Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

mendras instrukcja na stronie Hef-a jest stara jak kamienie, soft v.7.5 jest mniej więcej z września 2007roku. Obecnie tj. styczeń 2009 mamy soft v.19 do ślimaka symbol sl.19 do tłoka tl.19. Do tłoka brałem udział przy testach i pracach.

 

Daga możesz jak chcesz do kotła ling wstawić ognika, tyle,że musi się na to zgodzić producent tego kotła czy sprzedawca. Recalart podzielony jest na panel i moduł wykonawczy. Ognik pid może być 2w1, tj. panel i moduł wykonawczy w jednym urządzeniu. innymi słowami ognika pid mogę kupić w obudowie z wtyczkami komputerowymi na tylnej obudowie do podłączenia podajnika, dmuchawy, pompy c.o. i cwu lub mogę kupić wersję pod zabudowę kotła, wówczas mam panel z kostką, do tej kostki przykręcam kable od urządzeń.

 

Piotrek J-23 w Twoją kotłownię idealnie pasuje kocioł tłokowy (podobnie jak w kotłownię jacka czy Dagi). Sa konstrukcje tłokowe przebadane na ekogroszku.

 

ps. to,że kocioł jest najmniejszy wcale nie musi być korzystne. Sa jakieś granice budowy sprawnego wymiennika. Jak kupimy przysłowiową szafkę na buty, to będziemy grzać komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeszcze w sprawie stabilności pracy sterownika ognik pid

 

Najbardziej stabilny, oszczędny i dopracowany jest soft v.19

 

Zastrzeżenie programowe w aktywnym pid mówi, że sterownik ma tak sterować systemem podawania i powietrza, aby utrzymać się na temp. zadanej, najwięcej ma prawo przeciągnąć zadana o 5st.C, dopiero powyżej tej granicy jest przedmuch.

 

Bojler- C.O. to temat rzeka, bardzo dużo zależy od instalatora, jak da ciała z instalacją to mamy problem. Przy 2 pompach tj c.o. i cwu pod pompami muszą być zawory zwrotne, inaczej jedna pompa będzie kradła ciepło z drugiej i mamy takie dziwne skoki. Jak mamy prosty bojler z wężownicą typu U, to nagrzanie wody w bojlerze korzystając z funkcji cwu jest bezcelowe i wpływa na zwiększenie spalania. Taki układ wolno się grzeje i szybko stygnie, dla takiego bojlera należy ten układ w zimie potraktować jak grzejnik i podłączyć pod gniazdo c.o. Jak bojler stojący z wężownicą od dołu do góry, to jest sens i ekonomika grzania z trybu CWU.

 

Jak w ogniku pid chce grzać wodę latem, to c.o. ustawiam na off a bojler na temp. żądaną np. 50st.C Przy grzaniu samego bojlera ze względu na różną jego sprawność mam nadwyżkę grzania cwu, fabrycznie jest to 5st.c plus 2 zabezpieczenia. Zatem, aby w bojlerze było zadane 50st.c kocioł ma prawo grzać do 55st.C plus dwa systemowe. Po osiągnieciu temp. szybko np. przy 53st.C mam zadane 50 bojlera następuje rozłączenie pompy cwu i przejście z mocą na minimum, jak bojler jest kiepski to kocioł będzie tak długo pracował na nadwyżce 57st.C, aby uzyskać zadane 50 w bojlerze. Teraz następna kwestia, jak bojler jest sprawny i szybko uzyskam jego temp. zadaną to po rozłączaniu pompy cwu na np. 52 mam zabezpieczenie przegrzania kotła, tj. jeżeli siłą bezwładności przekroczę 7st.c powyżej temp. bojlera przy wyłączonej pompie cwu nastąpi kontrolowane wyrównywanie temp. kocioł-bojler i pompa cwu ponownie się załączy dla stabilizacji małego układu grzewczego, jak spadnie poniżej 7st.C nadwyżki ponownie się rozłączy.

 

Jak widać układ bardzo dobrze przemyślany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mała polemika z mendrasem

Sam korzystasz z najprostszych funkcji i dobrze je ustawiłeś, nie polecaj sterowania pogodowego jak z niego nie korzystasz.

 

Kwestie pogodówki w kotle na paliwo stałe:

Recalart wymaga do tego zaworu mieszającego i silnika, inaczej pogodówka nie działa.

Idea sterowania pogodowego w oparciu o zawór mieszający zaczerpnięta jest od kotłów gazowych i olejowych a na kotłach na paliwa stałe sprawdza się mizernie dla wąskiego typu instalacji.

