Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Vld nie mogę otworzyć Twojego linku.

Czasami trudno się zrozumieć, napisałem tylko o oszczędnościach i stratach na opale w postaci większego spalania gdy ustawimy większą tem. CO, rodzaj paliwa mnie nie interesuje, można nawet pestkami palić. Druga sprawa jeśli ktoś chce mieć w bojlerze 70st żeby np. nie napić się bakterii pod prysznicem to każego indywidualna sprawa i nikomu nic do tego :) a jeśli ktoś powie że spali przy 70st mniej paliwa niż przy 47.5 to "nie uwierzę jak nie zobaczę" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"nie uwierzę jak nie zobaczę" :)

 

zostawmy już w spokoju te temperatury, jedni uważają tak inni inaczej nie warto o to się kłócić.

Tak jak piszę Zawijan dopóki jeden czy drugi za pomocą co najmniej ciepłomierza nie sprawdzi, jaka rzeczywiście strata wynika z podniesienia kotła o 12C z tym samym obciążeniem, będziemy poruszać się e kręgu "wydaje mi się ...", "Myślę, że ...", "Wierzę w ...."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomiałem o tym ciepłomierzu, jeśli mówisz o 12st i że to sprawdziłeś to oki już się nie czepiam, ale na 20st nie sprawdzałeś ;)

 

nie napisałem, że sprawdziłem i nie napiszę że będę to sprawdzał, ani na 20C, 21C, 22C itd.. tylko po to byś się już nie czepiał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostawmy już w spokoju te temperatury, jedni uważają tak inni inaczej nie warto o to się kłócić.

Tak jak piszę Zawijan dopóki jeden czy drugi za pomocą co najmniej ciepłomierza nie sprawdzi, jaka rzeczywiście strata wynika z podniesienia kotła o 12C z tym samym obciążeniem, będziemy poruszać się e kręgu "wydaje mi się ...", "Myślę, że ...", "Wierzę w ...."

 

Popraw mnie, jeżeli źle Cię wcześniej zrozumiałem...

Mówimy o normalnym ogrzewaniu a nie samym trybie lato....

 

1. Mamy kocioł i sterownik X obsługujący zawór mieszający...

 

Nastawa temp. wody na kotle 65st.C nazwijmy to na krótkim obiegu (mimo wysokiej nastawy praca na mocy minimalnej), za zaworem nastawa na układ podłogowy 37st.C...

W pewnym momencie zgłaszane jest zapotrzebowanie na dogrzanie CWU do np. 58st.C, tutaj tylko zostanie załączona pompa ładująca, kocioł temp. odpowiednią już posiada, naturalnie po chwili ładowania zwiększona zostanie moc kotła ze względu na zapotrzebowanie.....

 

2. Druga sytuacja, inny dom, inna instalacja:

Mamy kocioł stale pracujący na np. 43st.C, tyle wystarcza, aby w domu było ciepło i komfortowo (tutaj kocioł pracuje stale z nieco wyższą mocą jak w pierwszym przypadku na krótkim obiegu)

W pewnym momencie mamy zgłoszenie zapotrzebowania dogrzania CWU na także 58st.C, w tym celu kocioł jakby z marszu musi podnosić temp. oraz moc a sterownik jeszcze musi dołożyć nadwyżkę grzania...

 

Tutaj pytanie bez odpowiedzi:

w którym przypadku zrobimy to przy mniejszym zużyciu węgla ?

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podniesienie temperatury kotła podczas ładowania cwu jest zawsze korzystne, czy w trybie lato czy w normalnym. I tak jak napisałeś, że z zastosowaniem mieszacza +5, czy +10C nie stanowi żarnego problemu, a tyle w drugim przypadku logicznym było by na czas lądowania CWU wyłączyć pompę CO. Bo przecież nie potrzebujemy przez godzinę 60C w instalacji CO skoro wystarcza nam np 45C, a to oznacza priorytet CWU i przez godzinę zimne kaloryfery.

