Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

eCoal ale z jakim kotlem moj dom to http://www.dobredomy.pl/projekt/atlas/lustro kotlownia nie za duza,co do spedzania czasu przy ustawieniach sterownika to powiem tak,obecnie jestem w Polsce 5 razy w roku po 2-3tygodnie,pod moja nieobecnosc w okresie zimowym bedzie ktos napelnial zasobnik i czyscil piec.

 

No widzisz kamil, mamy takie same domy, te same małe kotłownie i tyle samo czasu w nich spędzamy, szukaj kotła z wyczystką z przodu, a są takie z prawie każdym sterownikiem jakim sobie życzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eCoal to faworyt wlasnie ze wzgledu na ten modul internetowy.Czytam to forum od sierpnia i nie mam wiedzy w tym temacie,lecz musze brac pod uwage ze osoba obslugujaca piec pod moja nieobecnosc bedzie miala jeszcze mniejsza,dlatego szukam kotla w ktory trzeba najmniej ingierowac.Liczy sie dla mnie solidnosc wykonania ,produkt za ktory sie placi 8-10 tys powinien dobrze wygladac.

eCoal wmontowany jest do Ogniwa,RBR Ecouniwersal,Ponar Eko jesli znacie jeszcze jakies modele to prosze o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły Cichewicza z Brucerem sa chwalone.

Z tego co sie orientuje RK2006 ma modulacje mocy, która polega na zwalnianiu obrotów dmuchawy oraz rozciąganiu przerw podawania od 10st.C przed wartością zadaną. Na temp. zadanej wchodzimy w przedmuch.

 

Twój instalator bzdury gada z ta jedna duża firma, która niby była i z niej powstały inne mniejsze.

 

Kotły w Pleszewie budowane sa gdzieś od ok.lat 60-ych (chyba końcówka). Jest jeszcze ok.5firm, które od tamtej pory istnieją. Pracuję w jednej z takich.

Na początku była spółdzielnia, do niej w najlepszym okresie należało podobno ok.400zakładów.

Obecnie liczba producentów w powiecie pleszewskim to ok.130. Zmienia się to przez ostatnich kilka lat raz jest tego więcej, raz mniej.

 

Firm za stażem ponad 25lat nie jest już tak dużo a ponad 30lat na palcach jednej ręki można policzyć.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnego razu…

Zrobiono sondaż. Przygotowano proste i – zdaniem autorów sondażu – jasne pytanie:

„Czy umiesz grać na fortepianie?”

Rozpoczęto badanie.

Jeden z odpowiadających napisał:

„Oczywiście, że tak. Doskonale umiem – jestem o tym przekonany… ale jeszcze nie próbowałem.”

Drugi z odpowiadających napisał:

„Oczywiście, że tak. Doskonale umiem – wiele razy grałem… ale nie lubię na nim grać, bo karty za bardzo się ślizgają.”

Trzeci z odpowiadających napisał:

„„Oczywiście, że tak. Doskonale umiem… ale gram tylko na fortepianie Stradivariusa.”

itd… itd…

Jeśli nie chcecie, aby Wasz sondaż (ranking) kotłów, budowany na opiniach użytkowników, zakończył się wynikiem podobnym do powyższego, to przygotujcie jego zasady solidnie i poważnie.

Nie byle jak - bo z byle czego może powstać tylko byle co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najlepszy wpis jaki miałem okazję czytać, umieszczony przez Zawijana.

Rzeczowy, konkretny i mogący pomóc kupującemu.

 

Kanały pionowe są wybierane przez użytkowników niskich kotłowni lub z nisko umieszczonym wejściem kominowym. taki kocioł jest niższy, ale też z kolei zajmuje więcej miejsca na głębokość.

Model z kanałami poziomymi czyści się tylko od przodu, zajmuje mniej miejsca na głębokość, nic nie czyszczę z boku za koszem. Wybierany jest często do kotłowni małych gabarytowo. Jest wyższy, wyżej jest też wyjście kominowe.

 

Ten wpis zawijana też mi się bardzo podoba.

 

Znajomy ma kocioł Żywiec z kanałami pionowymi w piwnicy o wys. 180 cm, postawiony na postumencie z bloczków i ma problem z czyszczeniem przez górną wyczystkę bo jest od niej do sufitu niewiele miejsca, na szczęście ma trochę miejsca na dojście za kosz.

