Gość 04.10.2005 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 W sobotę był na "Europa Europa" "Krupier" Mike`a Hodges`a z Clivem Owenem w roli głównej! Typowy film klimatyczny, Owen doskonały! Widziałam ten film raz, teraz niestety nie mogłam obejrzeć, o jakiejś nienormalnej 15.30 był, czy coś. Może ktoś z Was wie, czy było wydanie DVD? Chciałabym bardzo wejść w jego posiadanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 06.10.2005 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Dla zainteresowanych - do Glamour jest dołączony Matador. Jeden z pierwszych filmów Almodovar'a. Z pięknymi kobietami i młodziutkim Banderasem. Nie podejmuję się opowiedzieć filmu (tu jest przykładowy opis http://ww2.tvp.pl/View?Cat=1834&id=226954). Ale nic nie odda jego nastroju - trzeba samemu obejrzeć ... I proszę zwrócić uwagę na secesyjną architekurę ... Oglądałem to jeszcze w czasach studenckich a do dziś pamiętam barierkę schodów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 07.10.2005 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Macie może jakaś stronke z filmami dvd do sciagniecia?? Czy moze sciagacie przez p2p?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 20.10.2005 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Będziecie dziś oglądać "Życie jest piękne"? W życiu nie czytałam tylu nieadekwatnych recenzji co o tym obrazie. Ciekawa jestem Waszych opini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 20.10.2005 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Przegięli z radosnym pokazaniem zabawy w której nagrodą jest czołg. To jak stwierdzenie, że za grzeczny pobyt w Oświęcimiu dawali bilet na karuzelę. Może zbyt dużo nasłuchałam się opowieści z Treblinki , że teraz nie śmieszą mnie dowcipy takiego kalibru i rodzaju przesłania. Chociaż film ma jeden jedyny sens : ocalić to, co w nas jest niewinne. Za wszelką cenę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iws 21.10.2005 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Ja polecam Człowieka psa - naprawdę dobry film. Z francuskich 13 dzielnicę i Imperium wilków. Ten drugi powinien się spodobać tym, którzy oglądali Purpurowe rzeki i Aniołów apokalipsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 21.10.2005 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Przegięli z radosnym pokazaniem zabawy w której nagrodą jest czołg. To jak stwierdzenie, że za grzeczny pobyt w Oświęcimiu dawali bilet na karuzelę. Może zbyt dużo nasłuchałam się opowieści z Treblinki , że teraz nie śmieszą mnie dowcipy takiego kalibru i rodzaju przesłania. Chociaż film ma jeden jedyny sens : ocalić to, co w nas jest niewinne. Za wszelką cenę . Ziaba, Ty też tędy? Wg. mnie jedyną osobą, którą próbowano rozśmieszać, był kilkuletni chłopiec. Na pewno nie widz. Widzowi miało się robić zimno w krzyżu. Mnie się robiło. Bardziej, chwilami dużo bardziej nawet, niż od dokumentów. Kiedy czytam recenzje powtarzające w kółko czyjeś niefortunne wyrażenie, że to "oświęcim na wesoło" to mnie skręca. Jeśli w drugiej części filmu komuś się chciało śmiać, to powinien zastanowić się nad sobą, nie nad filmem. Jak pokazać coś co przekracza ludzkie pojęcie? Tę już nie tylko grozę, ale i absolutny absurd? Niewytłumaczalność. Te środki w moim odbiorze były mocniejsze niż krzyk. Bardziej dojmujące niż niejeden realistyczny film. (Te pytania, jak można się umyć kimś, kto ma imię, jest osobą? - to trafia mocniej niż tablica przy AMG w Gdańsku.) Tym mocniej działały, im pogodniejszy był zgładzony świat pierwszej części. A gdybym miała streszczać - to dla mnie był to film o miłości. Choć zgadzam się, że niewinność to też ważny tu trop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 02.11.