Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czytam i czytam o tych piecach - duuuuużo tego :) Chcę kupić piec o jak najwyższej sprawności na ekogroszek + miał i pellet - czy możecie coś polecić? Dom o powierzchni 160 m2 , ocieplony. Pozdrawiam.

 

W Zduńskiej masz lokalnego producenta firmę bodajże Ekocal czy jakoś tak. Jadąc od strony Kalisza od pierwszego ronda skręcasz na światłach w lewo koło fotoradaru (tam chyba jest reklama prześcieradeł) dom jest blisko jezdni na tych światłach, następnie przejeżdżasz tory i prawie na wprost masz małą firmę produkcyjną na takim zakręcie w lewo.

 

Oni mieli coś wspólnego z Instytutem Techniki Grzewczej i Sanitarnej w Łodzi, okresowo dowoziłem tam swego czasu materiały spawalnicze. Nie pamiętam o jakie powiązania chodziło.

 

Zapraszam też do kontaktu na priva, ja mam do Ciebie ok.80-90km, mogę coś polecić.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowy na forum, ale do tego czasu intensywnie czytam o różnych kotłach. Interesuje mnie zakup małego (wejście do kotłowni po krętych schodach) pieca do ogrzewania ok. 150 m budynku (2 kondygnacje, parter i poddasze). Budynek wiekowy, ale wyremontowany, nowe okna drewniane, otynkowany bez styropianu, strych będę jeszcze docieplał wełną. Instalacja częściowo na starych rurach, częściowo na miedzi, kaloryfery aluminiowe z termostatami. Kocioł w tej chwili żeliwny firmy Dozamet K75-1-17.Daje radę. W domu ciepło - jakieś 22-24 stopnie, w zależności jak sobie ustawię na termostatach. Nie posiada żadnego sterowania, co podejrzewam jest przyczyna dość sporego poboru paliwa. W obiegu CO i CWU (na powrocie do kotła) pompa (na I biegu sobie chodzi), głównie po to aby równomiernie i szybciej rozprowadzić ciepło po grzejnikach. Zastanawiam się nad wymianą kotła na automatyczny z podajnikiem slimakowym z mozliwością spalania miału, czy też innego paliwa. Mój wybór padł na Ogniwo Eco Plus 16 kW (małe gabaryty, sterownik eCoal z ciekawymi możliwościami oraz żeliwny palnik Burner S). Zastanawia mnie jednak trwałość kotłów stalowych. Jak pisze kolega Elezibi w innym wątku na podobny temat, zauważył jakieś ogniska rdzy wewnątrz u dołu pieca w swoim Ogniwie. Jeżeli nowy piec już zaczyna korodować, to co będzie po kilku latach ? Oczywiście nie znamy warunków spalania paliwa (mokre ?, za niska temperatura ?), ale mój ojciec też miał kiedyś kocioł z kanałami pionowymi i po zdaje się 8 latach zaczął przeciekać. Okazało się, iż właśnie w tylnej części u dołu zrobiło się sito. Podejrzewam wpływ niskiej temperatury spalin oraz tworzenie się kwasu siarkowego, który jest zabójczy dla blachy stalowej i dla komina. W takim razie pytanie - czy warto brać Ogniwo, czy może lepiej jakiś piec żeliwny (tylko do jakiego stopnia obecnie produkowane żeliwniaki są żeliwne, a w jakiej części jest stosowana blacha ?). Poza tym, czy nie będzie potrzebny także wkład kominowy, co by się komin po kilku latach nie rozsypał w drobny pył)...

A może ktoś ma doświadczenia ze starszymi modelami kotłów firmy Ogniwo - jak one się sprawują, ile lat wytrzymują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe gabaryty mają kotły tzw górnokanałowe, w zasypowych charakteryzuje je także większa trwałośc od modeli z kanałami pionowymi.

Podobne zależności widać już w modelach tłokowych. Myślę, że zbliżone zjawiska mogą także dotyczyć modeli z podajnikami ślimakowymi.

 

Ja polecam półki poziome nad palnikiem, bo łatwiej się je czyści, jest to mało skomplikowane i wygodne.

Uważam,że wpływ tych kanałów na żywotność też nie jest bez znaczenia.

