Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jarecki jak Tobie to Ogniwo i eCoal przeszkadza, wyobraź sobie że u mnie piec cyka jak ta lala, może trafiła się Jack-owi feralna sztuka lub fatalny węgiel z którym inny sterownik bez korekty nie dałby rady. Dlaczego nie napisałeś że np. Puma u kilku osób przesypywała opał do popielnika, trzeba było robić korekty. Najłatwiej zobaczyć drzazgę w oku "bliźniego" a w swoim belki nie widzieć. Kultura na forum jest wysokich lotów tak z jednej jak i z drugiej strony. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szanowni Państwo,

Kilka słów gwoli wyjaśnienia:

1. Napisałem do Neli. Odpowiedział W._pid. Wszystko jasne. Łatwo sprawdzić..

 

Z pełną odpowiedzialnością za powyższe - Sławomir Janiszewski ksywa zawijan_2

 

Re Zawijan, zawijan_2.

 

Ponownie - ze spokojem - żądam sprostowania pomówienia, że Nela_32

to ja - czyli Włodek_PID.

 

Ponownie żądam przeprosin za użyty język. Przeprosin forumowiczów.

Mnie te przeprosiny są niepotrzebne.

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wysoki poziom kultury...

 

Czy masz może jakiś analizator czy miernik poziomu kultury? Nie masz.

Nikt jeszcze nie wymyślił (nie mówiąc o zastosowaniu) takiego miernika.

Podobnie - nikt jeszcze nie wymyślił miernika poziomu rozumu.

Rozumiesz o co mi chodzi?

Na wszelki wypadek wyjaśnię.

To wszystko są oceny subiektywne. Co dla jednego wielkie - dla drugiego może być takie sobie, lub nawet małe.

 

Jeśli czegoś nie zmierzyłeś - nie możesz powiedzieć, że wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki jak Tobie to Ogniwo i eCoal przeszkadza, wyobraź sobie że u mnie piec cyka jak ta lala, może trafiła się Jack-owi feralna sztuka lub fatalny węgiel z którym inny sterownik bez korekty nie dałby rady. Dlaczego nie napisałeś że np. Puma u kilku osób przesypywała opał do popielnika, trzeba było robić korekty. Najłatwiej zobaczyć drzazgę w oku "bliźniego" a w swoim belki nie widzieć. Kultura na forum jest wysokich lotów tak z jednej jak i z drugiej strony. :)

 

W czym mi przeszkadza, bo nie rozumiem?

 

To są inne produkty i dzięki temu jest wybór.

 

Tak jak soft u Ciebie został trafiony pod Twoje warunki domu i instalacji, tak soft Ognika u kuzynki Karoki również, ona nic nie zmienia oprócz temp.

 

Nieszczelności palnika moga być powodem niedopalania, w jakims zakresie mogę to w pumie korygować.

U kilku userów zawieszał się opał na drzwiczkach ogniwa, mnie to ziębi.

Do nastu użytkowników po testach poszło naście prototypów a to palnik 5 zamiast 4członowy a to inne rzędzy otworów a to więcej rur pionowych, ziębi mnie to totalnie, podobnie jak kilka typów rusztu w tym kotle czy braki zawirowaczy. Ziębi mnie także, jak z prototypami będzie sobie radził za jakiś czas producent.

 

Pod koniec ubiegłego sezonu rozwijaliśmy i sprawdzaliśmy równolegle 3wersje poprawki przy rozwiązaniu z rusztem żeliwnym.

Idea, która okazała się najlepsza weszła niedawno do produkcji.

 

Jak wspomniał Jack sterowań jest na rynku cała masa i każdy ma szansę wybrac to, co mu funkcjonalnie najbardziej odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz może jakiś analizator czy miernik poziomu kultury? Nie masz.

Nikt jeszcze nie wymyślił (nie mówiąc o zastosowaniu) takiego miernika.

Podobnie - nikt jeszcze nie wymyślił miernika poziomu rozumu.

Rozumiesz o co mi chodzi?

Na wszelki wypadek wyjaśnię.

To wszystko są oceny subiektywne. Co dla jednego wielkie - dla drugiego może być takie sobie, lub nawet małe.

 

Jeśli czegoś nie zmierzyłeś - nie możesz powiedzieć, że wiesz.

 

straszne, a nawet śmieszne rzeczy piszesz,

Skoro nie ma miernika to nie wolno ci zwrócić uwagi?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Nigdy - podkreślam NIGDY - nie napisałem, że Cobra jest gorsza od eCoala. Wiele razy natomiast napisałem, że pojęcie lepszy/gorszy jest z punktu widzenia techniki bez sensu, jeśli nie powie się lepszy/gorszy do czego (pod jakim względem). Moim celem nie będzie dyskredytacja Cobry. Moim celem będzie zweryfikowanie wypowiedzi niektórych komentatorów. Nie jestem z natury nieufny, ale już Lenin powiedział: "Ufaj, lecz kontroluj". Ja po prostu ich skontroluję. Jaki będzie wynik kontroli? Nie wiem. Nie zakładam z góry niczego. Sprawdzam.

