Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gdzieś na forum padła cena 400zł i myślałem że to tyle kosztuje. Jak nikt nie daje łamanego szybra w komplecie (nie wiem jak z rusztami), ale zawsze byłoby trochę taniej.

Dokładnie Ci nie podam teraz ale jak napisałem około 4 dyszek.

Z pośród kotłów które mam w ofercie nikt nie daje kolana nastawnego czy rury w komplecie, ani jarecki do Skamów, ani Tilgner do EKR ani Komiz do Sztokera.

Bywając czasem w sklepach hydraulicznych, hurtowniach czy marketach nie natknąłem się na to ale wszystkim kotłów nie znam i nie mogę napisać na pewno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ok, poczekajmy co inni na to. Zdaję sobie z tego sprawę, że jesteś wybitnym przypadkiem.

Ty podjedź sobie cwaniaczku pod elektrownię która zasila Twoje cudo techniki, zobaczysz jak smrodzisz.

Jak jest w miarę dobra pogoda i nie ma mgły widzę prawie z podwórka jakie piękne obłoki unoszą się z kominów elektrowni Opole a mieszkam gdzieś z 50km od niej, w linii prostej pewnie będzie trochę mniej.

Jak popatrzę to widzę jak Liwka pompka smrodzi, hehe

a u mnie z komina nic nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te obłoki to czasami nie para wodna? Ale my nie o tym...

Wystarczy że człowiek zapyta się o coś, co branży nie na rękę, i zaczyna się po nim jazda. No to jak to jest z tymi kotłami. Prawda to że 90% to zwykłe śmierdziuchy?

Widziałeś kiedyś czarną parę ?

Nie zaprzeczę że czasami widać też jasne obłoki, to może być para.

Z tymi kotłami jest tak że np. z mojego komina nic nie widać, z komina który zasila Twoją pompkę widać i to z bardzo daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,że pompiarza nic kolejny ban nie nauczył.

Dalej na wątku o węglu spamuje.

 

Nie to wierutna bzdura i dobrze o tym wiesz, dobrze wiesz, bo wścibski nos wciskasz tutaj co chwilę.,

 

Dobrze wiesz,że potoczna nazwa "kopciuch" dotyczy zwykłego kotła na "sipę" bez sterowania, takiego, gdzie masz avatar od "obsługiwacza" tego cuda.

w tym wątku rozmawia się o takich z podajnikiem i to także wiesz,

 

SPADAJ NA WĄTKI POMPIARSKIE tym razem jeszcze łagodnie i dość grzecznie proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przylazł tutaj bo mam trochę inne zdanie na temat komfortu cieplnego w domu.

W domu jakoś chyba domownikom to wmówił :)

u mnie taki numer by mu nie przeszedł, jakby patelnia wylądowała mu na łbie to z grzałek w pompce swąd byłoby czuć albo do lokomotywy w salonie nie nosiłby w narączku a taczką z drewnem podjeżdżał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ kolego ja jestem przecież brudas, czy to ja mam zaj..ba na tym punkcie ?

 

a kto?

 

Ty podjedź sobie cwaniaczku pod elektrownię która zasila Twoje cudo techniki, zobaczysz jak smrodzisz.

Jak jest w miarę dobra pogoda i nie ma mgły widzę prawie z podwórka jakie piękne obłoki unoszą się z kominów elektrowni Opole a mieszkam gdzieś z 50km od niej, w linii prostej pewnie będzie trochę mniej.

Jak popatrzę to widzę jak Liwka pompka smrodzi, hehe

a u mnie z komina nic nie widać.

 

Widziałeś kiedyś czarną parę ?

Nie zaprzeczę że czasami widać też jasne obłoki, to może być para.

Z tymi kotłami jest tak że np. z mojego komina nic nie widać, z komina który zasila Twoją pompkę widać i to z bardzo daleka.

 

powiecie w końcu jaki to jest ten ekologiczny kociołek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,że pompiarza nic kolejny ban nie nauczył.

Dalej na wątku o węglu spamuje.

 

Nie to wierutna bzdura i dobrze o tym wiesz, dobrze wiesz, bo wścibski nos wciskasz tutaj co chwilę.,

 

Dobrze wiesz,że potoczna nazwa "kopciuch" dotyczy zwykłego kotła na "sipę" bez sterowania, takiego, gdzie masz avatar od "obsługiwacza" tego cuda.

w tym wątku rozmawia się o takich z podajnikiem i to także wiesz,

 

SPADAJ NA WĄTKI POMPIARSKIE tym razem jeszcze łagodnie i dość grzecznie proszę

 

Zadałem grzecznie pytanie, masz z tym jakiś problem? To forum to nie jest twój ogródek i nie ty będziesz ustalał zasady kto, co i gdzie pisze. Rozumiemy się jarecki?

 

A zadałem to pytanie, ponieważ sama wasza branża tak twierdzi. Nie wierzycie? Wasza branża twierdzi, że 90% produkowanych kotłów to śmierdziuchy a dobrego EKOgroszka to można ze świecą szukać, a i tak trzeba za niego zapłacić około 1000zł za tonę. Nie wierzycie? Wychodzi na to, że żeby palić czysto trzeba kupić drogi kocioł i drogi uszlachetniony EKOgroszek. Do tego trzeba przejść podstawowy kurs palacza. Nie prawda to wszystko?

