Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na początku podchodziłem do niego optymistycznie i odpuściłem sobie reklamacje RBR-a i usunąłem usterki we własnym zakresie jak przyszedł z inną przekładnią niż zamawiałem, że podajnik kręcił się w przeciwnym kierunku, że zawór DBV był źle wkręcony i że gałka urwała się po kilku pociągnięciach.

 

A teraz z jakiego powodu?

- że kierownicę spalin mam dłuższą niż inni forumowicze i nie da się go szybko wyczyscić?

- że półka jest krzywo pospawana?

- że cięcia blach są robione palnikiem i wygląda to tragicznie?

- że brakło wełny w drzwiczkach i się bardzo nagrzewały?

- że amortyzatory podajnika są za mocne i trzeba uważać przy otwieraniu?

-że śruby nie są zabezpieczone i można się skaleczyć?

Może któryś z sprzedawców się wypowie jak widziałby czy takie usterki kwalifikują się do reklamacji.

 

A wiesz że często jest tak że los rekompensuje takie niedoróby i ten kociołek może posłużyć kilka lat dłużej niż te wylizane i wycyckane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A wiesz że często jest tak że los rekompensuje takie niedoróby i ten kociołek może posłużyć kilka lat dłużej niż te wylizane i wycyckane.

 

Mam taką nadzieje. Może też się zawiodłem kupując kolejny kocioł po śmieciuchu SAS-ie i myślałem że 10lat w przemyśle kotlarskim zrobią jakieś postępy odnoście technik spawania i dopasowania elementów (SAS-owi nie miałem nic do zarzucenia i nadal jest w dobrej kondycji) i aby ten mój nowy nabytek dożył do połowy tego okresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku podchodziłem do niego optymistycznie i odpuściłem sobie reklamacje RBR-a i usunąłem usterki we własnym zakresie jak przyszedł z inną przekładnią niż zamawiałem, że podajnik kręcił się w przeciwnym kierunku, że zawór DBV był źle wkręcony i że gałka urwała się po kilku pociągnięciach.

 

A teraz z jakiego powodu?

- że kierownicę spalin mam dłuższą niż inni forumowicze i nie da się go szybko wyczyscić?

- że półka jest krzywo pospawana?

- że cięcia blach są robione palnikiem i wygląda to tragicznie?

- że brakło wełny w drzwiczkach i się bardzo nagrzewały?

- że amortyzatory podajnika są za mocne i trzeba uważać przy otwieraniu?

-że śruby nie są zabezpieczone i można się skaleczyć?

Może któryś z sprzedawców się wypowie jak widziałby czy takie usterki kwalifikują się do reklamacji.

 

Skoro wcześniej umiałeś i chciałeś sobie poradzić z tymi jak to nazywasz "usterkami" to dlaczego teraz nie możesz sobie przyciąć kierownicy, deflektora i czyszczaka żeby wszystko ładnie się spasowało ?

A jak nie chcesz, nie potrafisz lub po prostu masz już dosyć, to dzwoń do swojego sprzedawcy lub do producenta, opisz wszystkie problemy lub złóż reklamację na piśmie. Myślę że możesz to wszystko załatwić bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, a tego nie wiedziałem i jak paliłem kartony w lecie czujnik wyciągałem (kierownicy nie ruszałem tylko kładłem na palniku pocięte kartony). Czyli w każdym wypadku kierownica ma być zamknięta?

Jak w takim przypadku przy paleniu awaryjnym jak zasypię węgiel na ruszta dym się wydostanie z kotła?

 

Nigdy nie myślałem o paleniu na rusztach aby przyoszczędzić (w/w kartony nie miałem gdzie poskładać i pół dnia palenia przyoszczędziłem z 2zł). Jakby była możliwość to pewnie bym zamówił RBR-a bez rusztów awaryjnych.

 

Skoro teraz kierownica ma być cały czas zamknięta to nie można zmodyfikować tak RBR-a aby jej się pozbyć (wydłużyć półki i zamykając drzwiczki przymyka się wylot który tworzyła kierownica), lub tak jak wcześniej pisałem zrobić zmodyfikowaną 12-17KW i kierownicą by się regulowało wielkość wymiennika, a tym samym sprawność przy dużej i małej mocy.

Kartony możesz normalnie wrzucić na palnik, Grzesiek ( Suspenser ) nie raz o tym pisał że tak robi od lat.