 

Np. sterownik Titanic z firmy Prond ma inaczej rozwiązane sterowanie pogodowe. Tutaj powstało ono z myślą o konstrukcjach węglowych, zatem nie grzebię w zaworach. Jest tutaj tabela krzywych grzania, tj. ustawiam dla jakiej temp. na zewnątrz budynku ma być zmieniana nastawa C.O. na kotle

 

Dlaczego to takie istotne, otóż przy konstrukcji z podajnikiem i pogodowym opartym o mieszanie zaworem będą dość wysokie rachunki za prąd. Węgiel w każdej porcji niesie inną wartość kaloryczną, nie jest tak idealny pod względem spalania jak gaz czy olej, to powoduje, że czułe sterowanie pogodowe często przestawia zawór mieszający a ten jak wiadomo zasilany jest prądem. Dla wąskiego typu instalacji może to zdać egzamin

 

Jak mam system opracowany do kotła węglowego, czyli krzywe grzewcze dla temp. zewnętrznych to praca jest bardziej stabilna, lepsze i bardziej łagodne spalanie i żadne zużycie prądu. Temp. na zewnątrz nie zmienia się dynamicznie i jedna wartość zadana na kotle jest dość długo pilnowana przez sterownik, co ma wpływ na jakość wypalania.

 

mendras podobnie jak Ty jestem zwolennikiem prostych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jarecki za odpowiedź!

 

A jak byś zdiagnozował moje aktualne problemy z kotłem...

Od momentu wyczyszenia kotła (sobota) dochodzi do "rozchwiania temperaturowego" na kotle. Nastawy 57 CO/45CWU. Aktualnie kocioł czasami dobija do 65 CO, ale potrafi spaść na 53. Czopuch jest delikatnie ciepły w porywach lekko gorący..... :o

Jako laik w temacie tłumacze sobie to tym, że po oczyszczeniu kanałów dymowych dochodzi do bardzo efektywnego odbioru ciepła przez płaszcz wodny i powstaje dym o niskiej temperaturze, do którego nie jest niestety przygotowany już "zapuszczony" komin. Wcześniej kiedy odbiór ciepła był mniej efektywny, bo również kocioł był "zapuszczony", to do komina trafiało więcej ciepła i przez to był lepszy cug.... Paliwo z tej samej dostawy, popiól ładny papierosowy, tylko te bujanie temperatury....

:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodowity a jaki masz soft w tym sterowniku?

 

Tak jak pisałem wcześniej wydaje mi się, że bujanie jak to określasz jest spowodowane bojlerem. Tzn. jak masz wiszący na ścianie z wężownicą typu U to jest to nieefektywne grzanie z funkcji cwu. Sprawdza się latem, ale zimą jest kicha. Bojler z taką wężownicą długo się nagrzewa a szybko stygnie, stąd sterownik nie może ustabilizować się z danym poziomem mocy. Jak masz bojler na ścianie to na czas sezonu grzewczego podłącz lepiej tę pompę pod wyjście c.o. i potraktuje ten bojler jako grzejnik. Wszystko będzie bardziej stabilne i woda w bojlerze będzie stale dobrze nagrzana.

 

Nastawa 57co/45cwu

CWU ma dobieg grzania do 52st.C w tym wypadku, także na funkcjonowanie wpływa jedynie jak bojler ma słabą wydajność. Wtedy kocioł próbuje mocniej dmuchać, aby dobić temp. w bojler.

 

Nastawa c.o.57 to kocioł ma prawo grzać w pid do 62, podskoczenie wyżej to efekt naturalnego rozbiegu lub przeciągania przez komin. Temp. powinna się wahać między ok. 54-55 a max.60st.C

 

Możesz przymocować czujnik zasilania bezpośrednio do rury zasilania wychodzącej z kotła (oczywiście jakoś ją obłożyć pianką), elektronika będzie dokładniejsza i będzie szybciej reagować lepiej stabilizując temp. na kotle.