Tylko wszyscy o tym wiedzą, a ja mam wrażenie że się wygłupiam.

A na poważnie nie zależy mi by przekonywać przekonanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podniesienie temperatury kotła podczas ładowania cwu jest zawsze korzystne, czy w trybie lato czy w normalnym. I tak jak napisałeś, że z zastosowaniem mieszacza +5, czy +10C nie stanowi żarnego problemu, a tyle w drugim przypadku logicznym było by na czas lądowania CWU wyłączyć pompę CO. Bo przecież nie potrzebujemy przez godzinę 60C w instalacji CO skoro wystarcza nam np 45C, a to oznacza priorytet CWU i przez godzinę zimne kaloryfery.

Tylko wszyscy o tym wiedzą, a ja mam wrażenie że się wygłupiam.

A na poważnie nie zależy mi by przekonywać przekonanych.

 

 

a jeżeli niekoniecznie dany sterownik działa jak opisujesz?

Cobra czy Puma przy współpracy z klasyczną pompą obniża wydajność tej pompy (podobnie jak układy solarne), aby na dom nie pchać zbyt gorącej wody, na którą nie zgłaszaliśmy zapotrzebowania.

 

Przy współpracy z pompą energooszczędną praca c.o. przy wyższym podgrzewaniu CWU jest cykliczna, tj.okresowo puszczana jest część wody na grzejniki.

Nie chcemy przecież, aby po godzinie wróciła lodowata woda na kocioł.... komfort cieplny w pomieszczeniach też może spadać przy tak długim postoju w trybie priorytetu CWU

 

 

Cały czas twierdzę,że różne rozwiązania dla różnych instalacji.

Dwa przykłady były wymienione celowo.

W jednym temp. na sterowniku i kotle ma bezpośrednie przełożenie na odczucie ciepła w pomieszczeniach i tutaj stabilizacja ma istotne znaczenie

W drugim przy współpracy z mieszaczem i pogodówką temp. wody na kotle i sterowniku ma znaczenie drugorzędne, ważniejsza jest temp. sterowalna, czyli ta za zaworem.

 

 

ps. nieco z boku tej dyskusji

 

Pięknie całą sprawę z wielkością dziury, którą wychodzi opał obrazuje przykład kolegi CZP01, zamienił palnik na mniejszy, ten sam kocioł, to samo paliwo, ten sam bojler, ten sam sterownik a spalanie w trybie letnim o ile mniejsze.... różnica to tylko średnica dziury, którą opał wychodzi a co za tym idzie ilość paliwa, która musi się siłą rzeczy tlić i powoli spalać w nazwijmy to trybie gotowości do pracy....

U niego palnik pracuje teraz z wyższą sprawnością i to jest tajemnica sukcesu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic się nie stanie, bardzo dobrze że producent przewiduje takie sytuacje i wdraża rozwiązania, które eliminują niedogodności.

 

Kolega CZP01 moim zdaniem nadal ma za duży palnik jak na potrzeby CWU i moim zdaniem dobrze by się u niego sprawdziło okresowe odpalanie kotła, a nie ciągle podtrzymanie ognia. No i druga strona medalu, trudno było by u niego zwiększyć prędkość spalin, wymiennik żeliwny nie daje wielu możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vld i tu się mylisz. Ja Ci to kiedyś udowodnię.

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

ah no tak, macie identyczne wymienniki :)

Widziałem też tę sztukę na aukcji :)

A jeszcze chętniej bym zobaczył wzrost sprawności po zwiększeniu nadmiaru tlenu w spalinach :)

Tylko bym nie został źle odebrany, mówię od razu że nie robię sobie żartów, wręcz przeciwnie bardzo się cieszę, że będzie nas świadomych więcej.

A co do prędkości to przydało by się nadąć jakiś stalowy balon w komorze zasypowej by przycisnąć spaliny do ścianek wymiennika.

