Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No z tymi różnymi kotłami to źle sformułowałem ale chyba wiadomo o co mi chodziło.

Wiem że nastawy wyjściowe musi mieć każdy ster ale chciałem żebyś to potwierdził i uzmysłowił co niektórym że nic z niczego się nie bierze jak to wielu się wydaje. Ktoś po prostu odwalił za nich tą ciemną robotę.

Zgadzam się również że kocioł ze sterownikiem od producenta powinien wychodzić tak żeby użytkownik nie musiał już tam grzebać a niektórzy mają to gdzieś.

Jak dzwonisz że jest do kitu to pierwsza odpowiedź że węgiel do luftu a zaraz później że nie prawidłowe nastawy ale jakie powinny być to już ani be ani me, ustawić trzeba, no i piłeczka odbita. Tak było w moim przypadku na początku.

Cobrę otrzymałem z dobrymi nastawami i po podłączeniu osprzętu pracowała prawidłowo.

Teraz sobie czasami coś kombinuję tak z ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...można się spierać, nie zgadzać, przedstawiać argumenty i kontrargumenty poparte własnymi badaniami, ale się nie wyzywać, obrażać i zarzucać komuś że jest jednocześnie kimś innym i działa z niskich pobudek.

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

 

Ja nigdy nie zarzucałem nikomu, że jest kimś innym i działa z niskich pobudek. A wyzywać i obrażać można równie dobrze za pomocą pięknych i okrągłych zdań, kwalifikujących się na na salony, nawet u królowej angielskiej. Ja używam słów ostrzejszych, ale nigdy (tak mi się wydaje) nie przekroczyłem granic przyzwoitości. Współczesna "literatura piękna" - także ta z najwyższymi notowaniami, nawet "na salonach" - używa słów znacznie ostrzejszych.

 

Ja też wolałbym dyskutować tylko o technice. Jakbyś sprawdził - to przekonałbyś się, że wiele odpuszczam. Nie muszę mieć ostatniego słowa. Ale też nie mogę pozwalać na "za wiele". W przyrodzie występuje takie zjawisko - małe pieski obskakują Cię, obsikują Ci nogi, szarpią za nogawki, kąsają po łydkach. Coś tam im tłumaczysz - nie skutkuje. Krzyczysz na nie - nic. Usuwasz się - dopiero Ci dają, bo uważają, że się boisz. I nie przestaną tak długo... dopóki nie dostaną kopa w zęby. Tego "kopa" nie należy traktować dosłownie - to tylko taka przenośnia, jak w literaturze pięknej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tymi różnymi kotłami to źle sformułowałem...

 

Nie, nie...

Bardzo dobrze to ująłeś i doskonale Cię zrozumiałem.

Nie wpadaj w kompleksy niższości wobec "piszących inaczej", tzn. piszących językiem pełnym podtekstów i domyśleń, zamiast prostym ludzkim, "bez owijania w bawełnę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie zarzucałem nikomu, że jest kimś innym i działa z niskich pobudek. A wyzywać i obrażać można równie dobrze za pomocą pięknych i okrągłych zdań, kwalifikujących się na na salony, nawet u królowej angielskiej. Ja używam słów ostrzejszych, ale nigdy (tak mi się wydaje) nie przekroczyłem granic przyzwoitości. Współczesna "literatura piękna" - także ta z najwyższymi notowaniami, nawet "na salonach" - używa słów znacznie ostrzejszych.

 

Ja też wolałbym dyskutować tylko o technice. Jakbyś sprawdził - to przekonałbyś się, że wiele odpuszczam. Nie muszę mieć ostatniego słowa. Ale też nie mogę pozwalać na "za wiele". W przyrodzie występuje takie zjawisko - małe pieski obskakują Cię, obsikują Ci nogi, szarpią za nogawki, kąsają po łydkach. Coś tam im tłumaczysz - nie skutkuje. Krzyczysz na nie - nic. Usuwasz się - dopiero Ci dają, bo uważają, że się boisz. I nie przestaną tak długo... dopóki nie dostaną kopa w zęby. Tego "kopa" nie należy traktować dosłownie - to tylko taka przenośnia, jak w literaturze pięknej.

 

Wydaje się, że w tym wypadku nic się nie da zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że w tym wypadku nic się nie da zrobić.

