Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, od kilku dni czytam posty zamieszczane na forum, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, jaki kocioł grzewczy będzie najlepszy do mojego nowobudowanego domu. Przeczytałem już kilkadziesiąt stron, jednakże nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, a nadszedł już czas zakupu. Zwracam się zatem z prośbą do bardziej doświadczonych forumowiczów, o pomoc w wyborze kotła. Domek jest parterowy, ma 160 m2 (wraz z garażem) i zbudowany jest z bloczków H+H. W łazience, kuchni, przedpokojach i salonie położone jest ogrzewanie podłogowe, a w sypialniach i garażu kaloryfery. Kotłownia ma wymiary 3,8m x 2,2m. Kocioł w sezonie zimowym powinien ogrzewać dom + ciepłą wodę, a w sezonie letnim tylko wodę. Dobrze byłoby też, żeby miał dodatkowe palenisko, abym w przypadku braku prądu móc spalać w nim inne paliwa stałe np. drewno itp.

Z zamieszczanych postów wynika, że najwięcej pozytywnych opinii maja kotły z dodatkowym paleniskiem Klimosza Ling Combi i Ling Duo, ale z tego co wyczytałem są to piece z podajnikiem ślimakowym, które są nastawione głównie na palenie ekogroszkiem. Osobiście w związku z ciągłym wzrostem cen ekogroszku, wolałbym mieć możliwość palenia także innymi paliwami stałymi np. miałem, więc bardziej nadawałby się do tego piec z podajnikiem tłokowym, który to podajnik z tego co wyczytałem ma jeszcze jedną zaletę czyli mniejszą awaryjność niż ślimakowy. Z kolei inni twierdzą, że przy podajniku tłokowym ciężej jest utrzymać żar na palenisku w okresie letnim, kiedy to podgrzewa się tylko wodę. Im więcej czytam, tym jestem bardziej zdezorientowany, dlatego jeszcze raz zwracam się o pomoc w wyborze kotła.

 

Jak wybrałeś Linga a chcesz mieć opcję spalania miału, to zadzwoń do nich, mieli wcześniej za dopłatą palnik obrotowy.

 

Tak, latem tłok-a jest ciężej ustawić do bojlera jak model z podawaniem ślimakowym, takiego kłopotu nie ma już jednak w modelu Sztoker.

Zaletą tłoka jest natomiast mocny mechanizm podający.

 

Generalnie palniki obrotowe np. AZP-MR, PPSM/DUO czy TRIO, palniki AZP-MŻ oraz palniki Brucer, Ekoenergia umożliwiają spalanie miału węglowego.

 

Wyślij maila z zapytaniem do wybranych producentów, prześlij do nich szkic kotłowni z wrysowanym kominem - dostaniesz odpowiedź co tam można

wsadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chce kupić któryś kocioł z tych 5 ciu

 

Mam dużo miejsca w kotłowni ale komin 14 cm x 14 cm

 

Chce aby piec:

- spalał groszek, miał ew pelet, pestki (współspalanie).

- był łatwy w czyszczeniu

- by sterowanie pozwalało na efektywne spalanie tych opałów i było łatwe w obsłudze

- by ogrzewał wodę w lecie

- by w razie czego mieć części i serwis

 

dzięki i pozdrawiam

 

Aż się boję odpisywać, aby ktoś na mnie nie napadł...

Szczerze powiem,że komin masz mały a nieco mniejszy ciąg jest potrzebny do modeli z kanałami poziomymi.

Czy ten komin wychodzi chociaż nad dach i nie zasłaniany jest przez inne budynki czy drzewa?

 

Moim zdaniem puma czy cobra są sterowaniami prostymi w obsłudze.

Kotły Sztoker/Skam-P są łatwe w czyszczeniu, firma SaS też korzysta na zamówienie ze sterowań Elektro-Miz z tego, co się orientuję.

O ostatnim kotle dość dużo napiszą jego użytkownicy, możesz też poczytać na wątkach o brucerze, skam-p, sztokerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o dwa rodzaje korozji tzw.pittingową oraz wżerową, ma miejsce najczęściej na dole ostatniego kanału pionowego (wypada w tym miejscu dziurka lub dziurki jak łepki od szpilki po ok.7-8latach takie coś można już odnotowywać), tutaj spaliny w kotłach pionowych mocno przyspieszają, tak intensywnego zjawiska nie ma w kanałach poziomych.

Gdzie te spaliny tak mocno przyśpieszają i dlaczego?

A nawet jeśli tak - to w jaki sposób takie przyśpieszenie spalin może wpływać na korozję?

Chętnie o czymś takim poczytam.