 

 

 

I to jest dobre podejście do sprawy. Kilkukrotnie rozmawiałem z p.Edwardem z E-S i on również nigdy nie powiedział że Cobra jest gorsza od eCoala, ceni i szanuje wkład pracy ludzi którzy ją stworzyli.

Jak już kiedyś napisałem wydaje mi się że łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły i wyroby "kotłopodobne", może się mylę ale to już musicie wybaczyć.

Nie ma cudów jak Cobra tak i eCoal muszą mieć nastawy wyjściowe.

Jeśli masz jeden kocioł z danym palnikiem to ustalasz parametry wyjściowe i nie ma więcej co grzebać.

Jednak gdy sterownik ma prowadzić różne kotły, o różnych mocach i Bozia wie w jakie palniki wyposażone to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe bo inaczej się nie da żeby to dobrze funkcjonowało. Myślę że się z tym zgodzisz ?

Jeśli nie tak to nie potrzebna by była możliwość w eCoalu wyboru oprogramowania 15,16 czy 25.

Nie mam tego kotła ani sterownika ale z tego co doczytałem coś takiego jest i wydaje mi się że w gruncie rzeczy chodzi głównie te parametry wyjściowe pod dany palnik.

Każdy producent chce wiadomo dużo sprzedać ale jak Nowak ubzdura sobie że chce ecoala to za skarby nie kupi Cobry a jak Kowalski chce Cobrę to choćby nie wiadomo w jakiej promocji nie kupi eCoala.

To użytkownik decyduje co mu się podoba, co sprosta jego oczekiwaniom i za co chce zapłacić.

Mój "badziewiaczek" pracował na: Liderze, Ogniku II-Pid, Brulim a obecnie na Cobrze.

Jeśli bym miał eCoal z możliwością ingerencji w nastawy wyjściowe bez problemu mógłby również prowadzić mój nieosławiony kociołek, jestem tego pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kiedyś napisałem wydaje mi się że łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły i wyroby "kotłopodobne", może się mylę ale to już musicie wybaczyć.

Nie ma cudów jak Cobra tak i eCoal muszą mieć nastawy wyjściowe.

Jeśli masz jeden kocioł z danym palnikiem to ustalasz parametry wyjściowe i nie ma więcej co grzebać.

Jednak gdy sterownik ma prowadzić różne kotły, o różnych mocach i Bozia wie w jakie palniki wyposażone to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe bo inaczej się nie da żeby to dobrze funkcjonowało. Myślę że się z tym zgodzisz ?

Jasne, że się zgodzę z tym, że „gdy sterownik ma prowadzić różne kotły… … to wtedy musisz mieć dostęp żeby skorygować nastawy wyjściowe…”. Tylko głupi mógłby się z tym nie zgodzić.

Zgadzam się także z tym, że „…łatwiejszą rzeczą jest stworzenie sterowania pod jeden kocioł, wyposażony w jeden palnik niż sterownik który ma obsługiwać różne kotły…”. Napisałem nawet kiedyś, że skonstruowanie sterownika, który potrafiłby poprawnie obsługiwać wszystkie kotły i palniki jest nierealne (czy jakoś tak podobnie – szkoda czasu, żeby odszukiwać ten wpis), za co Włodek_PID obrugał mnie (mówiąc żartobliwie) dość mocno.

Tyle tylko, że użytkownik nie kupuje „różnych kotłów i wyrobów kotłopodobnych”. Użytkownik kupuje jeden konkretny kocioł i ma od producenta tego kotła otrzymać kocioł ze sterownikiem, który obsługuje go w sposób należyty. To nie użytkownik ma się martwić jakie dobierać nastawy (początkowe, czy korygujące – wszystko jedno). Taka jest moja filozofia. Można się z nią zgadzać, lub nie – oczywiście.

W OGNIWO EKO PLUS to nie użytkownik „dobiera” nastawy początkowe. Nastawy początkowe ma eCoal – dla kotła 16kW jest to plus16, dla 25kW jest plus25. Użytkownik nic tu nie „dobiera”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolno.

Nie jest to jednak ocena obiektywna, tylko subiektywna.

I tyle.

 

Załóżmy, że oberwę w twarz. Widzę gwiazdy i bolą mnie zęby, to jest to ocena obiektywna, czy subiektywna? I jak miał bym to komuś udowodnić że mnie boli, skoro nie ma miernika?

