Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Coś się rozjechało :)

Jaki jest ten trzeci kocioł z eCoal. Wiem o RBR i Ogniwo.

Jeśli znasz to napisz jakimi tłokowcami steruje Cobra

 

Witaj!

Cobra steruje np. tłokiem typu OPAL lub KTM z firmy Grobelny (tu w pewnej wersji tłoka możliwa Puma)

 

Przy OPAL-u może być wyjście w tył, górę lub bok, nie ma z tym kłopotu.

Tłoki jednak budowane są troszeczkę inaczej, kosz z podajnikiem jest jakby wzdłuż konstrukcji.....

 

Alternatywą dla zrywających się zawleczek jest model Sztoker, gdzie do minimum zredukowano opory podawania.

Jeżeli chodzi o dopychanie paliwa, to zasada podobna jak w tłoku, jeżeli chodzi o podawane ilości i czystość spalania, to zdecydowanie bliżej tej konstrukcji do ślimaka.

 

tutaj wątek o sztokerze:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174806-SZTOKER-25-prosze-o-uwagi-i-opinie

 

Karoka ma rację. tłoka ciężej utrzymać przy zyciu w trybie "lato" grzejąc sam bojler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,planuję na wiosnę budowę domu i rozważam do ogrzewania piec na eko ale moje pytanie czy do samej podłogówki w całym domu +cwu nadaje się taki piec?

Kolega który ma piec na eko mówi ze najniższa temp to 50 stopni.

A podłogówka niskotemperaturowa jest.

Jeszcze czytając myślał bym o ogniwo plus ,tylko czy jest kociołek do domku 88 m?

Edytowane przez pyton79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,planuję na wiosnę budowę domu i rozważam do ogrzewania piec na eko ale moje pytanie czy do samej podłogówki w całym domu +cwu nadaje się taki piec?

Kolega który ma piec na eko mówi ze najniższa temp to 50 stopni.

A podłogówka niskotemperaturowa jest.

Jeszcze czytając myślał bym o ogniwo plus ,tylko czy jest kociołek do domku 88 m?

 

Skam-P Premium 12kW od 50m2 starego budownictwa lub od 80m2 nowego budownictwa....

Mały palnik żeliwny w zestawie (szer. z podajnikiem 115cm) lub mały palnik z wymiennymi głowicami....(szer.z podajnikiem 130cm) oba spalają miały i groszki, sterownik Cobra. Głębokość od drzwiczek do wejścia kominowego typowo do tyłu 85cm lub przy górnym wykonaniu czopucha 62cm

 

Instalację powinien zabezpieczyć instalator. Kocioł na krótkim obiegu może być w ukł.otwartym z nastawą np. 50st.C czy 55st.C, aby bez kłopotu dogrzewać bojler a po drugiej stronie wymiennika płytowego ukł.zamknięty i podłogówka sterowana do max. np. 40st.C.

To już jednak praca i obowiązki instalatora.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły z eCoalem

Na dzień dzisiejszy są to producenci

Ogniwo,Tilgner,Instalco,Kotstal

 

eCoal.pl jest sprzedawany/dystrybuowany/parowany z dwoma palnikami:

- starszym Brucer

- nowszym Burner S

 

W najnowszym układzie eCoal.pl + Burner S jest dostępny w kotłach:

- Ogniwo Eko Plus

- RBR Ekouniwersal (za dopłatą)

W starszym układzie eCoal.pl + Brucer jest dostępny w kotłach:

- Ogniwo Eko

- RBR Ekouniwersal (bez dopłaty)

- Kotstal Eko

- Ponar Eko

- Tilgner EKR

 

Nie można sobie kupić samego sterownika eCoal.pl i podłączyć do innego palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób pisze, że ślimaki lubią się zacinać i coś tam się zrywa. Z tą sadzą na dachu to pierwsze słyszę. Poczytam jeszcze o tym sterowniku bruli i tym kociołku z pod linka.

 

Jak masz syfiasty eko to czy w ślimaku czy też w tłoku bedziesz miał problem. Z tą sadzą to nie prawda. Kuzyn ma właśnie Taurusa Gaura 18,5kW i grzeje nim już cztery sezony. Sterowany jakimś Techem. Dwie, trzy zawleczki zrywa mu w sezonie, moim zdaniem są za cienkie. Być może stosują już grubsze. Jest bardzo zadowolony z tego kotła, jednak latem przy podgrzewaniu tylko CWU potrafi mu co jakiś czas wygasnąć z resztą na forum też użytkownicy tłokowców o tym piszą.

