Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kolorowy wyświetlacz to 'banał' ale są tacy co się na to łapią :D 3em urzytkownikom puma przesypywała niespalone paliwo do popielnika, czy to zasługa tego szybkiego procesora? ;)

Kolego, czasami jesteś jak dziecko. Dwie strony temu ktoś tłumaczył o co chodzi, a Ty wciąż swoje. Wyklaruję Ci jeszcze raz: PUMA przesypie paliwo w dwóch przypadkach: kiedy ustawienie częstości podawania opału jest nieadekwatne do mocy odbieranej i kiedy za bardzo zjedzie się z maksymalnymi obrotami dmuchawy. Wstępne ustawienie podawania powinien wykonać instalator ("zaprogramować moc", mówiąc językiem zwykłego zjadacza chleba. Dmuchawką możesz sobie sterować sam jednak pamiętaj, aby zmniejszając obroty zmniejszyć dawkę paliwa i na odwrót - to wynika z praw fizyki. eCoall jest dobrany do konkretnego palnika i _MUSI_ chodzić dobrze. MUSI pasować jak klucz do zamka. PUMA to sterownik uniwersalny i pewne rzeczy trzeba ustawić - czy tak trudno to zrozumieć?

 

Kolorowy wyświetlacz na pewno nie jest banałem - pozwala wyświetlić wykresy, sterować poprzez wybieranie ikon, masz ładne wyraźne literki i cyferki w przeciwieństwie do koślawych napisów na wyświetlaczach alfanumerycznych. Coraz więcej urządzeń posiada kolorowe wyświetlacze bo są wygodne w przekazie treści. Nic na to nie poradzisz - a już na pewno nie przez nazywanie tego banałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELFI, ELFI, ELFI- To było pytanie ironiczne(Budowniczy jako osoba bezstronna pewnie je zrozumie) pan Jarecki chwali procesor 32 bitowy, dlatego pytałem czy jest tak szybki, że paliwo się nie spali a już ląduje w popielniku. Wtedy 2 bity trzeba odjąć i dać do st. eCoal niech ma na zapas. Jak Ktoś lubi siedzieć w kotłowni i ''wlepiać gały'' w mały ekranik kolorowy(pewnie niedługo będzie 3d)to jego sprawa. Kolega ze sterownikiem bruli lub eCoal ma to na monitorze lub w laptopie i to w kolorze 32bitowym :D. I jakie duże wykresy w dużej rozdzielczości. Pan Jarecki wysyła mnie do wątku brucer+ecoal. Ranking kotłów trzeba zmienić na Pan Jarecki, Skamp i Puma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELFI, ELFI, ELFI- To było pytanie ironiczne(Budowniczy jako osoba bezstronna pewnie je zrozumie) pan Jarecki chwali procesor 32 bitowy, dlatego pytałem czy jest tak szybki, że paliwo się nie spali a już ląduje w popielniku. Wtedy 2 bity trzeba odjąć i dać do st. eCoal niech ma na zapas. Jak Ktoś lubi siedzieć w kotłowni i ''wlepiać gały'' w mały ekranik kolorowy(pewnie niedługo będzie 3d)to jego sprawa. Kolega ze sterownikiem bruli lub eCoal ma to na monitorze lub w laptopie i to w kolorze 32bitowym :D. I jakie duże wykresy w dużej rozdzielczości. Pan Jarecki wysyła mnie do wątku brucer+ecoal. Ranking kotłów trzeba zmienić na Pan Jarecki, Skamp i Puma.

Czyli do ceny sterownika/kotła trzeba jeszcze dodać cenę laptopa? Wykresy na samym sterowniku też mają swoje zalety - nic nie potrzeba robić aby je obejrzeć.

 

Pytanie było retoryczne - jakby co;) Pan Jarecki tak samo często zachwala swoje wyroby jak ty na nie zrzędzisz - być może dlatego tak się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, czasami jesteś jak dziecko. Dwie strony temu ktoś tłumaczył o co chodzi, a Ty wciąż swoje. Wyklaruję Ci jeszcze raz.