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Może kogoś zainteresuje że "Upiór w operze" i "Sin City" już są na DVD. Zakupiłem i jakoś "Upiora..." nie mogę się naoglądać (nasłuchać?) - co wieczór leci od kilku dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciku 02.11.2005 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Bratki całkowicie się z Tobą zgadzam. Trzeba chyba być pozbawionym jakiejkolwiek wrażliwości, żeby tego nie wyłapać z filmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebastiano 20.11.2005 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 Ja polecam Człowieka psa - naprawdę dobry film. Z francuskich 13 dzielnicę i Imperium wilków. Ten drugi powinien się spodobać tym, którzy oglądali Purpurowe rzeki i Aniołów apokalipsy. witam - człowiek pies nawet niezły - nie tylko bijatyka. Purpurowe rzeki i anioły też fajne specyficzne kino.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 21.11.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Vincenta Cassel warto zobaczyć również w filmie Nienawiść (La Haine)obraz niemal proroczy (biorąc pod uwagę aktualne wydarzenia we Francji) ciekawie obrazuje życie gorszych Francuzów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 25.11.2005 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 dokładnie tak, proroczy, taki paradokumentalny prawie, sprzed 10 lat kiedy go widziałam kilka lat temu wrzuciłam go do szufladki ot,kolejna opowiec o sfrustrowanych dzieciakach z blokowisk, bez pracy, bez przyszłoci etc. czyli gniew pokolenia w narodowociowo - religijnym gettcie, ale Mathieu Kassovitz jako prorok - niesamowite Vincenta i Mathieu mozna też zobaczyć w Dziewczynie na urodziny z Nicole Kidman film taki sobie, ale gocie nieli, Kidman z akcentem - super lafcadio, a widziałe Kassovitza "Purpurowe rzeki" ? czytałam tylko ksišżkę, straszna mordęga, ale powaliła mnie na łopatki nadmuchana intryga i odgrzewanie nietzscheańskiego kultu nadczłowieka ciekawi mnie tylko czy Kassovitza wcišgnęła machina Warnera i z buntownika zamienił się w Directora z wielkim budżetem do dyspozycji ( tak jak się stało z Lucem Besonem - acha, jeszcze tego "Człowieka Psa" nie widziałam ) mnie dzi naszło na muzykę z Braveheart i Robin Hooda od rana mi tu szkocko - celtyckie plumki szemrzš ( London Symphony Orchestra i Clannad) z przyjemnocia bym sobie obejrzała serialowego Robina w wersji bruneciej ( jak ten aktor się nazywał ?? Pears ? Pearl ? ) kurczę, ależ to był fajny film ps. czy tylko ja mam te kwadraciki zamiast 's' z kreseczkš i 'a' z ogonkiem ? sie nie dajo zmienic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 z przyjemno�cia bym sobie obejrzała serialowego Robina w wersji bruneciej ( jak ten aktor się nazywał ?? Pears ? Pearl ? ) kurczę, ależ to był fajny film Dobrze prawisz paprotko (coś Cię mało ostatnio, czy mi sie tylko tak zdaje... ), a wersja brunecia to Michael Praed. Film miał klimacik, mogliby go odgrzać, na święta na ten przykład. Obejrzałam "Truposza" Jarmusha, porąbany film, ale polecam, no i ten Depp. A jeśli lubicie w skrytości i ukradkiem, w trakcie filmu, ocierać łzy, to obejrzyjcie "Iris" Richarda Eyre. piękny, wzruszający film, poruszony w nim temat może dotyczyć każdego z nas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 26.11.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 a wersja brunecia to Michael Praed. Film miał klimacik, mogliby go odgrzać, na święta na ten przykład. matka ! Ty to masz łeb ! jak mogłam zapomnieć jak się nazywał nosiciel najseksowniejszego krateru po ospie ! chociaz syn Connery`ego też był niezły, to do Michaela się nie umywa ale the best from the best z tego filmu i tak jest Sheriff, u nas ochrzczony, tak jak Szpaku, ksywą : Żabie Oczy - rewelacyjna łajza i szwartz charakter pisz, matka, na [email protected] - ja już wici po znajomych puściłam , będziemy lobbować - jak raz się chłopaki na następne święta ogarną Obejrzałam "Truposza" Jarmusha, porąbany film, ale polecam, no i ten Depp. Edward Nożycoręki Burtona też walnięty, ale dla Deppa wart męki marzy mi sie Depp w jakiejś porąbanej, damskiej roli, taaa od czasów Gilberta Grape`a to się Deppcio trzyma u mnie w ścisłej czołówce ( chociaż ten film mu ukradł młody diCaprio, no i Lewis też chapnęła sporo ) a Jarmush to z powodu tych papierosów , no i kawy wart grzechu (jeny, jak mi się chciało palić na Dymie, no myślałam, że nie