malchu 03.09.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Witam! mam dylemat, czy na płytkach z połyskiem bardziej widać ew. zachlapania wody czy mniej niż na matowych? Wybrałam do łazienki płytki Majolika z Tubądzina i trochę się boję, bo koleżanki twierdzą, że błyszczące płytki są trudniejsze do utrzymania w czystości . A jakie jest Wasze zdanie? A może ktoś ma płytki Majolika - jak się sprawują??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hollly 03.09.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 mam płytki z połyskiem w kuchni, białe, i jestem bardzo zadowolony, Bardzo łatwe do utrzymania. W łazience mam matowe (taki złamany beż z popielą) i przyznam, że właśnie na nich zostają np ślady stóp.ani jedne i drugie nie są z Tubądzina. Polecam z połyskiem. I sprawdz jak sie zachowują jak są mokre, czy są śliskie. Nasze z połyskiem nie sprawiają pod tym względem kłopotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 03.09.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Jestem juz starszawy rocznik i pamietam plytki z polyskiem... kiedys byly takie na "topie". Dla mnie osobiscie w utrzymaniu czystosci byly rewelacyjne. Tak samo jak obecnie biale plytki pol mat w kuchni duzo lepiej sie spisuja, niz szare matowe w lazience...chociaz tez nie narzekam. Tylko ja sie tak zawsze zastanawiam nad jednym, obojetnie jakie plytki sie zachlapie czy matowe czy z polyskiem i tak trzeba je wytrzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 04.09.2006 04:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Płytek z połyskiem nie polecam na podłogę bo można na mokrej powierzchni poprostu wywinąć orła. Mam takie teraz w przedpokoju i w ubiegłym roku teściowa na mojej mokrej podłodze walnęła i złamała palec u ręki ale to dla niektórych może być akurat plus Jeżeli chodzi o plytki na ścianie to zachlapania zwłaszcza te przyschnięte bardzo widać na płytkach błyszczących ale ciemnych na jasnych już nie. A lepiej moim zdaniem czyści się jednak te z połyskiem niż matowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasieńka 04.09.2006 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 mam płytki z połyskiem w kuchni, białe, i jestem bardzo zadowolony, Bardzo łatwe do utrzymania. W łazience mam matowe (taki złamany beż z popielą) i przyznam, że właśnie na nich zostają np ślady stóp. ani jedne i drugie nie są z Tubądzina. Polecam z połyskiem. I sprawdz jak sie zachowują jak są mokre, czy są śliskie. Nasze z połyskiem nie sprawiają pod tym względem kłopotu. holly, może masz gres polerowany? -jakiej firmy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hollly 04.09.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Kasienka: gres polerowany, jasny popiel (chiński ale naprawdę jestem zadowolony) mam na dole w przedpokoju i pom. gospodarczym. W kuchni natomiast mam szkliwiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasieńka 04.09.2006 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Kasienka: gres polerowany, jasny popiel (chiński ale naprawdę jestem zadowolony) mam na dole w przedpokoju i pom. gospodarczym. W kuchni natomiast mam szkliwiony Tez planuję chiński polerowany w całym przedpokoju, na części salonu i w kuchni -czy myślisz że to jest dobry pomysł? (mam niespełna roczne dziecko które dopiero zaczyna stąpać po ziemi) jak z jego śliskością? Widzę że masz porównanie szkliwnionego i polerowanego, więc proszę,podpowiedz coś A może mogłabyś jakąś fotkę swoich gresów wrzucić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hollly 04.09.2006 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 z fotką gorzej, bo mam tylko komórkę z aparatem, a zdjęcia z tego nie są najlepsze-no ale sprobuję. Powiem tak, robiliśmy próby w przedpokoju, laliśmy wodę i sprawdzaliśmy. Nikt się nie wywrócił. Podejrzewam, że może być gorzej w zimie. Buty ze śniegiem-tego się boję. A w kuchni??? użytkujemy szkliwiony od 4 miesięcy i obyło się bez wypadków. Wydaje mi