płyta czy wylewka

[Gość]

Jestem po wylaniu fundamentów.Teren mam dosyć podmokły,więc o piwnicach nie było mowy.Środek mam wysypany piaskiem,miejscami nawet na głębokość 1m. Mam kota na punkcie wilgoci.Dobrzy ludzie radzą,aby wylać na fundamentach cienką płytę,lekko zbrojoną, ocieploną i izolowaną od ziemi a na niej dopiero miejscowe wylewki z pociągniętymi instalacjami.Czy to ma sens? Jeżeli ktoś już to robił,to jakie powinny być grubości płyty,zbrojenia i styropianu.

[Frankai]

Powinieneś mieć w projekcie. Jak nie - pytaj projektanta. U mnie kanaliza była rozprowadzana w piasku, na to beton z gruchy. Teraz będzie styropian i wylewki na podłogi.

Masz 1m piasku - czy zagęszczałeś go warstwami po 30cm? Jak nie to podłoga Ci będzie pękać. Chyba już to było gdzieś opisywane. Są pewne ludowe sposoby na zagęszczanie piasku (napewno nieskuteczne przy tej grubości) bez użycia zagęszczarki: polewanie wodą, odczekanie dłuższego czasu z przynajmniej 1 zimą w środku. One mogą być nieskuteczne. Jak nie zagęściłeś, to lepiej chwytaj łopatę, wynajmij zagęszczarkę i do dzieło. W wypożyczalni powiedzą Ci jaką możesz mieć maksymalną grubość piasku na raz.

[Gość]

Piasek piaskiem.Jest zagęszczony, a w nim będzie kanalizacja.Problemem jest płyta (jaka?) posadowiona na

funfamencie . Izolacją ma być 2 razy papa na lepiku plus folia na całości i styropian (jaka grubość?) Problemem jest podobno wykonanie prawidłowej izolacji na styku wylewka-ściana, a taka płyta mogłaby

to wyeliminować choć koszty na pewno będą większe.

[malcol]

Pyta nie uchroni cię od wilgoci. Od tego jest prawidłowo wykonana izolacja. Poszukaj jakiejś dobrej izolacji np. icopal i dobrego wykonawcę, którego trzeba będzie jeszcze dokładnie kontrolować to i z wilgocią się pożegnasz.