Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

obaj jesteście siebie warci

jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie

a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć

ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

 

To jest szczera odpowiedź.

Ja Ci mogę tylko podać z wyników badań,że obniżenie mocy na 30% powodowało spadek sprawności o ok. 10% dla konstrukcji ślimakowej, ale tylko 5% dla konstrukcji tłokowej

Ślimak - lambda na 100%mocy 1,56 a na 30% (tylko obniżenie nastawy i zmiana przepływu wody, bez zmian parametrów sterowania) 3,67

Tłok - lambda na 100%mocy 1,72, a na 30% 4,67 (tylko obniżenie nastawy i zmiana przepływu wody bez zmian podawania, sterownik wpadał w przedmuch, który był wcześniej dobrany, wynik jest z modelu sterowania Titanic z algorytmem przejścia).

Wartości na małych mocach są do poprawienia, jeżeli zmienimy podawanie i nadmuch lub lepszy będzie soft danego sterowania. Wyniki są z roku 2009.

 

Moje wnioski:

Nadmiar powietrza, zbyt duże paleniska do małych mocy. Lekiem jest zmniejszanie wielkości paleniska i ilości otworów, nie we wszystkich produktach jest to możliwe.

W tłoku można wymyślić mechanizm stopniowania paleniska, ale nie chcę tego tematu rozwijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no i na taką odpowiedź liczyłem, a byłbym jeszcze bardziej usatysfakcjonowany gdyby swoje wnioski opisał też zawijan, bo on takie kotły bada.

Takie też były moje przypuszczenia, że gro strat leży w nadmiarze powietrza które wzrasta zraz ze zmniejszeniem mocy, a nie w wymienniku.

Teraz skoncentruje się na zmniejszeniu paleniska po bokach, zmniejszeniu jednorazowej dawki do ok 100 gr miału i na podstawie sondy dopasuje ilość otworów powietrza pierwotnego i średnicy dysz powietrza wtórnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kol. Jarecki79

Dziękuję za zainteresowanie, przytoczone forum intensywnie odwiedzam, jak również inne, tylko dzięki zawartej w nich wiedzy powoli rozumiem co nie co.

Wszystkie Twoje sugestie albo stosowałem albo będę, oprócz tego uszczelniania drzwiczek, kociołek ma 5lat i nie chce mi się za bardzo co rok wymieniać tych uszczelek, chociaż sam często sugeruję potrzebę utrzymania szczelności kotła. I drugie „wykroczenie”, czyli palenie w górniaku metodą od dołu, to z wygody, rozpalam we wrześniu i gaszę w kwietniu, czyszczenie, odpopielanie w biegu, tego we wcześniej przywołanym wątku nie napiszę bo to profanacja. Co do sterowania to z grubsza tak wygląda jak napisałeś, to jest pomieszanie sterowania 0/1 z regulacją wartości szczeliny, zależnie od tempa wzrostu temp. spalin ,wody, paleniska, pokoju.

Algorytm jest prozaicznie prosty, ale uwzględnia w jakiś sposób te wartości + temp. zewnętrzną.

Co do badań to był z Twojej strony oczywiście żart.

Wybuchów w zasadzie nie zaliczyłem. Ilość paliwa reguluję w zależności od temp. zewnętrznej czyli dokładam 2-3 razy na dobę. Niestety sterowanie miałem zrobione aby za często nie wizytować kotłowni a teraz nie ma końca w „udoskonalaniu”.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kol. Zawijan

To pytanie zadałem ponieważ aktualnie mój program uwzględnia parametr spalin tylko w takim stopniu, aby nie było dużej straty kominowej, to wynika prostego odczytu temp spalin i tempa zmiany w czasie, sterownik reaguje regulując szczelinę klapy PG, PW i przepustnicy spalin, ale męczy mnie czy z punktu jakości spalania takie podejście jest wystarczające, dokonuję również jednopunktowego pomiaru temp. paleniska, to wszystko sprowadzone jest wyłącznie do tego aby palenie nie było zbyt gwałtowne, intensywne, ale tylko tyle.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kol. Jarecki79

Dziękuję za zainteresowanie, przytoczone forum intensywnie odwiedzam, jak również inne, tylko dzięki zawartej w nich wiedzy powoli rozumiem co nie co.