 

ElFi nie ma po co, bo darase i tak nie zrozumie... Proste stwierdzenie, że jeden i drugi sterownik jest dobry, ale działają inaczej i NIE MA SENSU ich porównywać jest za skomplikowane, żeby je zrozumiał. A szkoda bo forum czyta wiele "ukrytych" osób i chce konkretów a nie ataków na drugą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem nawiązać do wpisu p. Jareckiego dotyczącego czujników temperatury spalin:

cyt: czujnik t.spalin PT-1000, - zejść w dół do PT-100??

 

Jeśli pan Jarecki jest takim ekspertem za jakiego się uważa, i głosi takie tezy jak powyżej, to śmiem wątpić w jego wiedzę, a twierdzę, że to tylko papka marketingowa. Otóż zadałem sobie trochę trudu, aby przeszukać internet w odpowiedzi na pytanie jakie są różnice pomiędzy czujnikami PT100 i PT1000.

 

Odpowiedź jest prosta:

 

cyt:

Czujniki temperaturowe Pt100, sondy do pomiaru temperatury oporowe 100 ohm / 0°C.

Pt100 jest elementem platynowym, z dodatnim współczynnikiem temperatury. Gdy temperatura wzrasta, wartość oporności również wzrasta. Nominalna rezystancja czujników wynosi 100 Ω / 0 °C, dokładność ±0.3 °C / 0 °C odpowiada standardom EN60751 B. Rezystancja elementów czujnika wynosi w przybliżeniu 0.385 Ω / 1 °C.

cyt:

Czujniki temperaturowe Pt1000, sondy do pomiaru temperatury oporowe 1000 ohm / 0°C.

Pt1000 jest elementem platynowym, z dodatnim współczynnikiem temperatury. Gdy temperatura wzrasta, wartość oporności również wzrasta. Nominalna rezystancja czujników wynosi 1000 Ω / 0 °C, dokładność ±0.3 °C / 0 °C odpowiada standardom EN60751 B. Rezystancja elementów czujnika wynosi w przybliżeniu 3.85 Ω / 1 °C.

Co to oznacza dla użytkownika, dokładnie nic. Jeden i drugi mierzy z taką samą dokładnością. Różnica jest tylko taka, że dla PT100 na każdy stopień przybywa 0.385deg a dla PT1000 3.85deg. Oznacza to tylko, że przy prądzie w pętli np 1mA, trudniej zbudować układ pomiarowy dla czujnika PT100 niż PT1000 - oznacza to iż dla czujnika PT100 układ pomiarowy musi być lepiej zaprojektowany i zbudowany, ponieważ występują tam mniejsze przyrosty prądu na każdy 1 deg., łatwiej o zakłócenia.

 

Teza Pana Jareckiego, że zastosowanie PT100 zamiast PT1000 to jest zejście w dół jest śmieszna i w ogóle nie zna sprzętu, którym handluje.

 

 

Jeśli chodzi o procesor 32-bitowy, w takim urządzeniu jak regulator kotła to jest on tam potrzebny chyba tylko z powodu tego wyświetlacza LCD, którego możliwe że procesor 8-bitowy by nie pociągnął. Bo jeśli chodzi o same algorytmy zastosowane w sterowniku to nie wierzę w to, że jest do tego potrzebna taka moc obliczeniowa. Proszę zauważyć, że procesory 32-bitowe mamy w komputerach, komórkach, tabletach itp, a te urządzenia robią troszkę więcej niż wspomniany regulator kotła. Samo zastosowanie procesora 32-bitowego nie robi z urządzenia produktu high-end, a producent namiętnie chwali się tym rozwiązaniem, jakby samo 32-bity było wyznacznikiem tego lepszego.

