Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Teraz napiszę coś na poważnie.

Obsługa kotła polega na :

- codziennej kontroli palnika (trzeba zajrzeć do kotła - 15sek)

- codziennej kontroli zasobnika z opałem (trzeba zajrzeć do środka, ile jest opału, czy nie ma wilgoci i czy nie ma dymu)

Skoro codziennie sprawdzamy palnik, to funkcja powiadamiania przez internet o kończącym się opale ma, powiedzmy łagodnie, drugorzędne znaczenie.

Zdalna zmiana nastaw itd, skoro codziennie trzeba być przy kotle, jest mało przydatna.

 

Na portalu esterownik.pl jest zarejestrowanych 66 kotłów. Zawijan mówił mi, że w sezonie 2009 / 2010 sprzedano 500 szt. sterownika eCoal. Zakładam, że w następnym sezonie tyle samo lub więcej. Mamy zatem 66/1000 = 6.6% użytkowników podłącza sterownik pod Internet.

Jaki stąd wniosek?

Decydujące znaczenie ma obsługa sterownika w trybie lokalnym - a nie w trybie zdalnym. Oczywiście są wyjątki - to jest te 6%...

Skoro na poważnie…

Skoro o sterownikach z modułem internetowym…

Skoro o sterowniku eCoal…

 

Sterownik eCoal jest całkowicie bezobsługowy w zakresie sterowania procesem spalania.

Użytkownik kotła sterowanego przez eCoal NIE USTAWIA ANI NIE KORYGUJE RĘCZNIE ŻADNYCH NASTAW PALNIKA - ANI W TRYBIE LOKALNYM, ANI W TRYBIE ZDALNYM. Nie musi więc codziennie zaglądać do palnika. Jeśli w palniku dzieje się coś niedobrego – użytkownik zobaczy to drogą internetową na laptopie, tablecie, telefonie itp. I wtedy podejmie stosowne działania.

Sterownik eCoal ma zainstalowany licznik obrotów ślimaka podajnika, toteż użytkownik otrzymuje drogą internetową bieżącą informację o ilości zużytego paliwa (po uprzednim zwymiarowaniu swojego zasobnika paliwa). Nie musi więc także codziennie zaglądać do zasobnika.

Internet służy do – oprócz obserwacji stanu kotła – zdalnej zmiany temperatury zadanej wody c.o., zadanej temperatury c.w.u., zadanej temperatury w pomieszczeniach itp.

Czy te funkcje mają znaczenia pierwszorzędne, czy drugorzędne? Każdy użytkownik doskonale odpowie sobie sam na to pytanie.

 

Czy więc decydujące znaczenie ma obsługa sterownika przez użytkownika w trybie lokalnym, czy w trybie zdalnym?

Ja twierdzę, że W ZAKRESIE STEROWANIA PROCESEM SPALANIA DECYDUJĄCE ZNACZENIE MA UWOLNIENIE UŻYTKOWNIKA OD OBSŁUGI STEROWNIKA. Moim celem było stworzenie i wprowadzenie na rynek takiego sterownika. Ten cel osiągnąłem w eCoalu. Elektro-System zrealizował ten mój cel znakomicie, rozszerzając ponadto możliwości eCoala poza obszar moich kompetencji i czyniąc z niego – moim zdaniem – najmocniejszy aktualnie sterownik w obszarze kotłów małej mocy.

 

Możesz sobie Włodku żartować z eCoala, możesz pokpiwać (lekko i zwiewnie – jak to w Twoim stylu), bo rzeczywiście sterownik eCoal nie stanowi dla Was zagrożenia z rynkowego punktu widzenia. Może Wam zabrać tylko taką część rynku, jaką zabierze palnik BURNER-S i ewentualnie inne palniki wywodzące się z korzenia BRUCERA, bo – jak napisałem kiedyś na swoim blogu, a dzisiaj powtórzę to tutaj – „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń. Sterownik eCoal.pl jest sterownikiem całkowicie bezobsługowym w zakresie doboru parametrów spalania w szerokim zakresie paliwowym i w związku z tym musi współpracować z układem spalania skonstruowanym poprawnie. Tylko najprostsze sterowniki mogą pracować z każdym kotłem, jednakże wymagają one w zamian częstego korygowania przez użytkownika zadanych parametrów procesu spalania.”

Nie lekceważ jednak Elektro-Systemu i sterownika Bruli.pl – to niedługo będzie dla Was bardzo poważny konkurent rynkowy. Nie znam się na sterownikach (poza sterownikami procesu spalania), ale wiem, że to co pokazał Elektro-System w eCoalu i brulim – to nie koniec jego możliwości.