 

Napiszcie mi zatem, które to kotły są na pewno eko, a nie że mają tylko "lewy" certyfikat. A pro po. Jak się wyrabia certyfikaty eko? Opiszcie proszę. To też jest bardzo ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi zatem, które to kotły są na pewno eko, a nie że mają tylko "lewy" certyfikat. A pro po. Jak się wyrabia certyfikaty eko? Opiszcie proszę. To też jest bardzo ciekawe.

 

Pisałem ci wcześniej o co chodzi z ekologicznym piecem, ale jak tego nie rozumiesz to twoja sprawa.

Dlaczego twoja pompka też nie jest ekologiczna, to że wokół swojego podwórka masz czysto wcale nie oznacza że jest ekologiczna bo elektrownia też musi spalić węgiel aby dostarczyć jej prąd, załóż sobie wiatraczek to możesz wtedy się szczycić że masz ogrzewanie ekologiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem ci wcześniej o co chodzi z ekologicznym piecem, ale jak tego nie rozumiesz to twoja sprawa.

Dlaczego twoja pompka też nie jest ekologiczna, to że wokół swojego podwórka masz czysto wcale nie oznacza że jest ekologiczna bo elektrownia też musi spalić węgiel aby dostarczyć jej prąd, załóż sobie wiatraczek to możesz wtedy się szczycić że masz ogrzewanie ekologiczne.

 

Jesteś pewien, że mój czy twój prąd pochodzi z węgla, bo ja nie?

Moja pompa jest nieekologiczna czy elektrownie węglowe?

 

KTÓRE KOTŁY SĄ EKOLOGICZNE? Proszę je tu wymienić. Ale na prawdę ekologiczne a nie te z certyfikatem, który można sobie o kat d... potłuc.

W końcu niech ktoś zrobi ten ranking, wtedy podyskutujemy nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rankingu dokładam tani kocioł z podajnikiem o nazwie DOM produkowany dla Praktikera o, mocy 12 do 20 kw :)

 

Główna zaleta kotła - to to że jest tani bo 3800 zł a więc godny polecenia :

- ma podajnik fajkowy Pancerpola 17 kw

- zwykły sterownik MASTER 500,

- blaszany wymiennik poziomy,

- spawy wyglądają jakby ktoś dopiero uczył się spawać ( takie posmarkane itp.) swego czasu oglądałem takie w kotłach ogniwo,

 

Pomimo, że nie jest to cudo to sobie tak myślę, że kupić zwykły ekogroszek z pobliskiej kopalni, poprawnie ustawić tryb dwustanowy i będzie hulać i w sumie nie ma co przepłacać za te same spawy dwa razy drożej :)

 

Pomimo parę fotek z komórki:

 

http://czp.pl/foto/tani_kociol/kotlek/

0.jpg

1.jpg

IMG_20150117_113106950.jpg

IMG_20150117_113113236.jpg

IMG_20150117_113203242.jpg

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien, że mój czy twój prąd pochodzi z węgla, bo ja nie?

Moja pompa jest nieekologiczna czy elektrownie węglowe?

 

KTÓRE KOTŁY SĄ EKOLOGICZNE? Proszę je tu wymienić. Ale na prawdę ekologiczne a nie te z certyfikatem, który można sobie o kat d... potłuc.

W końcu niech ktoś zrobi ten ranking, wtedy podyskutujemy nad nim.

 

A słyszałeś stwierdzenie że "samochód jest bezwypadkowy" - dla kupującego że nie miał uszkodzonej powłoki lakierniczej, dla sprzedającego że komplet pasażerów w zderzeniu nie wylądował w kostnicy. Dokładnie jest w piecami są śmieciuchy które kopcą i są dużo bardziej ekologiczne piece z podajnikami (do konkretnie obliczonej dawki ekogroszku dostarczają odpowiednią ilość tlenu aby spalanie odbywało się najekonomiczniej i możliwie najczystszej). Zawsze może się znaleźć ktoś że zarzuci że jest nie ekologiczne bo np. do produkcji sterownika wykorzystano luty cynowo-ołowiane, że wydobywając węgiel niszczy się ekosystem itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam panowie z rankingiem, podacie jakiś? Słyszałem że 90% kotłów zwanych przez fabryki ekologicznymi to ordynarne kopciuchy. Prawda to?

 

Liwko nie wiem gdzie to usłyszałeś, ale poniekąd w tym określeniu jest sporo prawdy.

 

 

Wypowiem się jako użytkownik takiego „ekologicznego” kotła.

 

 

Wielu użytkowników tych „lepszych kotłów” z automatycznym dozowaniem opału twierdzi, że z ich komina nic szkodliwego nie ulatuje do atmosfery, ponieważ u nasady komina dymnego nie widać żadnych zanieczyszczeń.

 

 

Ja także spoglądając na komin i ulatujące z niego spaliny, nawet z bardzo bliskiej odległości, nie dostrzegam gołym okiem żadnych zanieczyszczeń.