Nie doczekaliśmy się odpowiedzi eksperta. Spróbujmy więc rozgryźć ten problem sami.

Zacznijmy od tego, co to jest prędkość spalin, żebyśmy wiedzieli o czym mówimy. Prędkość spalin (mierzona w m/sek) wynika z objętości spalin (mierzonej w m3/sek) przepływających przez kanał o określonej powierzchni przekroju (mierzonej w m2). Od momentu wejścia do wymiennika ciepła objętość spalin w sposób ciągły maleje (spaliny schładzają się w wymienniku, czemu musi towarzyszyć zmniejszanie się ich objętości), toteż przy niezmiennej powierzchni przekroju wymiennika ich prędkość w sposób ciągły maleje.

Być może istnieją konstrukcje pionowo-kanałowe, w których ostatni kanał pionowy ma tak silnie zmniejszoną powierzchnię przekroju, że prędkość spalin tam mocno rośnie, pomimo zmniejszenia się ich objętości. Być może są to konstrukcje wytwarzane w rejonie Pleszewa. Być może większość spośród 120 producentów z rejonu Pleszewa wytwarza właśnie takie konstrukcje. Być może są to właśnie te kotły, które wykazują skróconą żywotność. Być może… Nie wiem. Nie znam wszystkich konstrukcji pionowo-kanałowych wytwarzanych w Polsce.

Jednak w tych konstrukcjach pionowo-kanałowych, które znam (czyli Ogniwo Eko i Eko Plus, Kotstal Eko i Ponar Eko), takie zjawisko nie występuje (tzn. zjawisko mocnego przyśpieszenia spalin na dole ostatniego kanału pionowego). Przypuszczam też, że nie tylko w tych konstrukcjach, które wymieniłem. Toteż takie uogólnianie, jak przedstawił Jarecki, jest nieuprawnione.

 

A niezależnie od powyższego – nie wiem, w jaki sposób przyśpieszenie spalin może wpływać na powstawanie zjawisk korozyjnych. Ekspert nie odpowiedział, więc chyba też nie wie. Może ktoś z Was to wie?

Dodam tylko, że prędkości spalin w kotłach, o których tu mówimy, mieszczą się w zakresie kilku m/sek a w ogromnej części kotłów – poniżej 1m/sek. Nie są to więc prędkości kosmiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczekuje porady mam komin 14 cm 14 cm

Czy któryś z tych kotłów " pociągnie" na takim kominie?

-ogniwo eko plus 25

-skam p 25

-RBR ekouniwersal 23

-sas eko gro 25

-sztoker 25

Chce się też bawić w spalanie miału i np odsiewanych zrębków

napisz który polecasz

 

Wszystkie wymienione kotły pociągną na tym kominie.

 

Żaden z kotłów zasilanych podajnikiem ślimakowym nie da sobie rady z podawaniem zrębków (wszystko jedno czy odsianych czy nie odsianych). Niebezpieczeństwo zakleszczenia ślimaka jest bardzo duże.

 

Do miału - spośród wymienionych kotłów - zdecydowanie polecam Ogniwo Eko Plus. Przeczytaj ostatnie wpisy na tym wątku. Przeczytaj także wątki

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal

oraz

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175218-Ogniwo-eko-plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia stanu rzeczy,że korozja wżerowa doprowadzająca do powstawania małych dziurek ma miejsce na nawrocie kanału pionowego w jego dolnej części.

Takie zjawisko obserwuje się już w kotłach 7-8letnich z tego typu kanałami.

 

Rozumiem więc, że nie potrafisz odpowiedzieć na te pytania.

A ta ostatnia Twoja odpowiedź dotyczy kotłów retortowych, czy zasypowych? Tylko kotłów z rejonu Pleszewa, czy wszystkich kotłów produkowanych w Polsce? A wiesz coś n/t jakości blach, z których wyprodukowano te kotły? A n/t jakości producentów, którzy te kotły wyprodukowali?

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jednak podjąć rozmowę, poważną o przyczynach korozji.

 

Zacznę od prostych stwierdzeń.

- Na korozję wymiennika wpływa:

a) zbyt niska, czy też niska temp. spalin

b) zły proces spalania (np. nieszczelny palnik, znacznie przewymiarowany kocioł, stosowanie wilgotnego paliwa)

c) niedokładne czyszczenie wymiennika (tutaj uważam,że ważny jest wygodny dostęp do wyczystek)

d) wilgotny opał

e) wilgoć w kotłowni

f) niskie temperatury (to jednak w połączeniu z pozostałymi czynnikami, tj. niską temp. spalin i wilgocią w kotłowni lub wilgotnością paliwa)

 

Proszę o rozwinięcie.