 

Zarzuty, wysuwane przez pana Jareckiego mówiące o tym, że jeden sterownik wzoruje się na innym są absurdalne. Jak sobie wyobrażacie to, ze np. wchodzi nowy producent sterowników, albo inaczej - samochodów, i zaczyna produkować swoje wyroby? Czy w przypadku nowej marki samochodów, które będą miały 4 koła, kierownice, silnik taki "Jarecki" będzie stawiał zarzuty, że firma wzoruje się na innej marce - ABSURD!

 

Nie chce mi się kontynuować tematu, ale chciałem zwrócić uwagę czytających, że Nasi eksperci na forum i ich wiedza nie zawsze jest rzetelna i trzeba brać na to poprawkę. Lepiej szukajcie wiedzy w rzetelnych źródłach i sprawdzajcie tą głoszoną na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELFI, ELFI, ELFI- To było pytanie ironiczne(Budowniczy jako osoba bezstronna pewnie je zrozumie) pan Jarecki chwali procesor 32 bitowy, dlatego pytałem czy jest tak szybki, że paliwo się nie spali a już ląduje w popielniku. Wtedy 2 bity trzeba odjąć i dać do st. eCoal niech ma na zapas. Jak Ktoś lubi siedzieć w kotłowni i ''wlepiać gały'' w mały ekranik kolorowy(pewnie niedługo będzie 3d)to jego sprawa. Kolega ze sterownikiem bruli lub eCoal ma to na monitorze lub w laptopie i to w kolorze 32bitowym :D. I jakie duże wykresy w dużej rozdzielczości. Pan Jarecki wysyła mnie do wątku brucer+ecoal. Ranking kotłów trzeba zmienić na Pan Jarecki, Skamp i Puma.

 

Jesteś zwykły pieniacz.

Pokaż mi ostatnich moich chociaż 10postów, gdzie wspomniałwem chociaż o kotle Skam-P.

 

Ja pomagam a Ty się sadzisz i śmiecisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik PT-100 w większości sterowników (choćby Geco) zakończony jest tylko króciutkim kabelkiem, dalej zwykły przewód

Poszukać można po forach jak często klęka w kilku innych sterowaniach.

 

PT-1000 stosowany w Multi-Ster czy PUMIE dla biomasy jest cały odporny na wyższe temp.

 

Po co ta rozmowa, co zmienia?

O przydatności procesorów 32 i 8 nie ma sensu mówić. Na dzień dzisiejszy takie ma Plum i PUMA.

Zobaczymy za 2-3lata, czy bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam dla tych, co nie potrafią zrozumieć prostej rzeczy:

ECoal jest inny od reszty

Puma jest inna od reszty

Ognik jest inny od reszty

RT09pid jest inny od reszty

Plum i ecoMAX jest inny od reszty

Perfekt czy Expert również

 

Każdy z producentów ma swój pomysł i go rozwija.

Każdy ma wybór i dobiera w/g wlasnego pomysłu.

 

Czemu stawiany na dwóch biegunach jest tylko eC i PUMA jak tego typu sterowań jest dużo więcej, każde oferuje inne mozliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze napisać kilka słów do członków Wielce Szacownej Akademii „BobJarSus”, którym kiedyś (28.IX.2010 – wpisem na tym wątku) obiecałem, że nie będę pisał na tym wątku i psuł im ich kampanii reklamowej pewnych wyrobów. Napisałem wtedy tak: „Piszcie dalej te swoje prywatne teorie i myśli złociste – nie będę przeszkadzał, niech kwitną. Może uda się Wam sprzedać – dzięki temu – cztery kotły rocznie więcej, lub znaleźć trzech dodatkowych zleceniodawców, nieświadomych, co ich czeka.

Kto zechce technicznej fachowej opinii – wie, gdzie mnie szukać.

P.S.

Choć nie ręczę, czy czasem nie wytrzymam i znowu przywalę niektórym mądralom, jeśli będą się czuli zbytnio bezkarni i popuszczą wodze swym fantazjom. Bądźcie więc czujni.”

