Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem, jak w Majdanie kręcą beton, kiedyś tam zajeżdżaliśmy po coś, ale chyba ceny mieli wyższe. Braliśmy beton od Pazio-beton w Gliniance, tel. 789-99-28 i 795-05-04. Z gruchą, ile trzeba tyle przywieźli, mają chyba 5 i 2, więc można jakoś korzystnie dobrać. Ale ceny się oczwiście zmieniają, więc zawsze trzeba popytać. Na razie nie odpada nam strop, ani nic się nie dzieje, więc beton chyba dobry :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc grupo!

Musze sie pochwalic - wczoraj rozpoczalem budowe. Pojawila sie ekipa i prace ruszyly z kopyta! Alez to emocjonujace : ) Chyba wszyscy czuliscie to samo, prawda? Co do betonu - chyba skorzystam z namiarow wykonawcy. Napiszcie, prosze, na jaka studnie sie zdecydowaliscie: abisynke czy glebinowa? Czy ma sens robic tanie ujecie prowizoryczne na czas budowy a dopiero pozniej wejsc w glebiniowke? Jakie sa wasze doswiadczenia w tym temacie? A, ze studniarzy polecanych na forum bylo juz sporo - napiszcie ewentualnie o tych, z ktorymi praca nie ulozyla sie dobrze.

Pozdrawiam

Vivaldi w podróży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vivaldi fajnie, że zacząłeś się budować. Oczywiście, że jest to wielkie wydarzenie :) Gratulki :)

 

Co do studni to mam abisynkę, ale zrobioną dopiero jak stanął dom. Wcześniej mąż wykopał z kolegą studnię z kręgami i służyła nam na czas budowy. Ale nasza budowa trwała od 2002 r. a wcześniej jeszcze jeździliśmy na grilla :) Więc studnia z kręgami się przydała. Ale jeżeli wiesz już co będziesz miał i gdzie, to uważam, że od razu można robić stunię docelową.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vivaldi,

życzę spokojnego budowania o gratulacje,

u mnie była najpierw studnia na czas budowy a teraz abisynka ( ekipa pana flisinskiego polecona przez grupę)

u mnie studnia na 14 metrów więc od razu mozna było robić docelówkę.

Jeżeli wybierzesz już docelowe miejsce to lepiej zrobić już stałą.

 

Witaj Arkk,

to już wiem gdzie mamy się udac po drzewka i roślinki do ogrodu;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Vivaldi.

Ze studnią to niestety loteria. Moi rodzice mają studnie kręgową z doskonała wodą. W badaniach wyszło, że można pić prosto z kranu. Druga głębinowa nadaje sie tylko do ogrodu. Jest zażelaziona i coś tam jeszcze zawiera (nie pamiętam).

 

Pozdr arkk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc.

Sprawa najwazniejsza:

Grupa inicjatywna: Emil, Mlk i moja skromna osoba - proponujemy spotkanie grupy otwockiej w najblizsza niedziele o godz. 18 w Pubie pod Kotem (jesli nie myle nazwy...) w Otwocku. Prosze sie zapisywac, poniewaz lista juz prawie zamknieta : )

Poza tym: wszystkim dziekuje za posty w sprawie studni i rozpoczecia budowy! Co do tego pierwszego - zdecydowalem sie na glebinowke i juz jutro bedzie wiercil pan Leon Falinski. Jesli chodzi o beton (Lawy pytal) - mysle, ze bedzie coraz cieplej i ufam (!) kierownikowi budowy. I jeszcze jedno: czy ktos z was uzytkuje przydomowa oczyszczalnie sciekow? Chodzi mi o osoby, ktorych zalatwiali formalnosci w architekturze w Otwocku. Napiszcie jak to wyglada w urzedzie - czy nie robia problemow.

Pozdrawiam Vivaldi w podróży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

potwierdzam obecnosć na spotkaniu (zatem mamy skład jak ostatnio).

Vivaldi - moją głebinówkę w miejscu docelowym (na czas budowy stosuję tanią pompę zanurzeniową) również wykonywał Pan L.F. , wszystko było

Ok, w tym roku jeszcze nie pracowała.

Ja też bym się bał mrozów ( umnie ciągle zalega spora wartwa śniegu) ale skoro zacząłeś to trzymam mocno kciuki i musi się udać !!

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym chętnie wpadł i poznał osobiście członów Grupy, ale nie wiem czy uda mi sie wyrwać z domu - żona zaprosiła na popołudnie gości...

 

Ja planuję rozpocząć prace zaraz po świętach - mam nadzieję, że pogoda już się ustatkuje, zejdą z działki resztki śniegu i koparka będzie mogła zacząć kopać. I że później pójdzie wszystko z kopyta :D

 

Pozdowienia

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Grupo :)

Na spotkanie nie uda mi się wyrwać, niestety już mamy zaplanowany weekend.

Jeżeli chodzi o formalności dot. oczyszczalni ścieków, to musisz mieć 4 egz. projektu oczyszczalni, naniesioną nawet odręcznie oczyszczalnię na mapkę, tak, żeby było widać, następnie jakieś oświadczenia o własności do działki (formularze), aha, i na mapce, gdzie nanosisz oczyszczalnię, robisz okrąg o promieniu 30m od zewnętrznych sączków, i w tym okręgu nie może być ujęcia wody, nawet sąsiada, no i sąsiedzi z działek przylegających muszą złożyć oświadczenie, że wyrażają zgodę na założenie oczyszczalni u Ciebie, że ich ujęcie wody nie będzie właśnie w tym okręgu. My na tym polegliśmy, bo sąsiad BĘDZIE wiercił studnię właśnie na granicy tego okręgu.

Mamy szambo :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to, ze znowu spotka sie Grupa Czterech : ) No coz...

Dana, czy te sprawy zalatwialas wlasnie w Otwocku? Troche mnie to zasmucilo... W takiej sytuacji trzeba by miec dzialke 60x60 a dom gdzies z boku :evil: Paranoja!

Jeszcze raz radze wam: przelozcie imieniny, splawcie znajonych i przybywajcie. Okazja nie przytrafi sie szybko.

Pozdrowka Vivaldi w podróży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vivaldi, załatwiłam to w Otwocku na Komunardów, ale nasi sąsiedzi załatwiali gdzieś indziej, podobno legalnie, ale tak naprawdę nie wiem, gdzie to zgłaszali. Rzeczywiście paranoja, bo blokuje się sąsiadów, jeżeli nie ma się takiej dużej działki. Zresztą praktycy mówią, że te 30 m to jest wielki zapas na nieczystości i oczyszczalnia wypuszcza z siebie prawie czystą wodę. No, ale cóż, takie są te nasze polskie, mądre przepisy.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Dana masz racje. Brak konkretnych przepisow daje pole do roznorakich interpretacji.... Ale mozna sprobowac powalczyc.

Jesli chodzi zas o spotkanie, w weekend nie mam dostepu do sieci. Jesli ktos bedzie potrzebowal jakis namiarow - szukajcie np. w starych postach (to jest to samo miejce co poprzednio) lub uderzajcie do Mlk, Michcia albo Emila.

Do zobaczenia w niedziele.

Vivaldi w podróży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...