Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W internecie jednak mało informacji na temat tego kotła.........a i na Forum też....

 

Mamy niecały rok od debiutu. Sprzedanych i pracujących ok.150szt.

Sklepy i instalatorzy czekają, co będzie po pierwszym sezonie grzewczym...

Myślę,że przyszły sezon pokaże, czy kierunek konstrukcyjnie słuszny.

 

Z całą pewnością nie ma problemów ze zrywaniem zawleczek.

Płyta paleniskowa jest tak skonstruowana, aby na małej powierzchni opał spalał się intensywnie, opał musi szybko odgazować.

W odróżnieniu od palników korytowych nie ma kłopotów z cofaniem żaru i upalaniem końcówki ślimaka, to dzięki poduszce wodnej między palnikiem a koszem.

Jest też zmieniona konstrukcja ślimaka w koszu, ma to swój cel, ale niech to zostanie tajemnica producenta.

 

Zaletą takiego podawania paliwa jak wspomniałem są małe opory a samo palenisko jest doskonałym weryfikatorem opału, jak sa kamienie, to znajdziesz je w popielniku (będzie pełen po jednym dniu palenia), jak paliwo jest jakościowo dobre, to w popielniku po 3dniach jest głównie pyłek. Pojemnik na popiół ma małą pojemność, bo palenisko z założenia ma bardzo dobrze wypalać groszek.

 

To taki złoty środek między tłokiem a ślimakiem.

 

Ogromnym plusem jest praca na niskim odbiorze ciepła, płyta paleniskowa osiąga wysokie temperatury, ale bokami żar ma kontakt z wymiennikiem wodnym, energia na małej mocy bezpośrednio trafia do wody przez kontakt. Na małych mocach ten kocioł ma dobrą wydajność. Zaznaczam,że z woda ma kontakt żar, bo płomień na wyższej mocy idzie po specjalnych deflektorach żeliwnych pełniących rolę kierunkową dla płomienia w tym wymienniku.

 

Palenisko klepsydrowe reguluje swoją moc wielkością warstwy, małe moce to cienka warstwa na palniku, większe moce pozwalają na pogrubienie warstwy.

Tutaj moc jest bardzo płynnie regulowana. W górę palenisko rozchodzi się tak jak klepsydra.

 

W retorcie zawieszonej w kotle bez kontaktu czy bliskości ze ścianami wodnymi mamy czyste spalanie na wyższych mocach, sprawność i przekaz ciepła również, ale niskie moce to takie podgrzewanie wody w czajniku za pomocą świeczki oddalonej o ładnych kilkanaście centymetrów od owego czajnika.....

 

Zobaczymy jednak w następnym sezonie jaki będzie odzew klientów. Może potrzebna będzie jakaś korekcja wymiennika wodnego (kierunek i sposób przebiegu spalin).... to jednak zweryfikuje czas i różne warunki użytkowania.

 

Konstrukcja bardzo mnie interesuje, zobaczymy co powie rynek i użytkownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

SUSPENSER jakie nastawy wprowadzasz do Tatarka. U mnie w lecie kocioł pożerał 200kg na miesiąc-trzy osobowa rodzina.

 

Mógłbym to sprawdzić, ale niewiele to Ci da jakie miałem nastawy zeszłego lata, bo wtedy paliłem porządnym Pieklorzem którego teraz już nie kupisz, więc nastawy pewnie będę miał inne w tym roku.

 

Aktualnie mam podawanie 2, przerwa od 30 do 300, nadmuch 3-6% [w czasie podawania 15%], przesłona wentyla 2 cm otwarcia, temp. kotła 52 st, temp. załączenia pomp CO i CWU 48 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że bardzo obiecujące to wszystko co napisałeś, odwiedziłem stronę http://www.komiz.pl/kociol-sztoker , obejrzałem filmik, poczytałem, ....ale czy dobrze rozumiem....jest tylko model 25 kW? czy są mniejsze moce?