 

A poza tym, życzę Ci Wesołych Świąt oraz dużo zdrowia i siły do dalszej pracy.

Jacek

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałeś:"Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ". Co miałeś na myśli pisząc "i PC też"?

 

Pewnie jednak chodzi o mnie ;)

 

Hehe z tym PC to sporo ciekawych skojarzeń było ;)

 

PC to także Pompa Ciepła - z tego co wiem nie ma możliwości zmieniania parametrów jej pracy [np. temp. CWU] przez internet np. za pomocą telefonu z Androidem.

 

Sam przy okazji podrzucę Liwko linka i spytam co on na to ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro na poważnie…

Skoro o sterownikach z modułem internetowym…

Skoro o sterowniku eCoal…

 

Sterownik eCoal jest całkowicie bezobsługowy w zakresie sterowania procesem spalania.

Użytkownik kotła sterowanego przez eCoal NIE USTAWIA ANI NIE KORYGUJE RĘCZNIE ŻADNYCH NASTAW PALNIKA - ANI W TRYBIE LOKALNYM, ANI W TRYBIE ZDALNYM. Nie musi więc codziennie zaglądać do palnika. Jeśli w palniku dzieje się coś niedobrego – użytkownik zobaczy to drogą internetową na laptopie, tablecie, telefonie itp. I wtedy podejmie stosowne działania.

Sterownik eCoal ma zainstalowany licznik obrotów ślimaka podajnika, toteż użytkownik otrzymuje drogą internetową bieżącą informację o ilości zużytego paliwa (po uprzednim zwymiarowaniu swojego zasobnika paliwa). Nie musi więc także codziennie zaglądać do zasobnika.

Internet służy do – oprócz obserwacji stanu kotła – zdalnej zmiany temperatury zadanej wody c.o., zadanej temperatury c.w.u., zadanej temperatury w pomieszczeniach itp.

Czy te funkcje mają znaczenia pierwszorzędne, czy drugorzędne? Każdy użytkownik doskonale odpowie sobie sam na to pytanie.

 

Czy więc decydujące znaczenie ma obsługa sterownika przez użytkownika w trybie lokalnym, czy w trybie zdalnym?

Ja twierdzę, że W ZAKRESIE STEROWANIA PROCESEM SPALANIA DECYDUJĄCE ZNACZENIE MA UWOLNIENIE UŻYTKOWNIKA OD OBSŁUGI STEROWNIKA. Moim celem było stworzenie i wprowadzenie na rynek takiego sterownika. Ten cel osiągnąłem w eCoalu. Elektro-System zrealizował ten mój cel znakomicie, rozszerzając ponadto możliwości eCoala poza obszar moich kompetencji i czyniąc z niego – moim zdaniem – najmocniejszy aktualnie sterownik w obszarze kotłów małej mocy.

 

Możesz sobie Włodku żartować z eCoala, możesz pokpiwać (lekko i zwiewnie – jak to w Twoim stylu), bo rzeczywiście sterownik eCoal nie stanowi dla Was zagrożenia z rynkowego punktu widzenia. Może Wam zabrać tylko taką część rynku, jaką zabierze palnik BURNER-S i ewentualnie inne palniki wywodzące się z korzenia BRUCERA, bo – jak napisałem kiedyś na swoim blogu, a dzisiaj powtórzę to tutaj – „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń. Sterownik eCoal.pl jest sterownikiem całkowicie bezobsługowym w zakresie doboru parametrów spalania w szerokim zakresie paliwowym i w związku z tym musi współpracować z układem spalania skonstruowanym poprawnie. Tylko najprostsze sterowniki mogą pracować z każdym kotłem, jednakże wymagają one w zamian częstego korygowania przez użytkownika zadanych parametrów procesu spalania.”

Nie lekceważ jednak Elektro-Systemu i sterownika Bruli.pl – to niedługo będzie dla Was bardzo poważny konkurent rynkowy. Nie znam się na sterownikach (poza sterownikami procesu spalania), ale wiem, że to co pokazał Elektro-System w eCoalu i brulim – to nie koniec jego możliwości.

 

A poza tym, życzę Ci Wesołych Świąt oraz dużo zdrowia i siły do dalszej pracy.

Jacek

 

Cześć Jacku,

 

 

Nie lekceważę nikogo i szanuję każdego. Jestem pasjonatem

i to, co robię, (jak Ci osobiście mówiłem) jest po części dla

pieniędzy ale przede wszystkim z ciekawości, chęci odkrycia

czegoś nowego, z pasji.

