Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

p. Sławku, do tej pory odpisywał Pan z humorem, proszę tego nie zmieniać.

 

Co już zostało napisane, to "poszło", jednak kolejne wypowiedzi mogą juz mieć inny wydźwięk.

Nie sądzę, aby głównym celem pana bytności na forum miała być kłótnia z Włodkiem czy moja osobą.

 

Raczej każdy chciał tutaj komus pomagać. Proponuję wrócić do tego nurtu. Bez dalszych komentarzy pobocznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja tam obrażony nie jestem, nie jestem fałszywie pruderyjny....wiele w życiu przeszedłem, mam do czynienia z ludźmi na różnym poziomie ..nazwijmy to kulturalno-oświatowym i światopoglądowym i nie czuję się obrażony przez żadną ze stron....... bardziej sobie cenię człowieka prostego w sensie mentalnym niż inteligentnego fałszywego fircyka.

 

Obserwuję ten spór z boku -zresztą nie tylko ja - i swoje wnioski mam. Nie ma tu małych dzieci, każdy wnioski wyciąga. A teraz idę na piwo.

dobranoc państwu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Również mnie, niespecjalnie przejmuje forma toczącej się dyskusji, jedynie, czego troszkę żal, to zachwianej równowagi w proporcji, części dydaktycznej do pozostałej, przyznaję, iż jestem tutaj kilka razy na dobę, zaczyna to być trochę chore, lato i tak dalej a ja śledzę ten wątek jak jakiś serial.

Powiem tak, do momentu, gdy zacząłem czytać zamieszczane tutaj posty, ja absolutny amator i laik, robiący wyłącznie na własny użytek drobne modernizacje w posiadanym zasypowym Ogniwie, trwałem w przekonaniu, że napisanie świetnego oprogramowania do współczesnego sterownika, kierującego kotłem z podajnikiem, to „bułka z masłem”, kurna podajemy paliwo po „deku”, powietrze po „hauście”, czujników różnej maści pomieści „ile bądź”, moce obliczeniowe mikrokontrolerów (procesorów) potęga, pamięci ile się chce, zmodernizowany przez różnych naukowców PID, a mamy utrzymać tylko zadaną temperaturę wody, chyba, że źle interpretuję przedstawione informacje. W kotle zasypowym to może być problem, ale tutaj, czy palę groszkiem, miałem, lepszym, gorszym, ta mądrala sterownik powinien tak majstrować, nie mówię, że natychmiast, ale w rozsądnym czasie powinien rozpoznać, kto zacz i jakim sposobem go ogarnąć. Oczywiście po próbach nawet powierzchownego zgłębienia teorii PID, bezwzględnie i bezkrytycznie doceniam umiejętności osób programujących Pumę, Cobrę i pozostałe znajdujące się na rynku regulatory, trzeba posiadać nielichą wiedzę żeby stworzyć wsad i mieć pewność, że spełni pokładane oczekiwania.

I tyle by było wstępu, co by oddać szacunek i honor. Wygląda, że dopiero eCoal, zawierający to innowacyjne coś, zniweluje ograniczenia zmuszające użytkownika po zabudowie sterownika, do wykonania pkt.1,2,3…, aby dopasować możliwości do kotła.

Pozwoli posiadaczom na faktycznie bezobsługową eksploatację, gwarantując jednocześnie kontrolowany proces spalania, czyli spowoduje jakość porównywalną przynajmniej z kotłem gazowym.

Chcę zapytać, na czym polega kłopot z uniwersalizacją sterowników opartych na PID, chyba, że ja po prostu źle odczytuję problemy posiadaczy, walczących z optymalizacja nastaw, dlaczego nie można zmusić nowoczesnego sterownika do zdjęcia z barków operatora tych może drobnych w sumie problemów, czy to tak naprawdę sprawa ceny jaką chce zapłacić, średnio zamożny kupujący, producent musząc się w niej zmieścić i jeszcze móc konkurować nie może wyposażyć sterownika w dodatki podnoszące komfort obsługi. A podobno lotami Apollo kierowały komputery o mocach obliczeniowych porównywalnych z 486.

