Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zerknij w testy SUSPENSERA

będziesz wiedział ile można wycisnąć dobrze prowadząc kociołek

myslę że wprawny magik da radę 75% uzyskać na niskiej mocy nawet

Testy były by wiarygodne ale ze prowadzi je sprzedawca węgla i najlepsze są te które przypadkiem on sprzedaje to ich wiarygodność jest marna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zerknij w testy SUSPENSERA

będziesz wiedział ile można wycisnąć dobrze prowadząc kociołek

myslę że wprawny magik da radę 75% uzyskać na niskiej mocy nawet

Testy SUSPENSERA śledzę od dawna, ale chyba nawet On bez modyfikacji kotła nie przekroczy sprawności osiągniętej w laboratorium. Chociaż kto wie.

Jednak typowy użytkownik nie ma do dyspozycji ciepłomierza ani tym bardziej takiego doświadczenia jak SUSPENSER.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy były by wiarygodne ale ze prowadzi je sprzedawca węgla i najlepsze są te które przypadkiem on sprzedaje to ich wiarygodność jest marna.
A ma sprzedawać kaszanę która się źle pali? Co wtedy byś napisał? Jeżeli takie testy prowadzi i sprzedaje to co najlepsze to dla mnie jest ok. Po to są testy aby nie mieć kłopotów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego producenci jeszcze na to nie wpadli by w te drzwiczki montować drugą dmuchawkę . Użytkownik , który zdecyduje się na palenie na ruszcie może wtedy spokojnie przełączyć dmuchawę z palnika ( ja mam Brucera którego zasłaniam na czas palenia na ruszcie by nie powpadało jakieś żelastwo do środka - tym samym nie mam nadmuch ) i pod ten sam sterownik podłączyć dmuchawę w drzwiczkach - efekt wiadomo - pełna kontrola nad paleniem na ruszcie bez konieczności bawienia się z drzwiczkami,czy klapkami i bez strachu że zagotuje się woda przy paleniu niekontrolowanym - zwłaszcza w lato gdy nie ma odbioru CO . Sam nawet myślę by do swojego pieca dorobić drugi komplet drzwiczek z dmuchawą .
Nie polecam realizacji tego patentu ,generalnie paliwa stałe nie powinny być spalane przy pomocy dmuchawy na dodatkowym ruszcie ,a jedynie siłami natury ciągu kominowego. Niestety będzie dochodzić do kondensacji w komorze i wymienniku po osiągnięciu temperatury zadanej na sterowniku .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy były by wiarygodne ale ze prowadzi je sprzedawca węgla i najlepsze są te które przypadkiem on sprzedaje to ich wiarygodność jest marna.

 

Niestety "przypadkiem" jak to określiłeś nie mam wszystkich najlepszych bo nie na wszystkie mam źródło - jakbym miał to też bym je sprzedawał.

 

W każdym razie testy prowadziłem dużo przed sprzedawaniem węgla, a później ich wyniki były dla mnie bazą do określenia który węgiel chcę sprzedawać.

 

W ogóle węgiel sprzedaję głównie dlatego żeby móc oferować go swoim klientom na kotły i serwis, żeby nie mieć problemu gdy klient kupi spiekalne dziadostwo i będzie narzekał na kocioł - gdyby można go było kupić wszędzie odpowiedniej jakości tak jak paliwo do samochodu to bym się w ogóle w to nie bawił.

 

Praktycznie stale testuję sprzedawany węgiel i gdy spada jego jakość to wstrzymuję sprzedaż aż nie będzie odpowiedniej - dlatego np. obecnie nie sprzedaję Kazacha.

 

To tyle nt sprzedaży węgla - więcej nie piszę, żeby mnie nie zbanowano za "spam ofertą handlową".

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ja mam Brucera którego zasłaniam na czas palenia na ruszcie by nie powpadało jakieś żelastwo do środka

 

Zasłaniać możesz blachą perforowaną albo jakąś gęstą siatką - nic Ci wtedy nie wpadnie:) Pełnej kontroli i tak nie będziesz miał bo jak Ci osiągnie zadaną temp. to wyłączy wiatrak i się będzie dusiło. Gdyby jednak była opcja w sterowniku zmniejszająca znacznie nadmuch po osiągnięciu zadanej temperatury tak by wiatrak wytwarzał delikatny ciąg, było by idealnie. Dla elektronika to nie problem - płynna regulacja wiatraka w zależności od temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sterownik SPP - tam można ustawić tło i łagodnie dmuchać by podtrzymać ogień . Dmuchanie przez palnik jest raczej kiepskie ten wiatr w komorze przez palnik nie jest tak mocny jak gdyby dmuchać bezpośrednio do komory przez np drzwiczki . Zresztą próbowałem tak jak radzisz palić - nie sprawdzało się - kisiło się i gasło. Zastanawiam się nad tą kondensacją o której pisał @animuss to może być niepokojące zjawisko .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sterownik SPP - tam można ustawić tło i łagodnie dmuchać by podtrzymać ogień . Dmuchanie przez palnik jest raczej kiepskie ten wiatr w komorze przez palnik nie jest tak mocny jak gdyby dmuchać bezpośrednio do komory przez np drzwiczki . Zresztą próbowałem tak jak radzisz palić - nie sprawdzało się - kisiło się i gasło. Zastanawiam się nad tą kondensacją o której pisał @animuss to może być niepokojące zjawisko .