Tę pierwszą obietnicę spełniłem i omijałem ten wątek. Dzisiaj jednak spełnię tę drugą obietnicę (tę z P.S.) i coś napiszę.

 

Nie - nie będę krytykował wykorzystywania przez Was tego wątku do celów reklamowych. Wiele razy już pisałem, że nie widzę nic złego w reklamie na forum konkretnych wyrobów, pod warunkiem oczywiście, że oparte są na prawdziwych przesłankach technicznych. I dalej jestem tego zdania.

Nie mam też pobudek konkurencyjnych, bo jakąż konkurencję może stanowić np. firma SEKAM ze swoim SKAMPem dla OGNIWA – chodzi mi tu wyłącznie o skalę zdolności produkcyjnych.

Nie mam także pretensji, że krytykujecie „moje” produkty, choć nie znacie ich, nie eksploatujecie i nie macie z nimi żadnych doświadczeń. Taka jest już Wasza natura i szkoda mi trudu na próby jej zmiany.

Nie podoba mi się jednak, że w ferworze reklamy obśmiewacie i pokrzykujecie na gości, którzy opisują wyroby przez siebie użytkowane i chwalą je, choć nie są to wyroby „z obszaru Waszych zainteresowań”. Mam tu na myśli Wasze komentarze do wypowiedzi np. piszących pod nickami „czarnyziutek”, „darase”, czy „TomiAyomi”.

Mam do Was także zaległą zadrę, że doprowadziliście do tego, że administratorzy zablokowali wstęp na to forum „małemu_energetykowi”, którego oceniam jako jednego z najlepszych fachowców spośród spotkanych przeze mnie na różnych forach – formalnie pod pretekstem „niekulturalnych komentarzy”, a tak naprawdę z powodu niewygodnych dla Was komentarzy, obnażających Waszą niewiedzę w pewnych dziedzinach, w których pomimo tego doradzacie ludziom.

 

A teraz konkretnie…

 

Jarecki

Dlaczego ciągle nie potrafisz (a może nie chcesz) zrozumieć, że NAJISTOTNIEJSZĄ CECHĄ odróżniającą między sobą różne sterowniki kotłów jest SPOSÓB W JAKI STERUJĄ ONE PROCESEM SPALANIA PALIWA W KOTLE, a nie wymiary skrzynki, rodzaj procesora, kolor wyświetlacza, czy ilość dodatkowych bajerów, bardziej lub mniej przydatnych? Nie jest nią nawet dokładność stabilizacji temperatury z dokładnością kilku dziesiętnych stopnia, która jest w rzeczy samej „kwiatkiem do kożucha” wobec ogromnej bezwładności cieplnej kotła wraz z układem wodnym i jeszcze ogromniejszej bezwładności cieplnej ogrzewanego budynku. I nie jest nią także (nie jest najistotniejszą) różnica w przeznaczeniu sterownika do jednego, czy do wielu typów kotłów. Także wszystko to, co sterownik robi w układzie wodnym c.o. nie jest jego cechą istotną – całkiem jak w samochodzie, gdzie automatyczna klimatyzacja, podgrzewane lusterka sterowane elektrycznie, czy ergonomiczne schowki na różne dupsy nie mają wpływu na jego osiągi.

Optymalizację układu wodnego c.o. można osiągać na co najmniej kilkanaście różnych sposobów, natomiast jeśli nie potrafisz dobrze ustawić palnika (nie potrafisz jeździć samochodem) – nawet najlepsze rozwiązanie układu wodnego nie poprawi Ci sprawności kotła.

