Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Odpisze w taki sposób:;

 

Sam jestem zwolennikiem tłoka, jeżeli nie chcesz grzać wody latem, znasz się na sterowaniach, to tłok ma jedna ogromna zaletę- gigantycznie mocny mechanizm podający.

Nie zrywa się żadna zawleczka, jak spadnie kamień czy śruba, to tłok ją wypchnie i zrzuci do popielnika, przy dużych obiektach zadziała elektornika i zatrzyma podawanie, aby nie uszkodzić przekładni.

Tłok o nazwie OPAL ma tez całkowitą separację paliwa w koszu od tego palącego się na palenisku.

Minus tłoka to większe problemy z jego dobrym zaprogramowaniem a także sinusoidalna charakterystyka pracy. - częstsze czyszczenie kanałów dymnych.

Generalnie przy tłoku więcej sprzątania, bardziej się kurzy w pomieszczeniu.

 

Ślimak:

Polecam z żeliwnymi palnikami II-ej generacji.

Sam uważam,że przy modelach ślimakowych wygodniejsze są kanały poziomie, ale opinie w tym zakresie są podzielone. Ja polecam Skam-P Premium 25kW

Ten model zajmie mniej miejsca na głębokość jak kotły z kanałami pionowymi. Tutaj na głębokośc 95cm lub przy czopuchu górnym 65cm

ps koło Gdańska mogę podać namiary na instalatora z okolic Żukowa

 

Jeżeli jednak może być model z kanałami pionowymi, to możesz wybrac np. Ogniwo czy Cichewicza. Pamiętać nalezy, że głębokość przy kanałach pionowych to ok.130-135cm, nalezy tez miec dojście od strony kosza, aby dostać się do dolnej wyczystki kanałów pionowych, która najczęściej znajduje się właśnie za koszem.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Odpisze w taki sposób:;

 

Sam jestem zwolennikiem tłoka, jeżeli nie chcesz grzać wody latem, znasz się na sterowaniach, to tłok ma jedna ogromna zaletę- gigantycznie mocny mechanizm podający.

Nie zrywa się żadna zawleczka, jak spadnie kamień czy śruba, to tłok ją wypchnie i zrzuci do popielnika, przy dużych obiektach zadziała elektornika i zatrzyma podawanie, aby nie uszkodzić przekładni.

Tłok o nazwie OPAL ma tez całkowitą separację paliwa w koszu od tego palącego się na palenisku.

Minus tłoka to większe problemy z jego dobrym zaprogramowaniem a także sinusoidalna charakterystyka pracy. - częstsze czyszczenie kanałów dymnych.

Generalnie przy tłoku więcej sprzątania, bardziej się kurzy w pomieszczeniu.

 

Ślimak:

Polecam z żeliwnymi palnikami II-ej generacji.

Sam uważam,że przy modelach ślimakowych wygodniejsze są kanały poziomie, ale opinie w tym zakresie są podzielone. Ja polecam Skam-P Premium 25kW

Ten model zajmie mniej miejsca na głębokość jak kotły z kanałami pionowymi. Tutaj na głębokośc 95cm lub przy czopuchu górnym 65cm

ps koło Gdańska mogę podać namiary na instalatora z okolic Żukowa

 

Jeżeli jednak może być model z kanałami pionowymi, to możesz wybrac np. Ogniwo czy Cichewicza. Pamiętać nalezy, że głębokość przy kanałach pionowych to ok.130-135cm, nalezy tez miec dojście od strony kosza, aby dostać się do dolnej wyczystki kanałów pionowych, która najczęściej znajduje się właśnie za koszem.

 

Jesli chodzi o miejsce na kociol to nie mam najmniejszego problemu bo pomieszczenie ma 25 m2,oczywiscie bede tam tez skladowal opal,grzac wode niestety bede musial,nie ma innej opcji na grzanie jak kociol albo prad,dom stoi w Czestkowie kolo Szemudu,jak cos bedziemy w kontakcie-aha a znasz dobra firme od instalacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy słyszał ktoś o kotle Primus? http://www.primus-eco.pl/

 

Widziałem ten piec na targach - wielki, ciężki, pioruńsko drogi (podali orientacyjnie 13 tys za 25 kW), archaiczne sterowanie, wymiennik trudny do czyszczenia - wg mnie nie wart zainteresowania - jest dużo lepszych i tańszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ten piec na targach - wielki, ciężki, pioruńsko drogi (podali orientacyjnie 13 tys za 25 kW), archaiczne sterowanie, wymiennik trudny do czyszczenia - wg mnie nie wart zainteresowania - jest dużo lepszych i tańszych.[/quote

 

Dziekuje za odpowiedz, mam znikome doświadczenie w temacie kotłów więc może ktoś doradzi ktory "kociołek" wybrać? Myślałem o Klimoszu z Żor, Jubam z Mikołowa, SAS z Brzeska ?

