Enzo 10.05.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 napiszcie gdzie oglądaliście Robena, nie znam ich oferty Robena ma ładnie wystawionego do oglądania np. Dach Lux na Nadwiślańskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arzesz 10.05.2005 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Vivaldi : robić będzie ten Pan którego Ci podałem, u mnie : około 10-11 tyś. wychodzi ceramika (na razie - jeszcze sprawdzam) + cały materiał (łaty i kontrłaty przywożą z więźbą), robota 18 za metr + 10 zł za obróbkę - liczę koło 5tyś. (200m dwuspadowy, bez lukarn), rozważam jednak okna dachowe i one robią cenę, może się jednak okazać że dojdę do 20 tyś. napiszcie gdzie oglądaliście Robena, nie znam ich oferty M. michcio nie wiem co masz na myśli pisząc, że okna dachowe robią cenę, ale jeśli chodzi o robociznę to jest koszt rzędu 200PLN/okno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 10.05.2005 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Arzesz u mnie sąsiedzi mieli Sheltera i pozmieniali na Solid,może po mojej stronie torów szybciej kursuje Solid, ty masz do Sheltera rzut beretem, w każdym badz razie Solid u nas obsługuje 5 domów, robotnicy donosili,ze wciagu dnia też przejezdzaja.Najlepiej spytać handlowca ile tych samochodów mają. Drodzy forumowicze, oddam w dobre ręce betonowy słup z lampą, służył na czas budowy teraz przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 10.05.2005 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Martta, pisalas kiedys o zalozeniu alarmu prowizorcznego. Jakie trzeba spelnic warunki? Domyslam sie, ze musza byc sciany i dach A co z oknami? Kiedys widzialem dom w stanie surowym z otworami okiennymi zafoliowanymi i byl monitorowany. Jak to wygladalo u ciebie? Michcio, Roben ladnie sie prezentuje na Nadwislanskiej w Dachluxie.... Arzesz, same okna polaciowe tez sporo kosztuja, wiec rozumiem rozterki Michcia.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 10.05.2005 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 otwory były pozabijane deskami i uszczelnione folią i jeszcze jakimś " badziewiem" żeby nie fruwało założone były czyjki zewnetrzne i kilka wewnetrznych przy drzwiach. Pozprzedni właściciel miał tez alarm puszczony w siatce -cienki przewód miedziany, praktycznie niewidzoczny, jak cos sie działo z siatką to uaktywniał alarm, ( wczesniej mu ukradli siatkę i słupki- pierwszej nocy po założeniu ) - prowizorka zdała egzamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 10.05.2005 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Grupo, jestem pod wrażeniem waszego tempa Oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 10.05.2005 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Martta, dziekuje za wyczerpujacy opis. To straszne, ze nawet siatka sie nie moze uchowac. Korzystajac z okazji: wrzucilem info na dzial ogloszen, ale moze tu tez bedzie ktos potrzebujacy. Mianowicie od najblizszej soboty beda moje steple do kupienia. 240 szt. dl. ok. 3 m. W razie zainteresowania - piszcie na priva. A grupa faktycznie nabrala tempa. I w praktyce i w teorii. Przypomnial mi sie marazm zimowy - jeden post na tydzien Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 11.05.2005 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 faktycznie tempo zawrotne, nie nadążam za czytaniem postów a tempo budowy .... Dana goni nas peleton Czyżby wszyscy w tym roku chcieli się wprowadzić Vivaldi ostatnio widzialam kilka pomalowanych na różne kolory siatek, najczęściej są to siatki zakładane w miejsce tych które" dostały nóżek". Moi znajomi malują też tuje od spodu - na czerwono- bo też " dostają nóg" Pozdrawiam Ja muszę jeszcze do siatki dorzucić "pastucha", przećwiczone też się sprawdza i nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 11.05.2005 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Wychodzi na to, ze trzeba wszystko malowac Swiat bedzie bardziej kolorowy... Kiedys byla taka bajka o Kreciku co wszystko pomalowal aby przestraszyc liska, ktory terroryzowal zwierzatka. Sorry za dygresje. A co to jest pastuch? Czy chodzi o prad w ogrodzeniu? Jak przy krowkach? Mam nadzieje, ze nie 220 V. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bess 11.05.2005 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 To malowanie siatek, to chyba niezły pomysł. Warto pomyśleć, nim nóżek dostaną. Ale o tujach to nie słyszałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 11.05.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Vivaldi zrobię jutro zdjęcie pastuszka,świetnie się spisuje Bess ja w ostatnie święto zmarłych to i wiązanki i kwiaty w radosci na grobie pryskałam, jak wiazanka dzień wcześniej nóg dostała Niestety tuje też dostają nóżek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio 11.05.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 malować, malować !ja na swoją po ostatniej kradzieży siatki na jesieni wymazałem resztkę lepiku i był spokój do ... dzisiaj, dziś w nocy rozcięto mi siatkę, o dziwo nic nie zginęłoMartta : jesli używać terminologii kolarskiej to my bierzemy udział w indywidualnej jeździe na czas bo peleton to jest gdy się razem startuje,Vivaldi : w tej bajce to było tak że na koniec spadł deszcz i wszystkie zwierzątka i roślinki znowu były czyste,M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 11.05.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Tak, a lisek nigdy wiecej nie wrocil.... Ale tylko bajki maja takie zakonczenia. Czy siatki powlekane PCV tez kradna? Kiedys ktos polecal jako dobry sposob na kradzieze. Co o tym sadzicie? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 11.05.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Widzisz Michcio, bo ze ,mnie to taki zawodnik co najpierw gnał do przodu jak burza, potem dostał zadyszki i 5 metrów przed metą sie brzydko mówiąc "rozkraczył" a teraz to leży i oddech zbiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lawy 11.05.2005 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 to i tak nieźle....bo ja wystartowałem w szaleńczym tempie, a teraz straciłem mapę wyścigu oraz wszystkie siły....a dopiero stan surowy postawiony (dach mi kończą jutro).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 11.05.2005 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 A o dopingu nie slyszeliscie? Trzeba napchac sie jakis sterydo czy innego swinstwa (red bull?) i juz macie sile na dalsze boje. Lawy, a jaki dach zrobiles, kto ci go kladl i za ile? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lawy 11.05.2005 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 doping doping....łatwo powiedzieć...na doping też trzeba mieć pieniądze Dach to blacha Ruukki robili/robią Kowalscy z Radości. A robocizna to cztery z kawałkiem za około 200m2 dachu (lukarna, 4 połaciowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bess 11.05.2005 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 to i tak nieźle.... bo ja wystartowałem w szaleńczym tempie, a teraz straciłem mapę wyścigu oraz wszystkie siły....a dopiero stan surowy postawiony (dach mi kończą jutro).... Dopiero? Przecież Ty "przed chwilą" zacząłeś. Tempo masz zawrotne, do pozazdroszczenia. I chyba najwięcej to Ci się schodzi na tym kryciu dachu, bo akurat pogoda gorsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fripp 11.05.2005 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Co do tujek i innych słuszałem (czytałem?) radę, żeby pod ziemią drutem obwiązać długim i jedą z drugą i trzecia itd połączyć. Ważne tylko, żeby drut w miarę gruby był i obwiązał dokładnie, wtedy nie wyciągną jednej po drugiej, bo ziemia i sąsiednie krzaczory wtedy poprzez ten drucik trzymają. Może być też jakieś nylonowe sznurzysko, tylko wtedy przeciąć łatwiej.Może ten sposób pomoże. Sam jeszcze nie sprawdzałem, czy to działa, powtarzam, zasłyszane. Martta, napisz coś więcej o tym pastuszku, bom ciekaw jak dziala i do czego służy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 11.05.2005 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Lawy, widze, ze Kowalscy maja monopol na grupe otwocka Mozne powinni objac honorowy patronat nad grupa. Wowczas ceny dla nas beda miec nizsze... Poza tym bardzo mile malzenstwo. Martta, a czy pastuszkiem moze byc np. pies? Coby w tylek zlodzieja ugryzl Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.