 

Nie domyślam się, o jaki wypadek Ci chodzi.

 

Jeśli myślałbyś jednak o tych pieskach - to wystarczy kop w zęby.

W przyrodzie to się sprawdza.

 

Jeśli myślałbyś o tej dyskusji wyłącznie o technice - to ja potrafiłbym tak dyskutować. Za innych nie mogę już jednak ręczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suspenser.Ty myślisz poważnie, ze Cobra to jakaś konkurencja dla e Coala? Niby jaka? Ja nie zauważyłem zeby eCoal jakoś na sile chciał zdobywać rynek. Cobre i tak kupi ten co ma ja kopic, i nic tego nie zmieni...Cobra i e Coal to zupełnie inne sterowniki,a na rynku jest jeszcze od zarąbania innych .

 

Nie dla eCOALA - dla Bruli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam niecierpliwie na wnioski z badań eksploatacyjnych i odp na pytanie dlaczego sprawność rośnie w miarę zabrudzenia wymiennika. O tych rzeczach dyskutujmy a nie o kulturze.

 

Ja nie chcę być adwokatem zawijana, ale muszę coś napisać.

Właśnie ten cytat powyżej oddaje to co najważniejsze. Na Forum toczy się spór - i bardzo dobrze że się toczy, zawsze coś z tego pozytywnego wyjdzie. Ludziska zarzucają zawijanowi że jest arogancki, że się spiera. Ale inni też zachowują się jak bojówki PIS-u wyciągając zawijanowi "coś tam" sprzed lat a to że został usunięty z jakiegoś tam forum bo był be, bez jakichkolwiek podstaw starają się zdyskredytować jego osobę oraz brucera czy Plusa. Dokładnie wszyscy wiemy, że w zasadzie każdemu kotłowi można cokolwiek zarzucić w myśl powiedzenia: dajcie mi człowieka a znajdziemy na niego paragraf. Ja tak to widzę i od razu proszę mi nie czynić zarzutów z tego powodu.

Ja chcę także powiedzieć w tym miejscu jedno: kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie w końcu wpada, więc Panowie nie kopcie dołków, łopaty do piaskownicy. Chcę na koniec powiedzieć że:

1. to zawijan publikuje wyniki swoich badań, testów kotłów, dzieli się tymi wynikami na ogólnodostępnym Forum - więc jako ich autor ma całkowitą rację i prawo do ich merytorycznej obrony - czy ktoś jest w stanie temu zaprzeczyć, a może opublikuje badania swojego kotła - pewnie wszyscy chętnie się z nimi zapoznają.

2. to zawijan całkowicie bezinteresownie zorganizował " wycieczkę " do IChPW w Zabrzu, pokazał aparaturę, całe stanowisko do badań, sprzęt, wyniki i pomiary, zaprosił i zaangażował osoby ( chodzi mi o przedstawiciela od Ecoala i panów z Instytutu ) podzielił się wiedzą. Każdy mógł jechać, nie było żadnych ograniczeń.

 

Dlatego całkowicie po ludzku, nie podoba mi się jak ktoś z jednej strony próbuje zdyskredytować zawijana, a z drugiej dowiedzieć się od niego w zawoalowany sposób jak eCoal steruje kotłem :)

 

ten tekst nie dotyczy kolegi Vld którego zacytowałem jak wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie domyślam się, o jaki wypadek Ci chodzi.

 

Jeśli myślałbyś jednak o tych pieskach - to wystarczy kop w zęby.

W przyrodzie to się sprawdza.

 

Jeśli myślałbyś o tej dyskusji wyłącznie o technice - to ja potrafiłbym tak dyskutować. Za innych nie mogę już jednak ręczyć.

 

napisał dr inż. Jacek Z., pracownik naukowy IChPW.

 

Twój język jest pełen nienawiści i pogardy dla każdego, kto myśli inaczej.

Nie będę żądał przeprosin, nie sądzę, żebyś się mógł zmienić.

 

Niestety - w tej sytuacji nie mogę z Tobą prowadzić debaty.

Na żaden temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój język jest pełen nienawiści i pogardy dla każdego, kto myśli inaczej. Nie będę żądał przeprosin, nie sądzę, żebyś się mógł zmienić.

 

Niestety - w tej sytuacji nie mogę z Tobą prowadzić debaty.