 

Inna przyczyna, po wyczyszczeniu kotła są szybsze przepływy spalin i bardziej dokładne oddawanie ciepła poprzez płaszcz wodny, ale po wyczyszczeniu również komin ma większy ciąg i pośrednio to komin może być odpowiedzialny w zalezności od wysokości kopczyka za przeciąganie lub wychładzanie kotła. W tym wypadku minimalnie przesłoń dmuchawę. ( w pid powinna być otwarta, bo to sterownik decyduje, czy pracuje na 1 czy na 100%mocy nadmuchu, ale jak komin wariuje to coś trzeba zrobić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekJ-23, w twojej kotłowni zmieści się nawet mój Ling bez problemu. Ja bym go ustawił klasycznie, na krótszej ścianie z piecem na tle komina i podajnikiem z lewej strony. Zaraz powiedzą niektórzy o wyciąganiu ślimaka, taki klasyczny bajer. Tak jak już mówiłem wcześniej, taka sytuacja to w razie wymiany za ileś tam lat a nawet, gdyby nawet zdarzyła się jakaś nieprawdopodobna historia, to robiąc taką operację, spokojnie odkręcasz cały podajnik od pieca, kilka śrubek więcej. W każdej sytuacji musisz mieć pusty zasobnik.

W tej pozycji masz wszystko jak na pokazie. Dałbym sobie z tyłu nie 40 a 60cm odejście od ściany by mieć wygodne dojście do wyczystki na czopuchu, a z prawej strony piec dosunąłbym do ściany na max, zostawiając 10cm. Wejście za piec koło zasobnika pod oknem. Z okna masz naturalne światło do zasobnika. Przy takim ustawieniu przód kotła będzie 128cm od ściany.

Aha, ile ma mieć kW? Mówię o 25kW, ewentualnie 35kW. 15kW jest mniejszy.

 

Ruszt wodny, ruszt obrotowy retorty i ceramiczne płytowe deflektory, to praktyczne narzędzia, dzięki którym można uzyskać moim zdaniem, najbardziej optymalny i ekonomiczny sposób przeróbki węgla w każdej postaci od 0 do 31,5mm uziarnienia na ciepło w wymienniku Linga. Ten system jest tak prosty, że dla niedowiarków może być za prosty :lol:

Zresztą, masz tu parę obrazków z komentarzem.

 

http://picasaweb.google.pl/meandras/LingDuoPlus35kWPlusPareProstyhUspawnienBezTrwalejIngerencjiWJegoStanFirmowy?authkey=kMwRmOSkLOk#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mendras, Ty chyba bogaty z domu jesteś. :D

I nie pracujesz zawodowo, bo z tego co widzę, to na wszystko masz czas, wszystko poukładane, zorganizowanie. Kociołek dopieszczony, podłoga zmyta, odkurzone, no i chyba lubisz z nim spędzać dużo czasu. Poprostu kochasz go, a on Ci odwzajemnia dobrym spalaniem. :lol:

 

A wracając do tematu, dowiedziałem się, że HEF model Eko Plus czopuch z lewej strony wyczystkę do wybierania popiołu z czyszczenia ma z przodu, po wyjęciu zasobnika na popiół.

Tylko w końcu nie wiem, czy on jest górnokanałowym kotłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojler- C.O. to temat rzeka, bardzo dużo zależy od instalatora, jak da ciała z instalacją to mamy problem. Przy 2 pompach tj c.o. i cwu pod pompami muszą być zawory zwrotne, inaczej jedna pompa będzie kradła ciepło z drugiej i mamy takie dziwne skoki.

oraz

Teraz następna kwestia, jak bojler jest sprawny i szybko uzyskam jego temp. zadaną to po rozłączaniu pompy cwu na np. 52 mam zabezpieczenie przegrzania kotła, tj. jeżeli siłą bezwładności przekroczę 7st.c powyżej temp. bojlera przy wyłączonej pompie cwu nastąpi kontrolowane wyrównywanie temp. kocioł-bojler i pompa cwu ponownie się załączy dla stabilizacji małego układu grzewczego, jak spadnie poniżej 7st.C nadwyżki ponownie się rozłączy.

 

U mnie woda w wymienniku c.w.u po nocy - czyli okresie, w którym nie występuje zużycie c.w.u zrównuje się z temperaturą kotła. Nie ma znaczenia jaką temp. ustawię jako pożądaną dla c.w.u.

Czy wiadomo Panu coś nt. wyrównywania temperatur poprzez włączanie pompy c.w.u w sterowniku Estyma ? Czy możliwe jest, że to zjawisko zachodzi samoczynnie? Mam stosunkowo mały wymiennik 80l z wężownicą.Kocioł 25KW z palnikiem ustawionym na ~20kW. Nie zauważyłem, aby włączała się pompa c.w.u dla wyrównywania tych temperatur może dlatego, że nie nocuje w kotłowni :p Zjawisko związane jest z kątem otwarcia zaworu 4d. W trybie lato(zawór zamknięty-praca w krótkim obiegu) w zasadzie cały dzień temp kotła = temp. w wymienniku c.w.u. W trybie pracy ciągłej(pogodowej) po nocy, oraz w ciągu dnia po okresie gdy np. euroster powoduje obniżenie temp. c.o. Temp kotła pozostaje stale ta sama, Euroster nie ma na nią wpływu, steruje tylko temp. c.o czyli zawór po prostu się przymyka.

