Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Proponuję zrobić eksperyment: zasypać worek węgla i sprawdzić na ile dni wystarczy przy temp. kotła 45 a potem ile przy zadanej 75 st - założę się, że w drugim przypadku będzie więcej - i to mi wystarczy, żeby nadal nastawiać możliwie niską temperaturę.

 

Przeczytałem, ale nie komutuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"No i druga strona medalu, trudno było by u niego zwiększyć prędkość spalin, wymiennik żeliwny nie daje wielu możliwości."

 

Sie da, i to prostym rozwiązaniem.

 

Pozdr. zawijan_2

 

To podpowiedź tę proste rozwiązanie, przynajmniej prywatnie kolegom z kielarem i reko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał Vld

A co do prędkości to przydało by się nadąć jakiś stalowy balon w komorze zasypowej by przycisnąć spaliny do ścianek wymiennika.

 

Czy Ty masz jakiś podgląd na moje dane w komputerze?

Czy Ty masz jakiś podgląd na myśli w mojej głowie?

Co prawda jest to tylko jedna z opcji ,ale to dlatego że jeszcze nie mam kotła, ale już go widziałem.

a tego wpisu to już całkiem nie rozumiem

Wojtek coś wie, zna inną opcję, ale kotła jeszcze nie ma?

Zamieniam się w słuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suspenser napisał :

"Na 5 osób ???

U mnie zasobnik 120 litrów z wodą o

temperaturze 50 st ledwo wystarcza dla

mnie samego [zwykła słuchawka+mycie

głowy pod deszczownią + hydromasaż],

podobnie żonie ledwo wystarcza bo ma

sporą wannę [a ona kąpie się

codziennie]"-- z tego wynika że jeżeli żonie ledwo wystarcza a kąpie się codziennie to Ty musisz :

1.nie kąpać się

2.kąpać w zimnej wodzie

3.czekasz aż ponownie zagrzeje się woda

4.myjecie się w tej samej wodzie ;)

 

Perlator może pomóc ale nie do kąpieli i nie do hydromasażu.

 

Zgadzam się z Tobą mniejsza temperatura mniejsze spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No i druga strona medalu, trudno było by u niego zwiększyć prędkość spalin, wymiennik żeliwny nie daje wielu możliwości."

 

Sie da, i to prostym rozwiązaniem.

 

Pozdr. zawijan_2

 

Poproszę o ujawnienie tego prostego rozwiązania :) :) :) Może jednak w moim żeliwiaku z żeberkowatym wymiennikiem coś się jeszcze da poprawić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zrobić eksperyment: zasypać worek węgla i sprawdzić na ile dni wystarczy przy temp. kotła 45 a potem ile przy zadanej 75 st - założę się, że w drugim przypadku będzie więcej - i to mi wystarczy, żeby nadal nastawiać możliwie niską temperaturę.

 

Zapomniałeś podać, czy chodzi Ci o ogrzewanie wody w lecie, czy o ogrzewanie domu w zimie.

Chyba, że uważasz, iż to nie ma znaczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak w moim żeliwiaku z żeberkowatym wymiennikiem coś się jeszcze da poprawić. :)

 

Da się i to na pewno.

 

Mnie nawet udało się umieścić w środku zwężkę Venturiego, po to aby lepiej spalać kawałki drewna ręcznie podkładane i domowe odpadki.

 

A za przyrządy pomiarowe prawidłowego spalania służy moje ucho. Jak CHUCZY, to znaczy, jest prawidłowe spalanie.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

ps.

Tylko proszę nie myśleć, że te odgłosy dochodzą z czopucha. One są tylko z środka wymiennika.

Ortodoksyjnych ekologów przepraszam za te domowe odpadki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A za przyrządy pomiarowe prawidłowego spalania służy moje ucho. Jak CHUCZY, to znaczy, jest prawidłowe spalanie.

 

Podam Ci jeszcze jeden sposób.

Kiedyś odwiedził mnie w Instytucie jeden gość, który dokonał epokowego odkrycia i chciał, aby instytut mu to rozpropagował. To odkrycie miało powodować, że spalanie było niespotykanie czyste.

Na moje pytanie, skąd wie, że było takie czyste, odpowiedział, że ma doskonały sposób badania - WĄCHA SPALINY i wszystko wie.

Tak naprawdę było - to nie żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam Ci jeszcze jeden sposób.

 

Zawijan może to źle napisałem. Na pewno to źle napisałem.

 

Masz całkowitą racje.