Czy to możliwe, iż do momentu wprowadzenia eCola, nikt z producentów sterowników nie zaprzątał sobie głowy jakością przebiegającego w kotle procesu spalania, skupiając uwagę na zapewnieniu funkcjonalności i bezpieczeństwa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowniczy cytat dający do myślenia.

 

PID:

- różne firmy mają swoje rozwiązania, ot cała prawda.

 

Generalnie stosunkowo proste 0/1 ma RT09pid, po ustawieniu jest to bardzo fajny ster. Można go z każdej strony korygować.

Ciężko stwierdzić, że się czegoś uczy. Zaczyna swoje działanie na kilka stopni przed t.zadaną, konkretnie na 8st.C przed zadaną. Później tą granicę przesuwa, ma 16poziomów mocy, którymi szachuje w zadanych granicach dolnej i górnej. tj. zadaje min. przerwę podawania, max. przerwę podawania, zadaję siłę max. nadmuchu przy pracy podajnika, max. bez podawania, min. bez podawania, dobieram przedmuch, jak ster w niego wpada, dobieram krotność.

Tu jest sporo czynności, jak wgram dobre nastawy to jest względny spokój. Uważam,że do brucera czy ekoenergii ten sterownik się sprawdza.

 

Podobne granice wgrywam do perfekta czy experta.

 

- bardziej zaawansowany algorytm ma ognik czy puma czy cobra, ogólna nazwa to też pid i co z tego?

Ten sterownik bada jakie są trendy zmiany temp., nie reaguje konkretnie od 8st.C czy 10st.C, może zwolnić nawet na 20st.c przed wartością zadaną.

Tak ciężko tolerować, że konkurencja robi coś innego, fajnego?

 

w serwisie zadaję czas pracy ślimaka i czas pauzy dla 100%mocy,

(mogę z tego zrezygnować i zamówić wgranie konkretnych nastaw pod dany palnik i kocioł oraz moc zestawu, wówczas wybiorę soft np. Skam-P 17kW....)

ograniczam w trybie klienta (choć nie muszę) max. obroty dmuchawy i koniec.

 

Ktoś twierdzi,że trzeba go korygować.

Nie trzeba, ale można.

 

Sterownik typu Ognik PID-II sl.27 pracujący na kotle Skam-P 17kW po obniżeniu na moc 4,7kW osiąga sprawność 73,5% bez żadnych korekcji, zmiany nastaw itd. zwyczajnie obniżono temp. na kotle i zmniejszono różnicę między zasilaniem i powrotem. Czy można to poprawić - można używając korekcji.

Czy to samo możliwe jest w eCoal- ano nie, bo nic poprawić nie mogę, jak dobierze- tak będzie i finał.

 

Pytanie czy ktoś chce mieć taką korekcję, czy jej nie potrzebuje. Po co z tego robić taką awanturę?

 

 

Jack kupił ogniwo, które było wszechstronnie badane, więc kocioł powinien chodzić jak zegarek.

Tymczasem szlaka wieszała mu się na drzwiczkach.... Doradziłem przycięcie korony paleniska, kocioł dalej pracuje i szlaka spada.

Źle zrobiłem dając taką radę?

Czy mam z tym problem? Nie mam, ale pytam: skoro produkt jest tak świetnie badany to po co obcinać palenisko, aby szlaka spadała?

 

Ktoś powie, że to było wcześniej, ok, ale któryś z nowych użytkowników, nowego ogniwo wspomina,że ma podajnik z konkretnej strony i nadal szlaka mu wiesza się na drzwiczkach? Czy mnie to drażni- kompletnie nie, jak ktoś chce, to może się w poprawki bawić. Jego wybór, jego sprawa.

 

Wspomina się o przysłanianiach dmuchawy, poprawkach blachy, bo spaliny mają pod 300st.C,czy to wielki problem - nie, mamy czujnik spalin, więc widać,że blacha krzywo leży lub jej nie ma i można to poprawić. Skoro ktoś chce- to może. Komuś obcierają drzwiczki, przeciez wystarczy zabrać szlifierkę i poprawić - można?- ano oczywiście,że tak.