Wszystkie Twoje sugestie albo stosowałem albo będę, oprócz tego uszczelniania drzwiczek, kociołek ma 5lat i nie chce mi się za bardzo co rok wymieniać tych uszczelek, chociaż sam często sugeruję potrzebę utrzymania szczelności kotła. I drugie „wykroczenie”, czyli palenie w górniaku metodą od dołu, to z wygody, rozpalam we wrześniu i gaszę w kwietniu, czyszczenie, odpopielanie w biegu, tego we wcześniej przywołanym wątku nie napiszę bo to profanacja. Co do sterowania to z grubsza tak wygląda jak napisałeś, to jest pomieszanie sterowania 0/1 z regulacją wartości szczeliny, zależnie od tempa wzrostu temp. spalin ,wody, paleniska, pokoju.

Algorytm jest prozaicznie prosty, ale uwzględnia w jakiś sposób te wartości + temp. zewnętrzną.

Co do badań to był z Twojej strony oczywiście żart.

Wybuchów w zasadzie nie zaliczyłem. Ilość paliwa reguluję w zależności od temp. zewnętrznej czyli dokładam 2-3 razy na dobę. Niestety sterowanie miałem zrobione aby za często nie wizytować kotłowni a teraz nie ma końca w „udoskonalaniu”.

Pozdrawiam

 

Nie poprawisz czystości, jakości oraz sprawności spalania, jeżeli spalasz brudno.

 

Podpalając na ruszcie i sypiąc na to opał masz bardzo małą sprawność a w dodatku syfisz i trujesz na całą okolicę.

Zacznij rozpalać od góry, albo wymień kocioł na model dolnego spalania, skoro chcesz dosypywać i zachować względnie dobre spalanie.

 

Dospawaj z płaskownika ramki do drzwiczek i włóż w nie sznur, bez szczelnych drzwiczek nie poprawisz efektywności spalania.

 

Trzeba zacząć od podstaw i dopiero rozwijać dane pomysły.

 

Przeprowadziłem wcześniej luźną rozmowę z pracownikiem laboratorium, jakby widział sterowanie kotłem dolnego spalania - chodziło o wersję minimum.

Pierwsza myśl była taka, aby elektroniczny miarkownik ciągu po osiągnięciu t.zadanej zamykał klapkę, ale zostawiając minimalną szczelinę, dopiero przekroczenie progu alarmowego miałoby powodować całkowite zamknięcie rozety powietrza głównego. Tego jednak już nie badaliśmy. Pomysł jednak podsunął nam pracownik instytutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obaj jesteście siebie warci

jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie

a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć

ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

 

O co Ci chodzi?

Przecież Włodek_PID odpowiedział Ci:

Ogólnie sprawność wymiennika maleje, gdy maleje różnica między temperaturą spalin a temperaturą wody. Sprawność także jest gorsza, gdy przepływ spalin jest wolny. W klasycznych konstrukcjach przy małych mocach występują oba te zjawiska.

Spaliny są zimne, bo do komory spalania dostaje się powietrze nie tylko przez wirujący wentylator, ale także grawitacyjnie przez otwory w dmuchawie oraz przez komin.

Prędkość spalin jest mała, bo wentylator kręci się wolno.

Tak to właśnie jest, jak on napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i na taką odpowiedź liczyłem, a byłbym jeszcze bardziej usatysfakcjonowany gdyby swoje wnioski opisał też zawijan, bo on takie kotły bada.

Takie też były moje przypuszczenia, że gro strat leży w nadmiarze powietrza które wzrasta zraz ze zmniejszeniem mocy, a nie w wymienniku.

 

Nie wiem co wpływa silniej - czy nadmiar powietrza, czy spadek prędkości spalin w wymienniku. To nie są takie proste sprawy. Powiem Ci np. że nadmiar powietrza zwiększa prędkość spalin (co zwiększa efektywność wymiany ciepła), ale równocześnie zmniejsza ich temperaturę (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła). Natomiast samo obniżenie mocy palnika zmniejsza istotnie ilość produkowanych spalin, co istotnie zmniejsza ich prędkość (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła).

Zrób swoje próby, które planujesz - chętnie zobaczę co Ci wyjdzie. Czytałem Twoje uwagi na forum info.ogrzewanie i zainspirowany nimi rozpocząłem niedawno własne badania na ten temat. Jak je wykonam - to może będę mógł napisać coś bardziej konkretnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje tylko odpowiedniej kultury dyskusji (to mam nadzieję,że się zmienia) i odrobiny skromności (to mam nadzieję,że się zmieni).

 

Nadal czekam na odpowiedź jak wyczyścić strefę napowietrzania nowego palnika

 

A do czego Ci potrzebna ta kultura dyskusji i ta skromność. Kotła z tego nie zbudujesz.