Pozdrawiam i dziękuję za okazaną pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widział na badaniach model Klimosz Ling 50kW, w rozmowie z pracownikami OTGiS mogę powiedzieć,że konstrukcja była chwalona.

 

Wiem,że użytkownicy chwalą ich palnik z zewnętrzną głowica obrotową umożliwiający spalanie miału.

Wymiennik ma budowę, którą osobiście preferuję ze względu na szybkość i łatwość czyszczenia.

 

Sam poleciłbym Skam-P Premium, ale Klimosza uważam za dobry wyrób.

SaS z tego co kojarzę ma kanały pionowe, ja wolę poziome przy modelach z podajnikiem ślimakowym, generalnie też dobra firma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestam coraz bardziej zdecydowany na Skam-P.Czy moze sa jakies niuanse zwiazane z tym piecem na ktore ciezko znalezc odpowiedz?Z wielu postow wynika ze nie warto brac z 2 rusztem,chyba ze jest on wyciagany-czy to prawda?(chodzi o zanieczyszczenie kotla).CZekam na jakies porady i sugestie z zwiazku z tym kotlem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje są 2:

- stały wodny ruszt awaryjny.

- wyjmowany, żeliwny ruszt awaryjny

 

Zatem możesz wybrać druga opcję....

 

Drugi ruszt jest moim zdaniem przydatny. Jak instalacja chociaż częściowo grawitacyjna, to mamy szansę palenia awaryjnego nawet jak prądu braknie przez 2tygodnie.

Ewentualnie w przypadku np. awarii silnika czy ślimaka mamy szansę na 2-3dni palenia awaryjnego jak w przypadku kotła zasypowego.

 

ps. Elektro-Miz testował zasilacze awaryjne, obecnie można zatem dobrać odpowiedni zasilacz awaryjny z całkowitą pewnością poprawności układu zasilacz-sterownik-kocioł

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje są 2:

- stały wodny ruszt awaryjny.

- wyjmowany, żeliwny ruszt awaryjny

 

Zatem możesz wybrać druga opcję....

 

Drugi ruszt jest moim zdaniem przydatny. Jak instalacja chociaż częściowo grawitacyjna, to mamy szansę palenia awaryjnego nawet jak prądu braknie przez 2tygodnie.

Ewentualnie w przypadku np. awarii silnika czy ślimaka mamy szansę na 2-3dni palenia awaryjnego jak w przypadku kotła zasypowego.

 

ps. Elektro-Miz testował zasilacze awaryjne, obecnie można zatem dobrać odpowiedni zasilacz awaryjny z całkowitą pewnością poprawności układu zasilacz-sterownik-kocioł

 

Fakt na wioskach nie jest ciezko o brak zasilania,wiedzac o tym bez zastanowienia chce zakupic maly agregat 4-6 kw ale koniecznie w dieslu.Jest spora ilosc roznych marek ale to inna bajka,musze tylko zostawic w instalacji mozliwosc wpiecia sie oraz odlaczenia sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agregat musi dawać pełną sinusoidę, inaczej sterownik nie będzie prawidłowo działać.

Dobrej klasy agregaty to wydatek >2tys. Tanie marketowe do 1tys zł nie nadają się do współpracy z elektroniką kotłową.

 

Zasilacz awaryjny, który testował Elektro-Miz jest na zasadzie UPS, jeden model ma wbudowaną baterię 14Ah, to zapewnia pracę kotła przez ok.1godz.

Drugi model pozwala na stosowanie zwykłych akumulatorów tzw samochodowych do 150Ah pojemności.

 

Oba zasilacze typu UPS mogą współpracować z agregatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak są częstsze i dłuższe awarie prądu, to moim zdaniem warto zrobić chociaż częściowo instalację grawitacyjną.