się, że jest bardziej sliski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laskar 04.09.2006 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Witam! mam dylemat, czy na płytkach z połyskiem bardziej widać ew. zachlapania wody czy mniej niż na matowych? Wybrałam do łazienki płytki Majolika z Tubądzina i trochę się boję, bo koleżanki twierdzą, że błyszczące płytki są trudniejsze do utrzymania w czystości . A jakie jest Wasze zdanie? A może ktoś ma płytki Majolika - jak się sprawują??? włanie te same chcemy dać do łazienki - masz jakis projekt na lazienkę czy jedziesz wszystko jednym kolorem - czy poprostu improwizacja ?? R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malchu 04.09.2006 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Laskar- mam projekt, już prawie skończony i zatwierdzony. Z :Daszalałam i powierzyłam tę robotę fachowcowi, bo sama nic ciekawego i oryginalnego raczej bym nie wymyśliła i muszę przyznac , że z efektu współpracy jestem baaaardzo zadowolona. Łazienka jest mała i będzie biało-pomarańczowa. Będzie fantastyczna!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imwbudowa 05.09.2006 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Witam! mam dylemat, czy na płytkach z połyskiem bardziej widać ew. zachlapania wody czy mniej niż na matowych? Wybrałam do łazienki płytki Majolika z Tubądzina i trochę się boję, bo koleżanki twierdzą, że błyszczące płytki są trudniejsze do utrzymania w czystości . A jakie jest Wasze zdanie? A może ktoś ma płytki Majolika - jak się sprawują??? Ja miałam podobny dylemat (Mozaika Paradyż) i stanęło po konsultacjach ze znajomymi, że praktyczniejsze są z połyskiem. Wystarczy przetrzeć, a nie szorować. Podobno najgorsze są te, które imitują kamień, a więc mają dodatkowe żłobienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laskar 06.09.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Laskar- mam projekt, już prawie skończony i zatwierdzony. Z :Daszalałam i powierzyłam tę robotę fachowcowi, bo sama nic ciekawego i oryginalnego raczej bym nie wymyśliła i muszę przyznac , że z efektu współpracy jestem baaaardzo zadowolona. Łazienka jest mała i będzie biało-pomarańczowa. Będzie fantastyczna!!! ja chce takš niebiesko - biało - szarš, mam jakš mglista koncepcje - ale obawiam się że to raczej nie wyjdzie tak jakby to robił zawodowiec ... moze dasz jakie fotki projektu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hela32 06.09.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Osobiście mam w łazience mat i nie polecam, każdą kroplę wody znać, jedynym sposobem jest zasmarowanie ich sidoluxem na jakis czas pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3porzeczki 06.09.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 A jakie masz te maty? Jasne czy ciemne? Kumpela ma jasny beż z prążkiem i twierdzi, że super praktyczne..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 06.09.2006 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Płytka łatwa do utrzymania w czystości ma powierzchnię gładką z zamkniętymi porami, w których może gromadzić się brud. Sam połysk o niczym nie świadczy, gres polerowany ma otwarte pory i może się plamić trwale. Najgorsze do czyszczenia są płytki szorstkie w dotyku, przeciwpoślizgowe, lub rustykalne typu cotto, trzeba je szorować co jakiś czas. Niektóre płytki mają powierzchnię z ryflowaniem lub pęknięciami imitującymi kamień naturalny, te są najgorsze, bo tam wchodzi brud. Takie rustykalne mogą być "planowo" brudne, w końcu kamienia naturalnego też nie szoruje się "do białego" ale jeśli ktoś jest perfekcyjny to nie polecam. Płytki błyszczące ciemne nie wchłaniają wprawdzie brudu, ale widać na nich każdy pyłek. Najłatwiejsze w utrzymaniu są płytki szkliwone o powierzchni gładkiej w dotyku półmatowe lub satyna, o kolorze o średnim natężeniu (nie bardzo jasne i nie ciemne) oraz cieniowane lub "dropiate" - na jednolitym kolorze widać każdy pył. Co do fugi, to trzeba zwrócić uwagę, czy kafelkarz dobrze ją wygładził i nie ma wgłębień i szorstkości, polecam też impregnowanie specjalnymi preparatami dostępnymi w sklepach z płytkami, są bardzo skuteczne (ale uwaga fuga musi dobrze wyschnąć, okolo tygodnia, bo robią się plamy z nieodparowanej wody) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 06.09.2006 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Na ściany z połyskiem.Przeleci się szmatą i już.A na podłodze matowe,bo na połysku można się zabić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasieńka 07.09.