 

On ma modulację mocy 2-25kW

Mogę Ci wysłać wyniki badań z całym raportem z tego procesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On ma modulację mocy 2-25kW

Mogę Ci wysłać wyniki badań z całym raportem z tego procesu.

 

Powiem szczerze, że nie za bardzo się na tym wyznaję a przez to może coś źle zinterpretuję. Ten kocioł zwrócił moją ( i mojego kolegi który także nosi się z zamiarem zmiany kotła) uwagę, z racji na to palenisko ala klepsydra...........Wydaje się że producent idzie w dobrym kierunku...bo w retorcie blachy kotła są ogrzewane za pośrednictwem pustej przestrzeni powietrznej, natomiast w tym sztokerze bezpośrednio na wymiennik ( o ile dobrze zrozumiałem). Ale to może być jednocześnie i piętą achillesową tego pieca, tak jak ruszt wodny ........takie mam obawy, że w tym miejscu może dojść najszybciej do przepalenia blachy wymiennika.....tak sobie kombinuje, ale być może się mylę?? Jak uważacie? A co do mocy, to jednak te 25 kW za dużo na moja powierzchnię do ogrzania 140m kw. chociaż minimalna moc podana przez Ciebie to 2 kw? ;o

Edytowane przez jorgo
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUSPENSER....kolosalna różnica zabrzmiała co enigmatycznie......... na czyją korzyść ????? .....uzasadnij te różnice

dzięki

 

Na korzyść Skam-P.

 

Ma nowoczesny palnik Ekoenergia i może w przeciwieństwie do Enka spalać miał, a popiół i miękkie spieki mają jak z niego spadać [ u mnie od krawędzi kielicha paleniska do ścianek jest miejscami 2 cm prześwitu (po przesłaniu mi przez firmę nowego kielicha, bo stary był w ogóle na styk) i tam niemalże codziennie zawieszają się miękkie spieki].

Palnik w Skam jest fabrycznie uszczelniony - ja musiałem go w Enka sam uszczelnić.

Ma żeliwny ślimak, który wytrzyma dużo dłużej niż mój stalowy.

Ma zimne drzwiczki ( w Enka mam żeliwne bez żadnej izolacji, które grzały kotłownię - teraz otulam je wełną)

Ma wyjście czopucha do góry co ułatwiło podłączenie komina.

Kocioł Skam jest lepiej zaizolowany cieplnie [obudowa] i ma wyższą sprawność od mojego Enka Set.

Skam był trochę tańszy od mojego Enka.

Serwisant z Enka nie potrafił pomóc w korekcji ustawień sterownika, wręcz przeciwnie nagadał mi głupot, a ustawienie fabryczne były "kosmiczne" - kocioł Skam z Sekomu przyjechał z wstępnie ustawionymi parametrami, a ich pomoc techniczna jest na bardzo wysokim poziomie.

 

Szkoda, że Sekom nie wystawiał się na Tarbudzie we Wrocławiu kilka lat temu, bo miałbym teraz lepszy kocioł, ale co tam i tak wybrałem całkiem dobrze jak na tamten czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że nie za bardzo się na tym wyznaję a przez to może coś źle zinterpretuję. Ten kocioł zwrócił moją ( i mojego kolegi który także nosi się z zamiarem zmiany kotła) uwagę, z racji na to palenisko ala klepsydra...........Wydaje się że producent idzie w dobrym kierunku...bo w retorcie blachy kotła są ogrzewane za pośrednictwem pustej przestrzeni powietrznej, natomiast w tym sztokerze bezpośrednio na wymiennik ( o ile dobrze zrozumiałem). Ale to może być jednocześnie i piętą achillesową tego pieca, tak jak ruszt wodny ........takie mam obawy, że w tym miejscu może dojść najszybciej do przepalenia blachy wymiennika.....tak sobie kombinuje, ale być może się mylę?? Jak uważacie? A co do mocy, to jednak te 25 kW za dużo na moja powierzchnię do ogrzania 140m kw. chociaż minimalna moc podana przez Ciebie to 2 kw? ;o

 

Woda jest po bokach paleniska, żar na "ruszcie wodnym" nie leży. Żar jest na odpowiednim żeliwie. Co do trwałości tego pomysłu - czas pokaże.