 

I jeszcze pytanie o zawory zwrotne. Co to znaczy "pod pompami" ?Lepiej chyba napisać "za" lub "przed" Czy w każdym przypadku są uzasadnione? W instalacji z zaworem 4d też ? Zawór zwrotny nie spowoduje przecież, że pompki nie będą sobie kradły ciepła przy instalacji z mieszaczem.. bo i jak ? Jeżeli sobie kradną- niewątpliwie to robią jak pracują równocześnie - to zawór 4d otwiera się po prostu szerzej, i pozostaje w takiej pozycji z tego względu, że temperaturę zabezpieczającą przed korozją niskotemperaturową na powrocie zapewnia pracująca pompa c.w.u.( krótki obieg)

 

Jak mam system opracowany do kotła węglowego, czyli krzywe grzewcze dla temp. zewnętrznych to praca jest bardziej stabilna, lepsze i bardziej łagodne spalanie i żadne zużycie prądu. Temp. na zewnątrz nie zmienia się dynamicznie i jedna wartość zadana na kotle jest dość długo pilnowana przez sterownik, co ma wpływ na jakość wypalania.

Czy w sterownikach do kotłów węglowych są w ogóle inne sposoby na pogodówkę niż krzywe grzania lub jak np. w Estymie programowalna krzywa grzania? Przy jakich sterownikach można mówić o sporym zużyciu prądu w związku z pracą siłownika zaworu 4d ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mendras ustawienie na węższej ścianie to jedyne sensowne rozwiązanie. Moc cieplna wg projektu 12kW, dlatego szukam kotła o mocy 20-25kW. Ling ma plusy za małą głębokości i nisko umieszczony zasobnik.

Jeszcze sprawdzę cenę u przedstawiciela, bo Ling Duo w cenie katalogowej kosztuje ok. 8000,- netto, a kocioł Cichewicza mogę mieć za 6000,- netto, pytanie czy warto zapłacić więcej.

Wszyscy piszą o temperaturach zasilania na ok. 60stC, Ling ma napisane w instrukcji, że min. temp. wody powracającej do kotła to 55stC, czy Ty też ustawiłeś sobie taką temperaturę powrotu? Przy małej różnicy temeratur wody zasilającej i powrotnej kocioł będzie się często uruchamiał =>wyższe koszty eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Nieduża” polemika z Jareckim :lol:

 

„Twój sterownik ma tryb przedmuchu, tylko Ty potrafiłeś go tak ustawić,że głównie pracuje na trybie grzania. Twoje rady odnośnie programowania sterownika biorą się z budowy softu w sterowniku recalart. Sugerujesz krótkie czasy podawania i krótkie przerwy. W Twoim sterowniku w przedmuchu razem z dmuchawa podawane jest paliwo, może dlatego nie zwróciłeś uwagi, kiedy masz przedmuch a kiedy pracę. Potrafisz sobie zaprogramować sterownik, dlatego jesteś zadowolony.”

 

Ustawienie moje wyklucza całkowicie tzw. przedmuch i nie jest to kwestią zauważenia czy niezauważenia, lecz parametrów nastawu, które to uniemożliwiają, a podstawą jest sterowanie mocą palnika, czyli wielkością a ściślej mówiąc, objętością paleniska. Nie to ma nic wspólnego z moimi rzekomo preferencjami. Czas podawania 5sekund to najkrótszy, bo następny u mnie jest 0 sekund. Ten parametr daje najmniejszą z możliwych negatywną ingerencję w dynamikę palnika, jaką jest konieczność dodawania nowych porcji paliwa.