W ślimakowym nie zdarza mi się wygaszanie no chyba że raz zapomniałem eko dosypać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Ad.1. oraz 2. Cobra i eCOAL sterują "ślimakowymi" - przekonałem Cię ? ;)

Jeśli nie to dodam, że "ślimakowym" trudniej się steruje [zwłaszcza latem gdy grzeje tylko CWU].

/

 

Co do sterowania latem to się nie zgodzę bo trudniej jest utrzymać przy życiu tłoka niż ślimaka.

Tłoki lubią wygasać. Kuzyn ma tłoka i często mu gaśnie latem.

 

No pewnie, że tak - o to mi chodziło tylko mi się coś popierniczyło [to nocne odpisywanie] - miało być tak:

 

"Jeśli nie to dodam, że "tłokowym" trudniej się steruje [zwłaszcza latem gdy grzeje tylko CWU]." ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re: kristof77

 

Ponoć SŁYSZAŁEŚ Kolego, że w podajnikach coś się zrywa. Tak? No to powiedz co, gdzie i jak często.

Ja ponoć słyszałem Szanowny Kolego, że w niektórych tłokowcach występują usterki typu: zawieszenie kontaktronu, cofnięcie się płomienia do zasobnika, mały zasobnik wymagający częstych zasypów itp.

Słyszałem też, że gdzieś w Zadupkowie Dolnym wylądowało UFO.

 

A osobiście tojedynie widziałem, nie pamiętam dokładnie daty, ale na pewno było to w latach '70 w Katowicach ukazało się UFO. Taki napis nad miastem:

Śląsk UFO Gierkowi.

 

W każdym podajniku ślimakowym zawleczka może ulec zerwaniu, bo po to tam jest. To element bezpieczeństwa.

W każdym podajniku tłokowym może wystąpić niekorzystne zdarzenie opisane wyżej.

 

Czy na tej podstawie można wysnuć jednoznaczny wniosek, że tłok lepszy (gorszy) od ślimaka???

 

Twoja kasa, Twoja decyzja. Kupuj co chcesz.

 

Pozdrawiam zawijan_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku dniach czytania opini o różnych kotłach zdecydowałem, że chcę tłokowca ze względu na dużo mniejszą awaryjność podajnika. Wiele osób pisze, że ślimaki lubią się zacinać i coś tam się zrywa. Z tą sadzą na dachu to pierwsze słyszę. Poczytam jeszcze o tym sterowniku bruli i tym kociołku z pod linka.

Dzięki za info

 

U mnie się nigdy podajnik nie zaciął [a mam kocioł już trzeci sezon], u sąsiada podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re; pyton

 

Tobie wystarczy kociołek o nominalnej mocy 10 kW, bo i tak średnie w tym układzie domeczku zapotrzebowanie będziesz miał w granicach 4 - 8 kW.

Dlatego, jeśli chcesz ślimakowca, to ... OGNIWO EKO PLUS 10 kW. Jeśli będzie potrzeba, to i 14 kW wyciągnie. A że on jest ze sterownikiem eCoal, to zapalasz kocioł, zasypujesz paliwo do zasobnika, ustawiasz temp. zadaną i NIC CIĘ WIĘCEJ NIE OBCHODZI. Zmienisz paliwo, kocioł sam sobie z tym poradzi.

 

Pozdrawiam zawijan_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie zmienia jak widać, zawijany dokładają tylko kolejne wątki na których powtarzają te same tezy w gronie tych samych osób, obiecują nie wypowiadać się na tym, ale te wszystkie obiecanki biorą po kilku dniach w łeb.

 

Wpaść, namieszać, dowalić komuś, napisać coś o UFO i rąbkach spódnicy i się cieszyć. Za chwilunię będzie poklask i gra gitara.

Macie swoje wątki, tam się produkujcie do woli.

 

1.

W tłoku się zapala, jak nie jest zabezpieczony kosz. - generalnie kwestia konstrukcji!! Nie prawda objawiona.

Wlkp. nie UFO ślązakowi w tej dziedzinie.

 

Można jednak tak tłoka skonstruować, że paliwo płonące na palniku nie ma żadnego kontaktu z tym w koszu. Tłok nie musi też mieć zawleczek, zabezpieczenie może być w postaci elektronicznej, jego mechanizm może być dużo mocniejszy od ślimaka ze względu na dodatkowe przełożenia . Fakt- są kontraktony pozycjonujące oraz mniejsze kosze zasypowe. Ten produkt jest zwyczajnie inny i ma swoje grono odbiorców.

 

2.