Tutaj dużo podobieństw do tłoka, tyle,że przesuwanie paliwa ślimakiem ma jedną wielką zaletę w porównaniu z tłokiem- bardzo małe porcje, co daje lepsze spalanie... bardziej płynne podawanie.

 

Ten model, jeżeli jesteś nim zainteresowany, polecany jest na powierzchnie od 80 do 250m2

 

Ostatnio przebadany został w laboratorium w Łodzi model o mocy 100kW (już odebrany, posiada atest), w przygotowaniu jest podobno 50kW.

 

Nie ma kompletnie rusztu awaryjnego. Jak to ważny punkt przy decyzji o zakupie....

Jest to nowość i ukrywać tego nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mierzysz, czym to mierzysz i w jakim punkcie mierzysz?

 

30%mocy to t.spalin 100st.C, chyba,że praca na jeszcze mniejszej mocy....

Czy po otwarciu wyczystki widzisz kropelki wody, albo czy takie kropelki wody zauważasz w wyjściu kominowym (czopuchu)

 

Kropelek wody na ściankach nie ma, to zasługa pracy z praktycznie ciągłym nadmuchem, modulowanym przez PUMĘ(bardzo rzadko kocioł wchodzi w przestój). Gdyby się pojawiły przeszedłbym z grawitacji na obieg wymuszony i podniósłbym temperaturę zadaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche poszperałem i znalazłem zdjęcie tego termometru na innym wątku...

 

Kolega pisał chyba do Włodka_PID...

Czy to nie jest zwykły termometr ze skalą do 100st.C służący normalnie do pomiaru temp. wody w kotle?

Jego skala jest stanowczo za mała...

 

.C

Tak, jest to zwykły termometr rtęciowy ze skalą do 100st.C , stosowany do pomiaru temp. wody w kotle. Czy skala jest za mała? W moim przypadku póki co nie, ponieważ mam taką niską temp. spalin. Jego wskazania są poprawne, gdyż podobnie wskazuje termometr ze skalą do 150st.C. Zamontowany jest w przykręcanej śrubami blasze wyczystki czopucha. Ma 80 mm tuleję pomiarową, więc dość poprawnie sięga środka strumienia spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda jest po bokach paleniska, żar na "ruszcie wodnym" nie leży. Żar jest na odpowiednim żeliwie. Co do trwałości tego pomysłu - czas pokaże.

Tutaj dużo podobieństw do tłoka, tyle,że przesuwanie paliwa ślimakiem ma jedną wielką zaletę w porównaniu z tłokiem- bardzo małe porcje, co daje lepsze spalanie... bardziej płynne podawanie.

Ten model, jeżeli jesteś nim zainteresowany, polecany jest na powierzchnie od 80 do 250m2

Ostatnio przebadany został w laboratorium w Łodzi model o mocy 100kW (już odebrany, posiada atest), w przygotowaniu jest podobno 50kW.

Nie ma kompletnie rusztu awaryjnego. Jak to ważny punkt przy decyzji o zakupie....

Jest to nowość i ukrywać tego nie trzeba.

 

Rozwiązanie według opisów wygląda ciekawie.

 

Jarecki

Mam do Ciebie kilka pytań, jako do orędownika tego kotła.

1. Przeczytałem wyniki badań ze strony http://www.komiz.pl/wp-content/uploads/2011/01/Badania_sztoker.pdf Co Ty sądzisz o tych badaniach i o tych wynikach?