Zadowolony jestem z jakości spalania, bo dzięki temu mogę spalać tylko tyle paliwa, ile potrzebne jest dla uzyskania preferowanej w domu temperatury. WIEM TEŻ, ŻE NIE JEST TO KWESTIA DŁUGICH CZY KRÓTKICH CZASÓW NA PALNIKU, BO O NICH DECYDUJĄ JAKOŚCIOWE PARAMETRY PALENISKA, POTRZEBNE DO UZYSKANIA CIEPŁA WCHŁANIANEGO PRZEZ STAN MOJEGO BUDYNKU. Ten proceder nazywa się pracą na różnych mocach kotła w ramach jego możliwości. Chodzi tylko o to by to rozumieć i nie i nie gonić nadmiarem mocy i co chwilę ją przerywać. Gaz i hamulec, tak jeżdżą frajerzy. Zresztą, samochód odstawiłem i jeżdżę na rowerze. :wink:

 

Każdy automat musi mieć zawór z siłownikiem.. Czy coś wymyślono inaczej ? W mojej ręcznie sterowanej instalacji c.o., zawór trójdrogowy ma stałą proporcję otwarcia ( około1/3 na c.o.) a pompki stałą pracę na III szybkości. Znów chodzi o to, by system zachowywał się stabilnie. O tyle u mnie łatwiej bo instalacja jest z grawitacji i ma dużo wody. Ale te kwestie w innych instalacjach rozwiązuje bufor. Zresztą podłogówki też mają dużą bezwładność, dlatego są tak powszechnie teraz stosowane, no i przyjemnie chodzić po takim kaloryferze, co grzeje taniej i w stópki.

 

Nie polecam sterowania pogodowego, jak nie polecam żadnego innego, nawet z PIDem. Mówię tylko o takiej możliwości dla tych co chcą „bezobsługowo”.

 

A propos grzania c.w.u. z zasobnikach ze spiralą, to najprościej wsadzić pompkę na zasilaniu potem zawór trójdrogowy i od niego w jedną stronę do obiegu c.o. a w drugą do zasobnika. Łączą się na powrocie i cała instalacja to jedna pompka i jeden zawór na którym można ustawić każdą sytuację optymalnie i to w zasadzie raz i dobrze.

 

I jeszcze mam pytanie. SKĄD TE RACHUNKI ZA PRĄD? Siłownik pobiera prąd kilku watów. Choćby pracował 24godz. na dobę, to niewiele tego zużyje. U mnie kotłownią na dobę zużyje prąd wartości 1,8zł.

 

Piotrek, może wieczorem coś napiszę o tych temperaturach. Co do pieca, sam niestety musisz podjąć decyzję ostateczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodowity a jaki masz soft w tym sterowniku?

 

Tak jak pisałem wcześniej wydaje mi się, że bujanie jak to określasz jest spowodowane bojlerem. ......quote]

 

Raz jeszcze dziękuję za odpowiedź!

 

Jeśli chodzi o problem z "rozchwianiem temperaturowym" mojego kotła to skłaniam się jednak do problemu ciągu. Wczoraj podniosłem tem. tylko o 3 st. na kotle do 60 st. i przez cały wieczór i dzisiaj rano nie zauważyłem poprzednich objawów. Temperatura utrzymuje się w okolicach nastawy CO 58,5-61 a tem. CWU ok.44. Bojler mam w takim układzie jak opisałeś, ale jak już pisałem do momentu czyszczenia kotła wszytstko było OK. Woda w bojlerze miała stabilną tem.

Może.... może dzisiaj zjawi się PAN Kominiarz i będe miał pełny przeglad sytuacji. Widzę, że kominiarze (z którymi ja miałem do czynienia) to kolejna kasta "fahowcuw"... zdziwionych, że muszą wejść na dach aby zajrzeć do komina....

 

Pzd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Enki, to wcale nie jest takie proste, pojechać na Bartycką i zobaczyć. Oni od ręki to mają ale kominki, a kotły owszem jak chcesz to zamówią i masz.

 

Mendras chcesz odsunąć kocioł od ściany 40 cm, żebym miała dojście do wyczystki w czopuchu? Czy ta wyczystka, to taka klapka na kolanku(Twoje zdjęcie), przy samym wejściu rury do komina? Jeżeli tak, to może mogę wsunąć kocioł głębiej a czyścić tą wyczystkę od przodu(pomiędzy kominem a kotłem), bo przecież u mnie rura będzie szła od kotła w prawo do komina a nie jak jest u Ciebie za kocioł?

 

Mendras co to za rura wchodząca w ścianę na zdj.14 i do czego służy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz mendras, sam napisałeś,że ustawiłeś tak kocioł, aby powoli i płynnie dochodził i utrzymywał się na zadanej korzystając głównie z trybu grzania. Fajnie, Ty potrafisz, ale większość ma z tym problemy.

 

O krzywych grzania mówiłem w kwestii:

1.Pogodowy oparty o sterowanie zaworem mieszającym z silnikiem

 

"Każdy automat musi mieć zawór z siłownikiem.. Czy coś wymyślono inaczej ?"