 

A co? Kupiłeś ten palnik i nie wiesz, jak go wyczyścić? A kiedy zdążyłeś go już tak zabrudzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złośliwości nie lubię, nie odpowiadasz na ważne pytania.

 

Co to za tajemnica jak czyścić palnik?

Jak można polecać produkt, nie znając sposobu jego czyszczenia?

 

Nie pytam o skład żeliwa, kąty czy wielkości otworów.

 

Z miłą chęcią bym taki palnik wypróbował, chciałbym wcześniej wiedzieć, jak go czyścić.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki ,kilka postów wyżej wróciłeś pośrednio do czyszczenia kanałów pionowych. Powiem Ci jak to jest z tymi użytkownikami o których pisałeś.Jest kilku użytkowników którym włos na głowie staje jak widza jak się to robi. Dla odmiany są tez tacy (jak np ja) na których czyszczenie tych kanałów nie robi totalnie żadnego wrażenia. Do tych pierwszych zaliczają się raczej Ci którzy maja w posiadaniu kotły z kanałami poziomymi. W instytucie kocioł stal na podwyższeniu, Panowie którzy tam byli po prostu chcieli to pokazać na szybko i wyglądało to jak wyglądało. Zmierzam do tego ze bardzo mało jest użytkowników którzy napiszą Ci ze Ogniwo bardzo złe się czyści bo tak nie jest. Myślę ze bez sensu jest rozpatrywanie takich problemów w kategorii łatwiej, bo co to niby znaczy? Ja kiedyś gdzieś czytałem ze facet na drabinę właził zęby wyczyścić kanały :) Ja osobiście jak i wielu innych pewnie ,mam 190cm wzrostu i wole czyścic od góry niż mam się schylać i robić to od przodu. Myślę ze wiesz o co mi chodzi- dla mnie wygodniej czyści się pionowe...Uważam ze takie rozmowy o "łatwości" do niczego nie prowadza. Czyszczenie żadnego kotła niezależnie od kanałów nie jest łatwe i przyjemne. Edytowane przez jack18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Jarecki79

Żeby dalej nie zakłócać miru tego wątku zupełnie pobocznym tematem, tylko króciutko się odniosę to Twoich ostatnich sugestii.

Ja przecież napisałem, że lekcje mam odrobione, teoria „świecy” i wszystko mniej więcej o zasadach eksploatacji dolnych, górnych itp., Prof. to oprócz tutejszych wykładowców to Heso, Last Rico, Guitar i inni.

Musiałbym skonfrontować Ciebie z instrukcją mojego kotła, z lektury wynika, że producent nie bardzo wie co zbudował i jak użytkownik powinien to coś eksploatować. Teraz o spalaniu, czy ono jest takie brudne, nieefektywne, Twój opis jest pewnym uproszczeniem, nie przywalam tak po prostu rozpałki zasypem, tylko odpowiednią ilością w zależności od temp. zewnętrznej, i nie byle jak tylko w "pryzmę" opartą o przednie drzwiczki, a na wierzch sypię 2 - 4kg przesianych drobnych „koksików”, do tego mój „patent” na sterowanie i po tej górce płomień a później żar powoli się wspinają, tym sposobem palę najczyściej w okolicy. Kiedyś metodą „górną” popalę dłużej, mobilizują mnie do tego przytaczane osiągi i oszczędności osób, które tego popróbowały, jak piszą zamiast 6 spalają teraz 3 tony. Na razie wbrew zasadom i naukom ćwiczę po swojemu, ale pilnie obserwuję i kombinuję. Dzięki za poświęcony czas.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do czyszczenia palnika BURNER-S to choć go nie posiadam to wydaje mi się,że czyści się go poprzez przedmuch.Gdybym widział go od strony zaślepki paleniska bo tam chyba jest jakaś zaślepka kanałów powietrznych (widać w niej otwory wielkości kanałów powietrznych) to byłbym pewien na 100% ,że tak jest ,ale zawsze mogę się mylić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minertu, jeżeli jest tak, jak piszesz, to fajna sprawa.

Jak się te zaślepki otwiera, ściąga?

 

wygląda,że obsługa równie fajna jak w palnikach AZP-MŻ

 

Jack18

Ja to napisałem w kontekście wpisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"

Dla mnie są to stwierdzenia nieprawdziwe.

 

Skoro poruszasz temat wysokości, w Ogniwie piszesz wyczystka 120cm od ziemi, w Skam-P Premium 25kW (obecny model) 115cm do dolnej krawędzi pokrywy a ok. 134 do górnej (ramka wyczystki),

Racja, opinie wyrazili użytkownicy kotłów z kanałami poziomymi, bo mieli do czego te czynności porównać...

