Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja jestem zdania, że kocioł na paliwa stałe nadaje się nawet do małych dobrze izolowanych domów.

Czy w takich domach daje oszczędności finansowe takie, żeby warto było rezygnować z wyższego komfortu użytkowego, jaki dają inne rozwiązania - to całkiem inna sprawa.

Natomiast uważam, że używanie kotła na paliwa stałe do ogrzewania c.w.u. w lecie, a szczególnie kotła o wielkości zabezpieczającej ogrzanie dużego domu w zimie, jest mało logiczne.

 

No masz........ale jak nie ma innej alternatywy.......energia elektryczna droga jak.......propan i olej nie mnie.........co do kolektorów i pompy ciepła to powiem że za drogi gips w stosunku do uzyskiwanych korzyści........tylko węgiel.......no chyba że pellety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jako członek klastra kotlarskiego prawa do produkcji tego kotła oraz dokumentację do niego. Jest jednak zbyt drogi, jego cena netto ze względu na skomplikowanie technologiczne a także z tytułu praw intelektualnych oscyluje koło 20tys. zł.

 

Zobaczymy jednak, czy nie będzie produkowany jak zmienią się normy odnośnie emisji.

 

Mogę Ci wysłać zastrzeżenia patentowe tego kotła, zrozumiesz dlaczego jest tak drogi.

To jest dopiero czyste spalanie.

 

Wolę nawet nie myśleć ile się w takim zestawie może zepsuć.

 

Czy trzeba spieszyć się z kupowaniem kotła, bo jak nas urzędasy z Unii uszczęśliwią na siłę pozwalając montować tylko takie kotły to już chyba wszyscy wybiorą raczej PC ?

 

Jako przykład podam, że ostatnio ze względu na "czystość spalin" i wymogi urzędasów UE VW skończył produkować najbardziej udany silnik diesla (na pompie wtryskowej) -są więc dostępne tylko bardziej wrażliwe na jakość paliwa i droższe jednostki.

 

Tymczasem USA i Chiny, czyli największe światowe gospodarki mają w poważaniu protokoły z Kioto i robią swoje.

 

Z tymi emisjami to są jaja - niby wymaga się cudów od urządzeń a ludzie i tak palą jakimś syfem (jadąc autem często widzę kłęby żółtego dymu z komina zasmradzającego całą okolicę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz........ale jak nie ma innej alternatywy.......energia elektryczna droga jak.......propan i olej nie mnie.........co do kolektorów i pompy ciepła to powiem że za drogi gips w stosunku do uzyskiwanych korzyści........tylko węgiel.......no chyba że pellety

 

PC do ogrzania domu o niewielkim zużyciu energii robiona "własnymi ręcami" kosztuje około 25 tys zł - patrz forumowicz Liwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok....ale czy PC zagwarantuje w 100 % zapotrzebowanie zimą na energię do ogrzania dużego domu i cwu ? ja mam jednak obawy, i jakoś nie mam przekonania..co prawda nie zagłębiałem się w to specjalnie......

Ponadto ja mam ogrzewanie grzejnikowe...może gdybym miał podłogówkę..........ale niestety

Także nie bez znaczenia jest akt, że jeto to bardzo droga inwestycja, a dotacji czy kredytów preferencyjnych do PC jakoś nie widzę.

Rola Państwa w ty zakresie jest żadna,....ta akcja teraz z kolektorami słonecznymi to jak się okazuje to też lekka ściema........dużo szumu a mało realnej i rzeczywistej korzyści......tylko Banki na tym zarabiają, ale na pewno nie użytkownik - wiem, bo dzwoniłem do NFOŚiGW oraz BOŚ.

Edytowane przez jorgo
uzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz pod pojęciem ręcznego ustawienia max temperatury spalin?

Mnie się wydaje (nie znam sterownika bruli), że to jest ustawienie temp. spalin, przy której użytkownik otrzymuje sygnał, że źle ustawił podawanie-przerwę-nadmuch. Czyli taki alarm sygnalizujący błędy operatora. Temperatura spalin jest parametrem wynikowym a nie zakładanym. Parametrem zakładanym jest w każdym sterowniku temperatura wody.

eCoal tak steruje spalaniem, że temperatura spalin nie przekracza optymalnego poziomu dla danej mocy zapotrzebowanej. Temperatura spalin jest dla niego sygnałem charakteryzującym jakość spalania.