 

Tak wymyślono inaczej:

 

2.Pogodowy oparty tylko o krzywe grzania bez sterowania zaworem, czyli dla danej temp. zewnętrznej dana temp. na kotle.

 

 

Dla mnie czujnik pogodowy to bajer, bez którego można lepiej pracować z kotłem.

 

Rachunek za prąd przy mieszaczu i tego typu sterowaniu wyszedł u znajomego o 40zł wyższy, odłączył pogodowy i ma mniej więcej taki układ jak teraz mendras, czyli ręcznie ustawił zawór mieszający.... (nie wiem czy ściemniał z tym rachunkiem, ale z tego rozwiązania zrezygnował twierdząc,że u niego ten zawór zbyt często był kręcony)

 

Co do ustawiania podajnikiem przy ścianie, mendras- nie dawaj tego typu rad. Wielu producentów kotłów z podajnikiem wymaga konkretnej odległości podajnika od ściany i nie spełnienie tego warunku będzie oznaczało albo nieważność gwarancji albo poniesienie kosztów serwisu. Zobacz czy w swojej instrukcji lub gwarancji od kotła nie ma takiego zapisu. Palnik wchodzi na jakąś głębokość w kocioł i jeżeli chciałbym go wyjąć na jakiś serwis to musi być miejsce na jego wysunięcie.

 

Co do zaworów zwrotnych, wychodząc z kotła ma być przed pompkami zawór zwrotny, jak pompka pracuje, to otwiera przepływ, jak stanie to mechanizm w zaworze zwrotnym zamknie się i druga pompa nie będzie miała prawa wyciągać wody z tego układu.

 

Jak bojler jest stojący i ze spiralą, to jest to najlepsza sprawa do grzania i korzystania z trybu cwu, tego typu zbiornik bardzo sprawnie i szybko nagrzewa wodę i długo trzyma ciepło. Zwykły bojler wiszący z wężownicą typu U jest mało wydajny, w takim najlepiej wychodzi praca z jedną pompą c.o. a w przypadku 2 obiegów osobno na c.o. i osobno na cwu z 2pompami warto pompę cwu podłączyć pod układ c.o., temp. będzie bardziej stabilna i spalanie będzie mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

galeria :lol: http://picasaweb.google.pl/meandras/LingDuoPlus35kWPlusPareProstyhUspawnienBezTrwalejIngerencjiWJegoStanFirmowy?authkey=kMwRmOSkLOk#

 

komentarz wieczorem.

 

ten skośny trójnik, to kiepski pomysł, podaj wymiary tego Zapela i czy ma kanał wentylacyjny. Resztę nocną porą..

 

Witam

Jestem pod wrażeniem galerii na picasa. Szacunek za tą kotłownię. Chcielibyśmy mieć samych takich klientów. Aha i pytanie jak Pan ocenia zysk energtyczny z dodatkowego spalania drewna na retorcie?

 

Pozdrawiam

Tomasz Krakowczyk

kraktom

Klimosz Sp. z o.o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek J-23

 

W linku narysowałem przykładowe ustawienie w Twojej kotłowni konstrukcji tłokowej typu OPAL, podobną ilość miejsca zajmie też np. kocioł tłokowy typu KTM, produkowany przez 3 czy 4 zakłady z terenu Pleszewa.

 

http://picasaweb.google.pl/Yarecki.79/Rysunki#5297077118005820130

 

To jest idealna kotłownia i miejsce na konstrukcję tłokową.

Model OPAL ma palnik żeliwny, żeliwną płytę dopalającą za palnikiem. W suficie jest ceramika, podobnie jak ceramika jest na wejściu w pierwszy kanał dymny.

 

Z tego, co mi wiadomo w KTM też jest ceramika.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.Pogodowy oparty tylko o krzywe grzania bez sterowania zaworem, czyli dla danej temp. zewnętrznej dana temp. na kotle.

Dla mnie czujnik pogodowy to bajer, bez którego można lepiej pracować z kotłem.

To nie czujnik pogodowy jest bajerem, bo w drugim przypadku też jest konieczny. Bajerem w Pana rozumieniu jest siłownik zaworu 4d i sterowanie temp. c.o poprzez pracę siłownika. Co do rachunków - więcej weźmie podajnik razem z dmuchawą jeżeli ustawiamy kocioł na zasadzie "aby powoli i płynnie dochodził i utrzymywał się na zadanej korzystając głównie z trybu grzania".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh nie o to mi chodziło...