A już tak na poważnie, można się spierać, nie zgadzać, przedstawiać argumenty i kontrargumenty poparte własnymi badaniami, ale się nie wyzywać, obrażać i zarzucać komuś że jest jednocześnie kimś innym i działa z niskich pobudek. Cenię Zawiajn twoją wiedzę i doświadczenie, chętnie też bym podyskutował o wielu rzeczach, ale trwa wojna i każdy waży każde słowo by nie zostać przyłapany za jakieś słówko i nie zostać publicznie rozjechany.

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tymi różnymi kotłami to źle sformułowałem ale chyba wiadomo o co mi chodziło.

Wiem że nastawy wyjściowe musi mieć każdy ster ale chciałem żebyś to potwierdził i uzmysłowił co niektórym że nic z niczego się nie bierze jak to wielu się wydaje. Ktoś po prostu odwalił za nich tą ciemną robotę.

Zgadzam się również że kocioł ze sterownikiem od producenta powinien wychodzić tak żeby użytkownik nie musiał już tam grzebać a niektórzy mają to gdzieś.

Jak dzwonisz że jest do kitu to pierwsza odpowiedź że węgiel do luftu a zaraz później że nie prawidłowe nastawy ale jakie powinny być to już ani be ani me, ustawić trzeba, no i piłeczka odbita. Tak było w moim przypadku na początku.

Cobrę otrzymałem z dobrymi nastawami i po podłączeniu osprzętu pracowała prawidłowo.

Teraz sobie czasami coś kombinuję tak z ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...można się spierać, nie zgadzać, przedstawiać argumenty i kontrargumenty poparte własnymi badaniami, ale się nie wyzywać, obrażać i zarzucać komuś że jest jednocześnie kimś innym i działa z niskich pobudek.

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

 

Ja nigdy nie zarzucałem nikomu, że jest kimś innym i działa z niskich pobudek. A wyzywać i obrażać można równie dobrze za pomocą pięknych i okrągłych zdań, kwalifikujących się na na salony, nawet u królowej angielskiej. Ja używam słów ostrzejszych, ale nigdy (tak mi się wydaje) nie przekroczyłem granic przyzwoitości. Współczesna "literatura piękna" - także ta z najwyższymi notowaniami, nawet "na salonach" - używa słów znacznie ostrzejszych.

 

Ja też wolałbym dyskutować tylko o technice. Jakbyś sprawdził - to przekonałbyś się, że wiele odpuszczam. Nie muszę mieć ostatniego słowa. Ale też nie mogę pozwalać na "za wiele". W przyrodzie występuje takie zjawisko - małe pieski obskakują Cię, obsikują Ci nogi, szarpią za nogawki, kąsają po łydkach. Coś tam im tłumaczysz - nie skutkuje. Krzyczysz na nie - nic. Usuwasz się - dopiero Ci dają, bo uważają, że się boisz. I nie przestaną tak długo... dopóki nie dostaną kopa w zęby. Tego "kopa" nie należy traktować dosłownie - to tylko taka przenośnia, jak w literaturze pięknej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tymi różnymi kotłami to źle sformułowałem...

 

Nie, nie...

Bardzo dobrze to ująłeś i doskonale Cię zrozumiałem.

Nie wpadaj w kompleksy niższości wobec "piszących inaczej", tzn. piszących językiem pełnym podtekstów i domyśleń, zamiast prostym ludzkim, "bez owijania w bawełnę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie zarzucałem nikomu, że jest kimś innym i działa z niskich pobudek. A wyzywać i obrażać można równie dobrze za pomocą pięknych i okrągłych zdań, kwalifikujących się na na salony, nawet u królowej angielskiej. Ja używam słów ostrzejszych, ale nigdy (tak mi się wydaje) nie przekroczyłem granic przyzwoitości. Współczesna "literatura piękna" - także ta z najwyższymi notowaniami, nawet "na salonach" - używa słów znacznie ostrzejszych.

 

Ja też wolałbym dyskutować tylko o technice. Jakbyś sprawdził - to przekonałbyś się, że wiele odpuszczam. Nie muszę mieć ostatniego słowa. Ale też nie mogę pozwalać na "za wiele". W przyrodzie występuje takie zjawisko - małe pieski obskakują Cię, obsikują Ci nogi, szarpią za nogawki, kąsają po łydkach. Coś tam im tłumaczysz - nie skutkuje. Krzyczysz na nie - nic. Usuwasz się - dopiero Ci dają, bo uważają, że się boisz. I nie przestaną tak długo... dopóki nie dostaną kopa w zęby. Tego "kopa" nie należy traktować dosłownie - to tylko taka przenośnia, jak w literaturze pięknej.

