Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WOLNI STRZELCY - zus i inne koszmary...


yemiołka

Recommended Posts

hej Słoneczka! i znów o rady nie od parady pukam, bo co głów kilka, to nie moja jedna /a może i mojej pół... 8) /

 

sprawa jezd takowa, pokrótce:

ja - wolny strzelec, jak na znak zodiaku przystało, dotychczas działalność gospodarcza, lecz od początku 2006 firma won i robię fuchy na umowę o dzieło; do tej pory /2006/ ubezpieczona przy mężu, /emerytura won/ :wink:

mężuś - właśnie mu się kończy wychowawczy, do pracy nie wraca, bo w międzyczasie wypracował sobie nowy zawód: ilustrator :D /umowy o dzieło, koszty 50%/

 

no i tak - właściwie od zaraz zostajemy bez ubezpieczenia i co robić? firmę mężuś mógłby założyć, ale to póki co pic na wodę - musiałaby być o innym profilu niż faktycznie prowadzona działalność na umowy /żeby nie stracić tych 50% kosztów z tyt. przeniesienia praw autorskich/; plus: niski ZUS, bo nowy przedsiębiorca. wada główna: póki co VAT nie obejmuje artystów, a firmy tak :evil:

 

działać dalej ino na umowy i zgłosić się do dobrowolnych ubezpieczeń? ale to wtedy chyba pełna stawka - 700 z hakiem.

olać ZUS i ubezpieczyć na życie czy jakoś tak /nie mam o tym pojęcia - no tak, co by za szpital nie bulić, jakby co, tfu tfu/??

 

i w ogóle jak to jest z tym zakładaniem DG w przypadku, gdy umowy są regularnie - czasem 1 lub kilka w miesiącu, czasem co 2 mies., z różnymi wydawnictwami - czy to już podchodzi pod jakąś tam ustawkę zobowiązującą do prowadzenia DG???

 

ech, help, help, czuję się jak u Kafki!!!!!!!!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra, żeby jednak było konstruktywnie :D, choć mam nadzieję, że inni mają więcej do powiedzenia niż ja.

 

Absolutnym minimum wydaje mi się opłacanie sobie tzw. dobrowolnego ubezpiecznia zdrowotnego. Trzeba zawrzeć umowę w NFZ http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&artnr=1443 a potem co miesiąc lub co trzy składać formularz w ZUS i płacić niecałe 230,zl/miesiąc.

 

TO oczywiście nie zabezpiecza spraw emerytury. Jest tylko zapewnieniem opieki zdrowotnej.

 

I też Kafka. Ale co tu nie jest kafkowskie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie hektar ziemi (przeliczeniowy!). Zostaniesz rolnikiem i będziesz płacić 250 zł na kwartał. 8)

z tego co wim, artysty być rolnikiem ni mogą :lol: /a czemuż? kto wie? że niby trzeźwości umysła im brak - do orki niezbędnego? :o /

/widziałam się w weekend z ceramikami, którzy w realu są blisko rolniczej doli - kozy mają, mieszkają w górach pośród łąk i działają na polu - a prawnie rolnikami być nie mogą :roll: /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra, żeby jednak było konstruktywnie :D, choć mam nadzieję, że inni mają więcej do powiedzenia niż ja.

 

Absolutnym minimum wydaje mi się opłacanie sobie tzw. dobrowolnego ubezpiecznia zdrowotnego. Trzeba zawrzeć umowę w NFZ http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&artnr=1443 a potem co miesiąc lub co trzy składać formularz w ZUS i płacić niecałe 230,zl/miesiąc.

 

TO oczywiście nie zabezpiecza spraw emerytury. Jest tylko zapewnieniem opieki zdrowotnej.

 

I też Kafka. Ale co tu nie jest kafkowskie...

 

hmmm, w takim przypadku firmę bardziej się opłaca, bo dla początkujących w dziedzinie DG /= mężusia/ ZUS zmniejszony, wraz z emeryturalnym... :roll:

może więc firma, o profilu, powiedzmy, architektonicznym + tworzenie str. WWW np., a do tego łapanie umów ilustracyjnych? czy wtedy rozliczało by się je niezależnie od firmy, w PIT rocznym?? i zachowane byłoby 50% kosztów? pomocy! czas goni 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie hektar ziemi (przeliczeniowy!). Zostaniesz rolnikiem i będziesz płacić 250 zł na kwartał. 8)

z tego co wim, artysty być rolnikiem ni mogą :lol: /a czemuż? kto wie? że niby trzeźwości umysła im brak - do orki niezbędnego? :o /

/widziałam się w weekend z ceramikami, którzy w realu są blisko rolniczej doli - kozy mają, mieszkają w górach pośród łąk i działają na polu - a prawnie rolnikami być nie mogą :roll: /

 

Ło matko :o . Na to bym nie wpadł. Ale kto wie u nas wszystko możliwe :( Z tego wynika, że Janko Muzykant dalej ma przesr..... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, prowadzę działalność gospodarczą a oprócz tego pracuję na umowe o dzieło w innej firmie. Z działalności rozliczam sie oddzielnie

(podatek liniowy) z umowy o dzieło oddzielnie.Na koniec roku wypełniam 2 PITY. Myślę że w Twoim porzypadku to jest pomysł bo jeżeli zechcecie płacic tylko zdrowtne to 2x250 to 500. A tak przy DG to te same koszty a jeszcze jedna emeryturka w przyszłości wpadnie. Pozdrawiam Ania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...