imhotep 21.07.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 Witam Nie wiem czy oglądaliscie "Las Vegas Parano"-to polski tytuł. Po raz pierwszy widziałem go kilka lat temu w Kazimierzu na festiwalu filmowym, jest dostępny w wypożyczalniach. Dla mnie rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barok 24.07.2006 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Skrzynia umarlaka czyli Piraci z Karaibów cz.2. Za dużo komputerowej animacji za mało gagów naturalistycznych ( scena z drągiem na plecach ) W tle resztki muzyki która była zrośnięta z akcją części pierwszej. Ale warto iść i czekać na parę scen które zapierają dech . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dakot 24.07.2006 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Niedawno bylam na "moim wielkim greckim weselu". Bardzo przyjemny odrywnik od rzeczywistosci A tak "na zawsze" to lubie "dzien swistaka". Kto popiera? Znam takich którzy pukają się w gowe , jak im mówię , że "Dzień świstaka" to mój ulubiony film. Cieszę się , że są kolejni pokręceni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heimnar 24.07.2006 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Skrzynia umarlaka czyli Piraci z Karaibów cz.2. Za dużo komputerowej animacji za mało gagów naturalistycznych ( scena z drągiem na plecach ) W tle resztki muzyki która była zrośnięta z akcją części pierwszej. Ale warto iść i czekać na parę scen które zapierają dech . Idę na to we wtorek... Czemu to nazwali "Skrzynia umarlaka"? Czyżby znowu został zatrudniony tłumacz, który specjalnie nie zna się na tematyce utworu, który tłumaczy? Żaden szanciarz (lub miłośnik piractwa) nie zna określenia "skrzynia umarlaka" natomiast każdy rozpozna "Skrzynię umrzyka". Tytuł dostaje minusa. Ale mam nadzieję, że sam film zasłuży na plusa. A ostatnio obejrzałem sobie "V for Vendetta". Polecam - super film. Choć spodziewałem się chłamu, to się mile rozczarowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 24.07.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 V for Vendetta - super też spodziewałem się czegoś naciąganego i bez większego sensu w stylu spidermana a tu takie miłe zaskoczenie. wczoraj obejrzałem "Rzeczy które można robić w Denver będąc martwym" (mogłem troszke pokrecic tytul ) bardzo dobry film ... i pomyslec ze lezal na dysku z 0,5 roku zanim sie go czepiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 25.07.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 dla 1/2 kinomanów (tylko dla połowy bo druga połowa go nie znosi ) polecam Petera Greenaway'a (Kucharz, złodziej, jego żona, jej kochanek; Księgi Prospera, Kontrakt rysownika, Pillow Book i dużo innych dla chętnych ) Ponadto Petera Weira (cała fura, najbardziej znany Pinknik pod Wisząca Skałą), Wima Wendersa (Lisbon Story, Paris-Texas i inne), duet Jeunet i Caro (Delicatessen), braci Coen (znowy fura), Jima Jarmuscha (też fura choć najbardziej lubię Noc na Ziemi) Oczywiście polecam cały tryptyk Quatsi (Koyaanisquatsi, Powaqqatsi i Naqoyqatsi) Godfreya Reggio z powalającą muzyką Philipa Glassa. Z moich ulubionych pojedynczych mniej znanych filmów to: Po godzinach - Martin Scorsese Płytki grób - Danny Boyle A i zapomniałbym: uwielbiam całą filmografię Akira Kurosawy (...) Qrcze - wymieniłeś same dobre tytuły. Każdy z nich widziałem, niektóre mam, każdy chętnie obejrzę jeszcze raz. Dorzucę jeszcze do Greenaway'a moja ulubioną "Wyliczankę". I filmy Wayne Wanga i Paula Austera z obsadą (m.in. Jarmush) "Dym" i "Brooklin Boogie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirkris 25.07.