 

Palnik nie ma flanszy tylko ostre krawędzie co nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, ale za to do czyszczenia wymiennika w zestawie z piecem jest pręt z odpowiednim zagięciem przy użyciu którego nie kurzy się jak przy szczotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak sie przewrotnie spytam, ale buty zakladasz czy jednak biegasz po kotlowni w bialych skarpetkach?

 

Nie biegam, bo jest ciasna, ale chodzę w niej w skarpetkach (jak i po reszcie domu poza garażem).

 

Ja szczerze mowiac ciezko sie ostatnio zastanawiam czy nie popelnilem bledu wchodzac w wegiel a nie w pompe ciepla. Ale to temat na inna dyskusje.

 

Mam podobne odczucia :-/

 

Ale nawet jesli skupimy sie tylko na czyszczeniu to patrz ponizej.

Pewnie najlepiej. Ale czy najekonomiczniej? Ile placisz za tone takiego wegla?

 

Worki perforowane są niewiele droższe od zwykłych, więc to "kamyczek do ogródka" firm pakujących.

 

Za Ekores VIP płaciłem 850 zł za tonę.

 

Jesli jedyne co pozostaje po weglu to popiol, OK zgadzam sie. Jesli jednak kocilek naprodukuje troche spiekow to juz sie to robi troche bardziej pracochlonne i brudne.

 

Rozwiń proszę myśl, bo ja miałem spieki i nie widzę większej różnicy.

 

Zeby bylo jasne, doskonale wiem, ze wprowadzajac pewne schematy (np czestsze oproznianie popielnika) mozna ograniczyc syf w kotlowni do akceptowalnego minimum. Tyle, ze bardzo czesto powoduje to zwiekszenie kosztow. Jesli ktos zdaje sobie z tego sprawe i jest to w stanie zaakceptowac to OK.

 

Jakich kosztów (zatrudniasz kogoś do opróżniania popielnika) ?

 

I to jest moje najwieksze zastrzezenie do Twojej wypowiedzi. Widziales u znajomego. Czyli slusznie domyslam sie, ze samodzielnie ani razu OGNIWA nie wyczysciles, tak?

 

Jakoś nie miałem ochoty powiedzieć "daj poczyścić" i go wyręczyć.

 

Ogniwo oglądałem na żywo, ale go nie czyściłem.

 

No wiec jako uzytkownik owego podtrzymuje swoja powyzsza opinie, ze przy minimalnej dozie ostroznosci, ktora trzeba jak sam Bobek_Budowniczy napisal stosowac nawet w przypadku kanalow poziomych, czyszczenie wymiennika OGNIWA nie powoduje rozpetania sie burzy pylowej w mojej kotlowni. Pyl ktory osiada na wymienniku w wiekszosci zlatuje do wyczystki w momencie wyjmowania zawirowywaczy. Jesli tylko nie machasz szczotka jak oszalaly to kurz ktory ulatuje z wymiennika jest praktycznie niezauwazalny. Z mojej obserwacji wynika, ze duzo bardziej brudzaca czynnoscia jest oproznianie popielnika niz czyszcznie wymiennika.

.

 

Ok póki co wierzę Ci, ale przy najbliższej okazji osobiście spróbuję i się przekonam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiście chcecie tworzyć taki ranking kotłów, a nie tylko pod przykrywką pojęcia „ranking” promować „swoje” wyroby, to zabierzcie się do ustalania „wag” cech użytkowych kotłów. A po ich ustaleniu załóżcie nowy wątek np. „RANKING KOTŁÓW RETORTOWYCH”, dobrze opiszcie te zasady i rozpocznijcie zbieranie danych. Ktoś to musi moderować i kierować, aby drogą konsultacji odrzucać „głupie” wpisy, których nie należy brać pod uwagę. Myślę, że SUSPENSER bardzo dobrze spełniłby tę rolę i chętnie ją przyjmie.

Reszta jest już stosunkowo prosta.

 

Dziękuję za zaufanie, ale po pierwsze nie mam możliwości technicznych moderowania założonego przeze mnie wątku, a po drugie przypominałoby to "przyjemność" zasugerowaną w starym powiedzeniu "obyś cudze dzieci uczył " ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, co z Wami...?

