Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Co do problemów z czyszczeniem kociołka OGNIWO EkoPlus już pytałem, ale nikt nie raczył odpowiedzieć:rolleyes:

Jak już temat tak "rozgorzał" to ponowię swoje pytanie! Jak wyczyścić (porządnie) Eko Plus 25?

Wymienniki zewnętrzne z zawirowywaczami mają większy przekrój niż wewnętrzne (bez zawirowywaczy).

Dostarczona szczotka (fi 40) nie ma szans wyczyścić "rur" wymiennika, a zakupiona przeze mnie (fi 60) klinuje się w kanałach wewnętrznych ;). Dlaczego w ogóle rury w wymienniku są o przekroju kwadratowym... Takich szczotek nie ma!

Mam pewien pomysł odpatrzony od kolegi z 'Lingiem', który zrobił sobie "skrobaczkę" do czyszczenia wymiennika, ale to jego pomysł a nie producenta kotła :eek:

 

Co do tematu czyszczenia palnika BURNER-S... W DTR jest wszystko opisane i "bicie piany" na ten temat to tylko zaśmiecanie forum.

 

Wojtek

 

1. Do czyszczenia rur służą szczotki

2.Do czyszczenia profili kwadratowych czy prostokątnych powinno być wykonane inne narzędzie niż szczotka.

Stosujemy grill spalinowy o układzie prostokątnym i dokładnie tak, jak mówisz nie czyści się go szczotką, tylko odpowiednio przygotowany narzędziem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dzięki za odpowiedź

spróbuje ubić dwa zające na raz, zmniejszyć moc palnika i przyspieszyć hadrony w wymienniku.

co to tego pierwszego już napisałem jak, na prędkość widzę dwojakie wyjście albo spiralne turbulatory( ale z tym trzeba by do kowala się złościć), albo (co wydaje mi się będzie skuteczniejsze) zmniejszyć przekroje płomieniówek bez zmniejszania ich powierzchni. Dobrać np rurki fi 40 mm, zaślepić końce, przyspawać dystansujące wąsy i wsadzić w płomieniówki fi 65 mm tak by znajdowały się w ich środku (osi), a spaliny będą musiały szybciej hadrować i będą to robić bliżej ścianek płomieniówki. Czy dobrze zrozumiałem problem prędkości spalin i czy ktoś może już zbadał co będzie lepsze spiralne zawirowywacze czy takie wypełniacze zbędnej przestrzeni w postaci gładkiej rury?

 

Dobrze zrozumiałeś i skutek będzie taki jak oczekujesz. Jest jednak druga strona medalu (jak to zawsze). Zmniejszenie prześwitu kanału może spowodować jego szybsze zarastanie narostem pyłów, które przy tak zawężonym przekroju mogą mieć trudności z naturalnym odpadaniem ze ścianek w miarę wzrostu grubości warstwy. Moim zdaniem lepiej byłoby zaślepić kilka płomieniówek, co zmniejszy sumaryczny przekrój, pozostawiając pełne przekroje pojedynczych rurek. Ale nie sprawdzałem tego jeszcze i nie mogę tego stwierdzić autorytatywnie.

W OGNIWIE EKO PLUS założono taką możliwość i będziemy to sprawdzać. Niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa informacja n/t przysłonięcia części płomieniówek.

Cenna także dla użytkowników kotła Skam-P Premium korzystających z kotła w trybie letnim.

 

Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.

 

Do pionowego mogę przytoczyć część opisu z zastrzeżeń patentowych kotła RetKlaster Premium prezentowanego w 2008r.

Może coś pomoże...

"Kocioł w/g zastrzeżeń znamienny tym,że w płomieniówkach w sekcji wodno-rurkowej umieszczone są dopasowane śrubowe wstęgi o pochyleniu powierzchni przewyższającej wartość tangensa kąta zsypu popiołu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję czyścić oba rodzaje i do pionowych mnie nie przekonasz.

Były wrzucone filmiki jak wygląda czyszczenie obu rodzajów [przy pionowych wymaga to dużo więcej czasu, jest brudniejsze i trzeba użyć rękawic].

Każdy może je znaleźć i sam to zobaczyć.

Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe - może dlatego, że sie nie da, no chyba, że posiadacze pionowych sa zbyt nieśmiali ;)

 

No dobra.

Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

 

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.

Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.

Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.

W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa informacja n/t przysłonięcia części płomieniówek.

Cenna także dla użytkowników kotła Skam-P Premium korzystających z kotła w trybie letnim.

Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.

Do pionowego mogę przytoczyć część opisu z zastrzeżeń patentowych kotła RetKlaster Premium prezentowanego w 2008r.

Może coś pomoże...