W brucerach/burnerach/ekoenergii i innych palnikach ślimakowych zrywanie zawleczek się zdarza. Najmniejsze ryzyko i opory podawania generują palniki rynnowe lub konstrukcja Sztoker. Wszelkie przypadki kłopotów z różnymi palnikami były tutaj opisywane przy okazji omawiania palników, co było jednak nie na rękę pewnej osobie i natychmiast spotykało się z torpedowaniem wypowiedzi.

 

W ślimakach również zdarzały się przypadki zapłonu paliwa w koszu a tutaj nie ma przecież separacji paliwa znajdującego się w koszu od tego płonącego na palniku (nie licząc uzwojeń ślimaka, kompletna separacja możliwa jest w tłoku, z tego też powodu są przypadki wygaszania tłoka w trybie letnim). Wlkp. ponownie nie UFO ślązakowi.

 

Jak ktoś ma określone preferencje to przecież jego sprawa i jego kryterium oceny. Nie każdy musi jeździć autem jednej marki wracając do języka motoryzacji.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie zmienia jak widać, zawijany dokładają tylko kolejne wątki na których powtarzają te same tezy w gronie tych samych osób, obiecują nie wypowiadać się na tym, ale te wszystkie obiecanki biorą po kilku dniach w łeb.

Macie swoje wątki, tam się produkujcie do woli.

 

Najmniejsze ryzyko i opory podawania generują palniki rynnowe lub konstrukcja Sztoker.

 

Nie każdy musi jeździć autem jednej marki wracając do języka motoryzacji.

 

Wróciłeś. Fajno czuć ten Twój impuls.

 

Zwracam Ci uwagę, że Zawijan_2 nic nie obiecywał. To ja obiecywałem, ale z wyjątkiem reakcji na wycieczki osobiste. Takie, jak właśnie ta Twoja.

Więc reaguję.

Pozwól, że Ci zapodam, że nic Ci do tego gdzie się produkuję. To tylko mój wybór i moja decyzja. Rozkazuj komu innemu...

 

W Sztokerze rzeczywiście zanotowano, jak dotąd, najmniej przypadków zerwania zawleczki. Tyle tylko, że Sztokerów, jak dotąd, pracuje zaledwie kilka lub kilkanaście sztuk. A kotłów z palnikami retortowymi gdzieś z 200 tysięcy sztuk.

 

A Ty co? Jeździsz autem wielu marek. Jak sobie dajesz radę?

Fajny jest ten język motoryzacji. Co no nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniejsze ryzyko i opory podawania generują palniki rynnowe lub konstrukcja Sztoker.

 

Sztoker ... sztoker ... to ten kocioł w którym popielnik starcza na 9 godzin palenia ???

Piszę tak z pamięci bo kiedyś była na stronie producenta dokumentacja z badań tego kotła z tą informacją ale... już jej nie ma :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypoczęty po wakacjach odpowiadam na lajcie.

 

woma 9godzin przy ciągłej pracy na mocy znamionowej, czego nie rozumiesz.... - widziałeś swój kocioł, aby chociaż 1dobę pracował na 100%mocy bez żadnego zejścia z mocą (jak masz 25kW, to czy był taki dzień, gdzie spaliłeś ok.90-100kg?)

 

Kotły pracują na mocach 20% do max.40-50%podczas ok.80%dni zimowych.

 

Z drugiej strony woma, lepiej jak w Ogniwie szlaka zawiesza się na drzwiczkach i trzeba ją pogrzebaczem do popielnika zwalać, ale co tam.... luzik

 

 

Zawijan, nie mam nic przeciwko wypowiedziom z humorem, gdy dotyczą i wnoszą coś nowego.

Mam przeciwko, gdy wypowiedzi schodzą na sferę emocjonalną i dotyczą konkretnych osób, nie podoba mi się słownictwo w stylu zatykanie gęby szmatą, wycieczki osobiste w stronę suspensera z rąbkami spódnicy i niedokończeniem zdania ...

 

Wcześniej tylko czytałem wieczorami co jest pisane. Panowie, to wygląda fatalnie. Wbijacie kij w mrowisko, później ktoś pisze jedno zdanie na obronę z czego robi się kolejnych 4-5wpisów z oskarżeniami. To totalnie nic nie wnosi.

 

Zawijan zadziwię Cię, jeżdżę autami 3marek a w ostatni weekend sprawdzałem jazdę nieco mocniejszym autem z driftu. Było bardzo fajnie :)

 

Pozostając w dobrym humorze życzę dobrego dnia

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę o obiektywne opinie na temat kotłów firmy GALMET:)

 

Wcześniej Galmet korzystał tylko z palników firmy Pancerpol, nie wiem jak to wygląda na dzień dzisiejszy.