I tu jest podstawowa różnica pomiędzy sterownikiem eCoal.pl a sterownikami, o których piszecie. Sterownik eCoal SAM rozpoznaje rodzaj paliwa podawanego do palnika i SAM dobiera odpowiednie dla niego i dla aktualnego zapotrzebowania ciepła parametry technologiczne spalania (podawanie, przerwę i nadmuch) – nie wymagając absolutnie żadnej ingerencji użytkownika czy serwisanta lub instalatora. Jest to sterownik dla ludzi, którzy nie umieją ustawić parametrów palnika i nie potrafią lub nie chcą się tego uczyć. A takich jest – wydaje mi się – większość. Sterownik eCoal ich w tym wyręcza, zwalniając ich z konieczności spędzania życia w kotłowni. I spełnia tę funkcję doskonale, o czym świadczą liczne opinie użytkowników eCoala.

A co trzeba zrobić np. w PUMIE, która stoi – według Ciebie – na czele sterowników kotła? Cytuję Ciebie – Jarecki (z jednego z Twoich najnowszych wpisów): „Co trzeba zrobić, aby dobrze pracowała z danym kotłem i palnikiem- kodem dobrać czasy wyjściowe (2parametry - to praca dla producenta kotła lub instalatora), jak użytkownik uważa, że źle pracuje- ma menu korekcji, gdzie może funkcją obniżenie, podniesienie kopca poprawić palenisko, ograniczyć max. wydatek powietrza i zmienić minimalną moc kotła, aby przy danym paliwie nie doszło do wygaśnięcia. Łącznie 4parametry, którymi coś poprawiam, z czego klient ma dostęp do 3.”

 

Czy teraz widzisz już tę najistotniejszą różnicę? Czy może nadal nie będziesz chciał jej dostrzec? Te inne sterowniki, o których piszecie, są dla ludzi potrafiących radzić sobie z kotłem. Jest grono ludzi, którzy myślą, że to potrafią, ale tylko część spośród nich rzeczywiście to potrafi.

 

SUSPENSER

Jako niedoścignionemu mistrzowi w ustalaniu rankingu kotłów – nie śmiem nic doradzać, czy krytykować. Nieśmiało jednak proszę - Jeśli szeregujesz kotły, to podaj uczciwie, które z nich znasz z własnych doświadczeń (eksploatacji), a które znasz tylko z opisów, czy oglądu itp. To bardzo ważna informacja – bez niej sugerujesz ludziom, że wszystkie te kotły eksploatowałeś, sprawdziłeś itp. A ja przecież wiem (z Twoich innych wpisów), że ani OGNIWA, ani RBR EKOUNIWERSAL, ani nawet SKAMPa nie eksploatowałeś i nie eksploatujesz. A jeśli znasz kotły nie z własnych doświadczeń, to podaj – proszę – jakie masz kwalifikacje do oceny kotłów, których nie sprawdziłeś doświadczalnie. To tylko tyle.

 

Bobek Budowniczy

Obśmiałeś gościa o nicku „czarnyziutek” (który – nawiasem mówiąc – bardzo ciekawie napisał o swoich doświadczeniach ze sterownikiem „bruli”) pisząc – cytuję: „Kurcze dawno sie tak nie usmiałem....... to sie pewnie producent ecola zmartwi..... podobny...ale nie ma Pid-a... jak ja kocham te posty jednopostowsów”

Odpowiem Ci tylko tyle:

A ja jakoś nie mogę pokochać tych, którzy mają tysiące wpisów o wartości takiej, jak ten cytowany powyżej. Kiedyś – chyba na tym wątku – próbowałem z Tobą dyskutować fachowo na temat procesów zachodzących w kotle. Pamiętasz? To było moje najgorsze przeżycie, które dotąd śni mi się po nocach. Jednakże pozwala mi ono zrozumieć, skąd się biorą takie Twoje komentarze.

 

To tyle. Znikam. Ale wrócę, jak będzie taka potrzeba. Bądźcie więc czujni!

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co trzeba zrobić np. w PUMIE, która..... Łącznie 4parametry, którymi coś poprawiam, z czego klient ma dostęp do 3.... Czy teraz widzisz już tę najistotniejszą różnicę? Czy może nadal nie będziesz chciał jej dostrzec? Te inne sterowniki, o których piszecie, są dla ludzi potrafiących radzić sobie z kotłem. Jest grono ludzi, którzy myślą, że to potrafią, ale tylko część spośród nich rzeczywiście to potrafi.