 

Innej osobie spodoba się Zębiec, innej Sztoker, innej Skam-P, innej Enka itd.

Z czego robiony jest taki problem?

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po długich nocach czytania waszych opinii na temat różnych kotłów postanowiłem zwrócić się o pomoc/poradę w doborze odpowiedniego kotła ponieważ mam już w głowie totalny mętlik. Do ogrzania mam nowy domek powierzchnia ok 140-150 m2 (w tym około 60m podłogówki)+ 60m2 piwnicy (są tam dwa małe grzejniki) oraz 20m2 garażu (również mały grzejnik na wypadek wielkich mrozów). Najpierw wybór padł na Galmet 22KW z obrotową retortą i rusztem wodnym - niestety nasłuchałem się od znajomych, że Galmet to specjaliści w innej dziedzinie, ich piece często zrywają zawleczki i tak średnio z serwisem, więc rzuciłem się na Heiztechnika tu jednak problem jest w mocy mój hydraulik twierdzi, że piec powinien mieć ok 20KW tymczasem heiztechnik produkuje 17KW lub 25KW (jeden może być trochę za słaby drugi zdecydowanie za mocny) poza tym nie stosują sterowników fuzzy logic. Po kolejnych poszukiwaniach trafiłem na kocioł Weber Reto Duo z obrotową retortą rusztem wodnym i sterownikiem Fuzzy logic, moc kotła 20KW ...niestety nigdzie nie mogę znaleźć konstruktywnych opinii na temat tego kotła więc proszę was specjalsitów od ogrzewania o poradę ;) czy ktoś zna ten kocioł ewentualnie go posiada ? a może jednak wrócić do Hezitechnika Q Eko Duo 25 KW ??? z góry dzięki za pomoc

 

Dlaczego nie chcesz żadnego z tych polecanych w tym wątku [skam-P Premium, RBR Ekouniwersal, Ogniwo Eko Plus] ?

 

Są sprawdzone przez użytkowników, są o nich opinie, więc po co ryzykować i kombinować z innymi ?

 

Co do mocy to 15-17 kW spokojnie wystarczy - u mnie przy podobnym metrażu zimą przy największych mrozach kocioł generuje średniodobowo maks niecałe 8 kW na CO i CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę napisać bez zgody zleceniodawcy o wynikach badań wykonanych na jego zlecenie.

O badaniach, które wykonuję za "własne" pieniądze, mogę napisać wszystko.

 

A od Was różnię się tym, że dysponuję "warsztatem badawczym" nieporównywalnie lepszym i mogę często "widzieć" to, czego Wy nigdzie nie zobaczycie. Mogę więc dokonać oceny daleko głębszej.

 

Związków z producentem Cobry nie mam żadnych.

 

Zgoda warsztat i wiedzę masz większe, ale masz związki z konkurentem Cobry i o ile o niej możesz napisać wszystko o tyle o tym drugim już nie - prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suspenser.Ty myślisz poważnie, ze Cobra to jakaś konkurencja dla e Coala? Niby jaka? Ja nie zauważyłem zeby eCoal jakoś na sile chciał zdobywać rynek. Cobre i tak kupi ten co ma ja kopic, i nic tego nie zmieni...Cobra i e Coal to zupełnie inne sterowniki,a na rynku jest jeszcze od zarąbania innych .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda warsztat i wiedzę masz większe, ale masz związki z konkurentem Cobry i o ile o niej możesz napisać wszystko o tyle o tym drugim już nie - prawda ?

 

O! To już za wiele, SUSPENSER.

A te wszystkie wyniki badań, szczegółowe wykresy pracy kotłów z eCoalem w różnych warunkach, pokazy na żywo... To mało? Praktycznie każdy tydzień przynosi coś nowego.

Pokaż mi coś takiego ze strony Cobry.

 

Wszystko, co zbadam na eCoalu mogę opisać - nie muszę mieć żadnej zgody jego producenta, bo nie on będzie mi za to płacił.