 

Co do gabarytów np. model Skam-P Premium 17kW (po zdjęciu kosza i odkręceniu połowy podajnika):

przy wyjściu czopucha do góry 65cm głębokość, 57cm szerokość, wysokość korpusu do zasilenia 145cm

przy wyjściu czopucha klasycznie do tyłu 95cm głębokość, 57cm szerokość, wys. korpusu do zasilenia 145cm

 

Zobacz też na wątek:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?169888-kocio%C5%82-SKAM-P-i-sterownik-Puma

 

ps. Skalmierzyce k/Kalisza??

za kilka dni jadę z autem na serwis, auto dostawcze jest serwisowane między Kaliszem a Skalmierzycami (serwis Peugeot tam gdzie Agroma.. przy ul.Wrocławskiej)

Mogę podjechać i luknąć co i jak...

Napisz na priva, jak Cię to interesuje.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe gabaryty mają kotły tzw górnokanałowe, w zasypowych charakteryzuje je także większa trwałośc od modeli z kanałami pionowymi.

Podobne zależności widać już w modelach tłokowych. Myślę, że zbliżone zjawiska mogą także dotyczyć modeli z podajnikami ślimakowymi.

 

.

 

Jarecki z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy na temat kotłów - pisz o faktach nie o przemyśleniach. Bo jak np porównać piec zasypowy do pieca z podajnikiem , to dwa rożne światy a dodatkowo to i tak bym poddał to Twoje stwierdzenie pod watpliwosc.Mailem kocioł z kanałami pionowymi 12 lat i wyobraź sobie ze grzeje jeszcze u kogoś innego,a nie było wtedy żadnych zabezpieczajacych zaworów itd. Bez urazy ale myślę ze to co piszesz wynika z faktu braku w ofercie Twojej firmy kotła z takimi kanałami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy na temat kotłów - pisz o faktach nie o przemyśleniach. Bo jak np porównać piec zasypowy do pieca z podajnikiem , to dwa rożne światy a dodatkowo to i tak bym poddał to Twoje stwierdzenie pod watpliwosc.Mailem kocioł z kanałami pionowymi 12 lat i wyobraź sobie ze grzeje jeszcze u kogoś innego,a nie było wtedy żadnych zabezpieczajacych zaworów itd. Bez urazy ale myślę ze to co piszesz wynika z faktu braku w ofercie Twojej firmy kotła z takimi kanałami.

 

Bez urazy jack18 ale po raz nasty powtarzam,że w ofercie od wielu lat mamy kocioł z podajnikiem tłokowym z kanałami pionowymi.

Mam prawo zatem wyrazić swoje zdanie w tym temacie oparte na dotychczasowym doświadczeniu.

 

Sam również mam kocioł zasypowy ponad 14lat i nie jest to dowodem na to,że żywotność tej konstrukcji jest większa (bo tak nie jest w dużej skali produkcyjnej na przestrzeni ostatnich lat).

 

Nie wypowiadam się kategorycznie w tej sprawie z kotłami ślimakowymi, ale wyrażam obawy,że może być podobnie jak przy tłokach.

Możesz to brac pod uwagę a równie dobrze możesz to bagatelizować. Twoje prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad wymianą kotła na automatyczny z podajnikiem slimakowym z mozliwością spalania miału, czy też innego paliwa. Mój wybór padł na Ogniwo Eco Plus 16 kW (małe gabaryty, sterownik eCoal z ciekawymi możliwościami oraz żeliwny palnik Burner S). Zastanawia mnie jednak trwałość kotłów stalowych. Jak pisze kolega Elezibi w innym wątku na podobny temat, zauważył jakieś ogniska rdzy wewnątrz u dołu pieca w swoim Ogniwie. Jeżeli nowy piec już zaczyna korodować, to co będzie po kilku latach ?

Kotły żeliwne są z pewnością trwalsze od stalowych. To fakt nie podlegający dyskusji. Jeśli ten fakt ma dla Ciebie decydujące znaczenie – to nie ma o czym mówić.

Jeśli jednak większe znaczenie ma dla Ciebie najnowocześniejszy aktualnie palnik (BURNER-S) i najnowocześniejszy aktualnie sterownik (eCoal.pl) – to w kotłach żeliwnych obecnych na naszym rynku ich nie znajdziesz.

W tym przypadku mogę Cię jednak uspokoić – kocioł Ogniwo Eko Plus nie koroduje tak szybko, jak to może wynikać z wpisu Elezibi. Są dwie możliwości. Albo Elezibi się pomylił i wziął za korozję pyły popiołowe, które – w zależności od pochodzenia węgla mogą mieć różne kolory (także białawe lub czerwonawe). Albo w jego wymienniku jest mikro nieszczelność, przez którą wydostają się niewielkie ilości wody do kanału spalinowego i dają taki efekt, jak napisał (takiej mikro nieszczelności nie można wykluczyć w 100%, choć jej prawdopodobieństwo jest małe, ze względu na obowiązkowe badania ciśnieniowe każdego wymiennika).