 

Również nie znam sterownika Bruli. Chodziło mi bardziej o to, iż temp spalin mogła by być dla sterownikia swego rodzaju sygnałem o potrzebie zmniejszenia generowanej mocy. Choć rzeczywiście są przecież momenty kiedy chwilowe zapotrzebowanie na ciepło wzrasta wzrasta, wtedy kocioł dość mocno idzie z temp by po jakimiś czasie przyhamować. To rzeczywiście mogłoby się kłócić wzajemnie przyznaję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC do ogrzania domu o niewielkim zużyciu energii robiona "własnymi ręcami" kosztuje około 25 tys zł - patrz forumowicz Liwko.

 

Mam dom w powierzchni całkowitej ok 270 m2 2 piętra - zabudowa 9,5x9,5 m. Budowany przeszło 20 lat temu a więc starymi technikami, nieocieplony. W założeniu mają mieszkać 2 rodziny. Audyt energetyczny wykazał dość znaczne zapotrzebowanie na ciepło. Niech mnie ktoś przekona w takim przypadku o ekonomicznym sensie zamontowania PC- powodzenia życzę. Koszt montażu całej kotłowni wraz z kotłem ok 12 000 pln. Myślę o ociepleniu budynku - nie zagłębiałem się jeszcze w temat - więc nie wiem z jakimi kosztami przyjdzie mi się zmierzyć. Szacowane zużycie roczne zakładam na poziomie 6 -7 ton. Jest to pierwszy sezon grzania więc wiadomo, że zawsze w takim przypadku dochodzą straty związane z wysuszeniem ścian z wilgoci itd- później jest już lepiej przynajmniej w założeniu hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do sebsy......To powiem Ci, że i tak będziesz miał spoko, biorąc pod uwagę koszty zakupu paliwa czyli ekogrochu. Ba jak 2 rodziny to się rozbije koszt na 2....

Dokładnie jest tak jak mówisz.....wszystko pięknie i ładnie na papierze.....a potem życie weryfikuje i się okaże że .....wydasz 40-50k złotych i będziesz się musiał dogrzewać piecem na ekogroszek jak przyjdą mrozy......wiadomo, każdy chciałby nic nie robic a miec full wypas......ale jak na razie to znam tylko jedną maszynę napędzana perpetuum mobile....to łódź podwodna kapitana nemo :p

dlatego uważam trzeba dobrać dobry kocioł na ekogroszek, nie może być przewymiarowany....niech lepiej popracuje w duże mrozy na górnym pasmie mocy i zużyje trochę więcej paliwa, aby latem grzać cwu i się nie męczył.....marka nie jest najważniejsza....w przeciwieństwie do Polski ;p

To na mój głupi chłopski rozum pierwsza zasada jorga :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC nie jest tanie, prąd kosztuje a bez niego pompy stoją, nawet taryfa nocna nie jest tania.

 

W przypadku braku prądu pompy którymi steruje kocioł CO też stoją tak więc to akurat żaden argument. Chyba, że zakupi się agregat z pełna sinusoidą ale to też niezły wydatek bądź instalacja grawitacyjna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a nie ma? to czemu Ogniwo Eko Plus 16 kW ma 93 litry wody, a Ogniwo Eko 15 kW? 48 :-)

 

Wynika to wyłącznie z konstrukcji wymiennika, który w EKO jest panelowy a w PLUSIE rurowy.

