Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć!

 

Ja też jestem w trakcie wyboru kotła na eko-groszek. Na razie wybor zawęziłem do kilku i proszę o pomoc w wyborze i ewentualne rady.

 

Oto lista moich "wybranych":

 

1. Ling 25

2. Fakora 25

3. Eko-Tech 26

 

A tak na boku to co myślicie o tym wynalazku?? http://kotly.com/sklep/product_info.php?cPath=7&products_id=481

 

I jeszcze jedno ile może kosztowac kocioł Ling Combi ktory jest wymieniany wśród "mercedesów".

 

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz link do cenników Klimosz - ling combi też tam jest

http://www.klimosz.pl/cenniki/cennikdo50kw01072006A.pdf

Co do oceny kotłów, które wymieniłeś, to sam się zastanawiałem nad wyborem któregoś z nich, ale chciałem kocioł wielopaliwowy, t.j. zboża, pellets i ekogroszek. Warunek ten spełnia tylko ling lub ling duo, ale przy spalaniu pelletów ze słomy i spalaniu zbóż jest problem ze "szlakowaniem", dlatego na dzisiaj mam swojego faworyta - inny kocioł. Ponieważ "przesiadam się" z oleju, nie chcę znów wejść w jeden rodzaj paliwa - to już przerabiałem Gdybym miał wybrać kocioł tylko na ekogroszek, wybrałbym fakorę - bo żeliwna i tańsza niż ling combi. Prawdę powiedziawszy ciągle się jeszcze nad nią zastanawiam, ale fakora też jakoś nie chce rozmawiać z internautami. Na mojego maila błyskawicznie odpowiedział dział handlowy, ale pytanie o zabezpieczenie przed cofaniem płomienia przy paleniu pelletem dział techniczny pozostawił bez odpowiedzi.

Decyzję i tak zawsze trzeba podjąć samemu.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedź Electrician. Mam do Ciebie jeszcze kilka pytań.

1. Jaki kocioł Ty wybrałeś i dlaczego?

2. Czy w tych kotłach wielopaliwowych (Ling duo) można palić jednocześnie dwoma paliwami ( eko-groszek i np. drewno na palenisku)?

3. Dlaczego kotły z żeliwną budową czy wymiennikiem Ling Combi są lepsze?

 

Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jestem fachowcem w tej branży. Moje wnioski to tylko IMHO.

Pokrótce opiszę swoją przygodę z kotłem na paliwa stałe - ale wnioski przeze mnie wyciągnięte mogą być błędne :-? .

Jak wszyscy "olejowcy" stoję przed "syndromem Nenemana" t.j. podwyżką akcyzy na olej opałowy, kiedy to cena tego medium zrówna się z ceną oleju napędowego. Już bez tej podwyżki opalanie olejem opałowym jest po energii elektrycznej najdroższym rodzajem pozyskiwania ciepła /pomijam część inwestycyjną, odnoszę się jedynie do eksploatacji/, ale coś za coś /wygoda za pieniądze/ - po wzroście akcyzy /nie bardzo wierzę w rekompensaty rządowe, a wręcz wcale nie wierzę, bo nie po to się wydziera ludziom pieniądze, aby potem je oddać, a opowiastki o walce z szarą strefą wkładam między bajki - vide kraje UE/ stanie się katastrofą. Spalam ca 2500 l oleju na rok łącznie z ciepłą wodą - teraz to ok. 6 tys. zł, po wzroście akcyzy będzie min. 10 tys. zł. Dlatego przezbrajam kotłownię. Gaz z sieci nie wchodzi w rachubę /brak sieci/, gaz ze zbiornika to właściwie te same koszty, co olej a oprócz tego mimo wszystko pewne zagrożenie. Dlatego kocioł na paliwo stałe. Ponieważ nie jestem fachowcem w tej branży, zacząłem od internetu i głównie tego forum. Wyznaczyłem sobie następujące cechy, jakim miałby odpowiadać mój kocioł:

- być wielopaliwowy - spalać groszek, pellet i zboża - gdyż jednopaliwowość już przerabiałem