Tak samo będzie z Cobrą, którą kupię - bo to będzie moja własność.

Jeśli zechciałbym zbadać inne sterowniki i kotły, to też mógłbym o nich napisać wszystko co zbadam, jeśli bym je sobie kupił - bo byłyby moją własnością.

 

Nigdy - podkreślam NIGDY - nie napisałem, że Cobra jest gorsza od eCoala. Wiele razy natomiast napisałem, że pojęcie lepszy/gorszy jest z punktu widzenia techniki bez sensu, jeśli nie powie się lepszy/gorszy do czego (pod jakim względem). Moim celem nie będzie dyskredytacja Cobry. Moim celem będzie zweryfikowanie wypowiedzi niektórych komentatorów. Nie jestem z natury nieufny, ale już Lenin powiedział: "Ufaj, lecz kontroluj". Ja po prostu ich skontroluję. Jaki będzie wynik kontroli? Nie wiem. Nie zakładam z góry niczego. Sprawdzam.

 

Wielu z Was (komentatorów) wyraźnie nie rozumie o czym ja piszę i co ja piszę. Proszę o więcej koncentracji i o trochę większe zaangażowanie rozumu. Wiele spośród wypowiedzi czytelników świadczy, że treści moich wpisów nie są niezrozumiałe - Oni je rozumieją bardzo dobrze. Tylko niektórzy nie rozumieją... lub nie chcą zrozumieć. Ale to ich sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz osobiście Włodka, zapraszałeś go do siebie oraz na wykłady czy tam odczyty, czy jak to nazwiesz....

 

Wiesz,że ma wysoki poziom kultury, swoją zawziętością na tym forum zniszczyłeś wszystko, wyzwiska, epitety, czepiactwo itd.

W dyskusji na forum zapominasz o podstawowych zasadach szacunku do drugiej osoby.

 

Sam pracujesz, rozwijasz a masz pretensje do innych, czy coś poprawiają, dlaczego i po co....

 

 

Suspenser dostał przecież Cobrę, aby mógł ją sprawdzić, zgłosić co mu pasuje, co go denerwuje, co by zmienił.

Porównuje ją z RT09pid, brulim....

Karoka z Ognikiem, Liderem, Brulim...

 

Tego typu osób jest więcej, m.in. na podstawie ich opinii zwrotnych produkt jest rozwijany i udoskonalany.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki jak Tobie to Ogniwo i eCoal przeszkadza, wyobraź sobie że u mnie piec cyka jak ta lala, może trafiła się Jack-owi feralna sztuka lub fatalny węgiel z którym inny sterownik bez korekty nie dałby rady. Dlaczego nie napisałeś że np. Puma u kilku osób przesypywała opał do popielnika, trzeba było robić korekty. Najłatwiej zobaczyć drzazgę w oku "bliźniego" a w swoim belki nie widzieć. Kultura na forum jest wysokich lotów tak z jednej jak i z drugiej strony. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo,

Kilka słów gwoli wyjaśnienia:

1. Napisałem do Neli. Odpowiedział W._pid. Wszystko jasne. Łatwo sprawdzić..

 

Z pełną odpowiedzialnością za powyższe - Sławomir Janiszewski ksywa zawijan_2

 

Re Zawijan, zawijan_2.

 

Ponownie - ze spokojem - żądam sprostowania pomówienia, że Nela_32

to ja - czyli Włodek_PID.

 

Ponownie żądam przeprosin za użyty język. Przeprosin forumowiczów.

Mnie te przeprosiny są niepotrzebne.

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wysoki poziom kultury...

 

Czy masz może jakiś analizator czy miernik poziomu kultury? Nie masz.

Nikt jeszcze nie wymyślił (nie mówiąc o zastosowaniu) takiego miernika.

Podobnie - nikt jeszcze nie wymyślił miernika poziomu rozumu.

Rozumiesz o co mi chodzi?

Na wszelki wypadek wyjaśnię.

To wszystko są oceny subiektywne. Co dla jednego wielkie - dla drugiego może być takie sobie, lub nawet małe.