2. W opisie tego kotła na stronie http://www.komiz.pl/kociol-sztoker jest taki akapit: "Kocioł Sztoker dzięki wyeliminowaniu paleniska retortowego przekazuje energię ze spalania paliwa od razu do czynnika grzewczego jakim jest woda, poprzez zastosowanie odpowiedniego kształtu wymiennika już w najbliższym sąsiedztwie rusztu, na którym przebiega proces spalania. Dzięki temu bezpośrednio odzyskujemy też promieniowanie podczerwone dotychczas częściowo tracone w poprzednich konstrukcjach. Zapewnia to wysoką sprawność cieplną kotła oraz bezpośrednie nagrzewanie wody powracającej z instalacji grzewczej dzięki czemu ograniczono do minimum tzw. „roszenie” nawet przy pracy z minimalnymi temperaturami. Oczywiście nadal odzyskiwane jest ciepło zawarte w spalinach dzięki specjalnej konstrukcji wymiennika."

Ty też o tym pisałeś kiedyś.

Ciekawi mnie, gdzie się traci to promieniowanie podczerwone? Gdzie ono ucieka?

3. Naprawdę zainteresowałem się tym produktem. To rzeczywiście coś nowatorskiego.

Deklaruję gotowość wykonania za darmo badań eksploatacyjnych tego kotła i szerokiego rozreklamowania tych wyników przez nasz Instytut. Czy jest to możliwe?

A gdyby udało się to wykonać jeszcze przed tegoroczną konferencją kotlarską, która odbędzie się 25 lutego - to byłoby wspaniale.

Tematem tej konferencji będą kotły retortowe (program lada moment ukaże się na naszym blogu http://zawijan.wordpress.com/ ) i przedstawienie tego nowego rozwiązania dodałoby jej smaku.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jacku...

 

Badania mocy 100kW były wykonane w Łodzi, ale 25kW w fundacji, którą Pan zna.

 

Myślę,że to temat otwarty w sprawie badań tego kotła.

Pana Włodka zna Pan doskonale, proszę z nim porozmawiać.

 

Mogę dodatkowo całą tą propozycje przekazać do firmy Komiz

 

 

Co do pracy na niskiej mocy.

W tłokach też jest taka zależność, jak pracują na niskiej mocy (przy odpowiednim palniku) to opał jest bardzo dobrze wypalany, problemem w tłoku sa w tym momencie pyły. Przez podawanie małych porcji ślimakiem można ten kłopot znacząco poprawić.

 

Pytając mnie o wyniki tego kotła, na 100%mocy jest lepiej jak w kilku konstrukcjach tłokowych, ale też nieco gorzej jak w wielu konstrukcjach typowo ślimakowych.

Z mojej wiedzy głównym zadaniem tego kotła ma być dobra praca na niskich mocach, bo głównie tak kotły pracują.

 

Osobiście widząc wyniki badań oraz znając budowę wymiennika wyeliminowałbym jeden element na najbliższej drodze spalin z paleniska, uważam,że psuje on wyniki badań na pełnej mocy.

 

Ogromnym plusem konstrukcji sa jednak minimalne opory podawania.

Mam okazję oglądać na żywo od ok.roku pracę jednego takiego kotła i jest on świetnym weryfikatorem jakości węgla. Przy dobrym ekogroszku jest pyłek w popielniku, jak jest kiepski, to zaraz widać kamienie i spieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę dodatkowo całą tą propozycje przekazać do firmy Komiz

Ogromnym plusem konstrukcji sa jednak minimalne opory podawania.

 

Ponieważ tak reklamujesz ten kocioł - myślałem, że masz z tym coś wspólnego.

Przekaż tę propozycję do firmy Komiz. Czemu oni się nie reklamują poza swoją stroną www?

 

Zmuszasz mnie, żebym zapytał Cię, jakie są opory podawania w retorcie, a jakie są te minimalne w tym nowym kotle? Rzeczywiste, zmierzone, w postaci liczb.

 

Nie odpowiedziałeś także na pytanie, gdzie się gubi to ciepło z promieniowania podczerwonego. Czy to może tylko taki chwyt reklamowy, jak ta oszczędność paliwa w sterownikach PID?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ tak reklamujesz ten kocioł - myślałem, że masz z tym coś wspólnego.