- być w miarę trwały

- w miare starannie wykonany

- wymagający możliwie małego nakladu pracy przy obsłudze

- obsługa wtedy, kiedy ja zdecyduję, a nie w środku nocy po wygaśnięciu kotła, stąd kocioł z zasobnikiem paliwa

- możliwie najmniej brudzić, gdyż nie każdy lubi co kilka dni wyglądać jak górnik po szychcie

Ze względu na trwałość najlepszy byłby kocioł żeliwny - tu mamy do wyboru Fakorę, Ling combi, R-eco itd - ale żaden z nich nie spala zbóż. Co do palenia pelletem, to Fakora jakoś nie chce mi odpisać jak jest zabezpieczona przed cofnięciem ognia do zasobnika - ten piec zainteresował mnie najbardziej z uwagi na rozsądną cenę jak za piec żeliwny oraz dopuszczenie do pracy przy ciśnieniu 4 atm - co świadczyć może o jakości wykonania, ale niekoniecznie /patrz posty o Fakorze/. Żadnego z tych kotłów zresztą nie widziałem i trudno mi się wypowiadać o jakości ich wykonania. Minusem żeliwa jest to, że potrafi pęknąć, wtedy trzeba wymienić cały element.

Kotły stalowe, przystosowane do palenia pelletem i zbożami o jakich wiem, to Ling, CSI i Polimet. CSI wyeliminowałem na starcie z uwagi na cenę. Linga i Polimet oglądałem i "macałem". Ling w wersji duo - taki widziałem - to typowy "retortowiec". Jakość wykonania IMHO niezła, kocioł oparty na kostrukcji Viadrusa, czyli dość znanej firmy na rynku światowym. Cena do przyjęcia. Wada wg mnie to "szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy. Polimeta zostawię na poźniej.

Stalowe do pelletu i ekogroszku jakimi się interesowałem, to Ling, Kostrzewa i HEF. O lingu wyżej, Kostrzewę widziałem w Giżycku u producenta.

Kostrzewa Pellets Lambda Control to nowoczesny kocioł, który jako jedyny z rozpatrywanych przeze mnie ma układ automatycznego czyszczenia wymiennika - odpada ten element obsługi. Chcę podkreślić fachowość pracownika Kostrzewy, który o kotle wiedział wszystko i odpowiadał na każde pytanie. Co do wykonania mam ambiwalentne odczucia. Poważnym dla mnie mankamentem jest niemożliwość palenia zbożami /pod groźbą utraty gwarancji/ z powodów opisanych na tym forum. HEF mimo, że jest prawdopodobnie pierwszy na naszym rynku kotłów retortowych, jakoś nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia.

Teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek. Kocioł rzeczywiście ma innej konstrukcji palnik - nie jest to palnik retortowy. O palniku tym pozytywnie wypowiada się Mały - Najlepszy Doradca Na Tym Forum - który jak wynika z analizy jego postów jest fachowcem w tej dziedzinie i ja mu wierzę. Myślę, że pellet i zboża będzie spalał dobrze, bez problemu "szlakowania" występującego w retortach. Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem. Na słowo na razie wierzę mu, że to z powodu uciążliwszej obsługi kotła, t.j. dość częstego czyszczenia wymiennika w tym przypadku. Wykonanie - jak pisałem już w innym poście - niezłe.

Analizując rynek paliw i uciążliwość obsługi kotłów - najelegantszym rozwiązaniem byłoby opalanie pelletem w Pellets Lambda Control Kostrzewy - nawet czyścić wymiennika nie trzeba. Ale koszty wysokie i znów dwupaliwowość - pellet i węgiel - których cena może tylko rosnąć.

Najbardziej uniwersalne jeśli chodzi o paliwa to Ling i Polimet. W przypadku zakupu zboża niepełnowartościowego jest to tańsza alternatywa dla kosztów opalania ekogroszkiem, a obsługa dużo przyjemniejsza /patrz ten górnik/. Także popiół to nie problem.

Na dziś moim faworytem jest Granpal Polimetu, chociaż ciągle jeszcze troche się waham.