Jarecki mnie chwali, SUSPENSER mnie chwali, jeszcze tylko pochwali mnie Bobek i będę mógł spokojnie umrzeć szczęśliwy.

Ale co z tym sondażem/rankingiem kotłów? Wszyscy go chcą, ale nie ma nikogo, żeby zrobić go porządnie???

Moderowanie takiego sondażu nie polega na tym, że się wycina wpisy, tylko na tym, że poddaje się je dyskusji, a następnie bierze się je pod uwagę lub nie do analizy sondażowej. Nie potrzeba do tego uprawnień moderatora forum.

Coś Wam podrzucę. Na początek zastanówcie się nad tym, która cecha (które cechy) kotła jest najważniejsza i jaką nadać jej (im) wagę. To sprawa podstawowa. Jeżeli tego się nie zrobi, to każdy sondaż można o kant stołu...

No! Zróbcie coś wreszcie! Tyle w Was pary, ale pchacie ją w gwizdek zamiast do kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darase był fajny chłop ale ostatnio się bardzo rozbrykał ale ty chochla72 przerosłeś wszystkich. Czepiasz się i wszystkiego i wszystkich. Jeszcze jeden co ma wszystko naj,naj, naj a reszta to same głupole. Uszczypliwość ? Ale z czyjej strony ? Nie łam tyle obietnic.

Kolego karoka65. Owszem jestem uszczypliwy. W stosunku do tych, wypowiadaja BARDZO krytyczne opnie na temat obslugi produktu, ktory widzieli na jedynie na rysunku lub w sklepie . Nigdzie i nigdy nie napisalem tez, ze moj piec jest naj (wydaje mi sie, ze wymienilem nawet calkiem sporo jego wad, tak w/g Ciebie wyglada czlowiek, ktory ma wszystko naj?) a reszta ludzi na tym forum to glupole. Jesli tak twierdzisz to poprosilbym o jakis cytat to potwierdzajacy.

Nie czepiam sie wszystkiego i wszystkich. Czepiam sie TYLKO jednej rzeczy. Pisania na specjalistycznym forum, we w miare specjalistycznym watku DOMYSLOW i to w formie kategorycznych stwierdzen. Dlatego, ze pozniej inni czytelnicy czytajac takie wpisy odnosza zupelnie mylne wrazenie o produkcie, ktory chca zakupic.

Powiedz mi szczerze. Jesli bedziesz chcial kupic samochod. Jak bardzo pomocna w perspektywie czasu bedzie dla Ciebie opinia czlowieka, ktory w konwencji absolutu wypowiada sie na temat marki X na podstawie obserwacji samochodu marki Y, ktory to w dodatku uzytkuje nie on tylko jego sasiad, nawet jesli stosuja silnik w tej samej technologii i klasyfikowane sa w tej samej kategorii? Jest to opinia wiarygodna czy nie bardzo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opisuje ew swoje spotrzeżenia z uzytkowania SWOJEGO kotła,ew pisze co mi sie w kotłach nie podoba.. nawet tych co nie mam,

I gdyby Twoje wypowiedzi by sie do tego ograniczyly to bym slowa nie powiedzial, tyle, ze dwa miesiace temu pisales:

 

własnie przejrzałem sobie budowe tego kotła..... zainteresowało mnie dokładnie to i widze juz jak bedzie wygladać pomieszczenie po czyszczeniu kotła od góry..... u mnie w kotłowni mozna chodzić w białych skarpetkach.... nawet po czyszczeniu... a tu....bedzie jeden wielki syf...

 

Ocene Tych dwoch wpisow pozostawie forumowiczom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okropnie się czyta te wzajemne czepianie się.

 

Jak porównujemy do samochodu, pewne czynności sa identyczne w marce a,b czy c. np. do każdego trzeba wlac płyn do spryskiwacza, do każdego trzeba wlac olej, w każdym wymieniamy żarówkę. W części samochodów te czynności sa podobne a w części bardziej utrudnione.