Na żaden temat.[/b]

 

A gdzieś Ty się tutaj dopatrzył nienawiści i pogardy?

 

A gdzieś Ty się tutaj dopatrzył debaty? To zwyczajna karczemna awantura. Z jednej i drugiej strony. Posługujemy się różnymi językami, ale nie zmienia to faktu, że jest to karczemna awantura. Nie prowadź jej dalej. Dobrze zrobisz. Dla siebie, dla mnie i dla innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dla eCOALA - dla Bruli.

 

Bruli to nie moja bajka. Zainteresowanie konkurencją Bruli z Cobrą jest u mnie zerowe. No, może nie zerowe, bo z czysto ludzkich niskich pobudek ucieszyłbym się gdyby p. Edward dokopał na rynku p. Włodkowi. Ale przysięgam, że nie kiwnę palcem, aby pomóc lub zaszkodzić komukolwiek z nich w tej rynkowej rywalizacji.

 

Natomiast duet Włodek_PID + Jarecki stawiają Cobrę naprzeciw eCoala. Ta rywalizacja interesuje mnie żywotnie. Na tym polu moja aktywność będzie maksymalnie wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz spróbuję opisać PROCES ogrzewania domów za pomocą instalacji centralnego ogrzewania opartej na kotle zasilanym paliwem stałym. Z uwypukleniem roli, jaką w tym procesie pełni SYSTEM sterowania/regulacji (jak zwał, tak zwał). System sterowania/regulacji – NIE sterownik/regulator.

Cały ten proces główny (proces ogrzewania domów za pomocą instalacji centralnego ogrzewania opartej na kotle zasilanym paliwem stałym) składa się z wielu procesów składowych, przy czym te procesy składowe są procesami o różnym charakterze.

 

Najważniejsze z nich to (idąc po kolei):

Proces spalania paliwa (proces wytwarzania ciepła – podstawowy proces, bez którego nie byłoby całej reszty), zachodzący w palniku i komorze dopalania kotła.

Proces wymiany ciepła pomiędzy gorącymi spalinami (o temperaturze od ponad 1000˚C do poniżej 100˚C) a ciepłą wodą (o temperaturze od poniżej 90˚C do ponad 40˚C), zachodzący w wymienniku kotła.

Proces rozdziału wody (nośnika ciepła) na poszczególne układy i obiekty instalacji wodnej.

Proces wymiany ciepła pomiędzy ciepłą wodą (o temperaturze od poniżej 90˚C do ponad 40˚C) a powietrzem (o temperaturze około 20˚C), zachodzący w grzejnikach, zlokalizowanych w ogrzewanych pomieszczeniach.

 

Czy zadaniem kotła jest utrzymywanie stałej temperatury wody? NIE.

Czy zadaniem kotła jest utrzymywanie temperatury wody na poziomie XY˚C z dokładnością +/- Z˚C? NIE.

Zadaniem kotła jest uzupełnianie strat ciepła z ogrzewanych pomieszczeń, czyli ogrzewanie wody od temperatury z jaką woda powraca do kotła do temperatury jaką ktoś (człowiek) lub coś (jakieś urządzenie sterujące) zada mu, jako wartość zadaną temperatury wody wylotowej.

Zwracam uwagę, że proces spalania paliwa odbywa się BEZ UDZIAŁU WODY. Poziom temperatury wody w kotle w żaden sposób nie wpływa na przebieg procesu spalania. O przebiegu procesu spalania decydują wyłącznie wzajemne relacje pomiędzy strumieniem podawanego paliwa a strumieniem podawanego powietrza. Spalanie jest optymalne wtedy, kiedy proporcje tych strumieni są optymalne. W przypadku nadmiaru lub niedomiaru któregoś z nich – spalanie przestaje być optymalne, co niesie za sobą negatywne skutki ekologiczne i EKONOMICZNE. Wiem, że skutki ekologiczne specjalnie nie interesują większości z Was, wytłuściłem więc ekonomikę.

 

I co teraz? Ano to, że gdy dopuścimy do dysproporcji tych strumieni to tracimy część ciepła wyprodukowanego w procesie spalania. Tracimy ją bezpowrotnie – kominem i popielnikiem. To ciepło już nigdy nie trafi do ogrzewanych pomieszczeń, ani nie wróci do kotła. Toteż – jeśli założymy, że w danej chwili pracujemy z właściwą proporcją paliwa i powietrza – każda manipulacja tylko jednym z tych strumieni MUSI prowadzić do straty ciepła (straty ekonomicznej).