 

Czujnik pogodowy czy panel pokojowy to dodatkowe gadżety, bez których można często lepiej na danym typie instalacji pracować.

 

Pogodowy jak wspomniałem może kręcić zaworem mieszającym lub tylko wpływać na zmianę nastaw na kotle. Tutaj chodziło mi o to,że jest oszczędność na tym prądzie. Nie kręcąc zaworem nie zużywam prądu - proste prawda?

 

Spojrzenie na czujnik pogodowy - panel pokojowy. Czyli dodatkowe gadżety, bajery.

 

Bardziej stabilną pracę mają kotły pracujące z czujnikiem pogodowym jak z panelem pokojowym. Przy pogodowym nastawa kotła zmienia się rzadziej, bo temp. na zewnątrz nie zmienia się co kilka minut, tylko raczej jest stała przez kilka godzin.

 

Panel pokojowy np. typu Euroster 2000 działa na zasadzie zewrzyj- rozewrzyj styk. Np. Zwarcie styku powoduje wyłączenie pompy c.o. na czas utrzymania temp.pomieszczenia. Powoduje to skoki temp. na kotle i częstą pracę w przedmuchu. Im mniejsze straty ciepła, tym dłużej zostaję w przedmuchu. Tego typu panel działa w zależności od produkowanego sterownika, do którego jest podłączony. Jest prymitywny.

 

Panel pokojowy dedykowany do danego sterownika np. PILOT R do sterowników firmy PROND - YETI, RADON, TITANIC czy ARGON. Ten panel powstał z myślą o kotłach na paliwa stałe i umożliwia:

1. Podgląd pracy urządzeń kotła - podajnika,dmuchawy,pompy c.o. i pompy cwu

2. Pracę z nastawą temp. wody na kotle, mogą ją podnosić lub obniżać bez schodzenia do kotłowni

3. Pracę z nastawą temp. powietrza w pomieszczeniu. Do tego trybu należy dobrać serwisowe nastawy do posiadanej instalacji w domu. Tj. na czas uzyskania temp. zadanej mogę na stałe rozłączyć pompę c.o. lub rozłączać ją cyklicznie (bardziej wskazane, bo nie wraca zupełnie zimna woda) np. co 3minuty na 30sekund będzie pracować lub nie rozłączam pompy wcale (bo np. przeszkadza mi hałas kulki w zaworze różnicowym). Drugą rzecz, którą nastawiam to o ile stopni mam obniżyć nastawę wody na kotle na czas utrzymania temp. powietrza w pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekJ-23, w twojej kotłowni zmieści się nawet mój Ling bez problemu. Ja bym go ustawił klasycznie, na krótszej ścianie z piecem na tle komina i podajnikiem z lewej strony. Zaraz powiedzą niektórzy o wyciąganiu ślimaka, taki klasyczny bajer. Tak jak już mówiłem wcześniej, taka sytuacja to w razie wymiany za ileś tam lat a nawet, gdyby nawet zdarzyła się jakaś nieprawdopodobna historia, to robiąc taką operację, spokojnie odkręcasz cały podajnik od pieca, kilka śrubek więcej. W każdej sytuacji musisz mieć pusty zasobnik.

W tej pozycji masz wszystko jak na pokazie. Dałbym sobie z tyłu nie 40 a 60cm odejście od ściany by mieć wygodne dojście do wyczystki na czopuchu, a z prawej strony piec dosunąłbym do ściany na max, zostawiając 10cm. Wejście za piec koło zasobnika pod oknem. Z okna masz naturalne światło do zasobnika. Przy takim ustawieniu przód kotła będzie 128cm od ściany.

Aha, ile ma mieć kW? Mówię o 25kW, ewentualnie 35kW. 15kW jest mniejszy.

 

Ruszt wodny, ruszt obrotowy retorty i ceramiczne płytowe deflektory, to praktyczne narzędzia, dzięki którym można uzyskać moim zdaniem, najbardziej optymalny i ekonomiczny sposób przeróbki węgla w każdej postaci od 0 do 31,5mm uziarnienia na ciepło w wymienniku Linga. Ten system jest tak prosty, że dla niedowiarków może być za prosty :lol:

Zresztą, masz tu parę obrazków z komentarzem.