Teraz odpowiedź dla Szymciucha:

1 jak widzisz jeszcze nie wybralem do końca, a dlaczego - wyżej

2 z tego co widziałem to pewnie można, tylko nie bardzo wiem po co, czyba żeby sie poparzyć :cry:

3 lepsze od czego? Jeśli od stalowych, to bardziej odporne na korozję

a dla Sikory

dlaczego szuflada a nie ślimak?

Poszukaj na forum, było ale nie pamiętam gdzie

Myślę, że wszystko jedno.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrician dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedź!

 

Właśnie wróciłem ze stronki Polimetu. Pierwszy raz widziałem ten kocioł Granpal 25 i powiem szczerze zrobił na mnie duże wrażenie, ale mam odnośnie niego kilka pytań:

1. Ile on kosztuje?

2. Jak z gwarancją?

3. Co z jego kształtem, bo jest to taki "jamnik" i nie wiem czy dałoby się go zamontować u mnie?

4. Czy ma palenisko awaryjne na drewno?

 

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam , Szymciuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stronka Polimetu niespecjalna. Powinni zrobić lepszą. Cennik na stronie był, ale się zmył. Cena granpala 25 to wg producenta 10 400 zł brutto z 22% VAT. U dystrybutora pewnie do obniżenia. Gwarancja chyba standart, t.j. 2 lata i 1 rok /kocioł - elektryka/. Gdzieś się chwalili, że 4 lata na wymiennik - tu na forum. Rzeczywiście długi a wąski - to dla mnie akurat zaleta, bo przejdzie przez każde drzwi - ale zasobnik 300 kg /duży/, to musi być długi. Paleniska awaryjnego nie ma, ale te paleniska awaryjne wg producentów są po to, żeby kocioł działał jak nie ma prądu - a wtedy i tak kicha. Chyba, że chcesz palić odpady - ale wtedy co ze środowiskiem? A drzewem lepiej napalić w kominku - ciepło i fajnie ogieniek buzuje :D .

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatecznie za poradą Ani Węgrzyn zamówiłem SAS-a 23kW.

 

Zrobiło na mnie wrażenie solidne wykonanie i w sumie niewygórowana cena.

Ma całkiem dobry sterownik.

 

Z tego co mówił sprzedawca kocioł przy poprawnej eksploatacji jest obliczony na 25 lat pracy, a nie sądzę by jakiś żeliwny w praktyce u kogoś pracował dłużej (a żeliwo potrafi czasami pęknąc, dwóch sprzedawców takich kotłów nie polecało). Kto wie co będzie za ten okres czasu?? Zmienią się technologie, jakość paliwa pierwotne ... Wydaje mi się, że nie ma co kupować kotła na dłuższy okres czasu i nie ma co przepłacać.

 

Jeżeli chodzi o wielopaliwowość. To ten kocioł praktycznie pali ekogroszek i ma ruszt awaryjny, czyli pociągnie drewno.

Przekonał mnie jeszcze jeden argument sprzedawcy. Powiedział, że na składzie x jest sortowany węgiel o wielkości groszku. Nie pamiętam dokładnie ceny ale gdzieś ok. 350 zł luzem/tona. Pali się to co najniej tak dobrze jak ekogroszek. Przy takiej cenie paliwa pierwotnego nie ma sensu inwestycja np. w palnik na owies lub pallety, bo nawet teraz palenie owsem wychodzi drożej.

 

Energia elektryczna na pewno pójdzie w górę, trochę od 1 stycznia, a więcej być może już od 1 lipca. Gaz i olej opałowy dręczą akcyza i fakt że nie jest nasz, krajowy. Węgiel jest nasz, krajowy, mam nadzieję, że jego cena będzie najniższa i najbardziej stabilna. I mam nadzieję, że się nie mylę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrician dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedź!

 

Właśnie wróciłem ze stronki Polimetu. Pierwszy raz widziałem ten kocioł Granpal 25 i powiem szczerze zrobił na mnie duże wrażenie, ale mam odnośnie niego kilka pytań:

1. Ile on kosztuje?

2. Jak z gwarancją?

3. Co z jego kształtem, bo jest to taki "jamnik" i nie wiem czy dałoby się go zamontować u mnie?

4. Czy ma palenisko awaryjne na drewno?

 

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam , Szymciuch.