Przekaż tę propozycję do firmy Komiz. Czemu oni się nie reklamują poza swoją stroną www?

 

Zmuszasz mnie, żebym zapytał Cię, jakie są opory podawania w retorcie, a jakie są te minimalne w tym nowym kotle? Rzeczywiste, zmierzone, w postaci liczb.

 

Nie odpowiedziałeś także na pytanie, gdzie się gubi to ciepło z promieniowania podczerwonego. Czy to może tylko taki chwyt reklamowy, jak ta oszczędność paliwa w sterownikach PID?

 

Poza odlaniem z żeliwa płyty paleniskowej oraz specjalnych 2 deflektorów nie mam z tym kotłem nic więcej wspólnego. Dodam,że tylko pomogłem w procesie odlania żeliwa, nie projektowałem tych elementów. Nie mam nic wspólnego z tworzeniem tego kotła.

 

Dlaczego opory są mniejsze - bo paliwo jest tylko przesuwane w poziomie, nie musi być wypiętrzane w górę a to właśnie stwarza większe opory.

To prosta mechanika.

Niczego wielkiego tutaj udowadniać nie trzeba. Zobacz na pracę retort korytowych, czy spotkałeś się z nagminnym występowaniem zerwania zawleczki w tym typie palnika? Wszelkie przypadki zerwania dotyczą w kolejności od najczęściej występującej: palnik obrotowy, palnik brucer, palnik klasyczny (pod warunkiem dobrego ekogroszku), palnik korytowy.

 

Wszystkie pytania odnośnie tego kotła proszę zadać twórcy. Jeżdżą z tym produktem na targi, organizują pokazy, szkolenia.

O co chodzi znowu z PID? Dokładnie wiesz, dlaczego taki sterownik może być bardziej oszczędny, zbędna uszczypliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego opory są mniejsze... To prosta mechanika. Niczego wielkiego tutaj udowadniać nie trzeba...

 

O co chodzi znowu z PID? Dokładnie wiesz, dlaczego taki sterownik może być bardziej oszczędny, zbędna uszczypliwość.

 

Ja nie pytałem - dlaczego? Ja pytałem - ile wynoszą te opory? Myślałem, że skoro jest to taka ważna cecha, to ktoś takie pomiary wykonał. Chciałem tylko je poznać. I tyle.

 

Z tym PIDem to może rzeczywiście wygląda na uszczypliwość. Przepraszam.

Ale przypomnij sobie jak dyskutowaliśmy na ten temat, kiedy tak gorąco krytykowałeś eCoala w 2009r. Najpierw w materiałach referencyjnych pisało, że PID daje ponad 30% oszczędności paliwa. Potem to z czasem sukcesywnie malało. Aż doszło do tego, że obecnie w materiałach referencyjnych nie pisze się już ani słowa o oszczędności paliwa dzięki PID.

 

Najbardziej jednak interesuje mnie, gdzie się gubi to ciepło z promieniowania podczerwonego. Ponieważ o tym pisałeś - myślałem, że wiesz. Jeśli nie wiesz - to rzeczywiście będę musiał spytać tego kogoś, kto to napisał. A może wiesz kto to napisał? Nie chciałbym kołatać do wszystkich świętych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jestem posiadaczem kotła Sztoker wiec postaram się podzielić doświadczeniami:

- gwarancja - tak podstawowa wynosi 24 miesiące jednak jest możliwość przedłużenia jej do 5 lat pod warunkiem wykonywania corocznie przeglądu kotła.Przegląd wykonuje uprawniona firma wskazana przez producenta.