Proszę pana o odpowiedź na jedno pytanie. Czy nastawy wyjściowe podawania paliwa (podawanie/pauza) w sterowniku eCoal są takie same dla kotłów Ogniwo EKO 15kW i 35kW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pana o odpowiedź na jedno pytanie. Czy nastawy wyjściowe podawania paliwa (podawanie/pauza) w sterowniku eCoal są takie same dla kotłów Ogniwo EKO 15kW i 35kW?

 

Jeśli pod pojeciem "nastawy wyjściowe" rozumiesz nastawy, których musi dokonać producent, lub instalator, lub serwisant, lub użytkownik - to takich nastaw w eCoalu po prostu nie ma.

Po instalacji i uruchomieniu kotla (rozpaleniu węgla w palniku) włączasz tryb automatyczny - i to wszystko, co musisz zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jak zwykle duzo tekstu mało treści....sorry zawijan ale twoje teksty to nic innego jak papka marketingowa...typowe teksty teoretyka który siedzi sobie w białym kitlu i z kotłami ma do czynienia w pracy, jak są nowe,przy okreslonych parametrach opału, laboratorium i tyle a tu chodzi o REALNE warunki pracy kotłów

Ps

co jest na dzisiaj wart sterownik bez Pida??

 

O nie. Jest tam dużo tekstu i dużo treści. A że nie każdy potrafi ją zrozumieć - to nie moja wina.

Jeśli pod pojęciem "REALNE warunki pracy kotłów" masz na myśli popieprzone warunki, jakie tworzą kotłom użytkownicy o umiejętnościach podobnych do Twoich - to rzeczywiście takiej praktyki nie mam. I tylko w tym jednym masz rację.

P.S.

A w Twoim wpisie jest rzeczywiście ogromnie dużo mądrej treści. Podziwiam.

A co jest wart sterownik z PIDem bez ingerencji użytkownika, serwisanta, lub instalatora?

A czy Ty wiesz, co to jest PID? Bo ja wątpię, czy wiesz.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu powinieneś dodać, że do 15kW wgrywany jest inny soft jak do 35kW.

Zatem są to inne nastawy wyjściowe, tyle,że zablokowane i bez dostępu.

 

Powtarzam,że stawianie na 2 krańcach PUMY i tylko eC to zwykłe pieniactwo.

Sterowników nowej generacji w/g różnych koncepcji jest więcej.

 

ElFi po dobraniu nastaw wyjściowych pod swój kocioł zarzucił kosz miałem i go spala, po doszczelnieniu paleniska spalanie się unormowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, gdyby temperaturę tej dyskusji przenieść do mojej kotłowni, to miałbym w domu saunę.

Uważnie (codziennie) śledzę wątki poświęcone kotłom na ekogroszek, sterownikom itd. Nie odzywam się, bo nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, doświadczenia z użytkowania kotła z podajnikiem automatycznym mam krótkie, bo używam go dopiero od maja tego roku. Siedzę więc cicho i się uczę.

Bawi mnie przerzucanie się czasem argumentami, że np. kocioł xxx i sterownik yyy jest najlepszy bo... ja go mam od dwóch tygodni :) Jeśli ktoś śledzi też fora motoryzacyjne to chyba nieźle to zjawisko poznał.

Ktoś robi rankingi kotłów, ktoś inny ten ranking krytykuje, bo z założenia ranking taki będzie kontrowersyjny. Prawda, ale postawcie się w sytuacji Kowalskiego, który jest świeżynką w temacie ogrzewnictwa i nie ma czasu na przekopywanie się przez stosy papki informacyjnej w Internecie i świadom jest tego, że sprzedawca w sklepie nie zawsze zechce mu doradzić to, co najlepsze. Jeśli kupi kocioł z pierwszych miejsc tego rankingu, powinien byc chyba zadowolony, prawda? Ja byłem w takiej sytuacji, poczytałem forum muratora i inne, dzięki temu kupiłem dobry kocioł, choć żaden z tych, które tutaj są polecane.

