Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

smartcat - widocznie nie tyle film, co rezyser ci nie podszedl do gustu :D :D:D . Rozumiem, ze nie lubujesz sie tez w Larsiku...

 

CO do Pomidorow - tez mi sie spodobaly - czytalam nawet ksiazke, na podstawie, ktorej nadkrecono ten film :D, ale nie wiem czy to warto polecac na tym forum bo to troche feministyczny film i zdecydowanie na kobiece nasiadowki ;););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

smartcat - widocznie nie tyle film, co rezyser ci nie podszedl do gustu :D :D:D . Rozumiem, ze nie lubujesz sie tez w Larsiku...

 

CO do Pomidorow - tez mi sie spodobaly - czytalam nawet ksiazke, na podstawie, ktorej nadkrecono ten film :D, ale nie wiem czy to warto polecac na tym forum bo to troche feministyczny film i zdecydowanie na kobiece nasiadowki ;););)

 

Nie znam innych filmów tego goscia ale jesli inne robi w tym samym stylu to ja sie do niego nie przekonam.

A co do "pomniorków" to moze i feministyczny ale ja tam inne ciekawe rzeczy odkryłem. A właściwie nawet nie dostrzegłem tego fenimizmu, postrzegałem go raczej jak opowieśc o ciekawym zyciu, ciekawych relacjach z otoczeniem, i o tym ze ( w watku wspólczesnym) nie trzeba chodzic jak jest teraz w zwyczaju do psychologow jesli ma się bliski kontakt z drugim człowiekiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam innych filmów tego goscia ale jesli inne robi w tym samym stylu to ja sie do niego nie przekonam.

 

Nie jestem zagorzałą miłośniczką filmów Lyncha, chętnie ogladam, ale nie powalają mnie na kolana.

 

Ale gorąco polecam, szczególnie Tobie smartcat, "Prostą historię", właśnie Lyncha.

Jest zupełnie inny od wszystkich dotychczasowych jego fimów, po prostu...

 

powalił mnie na kolana! :wink: :D

 

Pozdrawiam.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gorąco polecam, szczególnie Tobie smartcat, "Prostą historię", właśnie Lyncha.

Jest zupełnie inny od wszystkich dotychczasowych jego fimów, po prostu...

 

powalił mnie na kolana! :wink: :D

 

Pozdrawiam.

:D

 

A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

 

cytuję za film.onet.pl

 

"Film opowiada o sześciotygodniowej odysei Straighta, który postanawia pojednać się z chorym bratem. Nie rozmawiał z nim od ponad dziesięciu lat. Ponieważ już dawno odebrano mu prawo jazdy i w dodatku niedowidzi, postanawia wyruszyć w drogę jedynym dostępnym mu wehikułem - małym traktorem z przyczepą. Jedzie niespiesznie, by tak rzec, delektując się drogą, niczym wędrujący Wilhelm Meister Goethego, nie tyle jednak ucząc się życia, ile je sobie przypominając i porządkując najważniejsze wydarzenia. Jadąc wolno może podziwiać zmieniający się krajobraz i kontemplować zachody słońca, ma czas na rozmowy z napotkanymi ludźmi, a na noc zatrzymuje się tam, gdzie akurat zastał go zmrok - na skraju lasu lub pola. Jest wolny - żyje pełnią życia, na swój sposób i w swoim tempie."

 

Gwoli ścisłości, to nie był zwykły traktorek, to była... kosiarka!

 

Od siebie dodam, że muzyka Badalamentiego (ulubiony kompozytor Lyncha) jest doskonałym uzupełnieniem tej uczty. :D

Tylko reżyser wielkiego formatu mógł, z tak z pozoru... prostej historii, stworzyc tak niebanalny i na długo zapadający w pamięć film.

Pozdr.

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka

 

A "Mulholland Drive" ogladalas?? - rozwiazałaś/zrozumiałas zakończenie ?? :D:D

 

Niestety nie oglądałam, bo pora, jak dla mnie, była zabójcza (jak zwylke zresztą, w przypadku dobrego kina...:( )

 

Mam zresztą ten film na płycie, ale jakoś nie moge do niego... dojść, zawsze jest coś innego do oglądania, no i ten brak czasu, oczywiscie.:wink:

 

Ale na pewno w końcu nadejdzie ten moment, może dzięki Wam, wiedziona ciekawością... :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja się podzielę miłością do " Prostej historii "

 

Ten staruszek , podpierający się laskami, ta zdezelowana kosiarka, to wszystko co dookoła się działo, dziewczyna co uciekła z domu, mechanicy- bliźniacy, niebo nad głową w nocy, rozkolebana przyczepka która służyła za dom..

 

Oglądałam ten film z 5 razy.

Za każym razem dostrzegam coś niebywałego, coś tak pięknego..że zatyka mnie.

Bo to, co najpiękniejsze w tym filmie zostało zawarte, nie wymaga jakiejś fanfaronady ani ozdobników.

Film z gatunku "Co gryzie Gilberta G."

Niby nic, a tak wiele.

Taka sobie prosta opowiastka o człowieczku jadącym kosiarką.

Takie to proste, jak proste są ludzkie żywota..

 

Ale za to JAK opowiedziane !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostając przy klimacie zbliżonym do "Prostej historii" zapytam Was...

Ogladaliście film Jeremiego Thomasa "Wszystkie małe zwierzątka"?

 

Co prawda nie jest to dzieło tego formatu, co "Prosta historia", ale...

 

Jest to opowieść wruszająca i wstrząsająca jednocześnie, o niepowtarzalnym klimacie,

ujmująca pięknymi zdjęciami i dokonałą grą aktorską.

 

Polecam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

 

cytuję za film.onet.pl

 

"Film opowiada o sześciotygodniowej odysei Straighta, który postanawia pojednać się z chorym bratem. Nie rozmawiał z nim od ponad dziesięciu lat. Ponieważ już dawno odebrano mu prawo jazdy i w dodatku niedowidzi, postanawia wyruszyć w drogę jedynym dostępnym mu wehikułem - małym traktorem z przyczepą.

:D

 

Widzialem ten film tylko tytułu nie skojarzyłem. Tak jest bardzo dobry film, to znaczy podobał mi sie bardzo! Aż trudno uwierzyc ze to ten sam rezyser który zrobił "Mulh cośtam, cośtam"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałam, ale już Osioł ściąga ..

Dzięki za rekomendację.

 

Ależ cała przyjemność po mojej stronie! :D :D

Mam jeszcze cosik niecosik w zanadrzu, jakby co, służę. :D

 

Proszę o parę słów komentarza, jeśli można, po oglądnięciu. :wink: :D

Może lubimy podobne klimaty? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem ten film tylko tytułu nie skojarzyłem. Tak jest bardzo dobry film, to znaczy podobał mi sie bardzo! Aż trudno uwierzyc ze to ten sam rezyser który zrobił "Mulh cośtam, cośtam"

 

Jak to nigdy nie wiadomo co, w kim drzemie... :wink: :D

Też byłam zaskoczona!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...