 

Mam pogodne usposobienie i lubię żartować, co niekiedy jest

źle odbierane. W szkole byłem nagminnie wyrzucany za drzwi

za różne żarty... Ale przecież nikogo nie obraziłem, a nawet

twierdzę, że nigdy na tym forum nie naruszyłem zasad dobrego

wychowania.

 

Każdy wyrób, który tworzę, jest nieustająco modyfikowany

i udoskonalany. Oczywiście Puma i Cobra także.

 

Na dzień dzisiejszy bardziej podoba mi się moja elektronika.

Pod względem technologii wyprzedzamy konkurencję o wiele

lat...

 

Jeśli chodzi o spalanie, to jak już pisałem, zamierzam zrobić

TUV na algorytm ADC. Dopóki go nie mam, nie chcę się wdawać

w dyskusję, bo zawsze przegram - niczego nie mam na papierze.

 

Ogólnie jednak twierdzę, że problem w spalaniu leży zupełnie

gdzie indziej. Jeśli użytkownik kupuje co tydzień inny opał,

to być może automatyczna korekcja dawki jest mu niezbędna.

Ale wielu użytkowników kupuje opał raz na sezon, w takim

wypadku wystarczy ustawić sterownik tylko raz i nie stanowi

to żadnego problemu.

 

Problem ze spalaniem to praca palnika przy zmiennej mocy

(np. grzejemy dom, potem dom + CWU, a potem znowu tylko

dom). Tu moje sterowniki biją eCoala na głowę...

 

To oczywiście nie zmienia faktu, że mam nadzieję doprowadzić

sprawę do końca i zrobić TUV na taki algorytm.

 

Obserwowałem pracę eCoala i uważam, że macie jeszcze

dużo do zrobienia. Mam nadzieję, że masz tego świadomość.

 

Mam nadzieję na miłe współzawodnictwo.

Oczywiście Wesołych Świąt!

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro na poważnie…

Skoro o sterownikach z modułem internetowym…

Skoro o sterowniku eCoal…

 

„Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń.

 

To zdanie jest całkowicie nieprawdziwe. Ja się nie znam

na wymiennikach, kanałach, procesach spalania i tysiącach

innych rzeczy - i na ten temat nie piszę.

 

Weź ze mnie przykład... :-)

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.

To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.

Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.

Pod względem rozbudowy o dalsze funkcjonalności PUMA czy COBRA mają całą masę rezerwy...

 

 

Pod względem e-funkcjonalności, tj. współpracy poprzez internet bruli i ecoal są na dzień dzisiejszy ciekawsze.

Tablet to przecież chiński produkt, dla którego pewnie został przygotowany odpowiedni soft.

Bardzo fajna sprawa.

 

Tutaj uważam,że w dzisiejszych czasach Cobra z WiFi byłaby hitem przy odpowiednim poziomie cenowym.

 

Tyle,że mamy Święta i takie dyskusje można prowadzić od wtorku, w kulturalnej atmosferze.

Pozdrawiam świątecznie.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.

To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.

Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.

Pod względem rozbudowy o dalsze funkcjonalności PUMA czy COBRA mają całą masę rezerwy...

 

 

Pod względem e-funkcjonalności, tj. współpracy poprzez internet bruli i ecoal są na dzień dzisiejszy ciekawsze.

Tablet to przecież chiński produkt, dla którego pewnie został przygotowany odpowiedni soft.

Bardzo fajna sprawa.

 

Tutaj uważam,że w dzisiejszych czasach Cobra z WiFi byłaby hitem przy odpowiednim poziomie cenowym.

 

Tyle,że mamy Święta i takie dyskusje można prowadzić od wtorku, w kulturalnej atmosferze.

Pozdrawiam świątecznie.

 

Jarecki . Czym rożni się jakość wykonania procesora w Pumie i eCoalu i jakie to ma Twoim zdaniem znaczenie przy poprawności procesu spalania? I jeszcze pytanko -dlaczego napisałeś ze 99% ludzi czytających to forum nie wie o co chodzi? Wiesz dobrze ze eCoal to sterownik adaptacyjny a Puma adaptacyjny ale w pewnym zakresie - nie uważasz tego za zaletę e Coala, albo jak wolisz za wadę Pumy? To ADC w Pumie ma korygować +- 25% (popraw mnie jeśli się mylę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.

To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.

Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.

 

Tak się składa, że akurat rozumiem o co chodzi. Chyba już kiedyś pisałem coś procesorach i o czujnikach PT100. Takie hasła, że któreś urządzenie jest bardziej zaawansowane od drugiego uważam za czysto marketingowe. Bo niby jak zmierzyć zaawansowanie elektroniki? Są na to jakieś wzory?