 

Wracając do koronnego argumentu o schylaniu, masz model wcześniejszy, więc masz dolną wyczystkę kanałów pionowych umieszczoną za koszem, gdzieś ok. 2-3cm od posadzki....

 

Zgadzam się natomiast z tym,że każdy kocioł trzeba czyścić, w każdym ma być dostęp do czyszczenia i do każdego idzie się przyzwyczaić.

Najważniejsze, aby użytkownik był zadowolony, skoro jestes zadowolony, to super. Produkt spełnił Twoje oczekiwania.

Pięknie, właśnie po to jest wybór między różnymi produktami, aby dopasować sobie cechy użytkowe urządzenia do własnych wymogów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku,

Jesteś zbyt skromny. Twoja obecność i Twoje idee inspirują mnie do działania, (to ta dodatkowa funkcja), ale Ty, kiedy o tym piszę, "kamieniejesz z wrażenia".

Ale na poważnie, to prędzej byś się dał posiekać, niż przyznać komuś rację. To zupełnie niepotrzebnie nakręca dyskusję...

Ale mnie to nie przeszkadza - mam niski poziom emocji.

 

Skamieniałem, bo napisałeś, że robisz adaptacyjny algorytm, który nie będzie pożyteczny i wykonasz jego badania w TUV, bo ma to duże znaczenie propagandowe. Jak więc mogłem nie skamienieć? Nie uważasz, że to szokujące?

Chyba, że to była jakaś Twoja wyrafinowana przenośnia, której nie zrozumiałem? Jeśli tak – to odkamienieję.

 

Włodku

A może, wspólnie z Jareckim, przestalibyście już analizować mój poziom emocji, kultury, skromności, stan zdrowia psychicznego… (nie analizowaliście jeszcze tylko chyba mojej zdolności erotycznej) a zaczęli analizować to, co piszę o procesach i technologiach z obszaru chemii węgla? Ręczę Ci, że będzie z tego znacznie większy pożytek.

 

Jeśli Wam się wydaje, że dam się Wam wodzić na sznurku – to mylicie się (podwójnie się mylicie). Choćbyście nie wiem co pisali, to i tak napiszę to co zechcę i nie napiszę tego czego nie będę chciał. Myślę, że wolno mi pisać co chcę i nie pisać czego nie chcę. Zgadzasz się z tym?

 

A rację przyznam każdemu, kto będzie miał rację. Mój poziom emocji nie ma z tym nic wspólnego.

Nikt też mnie jeszcze nie siekał, więc nic nie mogę powiedzieć na temat skuteczności tej metody. To nie jest obszar moich kompetencji.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minertu, jeżeli jest tak, jak piszesz, to fajna sprawa.

Jak się te zaślepki otwiera, ściąga?

 

wygląda,że obsługa równie fajna jak w palnikach AZP-MŻ

 

Jack18

Ja to napisałem w kontekście wpisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"

Dla mnie są to stwierdzenia nieprawdziwe.

 

Skoro poruszasz temat wysokości, w Ogniwie piszesz wyczystka 120cm od ziemi, w Skam-P Premium 25kW (obecny model) 115cm do dolnej krawędzi pokrywy a ok. 134 do górnej (ramka wyczystki),

Racja, opinie wyrazili użytkownicy kotłów z kanałami poziomymi, bo mieli do czego te czynności porównać...

 

Wracając do koronnego argumentu o schylaniu, masz model wcześniejszy, więc masz dolną wyczystkę kanałów pionowych umieszczoną za koszem, gdzieś ok. 2-3cm od posadzki....

 

Zgadzam się natomiast z tym,że każdy kocioł trzeba czyścić, w każdym ma być dostęp do czyszczenia i do każdego idzie się przyzwyczaić.

Najważniejsze, aby użytkownik był zadowolony, skoro jestes zadowolony, to super. Produkt spełnił Twoje oczekiwania.

Pięknie, właśnie po to jest wybór między różnymi produktami, aby dopasować sobie cechy użytkowe urządzenia do własnych wymogów.