Wówczas grzanie niezależne od prądu, przy ruszcie żeliwnym duży zasyp awaryjny, palimy jak w tradycyjnym kotle.

Agregat dobra sprawa na dłuższe awarie prądu, jak chcemy częściowo zasilać część domu plus kocioł.

 

Ognik PID czy PUMA mają tryby współpracy z rusztem awaryjnym, jakby nawalił podajnik. Wyłączyć można układ podajnika a sterownik zarządza wówczas podawaniem powietrza przez palnik pod ruszt awaryjny oraz pracą pomp, pilnuje nastawy na kotle a obroty dmuchawy dobierane w/g PID.

 

Przy RT09pid wyjście pośrednie - wypinamy wtyczkę od podajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestam coraz bardziej zdecydowany na Skam-P.Czy moze sa jakies niuanse zwiazane z tym piecem na ktore ciezko znalezc odpowiedz?Z wielu postow wynika ze nie warto brac z 2 rusztem,chyba ze jest on wyciagany-czy to prawda?(chodzi o zanieczyszczenie kotla).CZekam na jakies porady i sugestie z zwiazku z tym kotlem

 

Wersja z wyjściem czopucha do góry jest łatwiejsza do podłączenia do komina (chyba, że wejście do komina masz nisko i bezpośrednio za kotłem).

Masz do wyboru 3 sterowniki - każdy jest dobry - najlepiej dobrać odpowiedni do własnych potrzeb i instalacji.

Dodatkowy ruszt polecam wyciągany (mam taki w piecu Enka i jeszcze nigdy go nie użyłem), będzie do użytku w razie awarii - znajomy ma jeszcze inny piec i gdy na stałym wodnym palił mokrym drewnem to potem dziwił się, że mu jakiś czarny syf wypłynął z bocznej dolnej wyczystki (ma wymiennik pionowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostałem zapytanie od klienta, czy może zakupić sprzęgło do Brucer-a

 

To jest to, co wcześnie wspominałem. Brucer ciągnie jedną stroną i zdarza sie uszkodzenie tego elementu.

Fakt,że jest to przypadek sporadyczny, ale niestety się powtarza, także stanowi to jakąś prawidłowość.

Element jest stosunkowo tani, prosty w wymianie.

 

M.in. dlatego wolę stosować dużą Ekoenergię, bo tam owy problem rozwiązano.

 

Załączam fotkę jak wygląda uszkodzone sprzęgło Brucera.

sprzelo brucer.jpg

sprzeglo brucer2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po Świętach. Ogniwo eko 15kw pracuje ładnie i stabilne. Ostatnio czyściłem kanały bez wyłączania pieca, zero dymu, polecam. Jedynie płomieniòwki były dość gorące, trzeba zastosować grubsze rękawice. Też tak dacie radę czyścić kanały w swoich "maszynach"? To się nazywa czystość i jakość spalania, tłokowcy niech się uczą ;)

Jak tam interesy Panie Jarecki? ;) "Chińczycy trzymają się mocno"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również witam w Nowym Roku.

 

Fajnie niektórzy mają z tym czyszczeniem bo się im nie dymi i prawie nie kurzy. Niestety ja swojego smoka Kielara wyłączam przed czyszczeniem a i tak mi się nakurzy .

No tam pocieszam się, że następny kocioł jaki kupię za co najmniej parę lat to pewnie już będzie całkiem super - jednym słowem cudeńko i być może będą to już kotły bezobsługowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po Świętach. Ogniwo eko 15kw pracuje ładnie i stabilne. Ostatnio czyściłem kanały bez wyłączania pieca, zero dymu, polecam. Jedynie płomieniòwki były dość gorące, trzeba zastosować grubsze rękawice. Też tak dacie radę czyścić kanały w swoich "maszynach"? To się nazywa czystość i jakość spalania, tłokowcy niech się uczą ;)

Jak tam interesy Panie Jarecki? ;) "Chińczycy trzymają się mocno"?

 

A czego się Ci tłokowcy mają uczyć?

Ja swojego tłoka czyszczę również bez wyłączania i to "na długość popierosa"Zero kurzu.Robię to na pewno częściej bo mam ruszt wodny ale nie przeszkadza mi to w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...