Ktoś na forum zajmuje się zawodowo konstruowaniem, produkcją i sprzedażą kotłów, z postów widać, że jest to także jego hobby. To dobrze, dzięki zaangażowaniu w pracę wytwarza lepsze kotły, poświęca swój czas aby pomóc użytkownikom w sprawniejszej eksploatacji kotłów, nie tylko swojej produkcji, chwała mu za to. Jest młodym człowiekiem (wiem bo go poznałem osobiście), czasem go "ponosi" i zapędza się w obszary wiedzy, gdzie nie jest nieomylny, choć i tak wie dużo. Po to jest formuła forum, aby go "wyprostować", facet ma na tyle rozumu, że się przyzna, że czegoś nie doczytał. Wciąż jest dla mnie skarbnicą wiedzy.

Jest na forum drugi specjalista, który również mocno się udziela, również poprzez bloga. Przekazuje mnóstwo wiedzy, wszystko przeczytałem i dużo się nauczyłem, również nie ukrywa, że bierze udział w konstruowaniu kotłów i czerpie z tego zyski. Razi mnie tylko, że czasem z góry traktuje innych użytkowników forum, często koronnym argumentem jest to, że jest pracownikiem pewnego instytutu i zawodowo zajmuje się badaniem kotłów. Nie podoba mi się też jego postępowanie typu: bawcie się chłopcy w tej piaskownicy odtąd sami, ale jeśli za bardzo będziecie piach rozsypywać, to ja tu wrócę i zrobię z wami porządek. Szanuję go jednak, za to co wie i że chce się tym z nami dzielić.

Po co to piszę? a po to, żeby na naszym forum było więcej wątków i postów merytorycznych, dających użytkownikowi możliwość porównania różnych rozwiązań technicznych aby mógł wybrać sobie to, co dla niego najlepsze. Raczkujących palaczy (takich jak ja), namawiam do większej powściągliwości w formułowaniu wypowiedzi.

Panowie, szanujmy siebie nawzajem i tych, którzy czytają te wątki.

Pozdrawiam Koleżanki i Kolegów i życzę Wam i sobie dalszych owocnych dyskusji.

PS. Podobieństwo przytoczonych wyżej postaci do prawdziwych forumowiczów jest w pełni zamierzone i z pokorą przyjmę gromy, które być może posypią się na mą głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż.... nic dodać nic ująć .....poprostu uzytkowinicy kotłów robią złe warunki dla pracy kotłów....acha to kotły od dzis mają stać w laboratoriach bo tam mają stworzone dobre warunki...gdzies już słyszałem podobny tekst ... że ''społeczeństwo w polsce jest przypadkowe''

 

Bobek - nie pintol. To nie wszyscy użytkownicy, tylko niektórzy.

A "w Polsce" pisze się z dużej litery.

Poza tym - nic nie jest przypadkowe. Bałwany rodzą się wtedy, kiedy kobiety jedzą za dużo śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Podobieństwo przytoczonych wyżej postaci do prawdziwych forumowiczów jest w pełni zamierzone i z pokorą przyjmę gromy, które być może posypią się na mą głowę.

 

Nic takiego. Twój tekst jest bardzo mądry. Tak - najważniejsze są informacje merytoryczne. Literatury n/t małych kotłów nie ma. To my wszyscy wspólnie (także użytkownicy) dopiero ją tworzymy. Ważne - a może nawet NAJWAŻNIEJSZE - jest, aby nie było w niej błędów, wynikających z niewiedzy, lub złej woli.

Zapewniam Was, że nie kłócę się dla przyjemności. Nie mam takiego zboczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...