 

Ale też nie rozumiem porównywania jakości elektroniki po gabarytach. Przykładowo czy mały laptop jest lepszy od dużego laptopa? W większości przypadków nie.

 

Swój sterownik (bruli) mam zainstalowany z tyłu kotła i w sumie o nim zapomniałem. Z panelu który jest przy kotle korzystam praktycznie jedynie przy rozpalaniu. Co innego z dostępu przez komputer/telefon :)

 

Dla mnie jako użytkownika najważniejsze są cechy użytkowe sterownika i każdego innego urządzenia. A podgląd przez internet jest dla mnie po prostu niezwykle użyteczną i praktyczną funkcjonalnością.

Interesowałem się kiedyś Pumą, ale jak zapytałem o Internet to panowie wyskoczyli mi z ceną ponad 1800zł więc dałem sobie spokój. A i tak nie miałbym nawet namiastki tych funkcjonalności które mam teraz.

 

I to nie jest tak, że chwalę tylko to co sam posiadam. W Pumie podobał mi się wyświetlacz, ale stwierdziłem, że w brulim dostęp przez WWW pozwali mi uruchomić stronę sterownika na dowolnie dużym monitorze LCD :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że akurat rozumiem o co chodzi. Chyba już kiedyś pisałem coś procesorach i o czujnikach PT100. Takie hasła, że któreś urządzenie jest bardziej zaawansowane od drugiego uważam za czysto marketingowe. Bo niby jak zmierzyć zaawansowanie elektroniki? Są na to jakieś wzory?

 

Ale też nie rozumiem porównywania jakości elektroniki po gabarytach. Przykładowo czy mały laptop jest lepszy od dużego laptopa? W większości przypadków nie.

 

 

Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.

Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.

A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

 

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.

Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,

którzy Internetu nie mają.

 

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.

Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.

A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

 

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.

Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,

którzy Internetu nie mają.

 

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Jeżeli gabaryty świadczą o zaawansowanej technologii to co to za problem ( bo dla mnie żaden) wsadzić sterownik w mniejsze opakowanie.

Odpowiem,że żaden.Można pozbyć się wtyczek z pomp,wentylatora,podajnika i montować na listwie tak jak czujniki,zmienić układ płytki.Czy inne sterowniki mają na płytce co innego? Podejrzewam,że nie tylko jest inny ich układ a czy to świadczy o zaawansowaniu to bym się grubo zastanowił.Mi duża obudowa sterownika osobiście nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli gabaryty świadczą o zaawansowanej technologii to co to za problem ( bo dla mnie żaden) wsadzić sterownik w mniejsze opakowanie.

Odpowiem,że żaden.Można pozbyć się wtyczek z pomp,wentylatora,podajnika i montować na listwie tak jak czujniki,zmienić układ płytki.Czy inne sterowniki mają na płytce co innego? Podejrzewam,że nie tylko jest inny ich układ a czy to świadczy o zaawansowaniu to bym się grubo zastanowił.Mi duża obudowa sterownika osobiście nie przeszkadza.

 

Nie masz racji. To JEST problem. Nikt na rynku

nie zdołał zmieścić sterownika w tak małej obudowie.

 

Jakie są tego konsekwencje? Łatwiejszy montaż

na produkcji i łatwiejszy serwis. Gdy elektronika

jest z tyłu lub z boku, czasem nie ma do niej dostępu.

A tu - wszystko jest z przodu.

 

Dla użytkownika obudowa ma drugorzędne znaczenie.

Liczy się bardziej łatwość obsługi.

 

Pozdrowienia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla użytkownika obudowa ma drugorzędne znaczenie.

Liczy się bardziej łatwość obsługi.

 

Zgadzam się w pełni z tymi słowami.

Obudowa jest mało istotna.

Co do łatwości obsługi to upieram się przy tym, że wolę raz kliknąć myszą w komputerze niż próbować np. przeglądać wykresy na malutkim wyświetlaczu. Ale co kto lubi, o gustach się nie dyskutuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.

Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.

A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

 

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.

Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,

którzy Internetu nie mają.

 

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

 

Tylko ze to kwestia wyboru czy się chce korzystać z internetu. Gdyby każda puma miała wbudowana możliwość to użytkownik by sam zdecydował.Podłączenie kablem usb do internetu tez jest sporym problemem,wiec złącze rs i modem w sterowniku powiększy jego gabaryty. Puma tez na pewno nie jest łatwiejsza w obsłudze od eCoala - jak Pan sugeruje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...