 

Być może na krótsze żywotności kotłów z kanałami pionowymi wpływała ich zła eksploatacja, brak czyszczenia.

Myślę,że wpływ mogło mieć także czyszczenie, tj. wiem po sobie,że mi się nie chce już tak często czyścić kanałów pionowych.

Nie mniej awarie tych konstrukcji zaczynały być zauważalne po ok.7-8latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żaden z kotłów zasilanych podajnikiem ślimakowym nie da sobie rady z podawaniem zrębków (wszystko jedno czy odsianych czy nie odsianych). Niebezpieczeństwo zakleszczenia ślimaka jest bardzo duże.

 

Na targach dot. biomasy w P-niu widziałem kocioł z mieszalnikiem obrotowym w koszu (kosz na dole był okrągły i na około jeździł taki rodzaj płaskownika), który zrębki wpychał/zsypywał do podłużnego otworu, tam do płaskiego paleniska ceramicznego podawał je ślimak. Nie było jednak zjawiska wypiętrzania paliwa w górę. Paliwa w górę nie wypiętrza Sztoker, ale nie wiem czy nadaje się do spalania zrębek mieszanych z miałem czy groszkiem. Być może nie, trzeba by zapytać konstruktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.images/misc/quote_icon.png Napisał Jarecki79 http://forum.muratordom.images/buttons/viewpost-right.png

"Jeśli ludzie obgadują Cię za Twoimi plecami, to znaczy,że jesteś przed nimi przynajmniej 2 kroki ..."

 

 

O kurde...

Tylko nie goń za szybko, bo odpadniemy i nie będziesz miał z kim gadać.

 

Tak właśnie powinniście się kłócić :-D

 

Przynajmniej jest kulturalnie i wesoło :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś uważał, że są takie sterowniki, które kiepsko pracują na dobrym węglu a rewelacyjnie na byle jakim? Ciekawy pogląd.

 

Ciekawa interpretacja mojego wpisu, bo teza była dokładnie odwrotna tzn. że na dobrym węglu łatwiej jest sterownikowi pracować dobrze niż na kiepskim.

 

Czy zgadzasz się z tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia stanu rzeczy,że korozja wżerowa doprowadzająca do powstawania małych dziurek ma miejsce na nawrocie kanału pionowego w jego dolnej części.

Takie zjawisko obserwuje się już w kotłach 7-8letnich z tego typu kanałami.

 

Żeby zachodziło zjawisko korozji wżerowej musi wystąpić proces elektrochemiczny na powierzchni wymiennika. Do tego potrzebny jest jakiś roztwór kwasu,zasady.W tym miejscu wymiennika o którym mówisz prawdopodobnie wkrapla się para wodna plus siarka z węgla i to jest przyczyną korozji. W tym miejscu prędkość jest tak mała,że spaliny mocno się wychładzają powodując skraplanie pary. Niestety kolego Jarecki dokładniej o tych zjawiskach mógłby powiedzieć Zawijan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na targach dot. biomasy w P-niu widziałem kocioł z mieszalnikiem obrotowym w koszu (kosz na dole był okrągły i na około jeździł taki rodzaj płaskownika), który zrębki wpychał/zsypywał do podłużnego otworu, tam do płaskiego paleniska ceramicznego podawał je ślimak. Nie było jednak zjawiska wypiętrzania paliwa w górę. Paliwa w górę nie wypiętrza Sztoker, ale nie wiem czy nadaje się do spalania zrębek mieszanych z miałem czy groszkiem. Być może nie, trzeba by zapytać konstruktora.

 

Tutaj faktycznie Sztoker lub jakiś tłokowiec mógłby zrębki podawać. Tylko trzeba coś zrobić z zawieszaniem się zrębek w koszu, na samym dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nieładne stosujesz chwyty, dobrze wiesz że Minertu lubi kombinować przy kotle dla tego wygląda to jak wygląda.

Teraz ja coś zapodam i co powiesz na to?

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal&p=4575830&viewfull=1#post4575830

i tutaj wykresiki na potwierdzenie

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal&p=4578239&viewfull=1#post4578239

 

jak to się mówi `dziękuję do widzenia`

 

Chce coś sprostować ,otóż w tym przypadku nie było żadnych kombinacji jak z powietrzem czy czymś innym.Zamieniłem tylko standardową koronę z nacięciami 2x po 6 na inną z większą ilością napowietrzania.Po trochę ponad 1 dniu palenia piec się zaczął dusić a sterownik odczytując małą temp spalin zaczął więcej podawać i zaczęło się przesypywać do popielnika.Dlatego stwierdzam,że 2x po 6 nacięć dla miału to widocznie za mało dla różnych miałów czy paliw trudnych.To tyle.