 

I nie należy wierzyć bezkrytycznie temu, co pisze Jarecki:

Małe gabaryty mają kotły tzw górnokanałowe, w zasypowych charakteryzuje je także większa trwałośc od modeli z kanałami pionowymi.

Podobne zależności widać już w modelach tłokowych. Myślę, że zbliżone zjawiska mogą także dotyczyć modeli z podajnikami ślimakowymi.

Ja polecam półki poziome nad palnikiem, bo łatwiej się je czyści, jest to mało skomplikowane i wygodne.

Uważam,że wpływ tych kanałów na żywotność też nie jest bez znaczenia.

Bez urazy jack18 ale po raz nasty powtarzam,że w ofercie od wielu lat mamy kocioł z podajnikiem tłokowym z kanałami pionowymi.

Mam prawo zatem wyrazić swoje zdanie w tym temacie oparte na dotychczasowym doświadczeniu.

Sam również mam kocioł zasypowy ponad 14lat i nie jest to dowodem na to,że żywotność tej konstrukcji jest większa (bo tak nie jest w dużej skali produkcyjnej na przestrzeni ostatnich lat).

Nie wypowiadam się kategorycznie w tej sprawie z kotłami ślimakowymi, ale wyrażam obawy,że może być podobnie jak przy tłokach.

Te badania statystyczne Jareckiego są – jak sadzę – wyssane z palca. Nikt ich jeszcze nie widział i – jak sądzę - nigdy nie zobaczy. Ja nie znam żadnych wyników badań, które udowadniałyby, że poziomość lub pionowość kanałów spalinowych zmniejsza lub zwiększa żywotność kotłów.

Czyszczenie półek poziomych nad palnikiem wcale nie jest łatwiejsze, ani mniej skomplikowane, ani wygodniejsze od kanałów pionowych. Jedni uważają, że lepiej się czyści poziome, inni że pionowe. I tak już zostanie, bo jedni i drudzy mówią o swoich subiektywnych odczuciach. Ja twierdzę, że jedne i drugie można czyścić bez specjalnych trudności – jeśli tylko konstruktor kotła ergonomicznie zaprojektował otwory wyczystkowe. W Ogniwie Eko Plus tak jest.

Natomiast kanały pionowe można czyścić rzadziej, niż poziome i to jest jedną z ich zalet. Warto trochę więcej poczytać na ten temat w poradniku http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/

 

A do Jareckiego mam tylko jedno pytanie (przewrotne – a jakże):

Skoro – jak twierdzisz – kotły z kanałami poziomymi cechuje większa trwałość, to czemu Twoja firma produkuje – jak również piszesz – kotły z kanałami pionowymi? Nie uważasz, że to nieuczciwe wobec klienta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki precyzyjniej mówiąc chodziło mi o brak w ofercie Twojej firmy kotłów z podajnikiem ślimakowym i kanałami pionowymi. Długoletnia tradycja w produkcji kotłów daje Ci na pewno wiele cennych wiadomości , tyle ze porównywanie kotła zasypowego do kotła z podajnikiem ślimakowym jest dla mnie niezrozumiale. Nawet konstrukcja płaszcza wodnego w obu tych kotłach jest rożna, wiec jak to porównywać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Te badania statystyczne Jareckiego są – jak sadzę – wyssane z palca. Nikt ich jeszcze nie widział i – jak sądzę - nigdy nie zobaczy. Ja nie znam żadnych wyników badań, które udowadniałyby, że poziomość lub pionowość kanałów spalinowych zmniejsza lub zwiększa żywotność kotłów.

Czyszczenie półek poziomych nad palnikiem wcale nie jest łatwiejsze, ani mniej skomplikowane, ani wygodniejsze od kanałów pionowych. Jedni uważają, że lepiej się czyści poziome, inni że pionowe. I tak już zostanie, bo jedni i drudzy mówią o swoich subiektywnych odczuciach. Ja twierdzę, że jedne i drugie można czyścić bez specjalnych trudności – jeśli tylko konstruktor kotła ergonomicznie zaprojektował otwory wyczystkowe. W Ogniwie Eko Plus tak jest.