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 _bogus_ witaj zawsze byłem kinomanem Chociaż chodziłem właściwie tylko do kin studyjnych gdzie ogląda się głownie filmy które już swoje przeżyły i przetrwały Do listy moich ulubionych filmów można dodać jeszcze: - Wszystkie poranki świata- Alain Corneau - Fitzcarraldo, Krzyk Kamienia (chociaż inne też bardzo) - Werner Herzog - Ostatni Cesarz i Mały Budda - B. Bertolucci - chyba najbardziej ze znanych mi jego filmów - oczywiście Coppola (Czas Apokalipsy - w wersji "starej" - kinowej, Cotton Club i inne), Scorsese (właściwie wszystko ogląda się doskonale) - David Lynch za całokształt Co do nowych filmów mam pewne zaległości, gdyż praca, zona, dziecko i dom zajmują czas w 200%, a na takie filmy należy iść w spokoju ducha ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 25.07.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 kirkris , do wymienionych przez Ciebie dodam jeszcze " Hair " M.Formana , " Dawno temu w Ameryce " S.Leone i " Łowcę jeleni " M.Cimino . David Lynch za całokształt również Z Petera Greenawaya najbardziej lubię .....muzykę Michaela Nymana . Jest niesamowita , taka .....aż gęsta , bogata , rozedrgana , idealnie pasująca do plastycznych obrazów , które Greenaway maluje na ekranie . Z ostatnio obejrzanych podobał mi się " Modigliani - pasja tworzenia " , świetny ( jak zawsze ) Andy Garcia . I szok - Picasso w tym filmie to zdecydowanie niesympatyczny typ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirkris 25.07.2006 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Bo Picasso to był niesympatyczny typ Oczywiście Formana należy dodać, "Łowcę jeleni" także dobrze się ogląda, Mam płytę z muzyką Nymana do "Kucharza.." Jest po prostu wspaniała. Greenaway jest wielkim artystą. Każdy kadr jego filmu jest odrębnym obrazem, który mozna oglądać oddzielnie. Po dodaniu do tego muzyki oraz zawikłanej treści pełnej mnóstwa odwołań do historii ludzkości i historii sztuki otrzymujemy naprawdę nieziemskie dzieła. Jego inscenizacja "Burzy" Szekspira - tzn. "Księgi Prospera" jest po prostu cudowna. Najbardziej żałuję, że w Polsce nie można kupić płyt z filmami Grenawaya Zapomniałbym jeszcze o "Niebezpiecznych związkach" w reżyserii Stephena Frearsa (wersja Formana podoba mi się znacznie mniej, a gra Malkovicha i Michelle Pfeiffer jest niezapomniana ) oraz "Cinema Paradiso" Giuseppe Tornatore oraz najlepszy film Luca Bessona "Wielki błękit" poza tym Kusturica (np. Underground ), O. Stone (chociaż "Natural born killers" dawno temu strasznie mnie zniesmaczyły) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 30.07.2006 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Greenaway jest wielkim artystą. Każdy kadr jego filmu jest odrębnym obrazem, który mozna oglądać oddzielnie. Bo Greenaway jest też malarzem, w każdym razie z wykształcenia. Teraz podobno będzie kręcił w Polsce (ale tylko w studio) film o Rembrandtcie. A co myślicie o Jarmushu? Np. mój ulubiony "Dead men", z muzyką Neila Younga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirkris 31.07.2006 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 "Dead men", z muzyką Neila Younga. Podobał mi się chociaż mam słabość do "Nocy na Ziemi" To jednak totalnie inne filmy Płynący powoli nastrój "Dead man'a" kontra krótkie rwane filmiki w "Nocy.." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 31.07.2006 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 "Dead men", z muzyką Neila Younga. Podobał mi się chociaż mam słabość do "Nocy na Ziemi" To jednak totalnie inne filmy Płynący powoli nastrój "Dead man'a" kontra krótkie rwane filmiki w "Nocy.." Czy to jest o tych taksówkach w 5 różnych miejscach świata? Świetne! A ja cały czas mam w pamięci "Inaczej niż w raju" Właściwie to strasznie nudny film... ale jaki fajny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirkris 01.08.2006 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Czy to jest o tych taksówkach w 5 różnych miejscach świata? Zgadza się A ja cały czas mam w pamięci "Inaczej niż w raju" Właściwie to strasznie nudny film... ale jaki fajny! Z innych strasznie nudnych, wspaniałych filmów polecam "Lisbon Story" Wima Wendersa Historia dźwiękowca jadącego do Lizbony nakręcić dźwięk do filmu kolegi, nie może go znaleźć więc błąka się po mieście z mikrofonem i nagrywa dźwięki miasta Świetne zdjęcia i doskonała muzyka Madredeus ) polecam dla chętnych co nie sypiają na filmach gdy nie ma akcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 01.08.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Z innych strasznie nudnych, wspaniałych filmów polecam "Lisbon Story" Wima Wendersa Historia dźwiękowca jadącego do Lizbony nakręcić dźwięk do filmu kolegi, nie może go znaleźć więc błąka się po mieście z mikrofonem i nagrywa dźwięki miasta Świetne zdjęcia i doskonała muzyka Madredeus ) polecam dla chętnych co nie sypiają na filmach gdy nie ma akcji Kupiłam miesiąc temu jakąś głupią gazetę tylko dlatego, że był do niej dołączony ten film i .... do tej pory nie miałam czasu go obejrzeć. Ja oglądam filmy o takich porach, że ostatnio prawie wszystkie przesypiam, nie dlatego, że nie ma akcji... Wima Wendersa w ogóle lubię, chociaż tylko parę rzeczy widziałam. Ale to ta wrażliwość.[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 05.01.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 No więc obejrzałam Apocalipto. Mówiąc oględnie Mel ma fundamentalnie inną wrażliwość niż ja. Najkrótsza recenzja: Papierowe popłuczyny po "Ściganym", w wersji cepieliowsko-pornograficznej * Na dłuższą - nie zasługuje. * Nie cieszyć się chłopaki, nie chodzi o przedmiot tylko o sposób pokazywania. Ten rodzaj dosłowności zabija kino. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 05.01.2007 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 A ja polecam:- Joe Black- Za wszleka cene- Troja- Ostatni Samuraj- Lek pierwotny- American Beauty- Kompania Braci (serial wojenny)- Chlopcy z ferajny- Goraczka- ... no i kolejny tytul zapomnialem... dopisze z domu Chyba troche duzo ale jest troche filmow, ktore powinno sie miec w swojej bibliotece. Oczywiscie wg. mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 05.01.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 no to teraz ja polskie - moj numer jeden EDI a ostatnio Plac Zbawiciela,Wszyscy jestesmy Chrystusami, Pogoda na jutro,Zmruz oczy,Duze zwierze,Zurek poza tym ogolnie Kieslowski i Kondratiuk i wiele,wiele innych.. kino swiatowe - Skazani na Shawshank, Forrest Gump,Miedzy pieklem a niebem,Szosty zmysl,Joe Black,21 Gramm,Adaptacja,Vanilla Sky,Zielona mila itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 05.01.2007 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 juz wiem co zapomnialem: Old Boy (chinski, ale czad) Dodam jeszcze kilka ulubionych:- Jerry Maguire- Ludzie honoru- John Q- Władca Pierścieni- Angielski pacjent- Ostatni Mohikanin- Piekny umysl- Patriota- Parszywa dwunastka- wiekszosc filmow polskich z czasow Misia (Rozmowy kontrolowane, Brunet wieczorowa pora...). Bareje znaczy Moja lista ulubionych filmow jest dosc dluga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.01.2007 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 The Piano - mniaaaam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.01.2007 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 i "Między niebem a ziemią" Stone'a - ale musze mieć nastrój . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.