Mój wzrok nie jest już w najlepszej formie, by dostrzec to co ulatuje z komina, ale jeszcze potrafię doczytać, co w strudze spalin wydostaje się z komina do atmosfery.

 

 

Przede wszystkim mój kocioł nie posiada praktycznie żadnej filtracji pyłów (oprócz stref nawrotu spalin i „lepkości” chłodnych ścianek wymiennika kotła).

Pyły jako drobne ciała posiadają doskonałe własności adsorpcyjne i przenoszą z paleniska kotła do atmosfery wszystko to co wchłonie ich bardzo rozwinięta powierzchnia (węglowodory, sole metali ciężkich, tlenki azotu i siarki).

 

 

Mój kocioł nie posiada także systemu odsiarczania spalin.

Na dodatek w Polsce nie ma żadnych norm dotyczących jakości sprzedawanego węgla na cele bytowe dla gospodarstw domowych.

Każda tona spalonego Polskiego węgla to, do 12 kg spalonej siarki.

 

 

Niestety mój kocioł z automatycznym dozowaniem opału, wytwarza także wielokrotnie więcej tlenków azotu od zwykłego kotła z zasypem okresowym ręcznym.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt awaryjny leży koło pieca, z tego co słyszałem ruszt to koszt ok.400zł, nie można byłoby sprzedawać RBR-a bez rusztu cena podstawowa i jakby ktoś chciał to by sobie zaznaczył przy zamówieniu, to samo dotyczy np. łamanego szybra (ja dokupywałem drugi taki za chyba ok. 150zł bo jeden był za krótki, jakby tego pierwszego nie było kupiłbym jeden dłuższy i ogólnie tańszy). Masz kontakty z producentem i możesz z nim o tym porozmawiać, a cena ponad 500zł czasami decyduje o wyborze konkretnego kotła (nie wiem jak to wygląda u innych producentów czy też jest to w zestawie podstawowym).

 

 

Trzeba to było omówić ze swoim sprzedawcą - u dobrego ;) nawet połowa kotłów jest dopasowywana "na wymiar" do istniejącego wlotu do komina i innych możliwych do wykonania wymagań klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty podjedź sobie cwaniaczku pod elektrownię która zasila Twoje cudo techniki, zobaczysz jak smrodzisz.

Jak jest w miarę dobra pogoda i nie ma mgły widzę prawie z podwórka jakie piękne obłoki unoszą się z kominów elektrowni Opole a mieszkam gdzieś z 50km od niej, w linii prostej pewnie będzie trochę mniej.

 

To podjedż troche bliżej i zobacz, na co patrzysz z ogródka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko nie wiem gdzie to usłyszałeś, ale poniekąd w tym określeniu jest sporo prawdy.

 

 

Wypowiem się jako użytkownik takiego „ekologicznego” kotła.

 

 

Wielu użytkowników tych „lepszych kotłów” z automatycznym dozowaniem opału twierdzi, że z ich komina nic szkodliwego nie ulatuje do atmosfery, ponieważ u nasady komina dymnego nie widać żadnych zanieczyszczeń.

 

 

Ja także spoglądając na komin i ulatujące z niego spaliny, nawet z bardzo bliskiej odległości, nie dostrzegam gołym okiem żadnych zanieczyszczeń.

Mój wzrok nie jest już w najlepszej formie, by dostrzec to co ulatuje z komina, ale jeszcze potrafię doczytać, co w strudze spalin wydostaje się z komina do atmosfery.

 

 

Przede wszystkim mój kocioł nie posiada praktycznie żadnej filtracji pyłów (oprócz stref nawrotu spalin i „lepkości” chłodnych ścianek wymiennika kotła).

Pyły jako drobne ciała posiadają doskonałe własności adsorpcyjne i przenoszą z paleniska kotła do atmosfery wszystko to co wchłonie ich bardzo rozwinięta powierzchnia (węglowodory, sole metali ciężkich, tlenki azotu i siarki).

 

 

Mój kocioł nie posiada także systemu odsiarczania spalin.

Na dodatek w Polsce nie ma żadnych norm dotyczących jakości sprzedawanego węgla na cele bytowe dla gospodarstw domowych.

Każda tona spalonego Polskiego węgla to, do 12 kg spalonej siarki.

 

 

Niestety mój kocioł z automatycznym dozowaniem opału, wytwarza także wielokrotnie więcej tlenków azotu od zwykłego kotła z zasypem okresowym ręcznym.

 

Jesteś dla mnie bogiem. Wyłamałeś się z tych wszystkich pajaców branżystów. Zbanować mnie koledzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś dla mnie bogiem. Wyłamałeś się z tych wszystkich pajaców branżystów. Zbanować mnie koledzy?

 

Oczywiście jak jesteś taki ekologiczny to pewnie samochód też masz na prąd, środki chemiczne też używasz tylko ekologiczne, ubrania też masz z naturalnych materiałów i oczywiście budując dom (wszystko było ekologiczne) zabierając teren zielony obsadziłeś podobny teren drzewami aby nie zaburzać ekosystemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...