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Ja mam pytanie do el-ka bo widzę że zna się na rzeczy:)Chcę kupić do kuchni, wiatrołapu, przedpokoju (w sumie jakieś 40m2) gres satynowany z Opoczna Saturn -jednak on nie jest szkliwiony jak pisze producent,ale jest w dotyku gładki - co możesz o takim powiedzieć? Na co się muszę przygotować przy jego użytkowaniu? Czy on także chłonie plamy? Ogólnie -brać czy szukać czegoś innego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 08.09.2006 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Wysłałam szczegółową odpowedź, mam nadzieję, że doszła. ogólnie raz jeszcze: raczej polecam płytki szkliwione (jeśli chodzi o czyszczenie, bo inne powody to insza inszość). Gres mimo, że ma nasiąkliwość zero, jednak zatrzymuje na powierzchni brud, jest jednak bardzo odporny na odpryski i ścieranie, zwłaszcza tzw. gres przemysłowy. Szkliwo jest delikatniejsze, jednak jeśli płytka szkliwona jest na podłożu gresowym jest również bardzo odporna i na warunki domowe full. Ja miałam na ekspozycji na podłodze kilka rodzajów płytek, to wiem jak sie myły i sprawowały. Gres poler ma otwarte mikropory i wchłania brud i się plami, cotto podobnie, jak naturalna cegła, ale to jego urok (nie wszyscy to znoszą, nie dla perfekcjonistów czystościowych, on ma być taki lekko brudny, czyli tzw "patyna" ). Kolor płytek też jest ważny, najlepsze średnio jasno-ciemne, nie jednolite, ale cieniowane, w takie naturalne plamy. Uwaga jest też gres szkliwony o fakturze takiego naturalnego kamienia w pęknięcia i dziurki, makabra, robią się ciemne ścieżki, ja to czyściłam aparatem na parę, horror Fuga też daje popalić, szczególnie jeśli jest źle położona. uwaga na dziurki i ziarna piasku. Powinni dobrz wygładzić czystą! gąbką, a niektórzy kafelkarze gładzą placem w rękawicy gumowej. Czasem piękne płytki, niezłe polożenie załatwia fatalna fuga. Polecam impregnację fug - preparat HG lub Mapei. Co do "zabić", to nie bierzemy full połysk, tylko taką satynkę, lub nawet półmat, ale szkliwo, które nie wchłania brudu i bez zagłębień faktury. (jeśli chodzi o mycie). Mnie bardziej podobały się te, które się fatalnie myły i na zmianę klęłam i zachwycałam się po umyciu. teraz bym wybrała takie, które mi się też podobają, ale są nieuciążliwe w utrzymaniu. Może weź jedną z ekspozycji, niby na próbę czy kolor pasuje, wetrzyj jakiś syf, podeptaj, zaplam olejem, zaczekaj przez noc i spróbuj umyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 09.09.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Płytek z połyskiem nie polecam na podłogę bo można na mokrej powierzchni poprostu wywinąć orła. Mam takie teraz w przedpokoju i w ubiegłym roku teściowa na mojej mokrej podłodze walnęła i złamała palec u ręki ale to dla niektórych może być akurat plus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasieńka 09.09.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 el-ka serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź No i ma teraz dylemata... -bo byłam już nastawona na tego nieszkliwionego Saturna z Opoczna,ale się ciut przeraziłam po Twojej odpowiedzi... bo nie wyobrażam sobie szorować go na klęczkach Kto zna jakiś fajny gres szkliwiony na kuchnie, przedpokój? -raczej z jasnawych i coby miał wymiar najlepiej 45x45... ...i nie mówcie że takie rzeczy to tylko w Erze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.