 

Jak ktoś chce zobaczyć jak się zaczął dusić piec to poniżej jest link do mojego sterownika ,w archiwum -wykresy data od 07.04.11 widać jak na patelni.

Po wymieszaniu tego miału z groszkiem ,którym paliłem całą zimę sytuacja zaczęła się poprawiać a teraz już piec pracuje na samym groszku.

Edytowane przez minertu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze sobie radzi a jak ktoś się wczyta w te linki które podałem to można się dowiedzieć że zastosowałem utrudnienie dla sterownika czyli wrzucałem miał na przemian z groszkiem i eCoal bardzo dobrze to znosił inne sterowniki pewnie by się pięknie wysypały bez korekty ustawień.

 

Nie chodzi o to ,że sterownik sobie nie radzi,radzi sobie bardzo dobrze.Ja też dużo eksperymentuje więc wiem.Z trudnym miałem nie radzi sobie sposób napowietrzania czyli sama korona.Nie tam dochodzi powietrze i w takiej ilości jak powinno dlatego zachodzi powolne uduszenie kotła.Miał się nie dopala,potem zaczyna kopcić i na koniec przesypywać do popielnika aż się wygasi.Jest to również wina miału ale ludziska go kupują i spalają,możliwe,że w tłoku ale to ten palnik ma sobie radzić z trudnym miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat kolega minertu jest bardzo rozsądną osobą. Z dużym dystansem do tego wszystkiego.

 

Czyżby aż tak dał się zauważyć mój dystans do tego wszystkiego?

Tak podchodzę do tego z dystansem bo co tam macie między sobą to wasza sprawa i nie będę wam tego zabraniał.

Już to kiedyś napisałem,że mi te wasze przepychanki się podobają w sensie takim,że wyciągam z tego różne wnioski ale wnioski.

A z życia wiem choć stary nie jestem,że kij zawsze ma 2 końce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi spalinami i kanałami pionowymi chciałbym rozwinąć swoją wypowiedź, myślę,że p.Z wiedział co mam na myśli, choć faktycznie napisałem to chaotycznie.

 

Chciałem o korozji rozpocząć inaczej. Ogólnie, jak we wpisie wyżej.

 

Zrobię to jednak krok po kroku, może użytkownicy kotłów pionowych na czymś zyskają.

 

1. Mając kanały pionowe i wsadzając w dany kanał lub kanały zawirowacze sprawiam przyspieszenie prędkości spalin, ich wymiana jest lepsza, co skutkuje spadkiem temp. spalin. Myślę,że mogę podać granicę 20-30st.C, najwyżej p.Z mnie skoryguje

2. Korozja ma miejsce, jak wspomniałem, na dole pionowego kanału pionowego

3. Przyczyny korozji podałem ogólnie we wpisie wyżej (niska temp. spalin, mokre paliwo, wilgoć w kotłowni, niskie nastawy)

 

Teraz pytanie:

Czy w trybie letnim dla kotła pracującego na bardzo małej mocy z niskimi temp. spalin, jak użytkownik kotła z kanałami pionowymi zauważy,że kocioł zaczyna się pocić...

Czy wyjęcie zawirowaczy może pomóc? (zwiększy wystarczająca temp. spalin, aby zjawisko zanikło?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj faktycznie Sztoker lub jakiś tłokowiec mógłby zrębki podawać. Tylko trzeba coś zrobić z zawieszaniem się zrębek w koszu, na samym dole.

 

Kwestia próby w Sztokerze, jest szersza gardziel zsypowa kosza. Kolega wspominał o współspalaniu z paliwem węglowym, może dałoby radę.

Nie wiem, nie spotkałem się jeszcze z takim pytaniem odnośnie tego kotła a nie jestem jego twórcą, nie jestem też jego producentem.

 

Kocioł, który widziałem na targach miał takie mieszadło w koszu, jak wspomniałem wcześniej, tyle,że on był typowo na zrębki i zastępczo na pellet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie:

Czy w trybie letnim dla kotła pracującego na bardzo małej mocy z niskimi temp. spalin, jak użytkownik kotła z kanałami pionowymi zauważy,że kocioł zaczyna się pocić...

Czy wyjęcie zawirowaczy może pomóc? (zwiększy wystarczająca temp. spalin, aby zjawisko zanikło?)

 

Ja dokładnie to chcę przetestować jak piec będzie w trybie letnim pracował cały czas bo teraz chodzi i w trybie lato i normalnym.

Takie pocenie już zauważyłem w moim kotle wyjmując sadze z wyczystki na łopatce była woda.W tym czasie piec pracował na temp minimalnej 42stC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...