Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hmmm znowu nasz forumowicz widział film jeszcze przed premierą w Polsce ;)

 

A nie mógł se np. śmignąć na seansik do stanów ??.

Było już o tym i nie rozumiem skąd takie zaskoczenie.

 

Pozdrowienia.;)

zaskoczenie?? no chyba to zbyt poważnie Ty bierzesz!!, a jak myślisz po co "przymrużenie" oka na końcu mojej wypowiedzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od pewnego czasu jestem fanem seriali. Oczywiście nie mam na myśli Klanu, M jak miłość czy też Mody na sukces.

Myślę o serialach które śmiało mogą konkurować z najlepszymi produkcjami pełnometrażowymi, a nawet czasem bić je na głowę. Film fabularny siłą rzeczy ma pewne ograniczenia, głównie czasowe. Tymczasem w serialu można znacznie lepiej zarysować bohaterów, rozwinąć więcej wątków itd.

Do moich ulubionych należy serial "Desperate Housewives" ("Gotowe na wszystko"). Niech osobników płci męskiej nie zdziwi że można oglądać taki serial. Wtajemniczeni nie będą zdziwieni.

O "Prison Break" i "Lost" czy "House" nie będę przypominał bo to już klasyka. Ale chciałbym polecić może mniej znane. Pierwszy to "Damages" z Glen Close i drugi który może nie każdemu przypadnie do gustu (czarna komedia) "Breaking Bad" o nauczycielu chemii który dowiadując się że jest chory na raka wkracza na drogę przestępstwa (produkcja narkotyków) chcąc w ten sposób zabezpieczyć finansowo swoją rodzinę gdy jego nie będzie już na tym świecie.

 

Pozdrowienia.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od pewnego czasu jestem fanem seriali. Oczywiście nie mam na myśli Klanu, M jak miłość czy też Mody na sukces.

Myślę o serialach które śmiało mogą konkurować z najlepszymi produkcjami pełnometrażowymi, a nawet czasem bić je na głowę.(...)

 

Mam dokładnie tak samo :)

Uwielbiam DOBRE seriale (99% to produkcja USA) i coraz czesciej wiekszą przyjemnośc sprawiaja mi one a nie o dziwo filmy :)

 

Tez uwielbiam "Desperatki", "Housa" (Lost i Prison ciut mniej). Damages troche mnie znudziło

Polecam za to "Rome" (2 sezony - re-we-la-cja! ), " Tudors" (o Henryku 8 tym co mial tyle zon - swietny serial!), "Samatha Who" (lekko komediowy ale bez śmichów), Grey's Anathomy, 24 godziny, Criminal Minds , Numbers

Ostatnio ogladam:

Lie to me , Mentalist (oba dosyc podobne "Lie to me" - lepsze :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam wczoraj/dzisiaj "Efekt motyla", mam jakieś mieszane uczucia.

Niby wszystko ok, ale nie tak sie miało skończyć :-? :wink:

 

 

Dziś zasiadam do "Czwartego pietra" - tylko młode moje wyeksmituję do łóżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam wczoraj/dzisiaj "Efekt motyla", mam jakieś mieszane uczucia.

Niby wszystko ok, ale nie tak sie miało skończyć :-? :wink:

ja właśnie lubię takie filmy, zakończenia z miłym i przewidywalnym happy-endem mnie już nie bawią

 

horror "Mgła" ale ten z 2007r?

tam to dopiero jest zakończenie!!... długo nie mogłem zasnąć po obejrzeniu tego filmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam wczoraj/dzisiaj "Efekt motyla", mam jakieś mieszane uczucia.

Niby wszystko ok, ale nie tak sie miało skończyć :-? :wink:

ja właśnie lubię takie filmy, zakończenia z miłym i przewidywalnym happy-endem mnie już nie bawią

 

to własnie był happy-end i dlatego jestem nieco rozczarowana :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam - kochani jako maniak filmowy powiem jedno - Uprowadzona (Taken) - z rozbrajającą rola Liam`a Neeson`a. Niewiem czy ten tytuł juz padł - ale powiem krótko od monitora nie moglem sie oderwac - i powtarzam ten sam film juz kilka razy.Lubie kino sensacyjne z nutka thillera ale juz od dawna zaden film nie wywarł na mnie takiego wrazenia. Naprawde polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez skrupułów torturowanie opryszków czy "skaleczenie" kulą pistoletu żony przyjaciela który zdradził w imię ratowania córki.

 

Film owszem ma kilka momentów ale ogólnie fabuła trochę głupowata, film w którym w stronę bohatera leci tysiące kul a mimo to tylko on pozbawia życia nie robi na mnie wrażenia.....to bajka.

 

Ale uczciwie przyznaje jak na film klasy "B" i tak jest niezły.

 

Oczywiście wszystko powyżej dotyczy filmu "Uprowadzona" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznica pogladów- tez nie lubie filmow typu wanted lub innych podobnych gdzie rzeczywiscie jak piszeszw glownego bohatera leci grad kul oa i tak on wygrywa. ale nie oszukujmy sei - kazdy film akcji ktory wchodzi do kin jest tym przepelniony - w tym jednak filmie skupialem sie jednak na czyms innych - na (podejrzewam) realizmie zwiazanym z handlem kobietami w krajach europejskich, na sytuacji ojca , ktorego to dotknelo. Mi osobiscie film naprawde sie podobal, pomimo jak piszesz niesmiertelnosci głownego bohatera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam wątek i nostalgia mnie dopadła....

czytam o filmach i wracaja wspomnienia "pikników" w moim ulubionym studyjnym kinie.

Jak z przyjaciółmi ,w każdy piatek pakowalismy termosy z kawą , by zasiąść na skrzypiących fotelach kinowych pokrytych wytartym bordowym welurem.

Przypominam sobie jak bileterka Hanka chciała wywalić mnie z seansu, gdy dopadł mnie atak głupawy na "Death's Men-ie", (cudnie porąbany film), jak na "maratonie" Austera , paliliśmy jedna fajke na 4, bo żal było opuszczać salę, a przy "Dymie" bez dymka się nie dało wysiedzieć.....

Jak cięgiem puszczali ""Miasteczko Twean Peaks", i po 5 godzinie juz się rzeczywistość z fikcją mieszała.....

 

mogłabym tak długo....łezka sie w oku kreci....dziś juz nie ma takich kin, są fabryczki pieniedzy,masówka, popcorn i coca-cola i amerykańska sieczka....

 

tylko jak wytłumaczyć dziecku, że nie pójdę z nim "do kina", bo kin już nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak wytłumaczyć dziecku, że nie pójdę z nim "do kina", bo kin już nie ma :(

 

Hmmm ale repertuar chyba nie bardzo dziecięcy w takich kinach ? Chyba że Ty opowiadasz o zwykłym kinie a nie o studyjnym .

 

Ja powiem tak , do stania po 3 lub więcej godzin w kolejkach nie tęsknie . Do ciężkiej cizby w kinie tym bardziej , ze względu na swoje gabaryty musiałem w kinie prawie leżeć na tym fotelu żeby komuś nie przeszkadzać w odbiorze . Z drugiej strony , ograniczania repertuaru do "kasowych" filmów nie lubie , odgłosów mlaskania i chrupanie zdecydowanie nie lubie.

 

 

howgh to powiedziałem ja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...