 

Można było wybrać klasyczny palnik na ekogroszek, który jest bardzo mało kłopotliwy w obsłudze, ale w 99% na ekogroszek z opcją niewielkiej domieszki miału czy ziarna owsa (tak do 20%). Przy lepszym poznaniu sprzętu można spalać eko z węgla brunatnego.

 

TEGO TYPU PALNIK MA SUSPENSER W SWOIM KOTLE, BUDOWNICZY, KAROKA CZY CZP01. Możesz zatem zapytać, jak im palnik pracuje...

 

Druga opcja to palnik typu DUO z wewnętrzną głowicą obrotową do spalania miału i groszku. W tym modelu zalecam jednak albo spalanie samego groszku albo mieszanki miał-groszek w stosunku 50:50.

 

Sterowniki:

Stosowane przez Galmet sterowania w standardzie mają mieć sterowanie pogodowe. Są to modele Perfekt lub Expert z firmy Elster.

 

Elster w swojej siedzibie posiada palniki Pancerpola i stale pracuje nad rozwojem swojego produktu. Firma dysponuje także prowadzonym od kilku lat swoim forum dla potrzeb użytkowników. Dzięki temu sterownik ma bardzo dobre wsparcie techniczne a firma widzi kierunki rozwoju.

 

 

Wybierając Galmeta sugeruję sterownik Expert, jest ustawiany pod daną moc kotła, wówczas mały kłopot z ewentualną korekcją pracy.

Expert jest o tyle lepszy od Perfekta, że ma spory wyświetlacz graficzny z menu podpowiedzi. Podstawowa obsługa polega na odpowiadanie na serię pytań typu "czy rozpalić kocioł?", "czy węgiel jest już na palenisku", "czy załączyć nadmuch do rozpalenia" itp.. Skomplikowanie robi się, gdy chcemy korzystać z menu serwisowego.

 

Od pewnych rzeczy na początku jest jednak wymienione wcześniej forum firmowe ze wsparciem technicznym.

Z ostatnich wiadomości wiem tyle,że Expert będzie uproszczony w najbliższym czasie, co bardzo cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypoczęty po wakacjach odpowiadam na lajcie.

 

woma 9godzin przy ciągłej pracy na mocy znamionowej, czego nie rozumiesz.... - widziałeś swój kocioł, aby chociaż 1dobę pracował na 100%mocy bez żadnego zejścia z mocą (jak masz 25kW, to czy był taki dzień, gdzie spaliłeś ok.90-100kg?)

 

Kotły pracują na mocach 20% do max.40-50%podczas ok.80%dni zimowych.

 

Z drugiej strony woma, lepiej jak w Ogniwie szlaka zawiesza się na drzwiczkach i trzeba ją pogrzebaczem do popielnika zwalać, ale co tam.... luzik

 

1. przyjmijmy 50% mocy to i tak daje maksymalnie 2*9h=18h ... rewelki nie ma, prawda :(

2. na innym wątku sam przyznałeś, że jest to do poprawy:

Ad.1 Na chwilę obecną pojemnik jest mniejszy, ale będzie to wkrótce zmienione (powiększona pojemność popielnika). Podobnie jak u innych producentów, także tutaj słucha się opinii użytkowników.

3. ja mam kocioł ogniwo i go uzutkuję i raz że nie mam szlaki a dwa że nic nie zawiesza mi się na drzwiczkach, ty nie masz ogniwa ale wiesz że jest szlaka i że się zawiesza ... martwisz się o nas użytkowników ogniwa bardziej niż o tych od sekomu :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tam to w końcu pochwalę za coś swoje żeliwne monstrum Kielara ECO2 ( zresztą pisałem o tym wcześniej) otóż do popielnika zmieści mi się ponad 100 litrów popiołu i to starcza mi na spalenie trzech pojemników ekogroszku po 170 kg - no czyli co najmniej 18 dni spokoju w okresie zimowym z wybieraniem popielnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłeś. Fajno czuć ten Twój impuls.

 

W Sztokerze rzeczywiście zanotowano, jak dotąd, najmniej przypadków zerwania zawleczki. Tyle tylko, że Sztokerów, jak dotąd, pracuje zaledwie kilka lub kilkanaście sztuk.

 

 

Wiedza Instytutu jest po prostu porażająca. A właściwie wszechwiedza.

Na każdy temat. Jest się czego uczyć. :yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...