 

Woda pojawia się dopiero w drugim z wymienionych przeze mnie procesów. To proces wymiany ciepła pomiędzy spalinami a wodą, zachodzący w wymienniku kotła. A jaki jest wpływ temperatury wody na ten proces? Wiadomo, że aby zaszła wymiana ciepła przez przegrodę, niezbędna jest stosowna różnica temperatur po obu stronach tej przegrody. Im ta różnica wyższa – tym wymiana ciepła bardziej efektywna. Na pierwszy rzut oka wygląda więc to tak, że im wyższa temperatura wody – tym słabsza wymiana ciepła.

Tak prosto jest jednak tylko w układach statycznych, w których po obu stronach przegrody są media znajdujące się w bezruchu. W układach dynamicznych dochodzi wpływ prędkości przepływu mediów, burzliwości przepływu i charakteru powierzchni przegrody, który ma wpływ na tę burzliwość. A w kotle - do wymiany ciepła drogą przewodzenia, dochodzi jeszcze wpływ promieniowania cieplnego spalin w komorze dopalania.

Ciąg dalszy nastąpi…

Pytania dopuszczalne są na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masło maślane, mydło mydlane.

 

Bez nastawy temp. wody wszystkie procesy, które wymieniasz nie będą zachodziły.

Wraca podstawowa sprawa, po co user eCoala nastawia temp., skoro jest ona nieważna?

 

Chcesz rozmawiać o procesach, bo je rozumiesz, nie tolerujesz tego, co jest podstawową funkcją sterownika... kółko się zamyka

Wałkowany temat od ponad 20stron i dalej nic.

 

Proces spalania realizuje sterownik, podstawowym sygnałem dla tego procesu jest nastawa temp.

 

Problem jest taki, że piszesz o pracy tego zestawu, mimo,że go nie używasz, Ty go badasz w warunkach laboratoryjnych.

Nie znam kotłów z przedziału mocy 12-40kW, gdzie temp. spalin wynosi ponad 1000st.C, ciężko znaleźć też takie, gdzie jest ona >300st.C

 

Nastawy większości kotłów mieszczą się w przedziale 40-60st.C

 

Zadaniem kotła jest wyprodukowanie ciepła, sterownika utrzymanie temp. zadanej a całości w miarę optymalne spalanie z możliwie małą ilością odpadu.

Gdzieś mamy tutaj kompromis.... tutaj pracują algorytmy sterowań, każdy producent ma na to swój pomysł

 

Strata jest także wtedy, gdy przy nastawie 40 czy 50 kocioł uzyskuje 70st.C...

 

Na temat obsługi sterowań powinni wypowiedzieć się użytkownicy, co jest dla nich łatwe, zrozumiałe, co chcieliby zmienić.

To oni oceniają co jest dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) pomijam ideologie co jest czym, do czego słuzy i co w tym najważniejsze.

Pytania bieżące:

wiadomo strumień paliwa w relacji do strumienia powietrza w proporcjach optymalnych

Warunki domowe, brak analizatorów spalin i ciepłomierzy. Strumień paliwa można ustalić na podstawie trendu czy tam przyrostu temperatury w czasie, ustawia się lekki nadmiar mocy by np osiągał zadaną w 30-40min na spokojnie. Jak zwykły użytkownik ma dostosować strumień powietrza? Kolor, wysokość kopczyka, granica żar/popiół w tłoku? Czy może skorzystać z wskazań zwykłej uniwersalnej podgrzewanej sondy cyrkonowej 0-1V za 80zł? Wiadomo że poszczególne modele mogą się miedzy sobą różnić, ale czy byłbyś w stanie potwierdzić mając do dyspozycji analizator, że wskazania 13mV to lambda ok 1,5, 15mV to lambda 1,4, a 20mV to lambda 1,3 i że należało by się trzymać możliwie tego zakresu 13-20mV.

