gruszka nie owocuje

[tyberian]

Mam kilkuletnią gruszkę. Kiedyś owocowała ale teraz już drugi rok nie ma żadnych owoców. Myślę, że przemarzła ale moge się mylić. Liście ma całkiem ładne ale tylko liście, jeden konar ma teraz liście całkiem brązowe. Co to może być?

Wyciąć czy da się odratować? Szkoda mi jej trochę.

[hanka55]

Daj jej czas. Po ostatniej zimie przemarzły nie tylko grusze, ale też śliwy i morele. W Rabce w zasadzie nie ma tych owoców w tym roku...

[tyberian]

Ok, nie jestem szybki do wycinania. Gdyby ktoœ wiedział jak jej pomóc to proszę o radę.

[hanka55]

Może najpierw warto " dozywić" ją przed nowym sezonem?

 

Tu sa przepisy na ekologiczne wzmacnianie :

http://www.ewa-eko.esem.pl/opryskiwanie.html

W naszym ogrodzie, rozrzucaliśmy ok. 2 wiadra przekompostowanego nawozu pod drzewo ( po pierwszych przymrozkach albo na wiosnę), by miały dobry start do plonowania.

Zdarzały się " trudne przypadki" nie owocujących i nie kwitnących roślin. Wtedy za radą szkółkarza, mocno podcinaliśmy drzewom korzenie szpadlem, by poczuły "zagrożenie życia" i wysiliły się na rozmnarzanie =tworzenie kwiatów , wiązanie owoców. Jest to najdrastyczniejsza forma pobudzania roślin do kwitnienia i owocowania.

W przypadku Twojej gruszy , wydaje mi się , że najprawdopodobniejszą przyczyną jest przemrożenie, więc w przyszłym roku, daj Boże, powinno być już lepiej

i jeszcze fajne coś znalazłam :

http:// http://www.rcd.wroc.pl/publikacje/wiosna_00/sad_nawozenie.htm

[tyberian]

Œwietnie, bardzo Ci dziękuję i wykorzystam napewno. Żal patrzeć jak marnieje drzewko w końcu ono też żyje i widać potrzebuje pomocy. Fajnie, że można liczyć na dobra radę, Dzięki

[hanka55]

proszę uprzejmie, trzymam kciuki za powodzenie w nawożeniu .

[tyberian]

Dzięki, jestem dobrej myœli szkoda, że dopiero w przyszłym roku poznamy efekty ale warto poczekać.

Pozdrawiam