 

Wydaje się, że w tym wypadku nic się nie da zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że w tym wypadku nic się nie da zrobić.

 

Nie domyślam się, o jaki wypadek Ci chodzi.

 

Jeśli myślałbyś jednak o tych pieskach - to wystarczy kop w zęby.

W przyrodzie to się sprawdza.

 

Jeśli myślałbyś o tej dyskusji wyłącznie o technice - to ja potrafiłbym tak dyskutować. Za innych nie mogę już jednak ręczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suspenser.Ty myślisz poważnie, ze Cobra to jakaś konkurencja dla e Coala? Niby jaka? Ja nie zauważyłem zeby eCoal jakoś na sile chciał zdobywać rynek. Cobre i tak kupi ten co ma ja kopic, i nic tego nie zmieni...Cobra i e Coal to zupełnie inne sterowniki,a na rynku jest jeszcze od zarąbania innych .

 

Nie dla eCOALA - dla Bruli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

 

Ja nie chcę być adwokatem zawijana, ale muszę coś napisać.

Właśnie ten cytat powyżej oddaje to co najważniejsze. Na Forum toczy się spór - i bardzo dobrze że się toczy, zawsze coś z tego pozytywnego wyjdzie. Ludziska zarzucają zawijanowi że jest arogancki, że się spiera. Ale inni też zachowują się jak bojówki PIS-u wyciągając zawijanowi "coś tam" sprzed lat a to że został usunięty z jakiegoś tam forum bo był be, bez jakichkolwiek podstaw starają się zdyskredytować jego osobę oraz brucera czy Plusa. Dokładnie wszyscy wiemy, że w zasadzie każdemu kotłowi można cokolwiek zarzucić w myśl powiedzenia: dajcie mi człowieka a znajdziemy na niego paragraf. Ja tak to widzę i od razu proszę mi nie czynić zarzutów z tego powodu.

Ja chcę także powiedzieć w tym miejscu jedno: kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie w końcu wpada, więc Panowie nie kopcie dołków, łopaty do piaskownicy. Chcę na koniec powiedzieć że:

1. to zawijan publikuje wyniki swoich badań, testów kotłów, dzieli się tymi wynikami na ogólnodostępnym Forum - więc jako ich autor ma całkowitą rację i prawo do ich merytorycznej obrony - czy ktoś jest w stanie temu zaprzeczyć, a może opublikuje badania swojego kotła - pewnie wszyscy chętnie się z nimi zapoznają.

2. to zawijan całkowicie bezinteresownie zorganizował " wycieczkę " do IChPW w Zabrzu, pokazał aparaturę, całe stanowisko do badań, sprzęt, wyniki i pomiary, zaprosił i zaangażował osoby ( chodzi mi o przedstawiciela od Ecoala i panów z Instytutu ) podzielił się wiedzą. Każdy mógł jechać, nie było żadnych ograniczeń.

 

Dlatego całkowicie po ludzku, nie podoba mi się jak ktoś z jednej strony próbuje zdyskredytować zawijana, a z drugiej dowiedzieć się od niego w zawoalowany sposób jak eCoal steruje kotłem :)

 

ten tekst nie dotyczy kolegi Vld którego zacytowałem jak wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie domyślam się, o jaki wypadek Ci chodzi.

 

Jeśli myślałbyś jednak o tych pieskach - to wystarczy kop w zęby.

W przyrodzie to się sprawdza.

 

Jeśli myślałbyś o tej dyskusji wyłącznie o technice - to ja potrafiłbym tak dyskutować. Za innych nie mogę już jednak ręczyć.

 

napisał dr inż. Jacek Z., pracownik naukowy IChPW.

 

Twój język jest pełen nienawiści i pogardy dla każdego, kto myśli inaczej.

Nie będę żądał przeprosin, nie sądzę, żebyś się mógł zmienić.

 

Niestety - w tej sytuacji nie mogę z Tobą prowadzić debaty.

Na żaden temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój język jest pełen nienawiści i pogardy dla każdego, kto myśli inaczej. Nie będę żądał przeprosin, nie sądzę, żebyś się mógł zmienić.

 

Niestety - w tej sytuacji nie mogę z Tobą prowadzić debaty.

Na żaden temat.[/b]

 

A gdzieś Ty się tutaj dopatrzył nienawiści i pogardy?

 

A gdzieś Ty się tutaj dopatrzył debaty? To zwyczajna karczemna awantura. Z jednej i drugiej strony. Posługujemy się różnymi językami, ale nie zmienia to faktu, że jest to karczemna awantura. Nie prowadź jej dalej. Dobrze zrobisz. Dla siebie, dla mnie i dla innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...