Z obserwacji wiem że po podaniu wskazania wzrastają nawet do 25-32mV, czyli należało by zwiększyć strumień powietrza. Teraz pytanie powietrza pierwotnego, czy może lepiej było by zwiększyć przez 20-40s ilość powietrza wtórnego wdmuchiwanego w płomień?

mam nadzieje, ze nie zostanę zignorowany i z góry mówię, że nie pytam o ecoal i jego algorytmy a sądzę że ta wiedza przydała by się nie jednemu z nas użytkowników kotłów z podajnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masło maślane, mydło mydlane.

Bez nastawy temp. wody wszystkie procesy, które wymieniasz nie będą zachodziły.

i tak dalej...

 

O roli nastawy temperatury wody wylotowej będzie w swoim czasie.

Na razie przestudiuj dokładnie to, co napisałem dotąd, bo nie za bardzo to rozumiesz.

 

A poza tym - będziesz odtąd dla mnie przeźroczysty...

 

A Ty - Bobek_Budowniczy - co powiesz na ten wpis Jareckiego. Miło Ci się go czytało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) pomijam ideologie co jest czym, do czego słuzy i co w tym najważniejsze.

Pytania bieżące:

wiadomo strumień paliwa w relacji do strumienia powietrza w proporcjach optymalnych

Warunki domowe, brak analizatorów spalin i ciepłomierzy. Strumień paliwa można ustalić na podstawie trendu czy tam przyrostu temperatury w czasie, ustawia się lekki nadmiar mocy by np osiągał zadaną w 30-40min na spokojnie. Jak zwykły użytkownik ma dostosować strumień powietrza? Kolor, wysokość kopczyka, granica żar/popiół w tłoku? Czy może skorzystać z wskazań zwykłej uniwersalnej podgrzewanej sondy cyrkonowej 0-1V za 80zł? Wiadomo że poszczególne modele mogą się miedzy sobą różnić, ale czy byłbyś w stanie potwierdzić mając do dyspozycji analizator, że wskazania 13mV to lambda ok 1,5, 15mV to lambda 1,4, a 20mV to lambda 1,3 i że należało by się trzymać możliwie tego zakresu 13-20mV.

Z obserwacji wiem że po podaniu wskazania wzrastają nawet do 25-32mV, czyli należało by zwiększyć strumień powietrza. Teraz pytanie powietrza pierwotnego, czy może lepiej było by zwiększyć przez 20-40s ilość powietrza wtórnego wdmuchiwanego w płomień?

mam nadzieje, ze nie zostanę zignorowany i z góry mówię, że nie pytam o ecoal i jego algorytmy a sądzę że ta wiedza przydała by się nie jednemu z nas użytkowników kotłów z podajnikami.

 

Musisz uważać, bo pomiar nie jest prosty. Napięcie sondy cyrkonowej

na poziomie kilku mV sumuje się z napięciem termoelektrycznym, bo

sonda jest gorąca - musi mieć ponad 300'C.

 

Napięcie termoelektryczne jest porównywalne z napięciem z sondy :-)

 

Fajna zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Z obserwacji wiem że po podaniu wskazania wzrastają nawet do 25-32mV, czyli należało by zwiększyć strumień powietrza. Teraz pytanie powietrza pierwotnego, czy może lepiej było by zwiększyć przez 20-40s ilość powietrza wtórnego wdmuchiwanego w płomień?

mam nadzieje, ze nie zostanę zignorowany i z góry mówię, że nie pytam o ecoal i jego algorytmy a sądzę że ta wiedza przydała by się nie jednemu z nas użytkowników kotłów z podajnikami.

 

To właśnie jest podstawowy wniosek z badań w OTGiS tłoka, strumień powietrza musi wzrosnąć po podaniu porcji paliwa.

W przypadku badania mojego kotła było to prawie 90sek. jak dobrze pamiętam. Oba strumienie powietrza wzrastały.

 

Z tego też względu prosiłem, czy możesz przetestować zmiany w nowym modelu sterowania.

Pod różne tłoki jest tam opcja podbicia oraz czas podbicia po zatrzymaniu tłoka.