Konstruuje się wymiennik o określonej powierzchni wymiany ciepła, a potem otacza go płaszczem wodnym w zwartą całość. Ilość wody jest wynikowa. Ważna jest powierzchnia wymiany ciepła i przekroje kanałów spalinowych, decydujące o prędkości przepływu spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jorgo. Wszelkiego rodzaju fora o ogrzewaniu śledzę mniej więcej od 3 lat. Od samego początku zdecydowany byłem na kocioł kondensacyjny, no bo sieć za oknem, czysto przyjemnie oczywiście kosztem rachunków ale przy 2 rodzinach jakoś by się to rozłożyło. Poza tym ilość postów świeżych posiadaczy kotłów z prośbą o pomoc w ustawieniach oraz konieczność spędzenia na początku przynajmniej w kotłowni większej liczby czasu celem opanowania tego wszystkiego skutecznie odpychały mnie od kotłów na paliwa stałe. O wizji wszechobecnego brudu nie wspominam nawet. Jednak tak jak napisałem dom budowany już ładnych kilkanaście lat temu więc warunki dotyczące przyłącza gazowego wydane dawno dawno temu straciły na aktualności i trzeba było zacząć od nowa. Koszty projektów nowego przyłącza wynieść miały parę tysięcy a i tak Zakład nie gwarantował, że przyłączą nas do sieci w poprzednim roku na czym bardzo nam zależało. W związku z powyższym wybór ogrzewania paść musiał na eko groch i takie tam inne. W tym okresie zaczęły pojawiać się informacje o nowych typach sterowników PID fuzzy logic oraz Ecoal. Pomyślałem nie będzie może tak źle. Z moich typów wysoko stawiałem LINGA - mam znajomego który załatwia je naprawdę w świetnej cenie, HEF-a ale ponoć po 2005 r ich jakość to już nie to co dawniej. Ponadto myślałem o tłokowym Tilgnerze- jest w Pabianicach dystrybutor oraz o SKAMP z brucerem Jareckiego ale tu problemem był brak możliwości obejrzenia kotła w okolicach Łodzi. Było jeszcze parę innych konstrukcji ale szkoda o nich pisać. Wybór znacie. A teraz wnioski brud owszem ale nie aż tak wielki, Ecoal sprawdza się nieźle i jeszcze jeden. Użytkownicy kondensatów nie maja tego typu forum bo prostu nie maja o czym pisać. A tu sami wiecie... hehhe. Zawsze można w domu i jak ja w czasie pracy dzielić się spostrzeżeniami i prosić o rady. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC do ogrzania domu o niewielkim zużyciu energii robiona "własnymi ręcami" kosztuje około 25 tys zł - patrz forumowicz Liwko.

 

jednym z argumentów forumowicza Liwko jest ekologia jego rozwiązania w porównaniu z naszymi kopciuchami. Zapraszam go do siebie będzie miał możliwość porównania i sprawdzenia w praktyce kto zanieczyszcza atmosferę. Ja z kotłem automatycznym czy moi sąsiedzi palący w starych piecach czym popadnie. Efekty widzę niemal codziennie.Uwierzcie naprawdę masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdania, że kocioł na paliwa stałe nadaje się nawet do małych dobrze izolowanych domów.

Czy w takich domach daje oszczędności finansowe takie, żeby warto było rezygnować z wyższego komfortu użytkowego, jaki dają inne rozwiązania - to całkiem inna sprawa.

Natomiast uważam, że używanie kotła na paliwa stałe do ogrzewania c.w.u. w lecie, a szczególnie kotła o wielkości zabezpieczającej ogrzanie dużego domu w zimie, jest mało logiczne.

 

Tu się zgadzam, sam nie korzystam z kotła latem, bo mi sie palić nie chce.

W zależności od pogody albo solar albo grzałka w/g stref na tanim prądzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę nawet nie myśleć ile się w takim zestawie może zepsuć.

 

Czy trzeba spieszyć się z kupowaniem kotła, bo jak nas urzędasy z Unii uszczęśliwią na siłę pozwalając montować tylko takie kotły to już chyba wszyscy wybiorą raczej PC ?

 

Jako przykład podam, że ostatnio ze względu na "czystość spalin" i wymogi urzędasów UE VW skończył produkować najbardziej udany silnik diesla (na pompie wtryskowej) -są więc dostępne tylko bardziej wrażliwe na jakość paliwa i droższe jednostki.

 

Tymczasem USA i Chiny, czyli największe światowe gospodarki mają w poważaniu protokoły z Kioto i robią swoje.

 

Z tymi emisjami to są jaja - niby wymaga się cudów od urządzeń a ludzie i tak palą jakimś syfem (jadąc autem często widzę kłęby żółtego dymu z komina zasmradzającego całą okolicę).

 

Dojdzie do tego,że kotły z podajnikiem aby zmieścić się w normach będą podłączane przez bufory, dołączona będzie zapalarka i będą nabijać bufor przy 100%mocy, gdzie spalanie jest czyste i następnie się wygaszą. Tak gdybają w instytucie w Łodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok....ale czy PC zagwarantuje w 100 % zapotrzebowanie zimą na energię do ogrzania dużego domu i cwu ? ja mam jednak obawy, i jakoś nie mam przekonania..co prawda nie zagłębiałem się w to specjalnie......

Ponadto ja mam ogrzewanie grzejnikowe...może gdybym miał podłogówkę..........ale niestety

Także nie bez znaczenia jest akt, że jeto to bardzo droga inwestycja, a dotacji czy kredytów preferencyjnych do PC jakoś nie widzę.