Natomiast kanały pionowe można czyścić rzadziej, niż poziome i to jest jedną z ich zalet. Warto trochę więcej poczytać na ten temat w poradniku http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/

 

A do Jareckiego mam tylko jedno pytanie (przewrotne – a jakże):

Skoro – jak twierdzisz – kotły z kanałami poziomymi cechuje większa trwałość, to czemu Twoja firma produkuje – jak również piszesz – kotły z kanałami pionowymi? Nie uważasz, że to nieuczciwe wobec klienta?

 

Twoje ataki na moją osobę są nudne jak flaki z olejem.

 

Jedna osoba powiedziała kiedyś mądre zdanie:

"szczerość można tez odbierać jako głupotę"

Przeprosić mogę za szczerość....

 

Wyższa żywotność kotłów zasypowych z kanałami poziomymi opalanych takim samym paliwem o takiej samej mocy to fakt potwierdzony przez wiele lat i wielu użytkowników różnych konstrukcji, różnych producentów.

 

Nie pisze tego, aby dyskutowac z Tobą, pisze, aby poinformować o tym fakcie osoby zastanawiające się nad zakupem jakiegokolwiek kotła.

 

Wyższa żywotność kotłów tłokowych z kanałami poziomymi zaczyna być zauważalną prawidłowością.

To,że Ty żadnych takich danych nie masz, nie znaczy, że tak nie jest.

 

Dlaczego mamy taki model tłokowy w ofercie:

1. Bo w tłoku dostęp do dolnej wyczystki jest od strony drzwiczek i nie trzeba robić gimnastyki, aby włazić za kosz, czy klękać za koszem, czy go ściągać i opróżniać

2. Bo w takim modelu jest nisko wyprowadzone zasilenie (kocioł jest niski, ale długi), a część kotłowni tego wymaga.

 

Piszę o zjawiskach, które występują, nie dyskutuje o gustach. Są zwolennicy modeli pionowych i poziomych.

Kotły z pionowymi i zawirowaczami czyści się średnio co 7-14dni, czyli co taki sam okres jak z poziomymi....

 

Twój wpis na blogu o kanałach pionowych świadczy o braku wyobraźni konstrukcyjnej:

"otwory wyczystkowe nie muszą przechodzić przez przestrzenie wodne, co jest istotną zaletą konstrukcyjną. "

 

Z całym szacunkiem, ale kosztem czego jest ta wyczystka na górze umożliwiająca dostęp do kanałów pionowych jak nie kosztem płaszcza wodnego?

Do kanałów pionowych nie trzeba dochodzić?

 

Prawdziwe powinno być stwierdzenie:

Liczba otworów wyczystnych w kotłach z kanałami dymnymi pionowymi oraz poziomymi powinna umożliwiać dostęp do wyczyszczenia przelotów spalinowych, jeżeli konstrukcja kotła tego wymaga powinno się dodawać dolne wyczystki dla kanałów dymnych pionowych.

 

Teraz policzmy:

Kocioł górnokanałowy z 4 półkami:

- może mieć 4 drzwiczki wyczystne z osobnym dojściem do każdej półki

- może mieć 2pary drzwiczek wyczystnych umożliwiających dostęp do 2kanałów przy jednym otwarciu

- może mieć jedną, dużą parę drzwiczek umożliwiającą dostęp do 4kanałów dymnych

 

Kocioł z 2kanałami poziomymi i 2kanałami pionowymi:

- może mieć 2pary drzwiczek do kanałów poziomych i 2pary do pionowych plus dolna wyczystka boczna pionowych

- może mieć 1parę drzwiczek do 2kanałów poziomych, 1 dużą parę do pionowych plus dolna wyczystka boczna pionowych

- może mieć 1parę dla drzwiczek do 2kanałów poziomych, 1 dużą parę do pionowych i wybieranie resztek dolnymi drzwiczkami popielnika

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet konstrukcja płaszcza wodnego w obu tych kotłach jest rożna, wiec jak to porównywać?

 

Tu się mylisz, bo spora część konstrukcji z podajnikiem ślimakowym polegała tylko na dostawieniu palnika ślimakowego do wymiennika kotła zasypowego, modyfikacja polegała na pozbyciu się na dole rusztów wodnych oraz wycięciu otworu montażowego palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie półek poziomych nad palnikiem wcale nie jest łatwiejsze, ani mniej skomplikowane, ani wygodniejsze od kanałów pionowych. Jedni uważają, że lepiej się czyści poziome, inni że pionowe.

 

Panowie, którzy wizytowali Twój instytut i posiadają kotły z kanałami poziomymi kategorycznie po wizycie stwierdzili,że dużo wygodniejsze i szybsze jest czyszczenie kanałów poziomych.