 

Pozdrawiam

 

Jeśli chodzi o czyszczenie i pracochłonność przy tym to kwestia sporna jak z tymi kanałami.Ja jednak był bym za tym ,żeby zamiast sugerować poziome czy pionowe ,zasugerować obejrzenie obu konstrukcji i dokonanie wyboru przez użytkownika. Jeśli chodzi o porównanie przez użytkowników wymienników z kanałami poziomymi, to ok mieli ale oni nie czyścili tego kotła tylko widzieli jak to się robi, a inaczej nie znaczy gorzej ani lepiej... Zgadzam się natomiast co do bocznych wyczystek, tyle ze w eko plus już ich nie ma, a w eko można je spokojnie czyścic raz na 3 miesiące. Dwa razy w sezonie to nie jest tragedia, ta komora nawrotowa jest naprawdę spora. Jarecki jak ktoś czyta forum i widzi wpis fachowca, ze kanały pionowe są uciążliwe w czyszczeniu , to możne zdeterminowac jego wybór (niestety nie zawsze dobry) - a chyba nie o to chodzi? Z resztą pewnie wiesz co mam na myśli...

Edytowane przez jack18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można polecać produkt, nie znając sposobu jego czyszczenia?

 

Z miłą chęcią bym taki palnik wypróbował, chciałbym wcześniej wiedzieć, jak go czyścić.

 

Im dłużej nie będziesz nic wiedział, tym dłużej będę miał spokój od Twojej krytyki.

 

Nie rozumiem jednak tego pierwszego zdania.

Czy to Ty chcesz polecać komuś ten palnik? Czy to ja nie znam sposobu jego czyszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej nie będziesz nic wiedział, tym dłużej będę miał spokój od Twojej krytyki.

 

Nie rozumiem jednak tego pierwszego zdania.

Czy to Ty chcesz polecać komuś ten palnik? Czy to ja nie znam sposobu jego czyszczenia?

 

Powiedziałem Ci,że złośliwości nie lubię. Udawania głupa też nie.

 

- chcę wiedzieć jak się czyści (nie po to, aby go krytykować, chcę wiedzieć jak to wygląda na tle innych produktów)

- jeżeli pytałeś, czy już kupiłem, to stwierdziłem,że chciałbym taki wytestować, chciałbym też wiedzieć, jak się go czyści przed zakupem/próbą

 

 

Na całe szczęście jest jeszcze ktoś normalny, kto potrafi odpowiedzieć bez przeciągania struny i dorabiania spiskowych teorii dziejów.

Dzięki minertu za próbę odpowiedzi.

 

Niczego więcej od Ciebie już w tym temacie nie oczekuje, skoro nie chcesz się taką informacją podzielić.

 

Życzę dobrej nocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodku

A może, wspólnie z Jareckim, przestalibyście już analizować mój poziom emocji, kultury, skromności, stan zdrowia psychicznego… (nie analizowaliście jeszcze tylko chyba mojej zdolności erotycznej) a zaczęli analizować to, co piszę o procesach i technologiach z obszaru chemii węgla? Ręczę Ci, że będzie z tego znacznie większy pożytek.

 

Jeśli Wam się wydaje, że dam się Wam wodzić na sznurku – to mylicie się (podwójnie się mylicie). Choćbyście nie wiem co pisali, to i tak napiszę to co zechcę i nie napiszę tego czego nie będę chciał. Myślę, że wolno mi pisać co chcę i nie pisać czego nie chcę. Zgadzasz się z tym?

 

 

Jacku,

 

Nigdy nie analizowałem ani nie pisałem o rzeczach jak wyżej.

 

Nie zamierzam Tobą manipulować ani dowiadywać się, jak

działa Twój algorytm. Nawet nie próbowałem. Nie bawi

mnie podglądanie, lubię coś zrobić sam.

 

Jako chłopak czytałem "Bajki Robotów" St. Lema. Nasze

dyskusje są trochę podobne... Moim idolem był Trurl,

ale w sumie mogę też być Klapauciuszem.

 

Czytam bardzo uważnie, co piszesz. Uczę się. Od każdego.

Nawet od palacza w kotłowni. A może przede wszystkim

od niego? Pamiętasz, co mówiłem na seminarium?

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jeżeli pytałeś, czy już kupiłem, to stwierdziłem,że chciałbym taki wytestować, chciałbym też wiedzieć, jak się go czyści przed zakupem/próbą

Niczego więcej od Ciebie już w tym temacie nie oczekuje, skoro nie chcesz się taką informacją podzielić.

 

No, dość już żartów. Wystarczy.

Palnika BURNER-S jeszcze przez jakiś czas (a może nigdy - to zależy od Ogniwa) nie kupisz inaczej, jak tylko z kotłem Ogniwo Eko Plus.

Jutro dam foto tej wyczystki. Dziś nie miałem czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...