 

 

Gwarancja 2 lata na wyposażenie(sterownik,napęd itp.)

i 4 lata na wymiennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pana z firmy Polimet - jeśli można prosić, to coś szerzej na temat palenia ekogroszkiem w granpalu.

Jeśli chodzi o SASa - jest to, jak wynika z moich oględzin, dość porządnie wykonany piec. Nie pisałem o nim, bo jest to piec tylko na ekogroszek, czyli jednopaliwowy. Palenie drzewem w palenisku awaryjnym to syzyfowa praca biorąc pod uwagę pojemność komory spalania i szybkość palenia się drzewa. Właściwie można to robić wg mnie tylko ratując rury przed zamarznięciem.

Dla mnie miał dwie wady - wymagany ciąg kominowy, czyli komin min. 8 m /co najmniej budynek parterowy podpiwniczony z użytkowym poddaszem i kocioł w piwnicy/ oraz przekrój komina min. 340 cm2. Kotłownię mam w budynku gospodarczym - kto chciałby w domu smolucha i krzykacza - i komin ma ze 3,5 m oraz murowany jest z pustaka dymowego średn. 18 cm, co po włożeniu rury daje max. 16 cm.

Chciałbym przestrzec Krupiarza przed paleniem innym niż ekogroszek węglem, bo jak wynika z lektury postów na forum mogą wówczas być kłopoty. Ekogroszek to nie tylko wymiar, ale też zawartość popiołu, spiekanie i inne cechy. Retorta, jak wynika z tego forum, nie lubi zmian w paliwie. A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też. Dlatego pozostanę przy swoim, choć zakup SASa popieram choćby ze względów "ziomalskich" - to przecież Świętokrzyskie.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że chcesz palić odpady - ale wtedy co ze środowiskiem?

Takie pytanie należy zadać naszemu rządowi, a nie ludziom, którzy już raz nabici w ekologię pokupowali instalacje na olej/gaz za niemałe pieniądze, a teraz biorą kredyty na paliwo przed sezonem grzewczym :evil:

 

A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też.

 

Jestem górnikiem (ale węgla brunatnego)

 

Obserwuję ceny groszku i wg mnie największy na nie wpływ ma przerost popytu nad podażą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrician mmówisz że na palenisku awaryjnym można grzać poto by rury nie zamarzły, ale jak to się ma w kotłach takich jak LING DUO i LING COMBI , które "z natury" są dwupaleniskowe i Klimosz chwali się że można tym "drugim" paliwem (drewno, gruby węgiel) palić ile dusza zapragnie.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xawi

Czyli w sumie się zgadzamy - ceny ekogroszku w górę.

Szymciuch

Nie twierdzę, że nie można, ale jakież to niewygodne! Nie po to kupujesz piec z zasobnikiem paliwa, żeby siedzieć w kotłowni i pilnować ognia. W takim wypadku można kupić piec miałowy i codziennie być "górnikiem po szychcie", a taki piec jest zdecydowanie tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrician mmówisz że na palenisku awaryjnym można grzać poto by rury nie zamarzły

 

Po co sobie d… zawracać codzinnym zaglądaniem do pieca i dokładać aby rury nie zamarzły jak w takim wypadku idealny jest właśnie napęd automatyczny.

 

Wystarczy ustawić sterownik pieca na temp. minimalną (u mnie 7 st. C) i piec będzie na jednym zasobniku jechał ze 3 tygodnie

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek

Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem.

Troche to dziwne. Jak byłem tam pół roku temu to piec absolutnie nie był przewidziany do ekogroszku a teraz nagle może go spalać ??

Podejżewam, że sporo ludzi chce mieć kocioł wielopaliwowy więc żeby nie tracic klienteli dopisano ten ekogroszek do listy i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówie o stałym paleniu drewnem, ale o okresowym, np. mamy troche darmowego drewna od znajomego leśnika :wink: i szkoda nam tego nie wykorzystac wiec sobie wrzucamy do pieca, oszczędzając groszek.

 

Powiedzcie , a co uważacie o stronce kotly.com ? Czy warto na niej kupowac materiały? Nie mówie o kotłach, ale o całym osprzęcie. Czy jest dobrej jakości, dobrych firm? Jak wypadają ich ceny w porównaniu z innymi, bo np. kotły Linga w kotly.com sa droższe niż w cenniku Klimosza.