 

Ale pragnę Cię zapewnić, że jak u mnie CHUCZY to spaliny z drewna są zdecydowanie lepiej dopalone, co stwierdzam po ( no i co ja mam tu teraz napisać, niech tam ) bo WIDZE po tym co osadza się na wymienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jak u mnie CHUCZY to spaliny z drewna są zdecydowanie lepiej dopalone, co stwierdzam po ( no i co ja mam tu teraz napisać, niech tam ) bo WIDZE po tym co osadza się na wymienniku.

 

Tak. To jest prawda.

Ale fakt, że drewno jest lepiej dopalone w sposób wyraźnie widoczny - to nie znaczy jeszcze, że spalanie jest prawidłowe. A co ze współczynnikiem nadmiaru powietrza (straty kominowe)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tego wpisu to już całkiem nie rozumiem

Wojtek coś wie, zna inną opcję, ale kotła jeszcze nie ma?

Zamieniam się w słuch

 

Od dwóch lat przymierzam się do wymiany kotła, ale stary miałowiec nie chce się zepsuć. I tyle też czasu czytam i analizuję różne fora i poradniki. Większość czasu moim faworytem był kocioł ogniwo eko a później plus, ewentualnie SKAM-P 17kw.Gdy w ofercie SEKOMu pojawił się SKAM-P Premium 12kw i do tego Cobra, wreszcie dokonałem wyboru. Jest to dobry kocioł ale dla normalnego użytkownika a ja chyba taki nie jestem bo zawsze mam swoje "CO BY TU POPRAWIć" Ponieważ kocioł już ogłądałem i nie długo będę go miał, to już chodzi mi po głowie co by tu jeszcze z tymi warstwami laminarnymi,prędkościami spalin, zawirowaczami i modyfikacjami deflektora domowym sposobem. Oczywiście nie ujmując nic konstruktorom tego kotła bo to dobry wyrób, ale nie wszystko może być wdrożone do produkcji seryjnej, bo np. krótka żywotność elementów trudności w czyszczeniu i nie wiem co jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. To jest prawda.

Ale fakt, że drewno jest lepiej dopalone w sposób wyraźnie widoczny - to nie znaczy jeszcze, że spalanie jest prawidłowe. A co ze współczynnikiem nadmiaru powietrza (straty kominowe)?

Zawijan dobrze że jest extra spalone po co wspominać o tych 600 czy 700 stopniach w kominie.

Jak tak ładnie huczy to pewnie taka temperatura tam panuje a może i lepiej jak suche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam Ci jeszcze jeden sposób.

Kiedyś odwiedził mnie w Instytucie jeden gość, który dokonał epokowego odkrycia i chciał, aby instytut mu to rozpropagował. To odkrycie miało powodować, że spalanie było niespotykanie czyste.

Na moje pytanie, skąd wie, że było takie czyste, odpowiedział, że ma doskonały sposób badania - WĄCHA SPALINY i wszystko wie.

Tak naprawdę było - to nie żart.

 

Czy on to mówił bezpośrednio po wąchaniu spalin ? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suspenser napisał :

"Na 5 osób ???

U mnie zasobnik 120 litrów z wodą o

temperaturze 50 st ledwo wystarcza dla

mnie samego [zwykła słuchawka+mycie

głowy pod deszczownią + hydromasaż],

podobnie żonie ledwo wystarcza bo ma

sporą wannę [a ona kąpie się

codziennie]"-- z tego wynika że jeżeli żonie ledwo wystarcza a kąpie się codziennie to Ty musisz :

1.nie kąpać się

2.kąpać w zimnej wodzie

3.czekasz aż ponownie zagrzeje się woda

4.myjecie się w tej samej wodzie ;)

 

Perlator może pomóc ale nie do kąpieli i nie do hydromasażu.

 

Zgadzam się z Tobą mniejsza temperatura mniejsze spalanie.

 

W zależności od okoliczności prawidłowe są odpowiedzi nr 1,2,3,4 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... po co wspominać o tych 600 czy 700 stopniach w kominie. ....

 

Karoka65 z tą temperaturą w czopuchu mam pewien problem, ostatnio dwa czujniki temperatury spaliłem. To są koszty eksperymentów.

 

Mogę Ci udzielić rady, NIGDY nie stosuj do pomiaru temperatury w czopuchu czujników elektronicznych typu DB18B20 one wytrzymują tylko 125*C. Niestety chwila nieuwagi i poszło do czopucha trochę więcej.

 

Natomiast za moją dyszą venturiego w komorze dopalania, która znajduje się w pośrodku wymiennika żeliwnego kotła, temperatura to raczej dochodzi do 800*C a może i więcej (poznaje po kolorach stalowej osłony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...