- spalanie przebiega na płycie żeliwnej w bezpośrednim sąsiedztwie wymiennika, można powiedzieć ze palenisko jest z 2 stron otoczone wymiennikiem i pewnie stad to zdanie o promieniowaniu, które ogrzewa bezpośrednio wymiennik a nie palnik żeliwny jak w retorcie, przynajmniej tak mi się wydaje;)

- w zależności od jakości paliwa są różne efekty w popielniku no ale to chyba dla wszystkich jest jasne

- tak dla własnej ciekawości mieszałem groszek z peletem, kukurydza,owsem i nadal się spala nie wypowiadam się czy jakoś rewelacyjnie ale spala

no tak na szybko... gdyby ktoś miał jakieś pytania to proszę śmiało postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jacku, wiadomości przekazałem, mam nadzieję,że się ktoś z p. skontaktuje.

 

Instrukcja np. ognika pid-II wspomina,że "możliwe są niekiedy oszczędności do 20%"

Dlaczego- ano mniejsze czy większe oszczędności ze względu na błędy popełniane przez niewprawionych użytkowników zwykłego sterownika.

 

To już było przerabiane. Na przestrzeni czasu, słuchając wyjaśnień, każdy może zdanie zmienić. Nie atakuje eCoala, twierdzę tylko,że podobnie jak w innych sterownikach występują poprawki, bo zycie weryfikuje założenia konstruktora. Rynek paliwowy w tym roku pokazał też słabości palnika. Myślę, że podobnie jak w ogniku czy pumie będzie się można z czasem spodziewać innego trybu pracy eCoala na paliwa tzw. trudne.

 

Nie zgadzam się z Twoimi wnioskami o dmuchawie, to nie jest główny powód złej pracy tego konkretnego palnika Brucer.

Wiem to z 2obiektów testowych, zapraszam serdecznie, jeżeli masz ochotę, aby pokazać i porozmawiać.

Mogę to też porównać do klasycznego palnika, tutaj choćby suspenser przy WBS6aAL schodzi na długie okresy na 3%nadmuchu i paliwo ma pięknie wypalone, ta sama nastawa na palniku Brucer to jedne wielkie spieki paliwa i syf na wymienniku.

 

Problemem nie jest krótka praca na małej mocy, problem robi długotrwała praca na małej mocy. To palenisko jest za duże, powietrze źle się w nim rozchodzi na małych mocach przy obecnie stosowanych rozwiązaniach sterowania. Upieram się,że mniejszą dmuchawą tylko nieznacznie obniżyłeś granicę poprawnej pracy, widać to po jakości spalanego paliwa u uzytkowników różnych kotłów, także ogniwo.

 

W ostatnim tygodniu doszedłem metodą prób,że idzie brucera/ekoeneegię (dużą) oszukać inna pracą sterownika.

W RT09pid jest regulacja dołu dmuchawy i ewentualnie podbicia. Nawet jak sterownik oblicza niską moc, mogę go oszukać wprowadzając mu 20sekund czasu do rozkręcenia nadmuchu do 54%, aby rozszerzyć strefę żaru w momencie podawania paliwa. Od dołu przy długotrwałej pracy mogę zadać z kolei 25%mocy minimalnej, co powoduje chwilowe wpadanie w przedmuch, ale też efektem jest lepiej dopalony popiół.

 

Tego kłopotu nie ma, jak jest chłodniej, palnik wchodzi na wyższe moce i mogę granice nadmuchu ponownie obniżyć, bo schodzi na nie na krótszy okres czasu.

 

Podobna kwestię w tej chwili wprowadzamy do nowego typu sterownika w kotłowni testowej, tutaj mogę Cię zaprosić, jeżeli chcesz zobaczyć efekty zmiany.

 

Mam też nadzieję,że p.Włodek wprowadzi w najbliższym czasie korekcję dołu nadmuchu, aby sprostać wymogom palnika brucer/ekoenergia.

 

Darase, mowa jest o korekcji +,-25% w przypadku PUMY

"– Automatyczna Korekcja Dawki – (ADC) automatycznie zmienia nastawę podawania w zależności od wartości energetycznej opału +- 25% od nastawy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...