 

Jeśli czegoś nie zmierzyłeś - nie możesz powiedzieć, że wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki jak Tobie to Ogniwo i eCoal przeszkadza, wyobraź sobie że u mnie piec cyka jak ta lala, może trafiła się Jack-owi feralna sztuka lub fatalny węgiel z którym inny sterownik bez korekty nie dałby rady. Dlaczego nie napisałeś że np. Puma u kilku osób przesypywała opał do popielnika, trzeba było robić korekty. Najłatwiej zobaczyć drzazgę w oku "bliźniego" a w swoim belki nie widzieć. Kultura na forum jest wysokich lotów tak z jednej jak i z drugiej strony. :)

 

W czym mi przeszkadza, bo nie rozumiem?

 

To są inne produkty i dzięki temu jest wybór.

 

Tak jak soft u Ciebie został trafiony pod Twoje warunki domu i instalacji, tak soft Ognika u kuzynki Karoki również, ona nic nie zmienia oprócz temp.

 

Nieszczelności palnika moga być powodem niedopalania, w jakims zakresie mogę to w pumie korygować.

U kilku userów zawieszał się opał na drzwiczkach ogniwa, mnie to ziębi.

Do nastu użytkowników po testach poszło naście prototypów a to palnik 5 zamiast 4członowy a to inne rzędzy otworów a to więcej rur pionowych, ziębi mnie to totalnie, podobnie jak kilka typów rusztu w tym kotle czy braki zawirowaczy. Ziębi mnie także, jak z prototypami będzie sobie radził za jakiś czas producent.

 

Pod koniec ubiegłego sezonu rozwijaliśmy i sprawdzaliśmy równolegle 3wersje poprawki przy rozwiązaniu z rusztem żeliwnym.

Idea, która okazała się najlepsza weszła niedawno do produkcji.

 

Jak wspomniał Jack sterowań jest na rynku cała masa i każdy ma szansę wybrac to, co mu funkcjonalnie najbardziej odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz może jakiś analizator czy miernik poziomu kultury? Nie masz.

Nikt jeszcze nie wymyślił (nie mówiąc o zastosowaniu) takiego miernika.

Podobnie - nikt jeszcze nie wymyślił miernika poziomu rozumu.

Rozumiesz o co mi chodzi?

Na wszelki wypadek wyjaśnię.

To wszystko są oceny subiektywne. Co dla jednego wielkie - dla drugiego może być takie sobie, lub nawet małe.

 

Jeśli czegoś nie zmierzyłeś - nie możesz powiedzieć, że wiesz.

 

straszne, a nawet śmieszne rzeczy piszesz,

Skoro nie ma miernika to nie wolno ci zwrócić uwagi?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Nigdy - podkreślam NIGDY - nie napisałem, że Cobra jest gorsza od eCoala. Wiele razy natomiast napisałem, że pojęcie lepszy/gorszy jest z punktu widzenia techniki bez sensu, jeśli nie powie się lepszy/gorszy do czego (pod jakim względem). Moim celem nie będzie dyskredytacja Cobry. Moim celem będzie zweryfikowanie wypowiedzi niektórych komentatorów. Nie jestem z natury nieufny, ale już Lenin powiedział: "Ufaj, lecz kontroluj". Ja po prostu ich skontroluję. Jaki będzie wynik kontroli? Nie wiem. Nie zakładam z góry niczego. Sprawdzam.

 

 

 

I to jest dobre podejście do sprawy. Kilkukrotnie rozmawiałem z p.Edwardem z E-S i on również nigdy nie powiedział że Cobra jest gorsza od eCoala, ceni i szanuje wkład pracy ludzi którzy ją stworzyli.

Jak już kiedyś napisałem wydaje mi się że łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły i wyroby "kotłopodobne", może się mylę ale to już musicie wybaczyć.

Nie ma cudów jak Cobra tak i eCoal muszą mieć nastawy wyjściowe.

Jeśli masz jeden kocioł z danym palnikiem to ustalasz parametry wyjściowe i nie ma więcej co grzebać.

