowej. A to się przecież zmieni i trudno wymagać, by im się to podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do joanna_zaj

 

mam jeszcze jeden wielki zawrot glowy.Dowiedzialam sie,ze marne sa szanse na internet .Jak ja sobie poradze bez tego wynalazku?

 

Moze jest jakas osoba na tym forum,ktora potrafi doradzic,co moze odbierac w najbardziej zapyzialej miescinie -Kopisku??????

 

Na tym się DOBRZE znam (zawodowo) to Ci podpowiem - jeśli masz dobry (pełny, wszystkie kreski) zasięg któregoś z operatorów komórkowych to jesteś uratowana. Nie będzie to neostrada 512MB, ale do meili/forum czy stronek wystarczy. Jeśli interesują Cię szczegóły pisz na PRIV.

 

Pozdrawiam

Rob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Rob za pomoc,napisalam na priv.

 

Tola

Moja decyzja o przeprowadzce byla mozliwa,gdy córki przeniosly sie do W-wy.Wczesniej zadna sila nie byla sklonna mnie z miasta wysiedlic.Zbyt duzo obowiazkow zwiazanych ze szkola ,znajomi dziewczynek i cala reszta byla na nie !!!!!

Decyzja dojrzewala bardzo dlugo i gdyby nie moja pasja zwiazana z psami,to nigdy nie zamieszkalabym w takim miejscu.

 

To dla moich suczek zmienilam swoje przyzwyczajenia,to im kupilam nowy samochod,to wreszcie dla nich zmieniam miejsce zamieszkania.

 

Moze niektorzy stwierdza,ze jestem postrzelona na punkcie psow :wink: Trudno , one poprzestawialy mi caly swiat do gory nogami,dzieki nim odkrylam inne wartosci bez ktorych wielu ludzi jest przez to ubogich duchowo.

Obcowanie z natura i zwierzetami jest urocze i czasami daje wiecej radosci,niz nie jeden " niby-przyjaciel".Ten kto ma zwierze w domu moze mnie zrozumie. :)

 

 

My rowniez zaciagnelismy kredyt na nasza budowe i mam nadzieje,ze tego kroku nie bedziemy zalowac.

 

Tola ,gdzie Twoja nowa przystan bedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę!

ja też przez trzy dni nie zaglądałem a tu ruch jak na Marszałkowskiej!

 

Joanna, miło że się zdecydowałaś dołączyc do piszących ;) Trochę rozumiem Twoje dylematy, ja się buduję na wsi a jeszcze mam dzieci w wieku szkolnym. Mimo to dam Ci pewien przykład- moi krewni, osoby po 50-tce, sprzedali mieszkanie w mieście, kupili starą zlewnie mleka (na podobnie "zapyziałej" wsi), zrobili z tego dom i cieszą się radością zycia. Dodam, że po podwórku biegaja trzy pieski. Największe obawy miał ich syn, który obawiał się, że będzie im musiał pomagać normalnie zyc- a teraz traktuje to miejsce jak oazę spokoju. Bedzie OK, sama zobaczysz ;)

 

Aniu 26, skoro Tola dała Ci namiary na ekipę- pewnie mam na mysli tę samą. Polecam jak najbardziej.

 

Stypuł- pytaj, jak wiemy- odpowiemy ;)

 

Cieszę się, że tu zaglądacie, zyczcie mi słonca, będzie bardzo potrzebne.

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrowienia dla budujących i remontujacych na Podlasiu.mam nadzieję dołączyc do was i liczyc na Wasze doswiadczenia.Domu nie budujemy- kupiliśmy juz gotowy i zabieramy sie za remont. A jest co robić- glownie prace na zewnatrz ale i tak wiele pewnie wyjdzie pozniej.Mam nadzieje, ze Swieta spedzimy juz w naszym domku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się dopisze. 8)

 

Od jakiegoś czasu czytam forum i stwierdziłem, że takiej kopalni wiedzy to ja nigdzie nie znajdę, szkoda tylko że nasza grupa nie jest trochę liczniejsza. No ale coż można się spodziwać po Polsce C. :(

Planowałem ruszyć na wiosnę, ale chyba trzeba będzie plany zweryfikować i poczekać do 2008.

 

Ale przynajmniej działeczkę już mam. :wink:

 

A jak się uda to może jeszcze w tym roku projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nowi forumowicze uaktywnią nam grupę.

Warto, bo tu i informacje można znaleźć i pocieszenie w "chwilach słabości" :wink:

I wielki doping na starcie, szampan na mecie.

Polska C?...myślę, że nie jest tak źle. Ale ja optymistką jestem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam również wszystkie "nowe twarze" :lol:

 

Dziś zobaczyłem wizję złożenia wszystkich papierków do pozwolenia w starostwie. Tak że wszystko zgodnie z planem by ruszyć na wiosnę.

 

Vittorio - zima to czas na papierki, a papierki i działka to połowa sukcesu. Jak się zbierzesz i powalczysz w urzędach to może wiosna 2007 będzie realna. :p

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

Vittorio - zima to czas na papierki, a papierki i działka to połowa sukcesu. Jak się zbierzesz i powalczysz w urzędach to może wiosna 2007 będzie realna. :p

 

 

Nie sądze aby się udało. Dopiero w tym roku powinien zakończyć się podział. A warunki techniczne z ZE też nie pozostawiają mi złudzeń... A o warunkach zabudowy nie wspominając. W gminie powiedzieli że 3 mies. to min. :evil:

 

Nie chciałbym na łapu- capu później wszystkiego robić. Wolę raz a dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz domek znależliśmy na granicy miasta - Pietrasze.Miasto bylo wazne ze wzgledu na koniecznosc dowozenia dzieci do szkól.O budowie nowego nawet nie bylo mowy- finanse , notoryczny brak czasu ale i nasze niecierpliwe charakterki :wink: przewazyły za domkiem z rynku wtórnego. Problemów nie unikneliśmy- własnie wymieniamy okna ale ocieplenie i elewacje musimy zostawic na przyszły rok.Jutro przesadzają drzewa - tak pieknych okazów szkoda a stoja na przyszłej drodze.Chcielibyśmy jak najwiecej zrobić jeszcze przed zimą. Wnętrze pozostawiamy bez zmian- idealne rozwiazania.Widzialam wiele domow- ten zaskoczyl nas.Ktos napracowal sie przy projekcie.

mam pytanie - czy współpracujecie z jakimis projektantami ?I moze podsuniecie mi pomysl na ciekawa elewacje do obejrzenia w Białymstoku lub okolicach ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...