Ogólnie dmuchawa przy spalaniu na dodatkowym ruszcie dostarcza za dużo powietrza do procesu ,więc obniża sprawność kotła,powietrze nie biorące udziału w procesie spalania chłodzi wymiennik ,w dodatku komora nad rusztem dodatkowym jest za niska ,zwłaszcza do spalania drewna,to również obniża sprawność .Tak więc spalanie na dodatkowym ruszczcie jest mało ekonomiczne i niszczy kocioł po odcięciu dopływu powietrza przez sterownik.

A jedna jest sporo osób ,które spalają na dodatkowym ruszcie,chcąc obniżyć koszty ogrzewania.

Co można zrobić żeby robić to lepiej efektywniej

Są dwie możliwości żeby częściowo ograniczyć koszty ogrzewania

Pierwszy to zamontować miarkownik np.elektroniczny

http://www.techsterowniki.pl/!data/shop/shop_148.png

http://www.techsterowniki.pl/shop,21,148,st-322

i podwiesić płytę szamotową pod wymiennikiem żeby płomienie nie dotykały do niego .

Drugi kupić lub wynająć rębak w zależności od potrzeb ,do drewna,do gałęzi.

Rozdrobnione drewno ,gałęzie kartony itd.. spalać

z domieszką ekogroszku na palniku głównym wsypując do zasobnika kotła z podajnikiem.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zerknij w testy SUSPENSERA

będziesz wiedział ile można wycisnąć dobrze prowadząc kociołek

myslę że wprawny magik da radę 75% uzyskać na niskiej mocy nawet

 

Tylko dlaczego zwykły inwestor musi bawić się i szukać odpowiednich ustawień?

Ponadto trzeba układ zaopatrzyć w ciepłomierz, który nie jest tani, który trzeba dać hydraulikowi zamontować.

W moim regione dostępne są węgle które nie powinny być spalane w kotle z podajnikiem.

A ile jest takich kopalń w Polsce?

 

 

Sam czasami obserwuję wątki z kotłami, tymi zwykłymi, DS-ami i z podajnikiem pod kątem zakupu dla domu w którym obecnie mieszkam.

Jedynym sensownym rozwiązaniem, wydaje mi się, że jest jednak zakup dobrego DS.

Węgiel co roku inny, dużo problemów.

Chyba to nie odpowiedni temat na dyskusją o zakupie podajnikowca czy DS.

 

Nic nie piszę więcej, bo mnie zbanują :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudiuszx

nie odpowiem Ci dlaczego inwestor jest zostawiany sam sobie- to pytanie do producentów kotłów raczej. ja zauważyłem że większość poza nielicznymi wyjątkami ma gdzieś użytkownika i sprzedaje kocioł z jakimiś chorymi nastawami dla mocy maksymalnej albo dodatkowo wypisuje bzdury typu kocioł powinien pracować w zakresie powyżej 60-100% mocy oferując przy tym kotły według przelicznika zapotrzebowania dla hali stalowej z dziurą zamiast drzwi czyli średnio 20KW na 100m2. mamy zatem zaprzeczenie i totalne ignorowanie klienta. tutaj powinno zadziałać prawo ale nie działa

dlatego są fora i ludzie sobie pomagają jak mogą (są wyjątki oczywiście w postaci jakichś ortodoksów z koziej wólki)

gdyby węgiel był paliwem powtarzalnym jak prąd, gaz czy olej nie byłoby problemów z ustawieniami, niestety ta nie jest a sterowanie które dałoby radę sobie z tym poradzić jest za drogie i kocioł w nie wyposażony byłby zbyt kosztowną inwestycją

 

dębowy

zrób połowę takich testów co SUSPENSER i dopiero zacznij krzyczeć

do tego czasu :sick: (zamilcz znaczy) i się ciesz że ktoś sprawdza ile da się z jakiego węgla wyciągnąć i czy warto za dany węgiel becelować czy lepiej go omijać szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranking czyjeś sprzedaży to nie testy. Zresztą sposób nich wykonania jest obarczony błędem i brakiem powtarzalności warunków spalania.

 

Bo?

Bo taki jest węgiel i problemy z prawidłowym spalaniem.

 

Mamy komputery, dobre, mieszczące się w pudełko po fajkach.

I co?

I nic.

Co to za problem wcisnąć ze 100 różnych algorytmów, niech sterownik sam dostosywuje pracę do węgla.

Ewentualnie mu pomagamy wprowadzając parę podstawowych danych np typu węgla, zapotrzebowania, temp zewnętrznej.

Ale nie.

Wszystko stanęło 10 lat temu i My musimy robić za sterownik w optymalizowaniu spalania kg/h by nie puścił nas ten piękny kocioł z torbami (producent).

Trochę przekoloryzowałem, ale tak to wygląda.

 

Można śmiało stwierdzić iż ręczne palenie w dobrym śmieciuchu od góry zapewni znacznie wyższą sprawność całego ukladu w skali roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranking czyjeś sprzedaży to nie testy. Zresztą sposób nich wykonania jest obarczony błędem i brakiem powtarzalności warunków spalania.

 

to nie ranking tylko podawanie wyników z ciepłomierza

on nie słucha sprzedawcy tylko pokazuje jaki efekt przyniosło spalenie danego węgla

 

jeśli zaś uważasz że sposób ich przeprowadzenia jest zły zrób swoje

albo zleć jakiemuś labo- tam będą odpowiednie warunki

daj znać kiedy stracisz płynność finansową

poklepię Cię po ramieniu i połączę się z Tobą w bólu a w duchu uśmiechnę - zgadnij dlaczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...