 

Pozdrawiam.

 

A jeszcze jedno co uważcie na temat tego dziwoląga http://kotly.com/sklep/product_info.php?cPath=7&products_id=481 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pana z firmy Polimet - jeśli można prosić, to coś szerzej na temat palenia ekogroszkiem w granpalu.

Jeśli chodzi o SASa - jest to, jak wynika z moich oględzin, dość porządnie wykonany piec. Nie pisałem o nim, bo jest to piec tylko na ekogroszek, czyli jednopaliwowy. Palenie drzewem w palenisku awaryjnym to syzyfowa praca biorąc pod uwagę pojemność komory spalania i szybkość palenia się drzewa. Właściwie można to robić wg mnie tylko ratując rury przed zamarznięciem.

Dla mnie miał dwie wady - wymagany ciąg kominowy, czyli komin min. 8 m /co najmniej budynek parterowy podpiwniczony z użytkowym poddaszem i kocioł w piwnicy/ oraz przekrój komina min. 340 cm2. Kotłownię mam w budynku gospodarczym - kto chciałby w domu smolucha i krzykacza - i komin ma ze 3,5 m oraz murowany jest z pustaka dymowego średn. 18 cm, co po włożeniu rury daje max. 16 cm.

Chciałbym przestrzec Krupiarza przed paleniem innym niż ekogroszek węglem, bo jak wynika z lektury postów na forum mogą wówczas być kłopoty. Ekogroszek to nie tylko wymiar, ale też zawartość popiołu, spiekanie i inne cechy. Retorta, jak wynika z tego forum, nie lubi zmian w paliwie. A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też. Dlatego pozostanę przy swoim, choć zakup SASa popieram choćby ze względów "ziomalskich" - to przecież Świętokrzyskie.

Pzdr

 

 

Jesli chodzi o eco-groszek to można palić bez przeszkód ale musi to być naprawdę dobrej jakości a nie coś co go udaje.Nasza niechęć do tego paliwa bierze się własnie z powodu kłopotów jakie powoduje stosowanie złej jakości węgla(wygasanie,przywieranie szlaki itp.) a wiadomo jak to jest poczatkowo wszyscy kupują takie paliwo jak powinno być ale z czasem......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek

Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem.

Troche to dziwne. Jak byłem tam pół roku temu to piec absolutnie nie był przewidziany do ekogroszku a teraz nagle może go spalać ??

Podejżewam, że sporo ludzi chce mieć kocioł wielopaliwowy więc żeby nie tracic klienteli dopisano ten ekogroszek do listy i po sprawie.

 

Właśnie dlatego ,że wielu ludzi chce kocioł na szeroką gamę paliw wprowadziliśmy pewne zmiany które pozwalają spalać eco-groszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Electrican,

 

Ja twoich "wad" nie miałem. tj. komina mam o wys ok. 8 m, o przekroju 400 cm2, a kotłownię mam w pomieszczeniu nie sąsiadującym bezpośrednio z częścią mieszkalną (przejście przez inne pomieszczenie gospodarcze i cały garaż), więc jest ok.

 

Jeżeli chodzi o inne rodzaje paliwa, zastanowię się nad tym, moim zdaniem zwykły, drobny węgiel powinien się palić jak należy, przecież eko-groszek gorszej jakości też może być do kitu, źle się spiekać, niedopalać itd.

Pożyjemy, zobaczymy. Być może trzeba będzie częściej piec i retortę wyczyścić.

Na palenie drewnem się nie nastawiam, wypalę resztki po budowie i być może od czasu do czasu coś podrzucę na ruszt. Moim zdaniem palenie drewnem też stanie się wkrótce drogie, bo to towar deficytowy.

 

W kwestii palenia owsem, to do tego trzeba mieć dodatkowo duże pomieszczenie gdzie ten owies, po tanich cenach kupiony zaraz po żniwach da się w dużych ilościach składować (bo np. 7 ton owsa nie za bardzo sobie wyobrażam gdzie miałbym zmieścić), no i trzeba o wiele częściej dokładać do pieca :-(.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...