"Kocioł w/g zastrzeżeń znamienny tym,że w płomieniówkach w sekcji wodno-rurkowej umieszczone są dopasowane śrubowe wstęgi o pochyleniu powierzchni przewyższającej wartość tangensa kąta zsypu popiołu"

 

O! To ten super hiper kocioł (nie kwestionuję tego super hiper - żebyś broń Boże tak nie myślał), który tak nawychwalałeś, ma wymiennik PIONOWY? A czemuż to tak go spaprali? Nie znają wymienników poziomych, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, znowu jesteś złośliwy.

Pisałem o innej opcji wykonania zawirowaczy dla kolegi, ale nie byłbyś sobą, jakbyś nie prowokował.

 

Już o tym pisałem, ale mogę powtórzyć.

Były badane jego prototypy, jeden z egzemplarzy miał tak zbudowaną komorę spalania.

 

Kocioł składa się z modułów:

- kosz z modułem recyrkulacji gorącego powietrza ze spalin

- wymiennik wodny w którym jest palnik i mogą nad nim być te rury pionowe (jednociągowy w górę)

na targach nad palnikiem były zamocowane płyty ceramiczne

- moduł oczyszczania spalin z filtrem ziarnistym, bez wody, płaszcz powietrzny odzyskujący ciepło spalin i nawracający rozgrzane powietrze do zbiornika i palnika, spaliny tj. czopuch fi.100mm z wentylatorem wyciągowym

- sprawność >92%

- t.spalin do 100st.C

 

CO WAŻNE, NIE MA WYCZYSTKI BOCZNEJ UKRYTEJ ZA KOSZEM, BYŁO TO PRZEMYŚLANE NA ETAPIE JEGO KONSTRUOWANIA. CZYŚCIĆ MOŻNA TYLKO OD PRZODU ;-)

 

Do projektu może wrócimy (mamy jego dokumentację) jak normy emisji spalin będą przykręcone a pojawi się opcja jego tańszej produkcji dzięki jakiejś zmianie technologii.

 

:)

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan, nerwowy jesteś i znowu temat rozciągasz.

 

Kwestia czyszczenia była użyta tylko w stosunku do Twojego zapisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"

Stwierdzenie jest nieprawdziwe. Tylko tyle.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.

 

płomieniówki są poziome w dwóch ciągach po 6 szt

myślę że przy pracy z mocą rzędu 3-5 kW, ilość pyłu też będzie mniejsza i czas pomiędzy czyszczeniem będzie podobny do pracy z większą mocą

korona mi też z głowy nie spadnie jak przelecę wyciorem dwa - trzy razy w tygodniu te płomieniówki.

tu ważny tez jest opał by nie syfił zbytnio sadzą jak czeski. Trafiłem fajny miał po którym zostaje tylko szaro-brązowy pył w wymienniku i minimalne straty w niedopalonym popiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrozumiałeś i skutek będzie taki jak oczekujesz. Jest jednak druga strona medalu (jak to zawsze). Zmniejszenie prześwitu kanału może spowodować jego szybsze zarastanie narostem pyłów, które przy tak zawężonym przekroju mogą mieć trudności z naturalnym odpadaniem ze ścianek w miarę wzrostu grubości warstwy. Moim zdaniem lepiej byłoby zaślepić kilka płomieniówek, co zmniejszy sumaryczny przekrój, pozostawiając pełne przekroje pojedynczych rurek. Ale nie sprawdzałem tego jeszcze i nie mogę tego stwierdzić autorytatywnie.

W OGNIWIE EKO PLUS założono taką możliwość i będziemy to sprawdzać. Niebawem.

 

Może w końcu Zawijan odpowie mi na pytanie jak czyścić EkoPLUS 25, a producent wykona i dośle odpowiedni do tych celów przyrząd? Co do przewidzenia w EKO PLUS "przytykania płomieniówek" to dużego pola do popisu niema...:) Dwoma zewnętrznymi spaliny suną w dół a dwoma wewnętrznymi (o mniejszym przekroju) do góry i w czopuch. I co tu przytkać:)

 

Jak skończy się temat wymienników to proponuję przejść do walki na temat popielników...

Ostatnio zauważyłem, że bardzo ścisły związek jest między częstotliwością czyszczenia popielnika a sposobem montażu palnika z zasobnikiem.

Jeśli temat Was zainteresuje to chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami i wnioskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra.

Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

 

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.

Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.

Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.

W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

 

Mam Hefa Eko Plus kanały pionowe rurowe czyści sie trudniej niż poziome, ale czyszcze co 80 dni wg. DTR kotła co 60 dni.Jak bym miał kupić kocioł który muszę czyścić co dwa tygodnie, to bym go wystawił na śmietnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachciało mi się ciepłomierza

ot ludzie palą, czyszczą dwa razy na sezon i trudno im odmówić dobrego samopoczucia.