 

Przenosząc to na kotły, skoro juz do samochodów porównujemy. Jest cała masa konstrukcji, które sie podobnie z pkt mechanicznego obsługuje. Wszystkie kotły z kanałami pionowymi, co powtarzam po raz n-ty muszą być czyszczone od góry a najczęściej dolna wyczystka jest za koszem (dla kotła z retortą) i pod względem mechanicznym proces czyszczenia porównać można. Inny jest proces spalania w zalezności od dmuchawy, palnika, sterownika, szerokości czy wysokości kanałów dymnych czy tez ich ilości. Mechanicznie czyścimy jednak w podobny sposób.

 

Podobnie z poziomymi, Budowniczy wkleił fotke czyszczenia Enki, Skam-P czyści sie w podobny sposób, więc od góry do dołu. Mechanicznie to porównać można.

 

Kompletnie nie rozumiem po co się to rozciąga. Wklejcie fotki jak się czyści Wasz kocioł i po temacie, skoro twierdzicie,że jest to jakaś inna procedura jak przy podobnej budowie kanałów u innych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie biegam, bo jest ciasna, ale chodzę w niej w skarpetkach (jak i po reszcie domu poza garażem).

Nie twierdze, ze sie nie da. Da sie, ale spelniajac pewne warunki (najwazniejszym jest suchosc wegla). Jesli tego nie spelnisz niestety bedzie to okupione albo brudem przy obsludze (bo wegiel trzeba bedzie dosuszac) albo nizsza ekonomika spalania. Co kto chce, co kto lubi, byle by tylko wiedzial wczesniej i mial mozliwosc swiadomego wyboru na podstawie rzetelnych informacji.

 

Worki perforowane są niewiele droższe od zwykłych, więc to "kamyczek do ogródka" firm pakujących.

Za Ekores VIP płaciłem 850 zł za tonę.

Ja placilem 750 za wegiel. Pewnie 100 zlotych roznicy to niewiele ale wegla spala sie 3-4 tony czyli to juz 300-400 zlotych. Tyle, ze jest pakowany w worki jutowe a te szczelne nie sa, wiec tak czy siak przy ich przenoszeniu syf w pomieszczeniu sie robic bedzie. To mialem na mysli piszac powyzej o spelnieniu pewnych warunkow.

 

Rozwiń proszę myśl, bo ja miałem spieki i nie widzę większej różnicy.

Jesli spieki sa male nie ma problemu, jesli jednak zdarza sie wieksze kawalki to jest juz ciezko je wyjac razem z taca,przynajmniej u mnie - przed kotlem zaczyna sie robic popielnik-bis. Zeby nie bylo, nie twierdze, ze to jest dramat, ale w bialych skarpetkach robc tego nie bede bo mi sie nie chce ich prac, wole zalozyc ciuchy robocze do tej operacji.

 

Jakich kosztów (zatrudniasz kogoś do opróżniania popielnika) ?

400 zlotych wiecej za wegiel paczkowany w worki foliowe chyba jest kosztem dodatkowym? Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze jest to cena placona za mozliwosc chodzenia po kotlowni w skarpetkach, ale jak dla mnie jest to zbyt kosztowna przyjemnosc, za dodatkowe 5 minut pracy na szczotce.

 

Jakoś nie miałem ochoty powiedzieć "daj poczyścić" i go wyręczyć.

To samo powiem o czyszczeniu pieca z kanalami poziomymi, bo mi sie w ogole nie podoba operacja czyszczenia pieca.

Ale prosilbym abys z racji tego nie twierdzil, ze czyszczenie kotla w wymiennikiem poziomym to jest wedrowka przez pieklo, a ta sama operacja przy wymienniku poziomym to jak spedzanie wakacji na plazy, jesli tego sam nie robiles. Powtarzam, byc moze czyszczenie wymiennika poziomego w Twoim piecu jest krotsze i ciut latwiejsze niz w moim, ale nie jest to w moim przypadku zaden dramat. Zajmuje mi to okolo 6 minut (plus dodatkowe 5 minut na wyczystke co drugie, trzecie czyszczenie i nie wygladam ani ja ani kociol po tej operacji jak po spedzeniu dnia w kopalni wegla.

 

Ok póki co wierzę Ci, ale przy najbliższej okazji osobiście spróbuję i się przekonam.

Nie musisz, postaram sie wkleic dzisiaj link do filmu z tej operacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...