Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

czp01 zaoszczędzona tona to zasługa zmiany węgla? masz pojemny zbiornik 180kg to dużo. Jaką kaloryczność ma ten Twój eko i ile płaciłeś za tonę?

 

Zbiornik ma podane 175 litrów pojemności ale wchodzi nawet deczko ponad 180 kg ( ważyłem). Ekogroszek przywiózł mi kierowca prosto z kwk Julian i razem z transportem wyszło mi po 673 zł za tonę. W tym roku będzie drożej. Na świadectwie ten Pieklorz ma podaną kaloryczność 28,2 MJ/kg ale jaką ma faktycznie to trudno powiedzieć. Zaoszczędzona tona to po prostu tylko zasługa wygrzania się budynku ( tak myślę) . Dom był dopiero co postawiony a więc na pewno troche wilgotny i nie wygrzany no i trzeba doliczyć większe doświadczenie użytkownika. Ekogroszek był ten sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Odpiszę w tym miejscu...

 

Wojtek, osoby takie jak Ty są bardzo cenne ze względu na możliwość wykonania poprawek.

Podobny stosunek mam do Minertu, Budowniczego, Karoki czy Suspensera, jak tez osób korzystających z rt09pid m.in Trociu czy Pawelo, czy KK84 .

Jak kogoś pominąłem, przepraszam.

 

Szanuję cenne uwagi, korzystam z nich w swojej pracy.

Każda normalna, wyważona opinia jest cenna.

 

Chciałem tylko wyprostować informację, jakoby nie było na rynku palnika z wymiennymi głowicami zmieniającymi wydajność palnika (jego moc).

Taki produkt jest, ma na chwile obecną 3 wymienne głowice zmieniające jego max. moc. Ma także bardzo wygodny system czyszczenia.

Spala ekogroszki oraz miały węglowe, możliwa jest tez technologia tzw współspalania pellets czy ziarna owsa.

 

Do tej pory nikt nie zamawiał 2szt głowic do jednego kotła, ale jest to możliwe od dość dawna.

 

Pozdrawiam i miłego wieczoru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpiszę w tym miejscu...

 

Do tej pory nikt nie zamawiał 2szt głowic do jednego kotła, ale jest to możliwe od dość dawna.

 

Pozdrawiam i miłego wieczoru :)

 

bo mało kto ma pojecie co to sprawność i z czym to się je.

A później snują wywody, że węgiel jest be, bo taniej gazem wychodzi.

Uważają, że jak kupią mercedesa wśród kotłów to są kimś lepszym ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpiszę w tym miejscu...

 

... osoby takie jak Ty są bardzo cenne ze względu na możliwość wykonania poprawek.

Podobny stosunek mam do Minertu, Budowniczego, Karoki czy Suspensera, jak tez osób korzystających z rt09pid m.in Trociu czy Pawelo, czy KK84 .

Jak kogoś pominąłem, przepraszam.

 

Szanuję cenne uwagi, korzystam z nich w swojej pracy.

Każda normalna, wyważona opinia jest cenna.

 

"I to Ci się chwali" !!!

Niech KAŻDY robi swoją robotę jak najlepiej potrafi to wszyscy będą mieli z tego pożytek! (nie jestem politykiem hi...:))

Akurat tak się trafiło, że "mam co mam" i do skutku będę to poprawiał! Z moich uwag, zachcianek, życzeń niech korzystają wszyscy. Ja patentów nie mam zamiaru robić, nie moja działka. A że czasem komuś "w pięty pójdę" ... z góry sory...

 

Pozdrawiam.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

No przy takiej powierzchni i dobrym ociepleniu to koleżanka faktycznie powinna bardzo rzadko schodzić do kotłowni a zużycie ekogroszku łącznie z CWU powinno być małe. SUSPENSER jak napisał schodzi w zimę przy dużych mrozach co 6, 7 dni. Zakładając, że zbiornik na ekogroszek będzie miał ze 180 litrów pojemności to powinno się go w takim przypadku tankować nie częściej niż co kilkanaście dni. Moje założenie jest b. prawdopodobne skoro w poprzednim sezonie grzewczym przy moich 240 m2 tankowałem minimum co 6 a maximum co 11 dni. http://www.czp.pl/cieplnik/notowania/2010-2011.html.