Rola Państwa w ty zakresie jest żadna,....ta akcja teraz z kolektorami słonecznymi to jak się okazuje to też lekka ściema........dużo szumu a mało realnej i rzeczywistej korzyści......tylko Banki na tym zarabiają, ale na pewno nie użytkownik - wiem, bo dzwoniłem do NFOŚiGW oraz BOŚ.

 

Zimą możesz mieć kocioł a na lato mała pompa ciepła typu powietrze-powietrze tylko do celów CWU, ewentualnie schłodzenia jednego pomieszczenia. To ok. 5tys.zł z tego, co pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika to wyłącznie z konstrukcji wymiennika, który w EKO jest panelowy a w PLUSIE rurowy.

Konstruuje się wymiennik o określonej powierzchni wymiany ciepła, a potem otacza go płaszczem wodnym w zwartą całość. Ilość wody jest wynikowa. Ważna jest powierzchnia wymiany ciepła i przekroje kanałów spalinowych, decydujące o prędkości przepływu spalin.

 

A nie jest tak, że mała ilość wody w instalacji c.o. to przy kotle na ekogroszek częstsze załączanie się kotła? Myślałem, że jest jakaś zależność pomiędzy pojemnością wody i powierzchnią wymiany ciepła.......tzn że są one wprost proporcjonalne.....im większa powierzchnia, tym więcej wody a tym samym większa moc ....

 

A znalazłem taki artykuł, co prawda odnosi się do kotła parowego.....ale myślę że poczytać warto.......

http://systemyogrzewania.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Jakie-znaczenie-ma-pojemno%C5%9B%C4%87-wodna-w-kot%C5%82ach-parowych-19600.html

 

i jeszcze cytat ze strony http://www.luskar.com.pl/szczegoly.php?aukcja=&grupa_p=14&przedm=953011&pwd[14]=%2F382239%2F615250&grp=&sortuj=nazwa

 

"e) pojemność wodna,

Pojemność wodna jest jednym z bardzo ważnych parametrów decydujących o dynamice regulacji, elastyczności eksploatacyjnej, a także ciężarze kotła. Kocioł o małej pojemności wodnej umożliwia szybki przyrost temperatury wody przy określonym strumieniu ciepła, ma mniejsze gabaryty i małą masę, wyróżnia się małą wrażliwością na kondensację pary wodnej w spalinach, intensywniejszą wymianą ciepła wywołaną większą prędkością przepływu wody i mniejszą skłonnością do odkładania kamienia kotłowego oraz niską stratą postojową związaną z utrzymaniem kotła w stanie gotowości eksploatacyjnej. Zbyt mała pojemność wodna kotła oznacza jednak konieczność częstego włączania i wyłączania palnika przez automatykę, co prowadzi do przyśpieszonego zużycia palnika oraz zwiększenia emisji tlenków węgla i azotu..."

 

Tak więc nie bagatelizowałbym tej pojemności wodnej....a Ty piszesz w taki sposób, jakby to było w ogóle nieistotne....:/

Edytowane przez jorgo
uzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór znacie. A teraz wnioski brud owszem ale nie aż tak wielki, Ecoal sprawdza się nieźle i jeszcze jeden. Użytkownicy kondensatów nie maja tego typu forum bo prostu nie maja o czym pisać. A tu sami wiecie... hehhe. Zawsze można w domu i jak ja w czasie pracy dzielić się spostrzeżeniami i prosić o rady. Pozdrawiam

 

To jest właśnie wyważona i dobra opinia.

Solidny wyrób, który może pracować lepiej. Ta opinia dotyczy także naszego wyrobu i zapewniam, że cały czas pracujemy.

 

Forum służy do pomocy, wymiany zdań.

 

Zmiana softu w PUMIE z myślą o dużej Ekoenergi spowodowała u kolegi Hiro znaczny spadek spalania (bo popiół nareszcie wypalony).

Czekam na opinie kolegi ElFi oraz NEZPERS, bo oni jadą na miałach, a dodatkowo drugi kolega ma bardzo dobrze docieplony dom. Włodek pid wrócił, jak widzę do idei clean blow, którą pamiętam z ognika pid sl.19. Na Ekoenergię/Brucera dobra rzecz przy małych mocach.

 

Cóż u jednej osoby działa, ale też jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...