Nic wtedy z czujnikiem się nie stanie, jeśli wrzucisz tego więcej a temp. zacznie rosnąć na kotle to automatycznie palnik przygaśnie.

Piszesz że jeśli miałbyś możliwość zamówienia RBRa bez rusztu to byś zamówił, chyba nie trzymasz rusztu w kotle ?

Jeśli nie chcesz palić na ruszcie po prostu są wyciągnięte, nie rozumiem tego co napisałeś.

Co do reszty się nie wypowiem, trzeba o takie rzeczy pytać raczej producenta, to on decyduje o swoim wyrobie i dlaczego zrobił tak a nie inaczej trzeba po prostu pytać jego co autor miał na myśli robiąc coś tak czy siak.

Myślę że można pisać akurat o tym na wątku tematycznym o tym kotle żeby tu było trochę porządku, choć jest w końcu na temat czyli o kotle a nie o pompie czy prądzie :)

Dopiszę Ci jeszcze że w moim starym RBR tez miałem dłuższą tą kierownicę i nigdy na to nie zwróciłem uwagi :)

Teraz już jej nie mam.

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zamówić kociołek z ceramiką i wtedy nie ma rusztu awaryjnego. W tym czasie co Ty zamawiałeś też była taka możliwość. No chyba że sprzedawca Cię nie poinformował.

No już niekoniecznie :) bo jak napisałem, chyba nikt nie trzyma rusztu w kotle jak pali na palniku, długo on tam nie przeżyje.

Chcesz bawić się w ruszta, wkładasz te dwa odlewy i zabawa na całego :)

Niema wtedy też kierownicy, komora jest zamknięta po całości od góry szamotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartony możesz normalnie wrzucić na palnik, Grzesiek ( Suspenser ) nie raz o tym pisał że tak robi od lat.

Nic wtedy z czujnikiem się nie stanie, jeśli wrzucisz tego więcej a temp. zacznie rosnąć na kotle to automatycznie palnik przygaśnie.

Piszesz że jeśli miałbyś możliwość zamówienia RBRa bez rusztu to byś zamówił, chyba nie trzymasz rusztu w kotle ?

Jeśli nie chcesz palić na ruszcie po prostu są wyciągnięte, nie rozumiem tego co napisałeś.

Co do reszty się nie wypowiem, trzeba o takie rzeczy pytać raczej producenta, to on decyduje o swoim wyrobie i dlaczego zrobił tak a nie inaczej trzeba po prostu pytać jego co autor miał na myśli robiąc coś tak czy siak.

Myślę że można pisać akurat o tym na wątku tematycznym o tym kotle żeby tu było trochę porządku, choć jest w końcu na temat czyli o kotle a nie o pompie czy prądzie :)

Dopiszę Ci jeszcze że w moim starym RBR tez miałem dłuższą tą kierownicę i nigdy na to nie zwróciłem uwagi :)

Teraz już jej nie mam.

 

Ruszt awaryjny leży koło pieca, z tego co słyszałem ruszt to koszt ok.400zł, nie można byłoby sprzedawać RBR-a bez rusztu cena podstawowa i jakby ktoś chciał to by sobie zaznaczył przy zamówieniu, to samo dotyczy np. łamanego szybra (ja dokupywałem drugi taki za chyba ok. 150zł bo jeden był za krótki, jakby tego pierwszego nie było kupiłbym jeden dłuższy i ogólnie tańszy). Masz kontakty z producentem i możesz z nim o tym porozmawiać, a cena ponad 500zł czasami decyduje o wyborze konkretnego kotła (nie wiem jak to wygląda u innych producentów czy też jest to w zestawie podstawowym).

Na kierownicę spalin ja też bym nie zwrócił uwagi tylko zaproponowałem aby zrobili jakąć poprzeczkę aby ją zawiesić przy czyszczeniu i wtedy okazało się że u mnie jest dłuższa niż u innych i w tamtych nie ma problemu aby ją położyć przy czyszczeniu na półce wodnej, Czyszczenie RBR-a nie zajmuje więcej niż 10-15minut także jest to wystarczającą krótko i jakby ta kierownica byłoby jeszcze szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już niekoniecznie :) bo jak napisałem, chyba nikt nie trzyma rusztu w kotle jak pali na palniku, długo on tam nie przeżyje.