 

Witam,

 

mam ciepłomierz jak w linku

http://pl.heating.danfoss.com/Content/0e5dcc84-9eb6-41e1-b3c1-0626b4b6a923_MNU17454824_SIT18.html

i bardzo chętnie go odsprzedam.

 

Nówka.

 

Pozdrawian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra.

Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

 

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.

Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.

Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.

W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

 

Może wyjdę na lenia ale od polowy lutego kotła nie czyściłem( nie chce mi się i brak tez czasu). Kocioł pracuje w trybie mieszanym lato/zima od miesiąca. Postanowiłem ze wyczyszczę jak go już na ten sezon ostatecznie wygaszę. Jak na razie żadnych problemów nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję czyścić oba rodzaje i do pionowych mnie nie przekonasz.

 

Były wrzucone filmiki jak wygląda czyszczenie obu rodzajów [przy pionowych wymaga to dużo więcej czasu, jest brudniejsze i trzeba użyć rękawic].

Każdy może je znaleźć i sam to zobaczyć.

 

Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe - może dlatego, że sie nie da, no chyba, że posiadacze pionowych sa zbyt nieśmiali ;)

 

Suspenser_ja nawet nie chce Cie przekonywać .Natomiast nie zrozumiałem do końca Twojego wpisu. Najpierw piszesz ze są filmiki obu kotlow a później ze nikt nie chce pokazać jak się czyści pionowe. To o co chodzi? A tak już uściślając to tez miałem okazje czyścic oba rodzaje tych kotłów, bo wcześniej miałem zębca zasypowego.Po czyszczeniu tego zębca znacznie bardziej bym się skłaniał jednak do kanałów pionowych. Jak ktoś spierdzieli konstrukcje i dostęp do kanałów to i czyszczenie poziomych może być jak wyzwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki

Specjalnie dla Ciebie foto palnika BURNER-S od strony wyczystek komory powietrznej.

 

Czyścić można tak, że poluzowuje się na 2-3mm jedną a zaślepek i dmucha krótko wentylatorem. Potem - to samo z drugą zaślepką. Tak jest najprościej.

Można też z pewnością wymyślić jeszcze jakieś inne sposoby.

Chciałby jednak podkreślić, że w trakcie eksploatacji palnika w komorze powietrznej ciśnienie dochodzi do ponad 150Pa, więc pyły będą w znacznej mierze wydmuchiwane do paleniska palnika. Nie sądzę, żeby komorę powietrzną trzeba było czyścić częściej, niż raz do roku. Prawdopodobnie - znacznie rzadziej.

zaslepka2_a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w końcu Zawijan odpowie mi na pytanie jak czyścić EkoPLUS 25, a producent wykona i dośle odpowiedni do tych celów przyrząd? Co do przewidzenia w EKO PLUS "przytykania płomieniówek" to dużego pola do popisu niema...:) Dwoma zewnętrznymi spaliny suną w dół a dwoma wewnętrznymi (o mniejszym przekroju) do góry i w czopuch. I co tu przytkać:)

 

Czego się mnie czepiasz? To nie ja go produkuję, nie ja go sprzedaje, nie ja robię do niego narzędzia itp. Ja jestem tylko dawcą technologii kotła.

 

Jako dawca technologii mogę Ci jednak odpowiedzieć na drugie pytanie. Można zatkać albo jedną z tych, którymi spaliny suną do góry, albo tę i jeszcze jedną z tych, którymi suną w dół. Te możliwości są wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachciało mi się ciepłomierza

ot ludzie palą, czyszczą dwa razy na sezon i trudno im odmówić dobrego samopoczucia.

 

No cóż. Teoria mówi, że trzeba czyścić. I ma rację. Jak się nie czyści - to sprawność spada.

Ale całe nasze życie jest kompromisem pomiędzy teorią i praktyką dnia codziennego. I choć jestem naukowcem wychowanym w szacunku do teorii - uważam, że warto sprawdzić, ile kosztuje niewielki wyłom od tej teorii. Może się bowiem okazać, że ten koszt będzie akceptowalny.

Ja - w każdym razie - postanowiłem to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki

Specjalnie dla Ciebie foto palnika BURNER-S od strony wyczystek komory powietrznej.

 

Czyścić można tak, że poluzowuje się na 2-3mm jedną a zaślepek i dmucha krótko wentylatorem. Potem - to samo z drugą zaślepką. Tak jest najprościej.

Można też z pewnością wymyślić jeszcze jakieś inne sposoby.

Chciałby jednak podkreślić, że w trakcie eksploatacji palnika w komorze powietrznej ciśnienie dochodzi do ponad 150Pa, więc pyły będą w znacznej mierze wydmuchiwane do paleniska palnika. Nie sądzę, żeby komorę powietrzną trzeba było czyścić częściej, niż raz do roku. Prawdopodobnie - znacznie rzadziej.

No to miałem nosa choć tego nie widziałem od strony zaślepki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...