Jednak gdy sterownik ma prowadzić różne kotły, o różnych mocach i Bozia wie w jakie palniki wyposażone to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe bo inaczej się nie da żeby to dobrze funkcjonowało. Myślę że się z tym zgodzisz ?

Jeśli nie tak to nie potrzebna by była możliwość w eCoalu wyboru oprogramowania 15,16 czy 25.

Nie mam tego kotła ani sterownika ale z tego co doczytałem coś takiego jest i wydaje mi się że w gruncie rzeczy chodzi głównie te parametry wyjściowe pod dany palnik.

Każdy producent chce wiadomo dużo sprzedać ale jak Nowak ubzdura sobie że chce ecoala to za skarby nie kupi Cobry a jak Kowalski chce Cobrę to choćby nie wiadomo w jakiej promocji nie kupi eCoala.

To użytkownik decyduje co mu się podoba, co sprosta jego oczekiwaniom i za co chce zapłacić.

Mój "badziewiaczek" pracował na: Liderze, Ogniku II-Pid, Brulim a obecnie na Cobrze.

Jeśli bym miał eCoal z możliwością ingerencji w nastawy wyjściowe bez problemu mógłby również prowadzić mój nieosławiony kociołek, jestem tego pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kiedyś napisałem wydaje mi się że łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły i wyroby "kotłopodobne", może się mylę ale to już musicie wybaczyć.

Nie ma cudów jak Cobra tak i eCoal muszą mieć nastawy wyjściowe.

Jeśli masz jeden kocioł z danym palnikiem to ustalasz parametry wyjściowe i nie ma więcej co grzebać.

Jednak gdy sterownik ma prowadzić różne kotły, o różnych mocach i Bozia wie w jakie palniki wyposażone to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe bo inaczej się nie da żeby to dobrze funkcjonowało. Myślę że się z tym zgodzisz ?

Jasne, że się zgodzę z tym, że „gdy sterownik ma prowadzić różne kotły… … to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe…”. Tylko głupi mógłby się z tym nie zgodzić.

Zgadzam się także z tym, że „…łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły…”. Napisałem nawet kiedyś, że skonstruowanie sterownika, który potrafiłby poprawnie obsługiwać wszystkie kotły i palniki jest nierealne (czy jakoś tak podobnie – szkoda czasu, żeby odszukiwać ten wpis), za co Włodek_PID obrugał mnie (mówiąc żartobliwie) dość mocno.

Tyle tylko, że użytkownik nie kupuje „różnych kotłów i wyrobów kotłopodobnych”. Użytkownik kupuje jeden konkretny kocioł i ma od producenta tego kotła otrzymać kocioł ze sterownikiem, który obsługuje go w sposób należyty. To nie użytkownik ma się martwić jakie dobierać nastawy (początkowe, czy korygujące – wszystko jedno). Taka jest moja filozofia. Można się z nią zgadzać, lub nie – oczywiście.

W OGNIWO EKO PLUS to nie użytkownik „dobiera” nastawy początkowe. Nastawy początkowe ma eCoal – dla kotła 16kW jest to plus16, dla 25kW jest plus25. Użytkownik nic tu nie „dobiera”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolno.

Nie jest to jednak ocena obiektywna, tylko subiektywna.

I tyle.

 

Załóżmy, że oberwę w twarz. Widzę gwiazdy i bolą mnie zęby, to jest to ocena obiektywna, czy subiektywna? I jak miał bym to komuś udowodnić że mnie boli, skoro nie ma miernika?

A już tak na poważnie, można się spierać, nie zgadzać, przedstawiać argumenty i kontrargumenty poparte własnymi badaniami, ale się nie wyzywać, obrażać i zarzucać komuś że jest jednocześnie kimś innym i działa z niskich pobudek. Cenię Zawiajn twoją wiedzę i doświadczenie, chętnie też bym podyskutował o wielu rzeczach, ale trwa wojna i każdy waży każde słowo by nie zostać przyłapany za jakieś słówko i nie zostać publicznie rozjechany.

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...