Chcesz bawić się w ruszta, wkładasz te dwa odlewy i zabawa na całego :)

Niema wtedy też kierownicy, komora jest zamknięta po całości od góry szamotem.

 

Miałem na myśli że kupując kociołek z ceramiką nie ma wcale opcji rusztu awaryjnego a kol Maher wspomniał że gdyby taka opcja byla to by zamówił bez rusztu. A to że ten ruszt zakłada się tylko wtedy kiedy się na nim che palić to chyba oczywista oczywistość:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam panowie z rankingiem, podacie jakiś? Słyszałem że 90% kotłów zwanych przez fabryki ekologicznymi to ordynarne kopciuchy. Prawda to?

 

Mogłem przy budowie dobrać kredytu i kupić sobie pompkę i zrobić wymienniki pionowe założyć rekuperator, ale wolę palić ekogroszkiem bez kredytu i spać spokojnie zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach z frankiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt awaryjny leży koło pieca, z tego co słyszałem ruszt to koszt ok.400zł, nie można byłoby sprzedawać RBR-a bez rusztu cena podstawowa i jakby ktoś chciał to by sobie zaznaczył przy zamówieniu, to samo dotyczy np. łamanego szybra (ja dokupywałem drugi taki za chyba ok. 150zł bo jeden był za krótki, jakby tego pierwszego nie było kupiłbym jeden dłuższy i ogólnie tańszy).

Za ruszt 400pln ?

Bliżej mu do 40-tu jak do 400 :) nie wiem skąd wziąłeś te ceny.

Łamany szyber rozumiesz kolano ?

Kosztuje coś około 60pln.

Dołączana rura spalinowa do komina o długości 0,5m w zdecydowanej większości przypadków wystarcza do podłączenia kotła z kominem, potrzebuje ktoś więcej trzeba sobie dokupić jak są jakieś kombinacje z podłączeniem.

Zauważ że chyba nikt nie daje tego w standardzie z kotłem ( kolano, rura spalinowa )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mi Moher nie wysiada, a moja pompka nie jest tematem dyskusji. Pytam o to.

 

Siwko, na pewno są z kilkanaście razy ekologiczniejsze od wcześniejszej generacji śmieciuchów które po kominie widać gdzie są zainstalowane.

Można to porównać do pieców gazowych które mają sprawność ok. 107% - czyli co paląc produkują dodatkowo 7% gazu? czy twoja pompka produkuje 2 razy więcej prądu niż pobiera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwek Ty lep te swoje sandały bo na te "franki" nie wyrobisz :)

 

Ale dlaczego się wstydzicie odpowiedzieć? Pytanie przecież jak najbardziej na miejscu. Szczycicie się, że to kotły to takie och i ach a tu taki kwiatek. Mówicie że trzeba edukować ludzi żeby nie kopcili i że to wystarczy, a okazuje się że wasz własny ogródek to jeden wielki syf. Może zacznijcie od siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siwko, na pewno są z kilkanaście razy ekologiczniejsze od wcześniejszej generacji śmieciuchów które po kominie widać gdzie są zainstalowane.

Można to porównać do pieców gazowych które mają sprawność ok. 107% - czyli co paląc produkują dodatkowo 7% gazu? czy twoja pompka produkuje 2 razy więcej prądu niż pobiera?

 

Kolejnemu coś się przegrzewa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ruszt 400pln ?

Bliżej mu do 40-tu jak do 400 :) nie wiem skąd wziąłeś te ceny.

Łamany szyber rozumiesz kolano ?

Kosztuje coś około 60pln.

Dołączana rura spalinowa do komina o długości 0,5m w zdecydowanej większości przypadków wystarcza do podłączenia kotła z kominem, potrzebuje ktoś więcej trzeba sobie dokupić jak są jakieś kombinacje z podłączeniem.

Zauważ że chyba nikt nie daje tego w standardzie z kotłem ( kolano, rura spalinowa )

 

Gdzieś na forum padła cena 400zł i myślałem że to tyle kosztuje. Jak nikt nie daje łamanego szybra w komplecie (nie wiem jak z rusztami), ale zawsze byłoby trochę taniej.

 

Kolejnemu coś się przegrzewa?

 

Siwko odpowiedziałem ci to pisz na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...