 

Niektórzy z nich wyrazili się w tej kwestii bardziej dobitnie.

 

No more comments.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem....

 

https://esterownik.pl/aktualnosci

 

wyjezdzam sobie na narty.. ustawiam minimalną temp... przed wyjazdem z nart, biorę w rekę telefon, zmieniam parametry... i przyjezdzam do ciepłego domku tak tak wiem że do cobry mozna dokupic burana ale za ile??? cobra+buran wyjdzie 50% ceny kotła???

 

Też mi się to podoba, inni w tym momencie zostali z tyłu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem....

 

https://esterownik.pl/aktualnosci

 

wyjezdzam sobie na narty.. ustawiam minimalną temp... przed wyjazdem z nart, biorę w rekę telefon, zmieniam parametry... i przyjezdzam do ciepłego domku tak tak wiem że do cobry mozna dokupic burana ale za ile??? cobra+buran wyjdzie 50% ceny kotła???

 

To był żart, który miał pokazać, że nieelegancko jest

zbyt mocno chwalić swój ogon. Nie mogę oceniać sam

swojego wyrobu, od tego są klienci.

 

Ty uważasz, że najlepszy jest eCoal - i Twój werdykt

jest ostateczny, bo Ty kupujesz. :-)

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry kolego ale ja mam tatarka rt09,swoje posty piszę z pozycji NIEZALEZNEGO obserwatora....podoba mi się ta funkcja wiec o niej piszę i gra, twoj sterownik podoba mi się wizualnie (nawet juz o tym pisałem) a życie zweryfikuje rynek, jak słusznie zauważyłes.... nawiasem mówiac tatarek kosztuje 500zł (notabene uważam że jest to bardzo dobry sterownik) bruli kosztuje cos koło 800zł puma 1200 dorzuc jeszcze do niego burana i wyjdzie ci 1500?1800zł? wiec twoje sterowniki są horendalnie drogie,a jakosc??a funkcjonalnosc? ocenia to użytkownicy

 

Ja niczego złego nie chciałem powiedzieć. To był przyklad

- klientowi podoba się sterownik A, i kupuje sterownik A.

To klient jest ostatecznym sędzią.

 

Puma jest na kotły BIO, do normalnych wystarczy Cobra,

dużo tańsza. Może uda się obniżyć cenę modułu internetowego,

a może wbudujemy WiFi w sterownik. Mamy prototyp, ale

na razie zainteresowanie jest nieduże.

 

Miłego wieczoru!

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz kolWlodek_PID ja lubie wiedziec co mam zamontowane, monitoruje też rynki o ogrzewaniu bo nie wiem czym zastapie moj piec jak juz mi padnie (moze prętami paliwowymi z japonii ;) ) piszesz

 

 

duzo tańsza i co za tym idzie duzo mniejszy wyswietlacz....a w brulim pakujesz to na pierszy lepszy tablet, i masz wielki ponad 4 calowy ekran do sterowania kotłem i np mocujesz go w kotłowni na stałe i masz piekny czytelny wyświetlacz...np dla osób starszych....tel to chyba dla młodszych ;) zobacz jak darase sie chłopisko ucieszył ;)

 

No, to jest trochę przekombinowane. Czytelność wyświetlacza

to mój priorytet, bo wzrok mi się pusuje... Parametry na ekranie

Cobry odczytasz bez problemu z kilku metrów! Dodatkowo ekran

nie jest "dużo mniejszy" - jest mniejszy o 25%.

 

Jak już pisałem i mówiłem na konferencji w Zabrzu, zdalne sterowanie

udostępnimy dopiero, gdy będziemy mieć szyfrowane połączenie.

Może się uda do końca roku.

 

Dlaczego? Bo hasło i login w nieszyfrowanym połączeniu (tak jak w eCoalu)

są zapisane w serwerach tak, jak je wpisujesz i hacker łatwo je może

podejrzeć. Jeśli potem zechce się pobawić nastawami, nieszczęście

gotowe.

 

Nie jestem wielkim entuzjastą sterowania na odległość bez zabezpieczeń.

 

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MY użytkownicy mamy wybór i możemy kupic kocił z wybranym przez nas sterownikiem , ja osbiscie uważam ze tablet to super sprawa 7cali wieszasz np na scianie w kotłowni i zamiast sterownikiem przy kotle ustawiasz wszystko na potężnym wyświetlaczu, a jak cie niema to prze telefon..

Myślę że po niedzieli zobaczę Bruliego z Tabletem a później sprawdzimy tak obiecywaną Cobrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...