 

http://picasaweb.google.pl/meandras/LingDuoPlus35kWPlusPareProstyhUspawnienBezTrwalejIngerencjiWJegoStanFirmowy?authkey=kMwRmOSkLOk#

 

Ciekawa sprawa z tym drewnem, jeżeli specjalnie kupujesz drewno żeby palić też tym sposobem to po co taki piec, przecież to ma być po części "bez obsługowy", ale pomysł jest dobry,tym bardziej że mam ponad 10m drewna może udało by mi się to szybciej spalić, od korników które chrupią na dobre, muszę spróbować :D ,mam piec z dodatkowym rusztem, tak z nudów od czasu do czasu wrzucił bym parę klocków.Jeżeli przy tym nie zmniejszy się częstotliwość podawania ekogroszku, to z tym drewnem gra nie warta świeczki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik pogodowy czy panel pokojowy to dodatkowe gadżety, bez których można często lepiej na danym typie instalacji pracować.

Czujnik pogodowy = wyprowadzany na zewnątrz, montowany na ścianie północnej czujnik tempertatury zewnętrznej.

 

Panel pokojowy/regulator temperatury = (np. euroster, auraton) panel, za pomocą którego można utrzymywać pożądaną temp. w domu. Nie słyszałem określenia pogodowy w stosunku do panela wewnątrz. Jego praca ma się nijak do pogody - nie bezpośrednio. Stąd moja wcześniejsza uwaga

 

Tutaj chodziło mi o to,że jest oszczędność na tym prądzie. Nie kręcąc zaworem nie zużywam prądu - proste prawda?

Nie wiem ile pradu zużywa przeciętny siłownik, aż sprawdzę. Kwota 40 pln jest mało realna.

 

Bardziej stabilną pracę mają kotły pracujące z czujnikiem pogodowym jak z panelem pokojowym.

Jeżeli czujnik pokojowy spinać z pompą i sterować przy jego pomocy pracą pompy to na pewno. Lepiej w tym przypadku jest odczytywać temp. zewnętrzną i na dopasować temperatury na podstawie krzywych grzania.

 

Żeby było śmieszniej ja mam obydwa te rozwiązania. I czujkę na zewnątrz i euroster'a wewnątrz. Na podstawie temp. zewnętrznej(odczyt z czujnika pogodowego) obliczana jest temp. c.o. Ponadto w połączeniu z parametrem "obniżenie"(sterowniki Estyma Control M, RecalArt Economic 3000) mozna obniżyć temp. c.o o zadaną wartość parametru "obniżenie". Euroster pompą c.o nie steruje ona chodzi na okrągło w Estymie.(W Economic3000 chyba można zdefiniować min. temp włączania pomp,ponadto możliwa jest cykliczna praca pomp po przekroczeniu temp. wewnątrz) Zwarte styki dla wymienionych sterowników oznaczają utrzymywanie temp. c.o wynikającej z krzywej, rozwarte powodują obniżenie temp. c.o wynikającej z krzywej o parametr "obniżenie", temp. kotła się nie zmienia.

Spojrzenie na czujnik pogodowy - panel pokojowy. Czyli dodatkowe gadżety, bajery.

To nie zawsze są zbędne bajery. Dla wymienionych sterowników - które montuje do swoich kotłów firma uchodząca za jedną z najlepszych w branży sprawdzają bardzo dobrze. Obniżenie temp. na noc oraz w trakcie nieobecności daje imho oszczędności w spalaniu. Zakładam instalację z zaworem 4d z siłownikiem. Nie chce przez to powiedzieć, że ręczne sterowanie jest gorsze, nigdy nie obsługiwałem takiej instalacji. Wydaje mi się, ze mimo wszystko taka kotłownia węglowa jest trochę bardziej "bezobsługowa".

 

Tego typu panel działa w zależności od produkowanego sterownika, do którego jest podłączony. Jest prymitywny.

:) i za ten prymitywny panel w wersji bezprzewodowej trzeba zapłacić ~300pln.

2. Pracę z nastawą temp. wody na kotle, mogą ją podnosić lub obniżać bez schodzenia do kotłowni

Sterownik umożliwia sterowanie temp. kotła ? czyli chyba pierwsza znacząca przewaga nad rozwiązaniem estyma/economic + euroster.

3. Pracę z nastawą temp. powietrza w pomieszczeniu. Do tego trybu należy dobrać serwisowe nastawy do posiadanej instalacji w domu. Tj. na czas uzyskania temp. zadanej mogę na stałe rozłączyć pompę c.o. lub rozłączać ją cyklicznie

Rozłaczanie pompy c.o nie zawsze ma sens, ale jeżeli można nią sterować cyklicznie to pewnie znajdą się instalacje w których to się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...