Jak chcesz mogę na priwa wysłać zdjęcie jak to wygląda u mnie z ta turbo prędkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prędkości to przydało by się nadąć jakiś stalowy balon w komorze zasypowej by przycisnąć spaliny do ścianek wymiennika.

Czy Ty masz jakiś podgląd na moje dane w komputerze?

 

Jak chcesz mogę na priwa wysłać zdjęcie jak to wygląda u mnie z ta turbo prędkością.

 

Nie, nie chcę, ale możesz potem, skrytykować moje rozwiązania jak przedstawię na forum.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty masz jakiś podgląd na moje dane w komputerze?

 

 

 

Nie nie chcę, ale możesz potem, skrytykować moje rozwiązania jak przedstawię na forum.

 

Pozdrawiam

 

nie mam żadnego podglądu, po prostu tędy jest jedyna droga i ją będę chwalił. Natomiast uturbianie spalin dmuchawą będę krytykował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic się nie stanie, bardzo dobrze że producent przewiduje takie sytuacje i wdraża rozwiązania, które eliminują niedogodności.

 

Kolega CZP01 moim zdaniem nadal ma za duży palnik jak na potrzeby CWU i moim zdaniem dobrze by się u niego sprawdziło okresowe odpalanie kotła, a nie ciągle podtrzymanie ognia. No i druga strona medalu, trudno było by u niego zwiększyć prędkość spalin, wymiennik żeliwny nie daje wielu możliwości.

 

Okresowe odpalanie - widać, że mam sens - ale w tym roku tego już nie zdążę przetestować. W każdym razie w temacie grzania CWU jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem.

 

Ciekawi mnie jednak jak zachowa się mój mniejszy i to o połowę palnik w sezonie zimowym. Z pewnością będzie pracował na wyższej mocy i tak go muszę ustawić - jednak jakie to będzie miało przełożenie na zużycie ekogroszku to już jedna niewiadoma. Z drugiej strony i tak decydujące znaczenie będzie miała zima - jak będzie ostra to i więcej spalimy i żadna filozofia tu tego nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał Vld

A co do prędkości to przydało by się nadąć jakiś stalowy balon w komorze zasypowej by przycisnąć spaliny do ścianek wymiennika.

 

Czy Ty masz jakiś podgląd na moje dane w komputerze?

Czy Ty masz jakiś podgląd na myśli w mojej głowie?

Co prawda jest to tylko jedna z opcji ,ale to dlatego że jeszcze nie mam kotła, ale już go widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda :zadana tem.42st + histereza 5st + przeciągnięcie 0.5 razem 47.5 Praca pieca w układzie grawitacyjnym 23h, 1h załączona pompa bieg 2 w godz. 19-20 w celu dogrzania dolnej wody w 150l bojlerze.Taka ilość wody wystarcza na prysznic dla 5 osób.

 

Na 5 osób ???

 

U mnie zasobnik 120 litrów z wodą o temperaturze 50 st ledwo wystarcza dla mnie samego [zwykła słuchawka+mycie głowy pod deszczownią + hydromasaż], podobnie żonie ledwo wystarcza bo ma sporą wannę [a ona kąpie się codziennie].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostawmy już w spokoju te temperatury, jedni uważają tak inni inaczej nie warto o to się kłócić.

Tak jak piszę Zawijan dopóki jeden czy drugi za pomocą co najmniej ciepłomierza nie sprawdzi, jaka rzeczywiście strata wynika z podniesienia kotła o 12C z tym samym obciążeniem, będziemy poruszać się e kręgu "wydaje mi się ...", "Myślę, że ...", "Wierzę w ...."

 

Proponuję zrobić eksperyment: zasypać worek węgla i sprawdzić na ile dni wystarczy przy temp. kotła 45 a potem ile przy zadanej 75 st - założę się, że w drugim przypadku będzie więcej - i to mi wystarczy, żeby nadal nastawiać możliwie niską temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...