wysiedzę, powinni do takich filmow dodawać paczkę Lucky Stricke`ów obowiązkowo z możliwością kopcenia prze cały seans ) Ps. ależ mama, zdaje Ci się - tylko cykl * mi się w tym miesiącu opóźnił, stąd forumowe zaniedbania, ale już doszłam , nadrobię solennie średnią, promise * wydawniczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 26.11.2005 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Przyznaję się bez bicia że nie przeczytalem żadnego postu z TEGO wątku ( leniwy jestem, wiem ) ale mam pytanie, ogadał może ktoś "Monster's ball " ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.11.2005 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 chociaz syn Connery`ego też był niezły Ten blondi to synek TEGO Sean`a??? W życiu bym nie pomyślała! Gdzie mu tam do tatusia... ale the best from the best z tego filmu i tak jest Sheriff niewątpliwa ozdoba tego filmu, hehe, ale bardziej diaboliczny był ten od Costnera http://film.onet.pl/_i/ludzie/r/rickman_alan/b.jpg Alan Rickman, choć sam film nie umywa się do serialu. Edward Nożycoręki Burtona też walnięty, ale dla Deppa wart męki marzy mi sie Depp w jakiejś porąbanej, damskiej roli, taaa Nożycoręki? Nie takie znowu męki... A oglądałaś "Las Vegas Parano"? Co prawda nie damska, ale jedna z najbardziej porąbanych ról Deppa. Chodziłam po tym filmie jak naćpana przez dwa dni, film-odlot, dragi niepotrzebne. A w "Benny i Joon"? Tylko Deep z takim wdziękiem mógł robić tosty żelazkiem. A w "Do Juan de Marco"? Wiedział, czego baby potrzebują... a Jarmush to z powodu tych papierosów , no i kawy wart grzechu Nooo!!! p.s. a średnią nadrabiaj, nadrabiaj, weselej będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 29.11.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2005 Na szczęście nie palę więc spokojnie mogę oglądać wspomniany tutaj Dym - właśnie zakupiłem DVD - dołączone do aktualnego numeru czasopisma Play DVD ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 30.11.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 chociaz syn Connery`ego też był niezły Ten blondi to synek TEGO Sean`a??? W życiu bym nie pomyślała! Gdzie mu tam do tatusia... ale the best from the best z tego filmu i tak jest Sheriff niewątpliwa ozdoba tego filmu, hehe, ale bardziej diaboliczny był ten od Costnera http://film.onet.pl/_i/ludzie/r/rickman_alan/b.jpg Alan Rickman, choć sam film nie umywa się do serialu. Własnie dla Rickmana zamierzam zakupić sobie ten film. W roli szeryfa był cuuuuudowny Bardzo tez mi się podobał w "To tylko miłość" (polecam ten film ) i w "Dogmie". A jak Wam się podobał Deep w "Piratach z Karaibów"? Dla mnie bomba Ostanio oglądałam go w "Charlie i fabryka czekolady" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.11.2005 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 A jak Wam się podobał Deep w "Piratach z Karaibów"? Dla mnie bomba Ostanio oglądałam go w "Charlie i fabryka czekolady" "Piraci..." mnie właściwie nie zawiedli... ale tylko dlatego, że nie spodziewałam się po tym filmie niczego nadzwyczajnego, obejrzałam go wyłącznie dla Deppa i jeśli chodzi o niego samego, to byłam... z letka rozczarowana... Taka... zwykła rola zwykłego awanturnika. Nie pokazał w filmie swojej najlepszej strony, jako dobrego aktora. Jedyne, co mi się... na Deppie podobało w tym filmie, to kostiumy, były wyjątkowo twarzowe! Miłośnikom (głównie miłośniczkom ) Deppa polecam również "Marzyciela". To, moim zdaniem, taki... jego film. A na "Charliego i fabrykę..." od dawna mam chrapkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 30.11.2005 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 o, mamo - to ja w temacie deppowatość mam sporo do nadrobienia jak widzę, ten.. tyle filmów natłukł ostatnio ? muszę zatem depper in Depp widziałam zajawki "Charliego " i tak się zastanawiam, Junior nie popuści ze strachu ? brać go ? ....Dym - właśnie zakupiłem DVD - dołączone do aktualnego numeru czasopisma Play DVD ... dzięki za info, kupię i będę palić, palić i palić bez restrykcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.