Darth_Maul 01.04.2003 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2003 Mówia, ze jak sie buduje, to dom w sensie ściany powinny sie odstać cos koło roku, by budynek osiadł. Czy od razu można wstawiać okna i drzwi, czy trzeba ten czas "osiąścia" odczekać z zamykaniem otworów.Dodam, ze bede chciał budować z Ytonga [ Ta wiadomość była edytowana przez: Darth_Maul dnia 2003-04-02 08:12 ] [ Ta wiadomość była edytowana przez: Darth_Maul dnia 2003-04-02 11:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarekRz 02.04.2003 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2003 Ja poczekam z wstawieniem okien do następnej wiosny. Słyszałem o przypadkach wymontowań, więc nie będę ryzykował.Nie wiem jak to jest z osiadaniem.DarekRz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 02.04.2003 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2003 Ja w ubiegłym roku po wybudowaniu półtora miesiąca później założyłem okna PCV i nie widzę jakiś kłopotów. Przy niektórych skrzydłach potrzebna jest regulacja, ale to jest pestka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 02.04.2003 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2003 Ja okna wstawiłem rok po wybudowaniu bo tak mi pasowało. Nie widzę jednak żadnych skutków uboczych mimo, że gdzieniegdize wyłażą jakieś małe rysy na ścianach. Okna PCV regulowane były około pół roku po wstawieniu i jest OK.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magero 02.04.2003 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2003 Słyszałam tylko, że okna, szczególnie drewniane, należy wstawiać po wykonaniu robót mokrych. Niektóre firmy zastrzegają, że można stracić gwarancję, jeżeli wstawisz przed wykonaniem mokrych robót.magero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darth_Maul 02.04.2003 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2003 zatem jak dobrze rozumiem wstawiać od razu, ale podłaczyc pod prąd by nie ukradli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 03.04.2003 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Mam tańszy sposób wystarczy mieć ciekawskich sąsiadów. Moi są tacy, że nic albo prawie nic nie umknie ich zainteresowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 03.04.2003 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 tdxls...w czasie budowy tacy sasiedzi sa ok...ale pomysl jak juz zamieszkasz...wtedy tacy sasiedzie sa bardzo upierdliwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 03.04.2003 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Jedynym rozwiązaniem jest tylko płot w miarę wysoki. Niestety sąsiadów się nie wybiera. Są jacy są. Nie pociesza mnie fakt, że mam takich a nie innych, ale mogło być gorzej. Można się z nimi dogadać, ato jest najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 03.04.2003 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 okna drewniane są bardziej elastyczne niż PCV wiec myśle że nie powinno byc problemówokna PCV - cóż ja bym nie ryzykował...snow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 03.04.2003 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Osiadanie budynku to milimetry (więcej to już katastrofa budowlana ) - tyle wytrzymaja każde okna, bez skutków ubocznych. Gorsze są dwa wcześniej wymienione aspekty: 1. Kradzieże okien - w zeszłym miesiącu znajomym "wcięło" z dachu 10 Veluxów 2. Duża ilośc wilgoci do odparowania z tynków wewnętrznych i posadzek. Zamontowane okna (osobliwie drewniane): a) utrudniają ten proces b) są narażone na zawilgocenie - wszystko zależy od jakości wykończenia, ale wiadomo... Jeśli masz zamiar sezonowac budynek to radzę, zabić otwory okienne dechami, brame garazową byle jak zamuruj, a drzwi wstaw "budowlane" - w przyszłym roku napewno kupisz coś lepszego, taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darth_Maul 03.04.2003 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Jasiu... Dzieki za podpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.04.2003 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 On 2003-04-01 19:02, Darth_Maul wrote: Mówia, ze jak sie buduje, to dom w sensie ściany powinny sie odstać cos koło roku, by budynek osiadł. Czy od razu można wstawiać okna i drzwi, czy trzeba ten czas "osiąścia" odczekać z zamykaniem otworów.Dodam, ze bede chciał budować z Ytonga [ Ta wiadomość była edytowana przez: Darth_Maul dnia 2003-04-02 08:12 ] Ludzie dajcie sobie luz z tym wstawianiem.Ja dalem swojemu domowi odpoczac okolo dwa lata od wybudowaniw(beton komorkowy na piasku)Co mialo osiasc osiadlo.Potem wstawilem wszystkie okna i jest gucio.Nie wierzycie?Zapraszam na budowe [ Ta wiadomość była edytowana przez: Darth_Maul dnia 2003-04-02 11:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Osówka 05.04.2003 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2003 Czyżby jakiś oszust? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.04.2003 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2003 Mój kierownik radzi wstawić okna przed tynokowanie bo:- tynk przy oknach będzie równy, a nie łączony- można regulowac proces schnięcia tynków i innych. Co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 05.04.2003 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2003 Mój też tak radził. Miotałam sie we wrześniu ub.roku (także i tu po forum) czy zakładać okna drewniane jesienią przed tynkowaniem, czy zostawiać montaż okien do wiosny.Ostaecznie posłuchałam rady kierownika i mogę się dzisiaj podzielić następującymi doświadczeniami.1. Trzeba wietrzyć na ile tylko pozwalają warunki (czas inwestora i pogoda).2. Dach w czasie tynkowania ( i teraz też )jeszcze nieocieplony - tą drogą wychodzi z domu sporo wilgoci.3. W najgorszym okresie tj. grudzień - kiedy były znaczne skoki temperatur przy sporej wilgotności (także tej na zewnątrz) miałam trochę sroplin na wewnętrznej stronie niektórych okien - tych od północy i zachodu, których słońce nie zdąrzyło ogrzać.Ale to i tak NIC w porównaniu z tym co przeżywają okna od strony zewnętrznej - a przecież nie chowamy ich w deszczowe dni "pod pierzynę". 4. Do tynkowania okna zabezpieczone były folią, tak że nie ucierpiały wcale z powodu tynkowania. Myślę że po zimie zakurzone są bardziej niż były po tynkowaniu.5. Na złodziei - rady nie ma. Więc do czasu przykrycia tynkami - pilnowanie. Potem zdecydowaliśmy się na alarm - myślę, że skutecznie zniechęca tych co chcieliby sprawdzić czy nie ma coś do "podprowadzenia" - a nie ma, więc złodziej mam nadzieję nie przyjdzie.6. Trudno mi powiedzieć jaki klimat panowałby w domu po zimie z tynkami i bez okien - ale nasz sprawia wrażenie suchego. 7. Montażyści od okien chcieli mi "smarować" okucia, ale im nie pozwoliłam. I potwierdzam zasłyszaną gdzieś tezę, że "smarowanie" okuć trzeba zostawić na okres po gładziach/malowaniu. Kurz po tynkowaniu z niedostepnych miejsc w okuciach można było po prostu wydmuchać. Gdyby połączył się ze smarem - nie wiem jakby to wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.