 

Tłok to je inna bajka. Dużo ciężej..., cały czas szukam lepszego wyjścia.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo strumień paliwa w relacji do strumienia powietrza w proporcjach optymalnych

Warunki domowe, brak analizatorów spalin i ciepłomierzy. Strumień paliwa można ustalić na podstawie trendu czy tam przyrostu temperatury w czasie, ustawia się lekki nadmiar mocy by np osiągał zadaną w 30-40min na spokojnie. Jak zwykły użytkownik ma dostosować strumień powietrza? Kolor, wysokość kopczyka, granica żar/popiół w tłoku? Czy może skorzystać z wskazań zwykłej uniwersalnej podgrzewanej sondy cyrkonowej 0-1V za 80zł? Wiadomo że poszczególne modele mogą się miedzy sobą różnić, ale czy byłbyś w stanie potwierdzić mając do dyspozycji analizator, że wskazania 13mV to lambda ok 1,5, 15mV to lambda 1,4, a 20mV to lambda 1,3 i że należało by się trzymać możliwie tego zakresu 13-20mV.

Z obserwacji wiem że po podaniu wskazania wzrastają nawet do 25-32mV, czyli należało by zwiększyć strumień powietrza. Teraz pytanie powietrza pierwotnego, czy może lepiej było by zwiększyć przez 20-40s ilość powietrza wtórnego wdmuchiwanego w płomień?

Zwykły użytkownik może zrobić tylko to, co mogą mu doradzić posiadane przez niego urządzenia.

Nie jestem w stanie potwierdzić tego, co napisałeś o sondzie, bo nigdy tego nie badałem. Posiadane przez nas informacje wskazują, że sondy nie wytrzymują długo w środowisku spalin z węgla.

W tej mojej lakonicznej odpowiedzi nie ma żadnych złośliwości, podtekstów itp.

Wykonanie takiego badania jest możliwe. Dysponuję kotłem i analizatorem spalin. Jeśli znalazłby się ktoś, kto chciałby wykonać takie badania i zapłacić za nie – nie widzę przeszkód. Tu też nie ma żadnej złośliwości. To najbardziej rzeczowa odpowiedź, jakiej potrafię udzielić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz uważać, bo pomiar nie jest prosty. Napięcie sondy cyrkonowej

na poziomie kilku mV sumuje się z napięciem termoelektrycznym, bo

sonda jest gorąca - musi mieć ponad 300'C.

 

Napięcie termoelektryczne jest porównywalne z napięciem z sondy :-)

 

Fajna zabawa.

 

sonda jest gorąca i czystym powietrzu pokazuje -2 do 0 mV. Każde otwarcie dzwiczek powoduje spadek wskazań do kilku mV.

Nie wiem co to napięcie termoelektryczne, ale z zachowania sondy wyraźnie widać ze reaguje na tlen.

Po wpłączneiu fuzzylogic na zmodyfikowanym palniku pokazała nawet 800 mV, a żar lał się do popielnika

 

co do tych obu strumieni to właśnie mam wątpliwości bo zwiększenie pierwotnego jednocześnie zwiększa intensywność spalania(rośnie tlen, ale też i rośnie co), a zwiększenie samego wtórnego spowoduje tylko wzrost tlenu i być może zmniejszenie co.

 

 

ps: gdzieś mi sie obiło o uszy, że w peleciakach z sondą jej wskazania służą właśnie do sterowania powietrzem wtórnym, a pierwotne jest ustalane z algorytmu z ew korektą przez użytkownika w razie nie odpowiedniego spania na palniku

Edytowane przez Vld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły użytkownik może zrobić tylko to, co mogą mu doradzić posiadane przez niego urządzenia.

Nie jestem w stanie potwierdzić tego, co napisałeś o sondzie, bo nigdy tego nie badałem. Posiadane przez nas informacje wskazują, że sondy nie wytrzymują długo w środowisku spalin z węgla.

W tej mojej lakonicznej odpowiedzi nie ma żadnych złośliwości, podtekstów itp.

Wykonanie takiego badania jest możliwe. Dysponuję kotłem i analizatorem spalin. Jeśli znalazłby się ktoś, kto chciałby wykonać takie badania i zapłacić za nie – nie widzę przeszkód. Tu też nie ma żadnej złośliwości. To najbardziej rzeczowa odpowiedź, jakiej potrafię udzielić.

 

rozumiem

ale szkoda że tylko tyle

sonda oczywiście nie będzie siedziała tam cały czas bo nie ma takiej potrzeby. Wystarczy godzina dwie na dokonanie pomiarów i regulacje, później do pudełka na następną okazje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...