 

Oczywiście ja w sezonie grzewczym zaglądam do kotłowni częściej bo prawie co dziennie np wracając z pracy - aby zobaczyć co się tam dzieje.

 

Imponujące.... podziwiam za cierpliwość i gratuluję oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czp01 zapomniał dodać że prawie w całym domu ma tem. ok 20st , a tam gdzie siedzi ok 22 st ? Zgadłem? 240 m2 to sporo, chyba że masz dom pasywny bez straty ciepła?

A co powiecie o tym? Pale w piecu od września do teraz ,miałem zakupione 6,5t paliwa w domu 26* bez okłamywania. :)

Metraż praktycznie ten sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czp01 zapomniał dodać że prawie w całym domu ma tem. ok 20st , a tam gdzie siedzi ok 22 st ? Zgadłem? 240 m2 to sporo, chyba że masz dom pasywny bez straty ciepła?

 

No nic nie zapomniał dodać - i rzetelnie opisuję problem grzania mojego domku na swojej stronie. Temperaturę trzymam w okresie zimowym od 22 do 23 st. C, z tym, że więcej jest w łazienkach a mniej jest w garderobie bo tam nie włączam podłogówki (otwarta przestrzeń). Do tej ilości ekogroszku zużywam gdzieś na sezon 1,5 łupków dębowych w kominku to należy to też doliczyć. Dom z phorotermów 38 cm plus 10 steropian a poddasze i skosy 25 cm wełny plus dachówka ceramiczna i tyle. Dom podniesiony w całości do góry na przyziemiu 2,20 m ponad poziom terenu to może tak nie ciągnie zimnem. Przyziemia poza pralnią i kotłownią nie ogrzewam. Mam tylko zwykłą wentylację grawitacyjną a szkoda bo jakoś ten temat przegapiłem (mogła być mechaniczna z rekuperatorem)Dom niestety ma jakieś straty ciepła.

 

No w nocy przykręcamy grzejniki w dwóch sypialniach aby było chłodniej - to też to może jest jakaś minimalna oszczędność.

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważna też jest kaloryczność opału jak się dowiaduję że mój eko może mieć 22kJ/kg to nie wygląda różowo, ale tłumaczy większe spalanie. Szkoda że nie można samemu sprawdzić kaloryczności.

 

można

montujesz ciepłomierz i widzisz efekt tego czym palisz i jak palisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

metoda porównawczą, poprzez zestawienie ile ciepła w kWh lub Mj otrzymałeś z takiej samej ilości paliwa o znanych parametrach i tego co otrzymasz z paliwa które chcesz sprawdzić. W praktyce mało ważna będzie kaloryczność, bo groszek może być kaloryczny ale niedający się całkowicie spalić. Policzysz cobie po prostu koszt 1 Gj ciepła z różnych paliw i będziesz wiedział czym opłaca się palić a czym nie.

 

proszę mnie nie namawiać na robinie za ciepłomierz i liczyć, całkować, różniczkować czy cokolwiek tam on jeszcze robi by ostatecznie wyliczyć ilość ciepła.

można kupić za kilkadziesiąt złotych i on sam będzie liczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ciepłomierze na allegro, różnice tem. powrotu i zasilania to znamy, pewnie trzeba jeszcze wiedzieć ile kg spaliliśmy węgla. I jak to wszystko policzyć razem żeby ustalić przybliżoną kaloryczność?

 

Obliczenie jest trudne, bo trzeba znać sprawność kotła,

która jest różna na różnych mocach. Dodatkowo mają na

nią wpływ nastawy użytkownika, lub - jeśli sterownik ich

nie ma - dobór nastaw przez sterownik.

 

Najmniejszy błąd osiągniesz dla stabilnej dużej mocy, zbliżonej

do mocy znamionowej. Na szczęście w sezonie mrozy trwają

krótko :-) więc za dokładnie policzyć się tego nie da.

 

Pozdrowienia,

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...